Prawda

Wtorek, 23 kwietnia 2024 - 07:30

« Poprzedni Następny »


Serwus, madonna, czyli signum temporis


Andrzej Koraszewski 2019-05-10


Niech inni księgi piszą, ja sobie pomyślę, co o tym myślę. Proszę nie traktować tego poważnie, ja tylko się zastanawiam, jak to wszystko sobie poukładać i dlaczego reakcje na obrazek tęczowej Madonny wywołały w moim umyśle obraz karykatury Jarosława Kaczyńskiego w turbanie z dymiącą bombą. Sprawa nie jest oczywiście do końca jasna. Zawsze można sobie troszkę pokrytykować. Więc może najpierw pytanie za dwa punkty. Z pierwszych (fatalnie  napisanych) doniesień zrozumiałem, że jakieś plakaty z Matką  Boską z tęczową aureolą pojawiły się wewnątrz w kościele. Więc moim pierwszym (chyba niesłusznym) pytaniem było: czy tęczowa Madonna powinna pojawić się w kościele, czy może byłoby lepiej, gdyby do tego przybytku zepsucia  nie wchodziła?

To jak ze starego dowcipu, o tym jak Matka Boska postanowiła wybrać się do Polski. Po co, pyta ją Jezus. – Nigdy tam nie byłam, a podobno jestem jej królową – odpowiada Matka Boska (dowcip opowiadany bardzo wiele lat temu przez wierzącego przyjaciela).


Czy zatem obrazek tęczowej Madonny wewnątrz świątyni byłby przestępstwem i desakralizacją, a przed świątynią byłby zaledwie całkowicie dopuszczalną polemiką z deskaralizacją świątyni w wykonaniu kapłana? Intrygujące pytanie, ale warto je zadać. Czy dekoracje Grobu Pańskiego, które dyskryminują mniejszości seksualne lub są antysemickie, to desakralizacja? Wolność Tomku w swoim domku, odpowie kapłan i kto wie, czy nie ma racji.   


Być może nie powinniśmy naśladować ich paskudnych obyczajów.


Potem jednak sam minister spraw wewnętrznych, jego świątobliwość Joachim Brudziński, poinformował, że „Aktywistka rozkleiła plakaty z Matką Boską w tęczowej aureoli, m.in. na murach parafii w Płocku”. Jego ministerialna świątobliwość jest równie mętna jak dziennikarze.


Na marginesie wystąpienia Prymasa Polski dowiedziałem, się, że  „naklejki i plakaty z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej w tęczowych aureolach zostały rozlepione przez Podleśną w nocy 27 kwietnia na śmietnikach i na przenośnych toaletach wokół parafii św. Dominika w Płocku (potem pojawiły się również w Warszawie i innych miejscach).


Ksiądz Prymas o tej sprawie mówił:

Nie może być zgody, by z jakiegokolwiek powodu naruszać to, co dla poszczególnych ludzi, grup społecznych czy wyznaniowych oraz różnych środowisk jest nienaruszalne. Zatem żadna sytuacja nie usprawiedliwia działań, które ranią wrażliwość drugiego człowieka, ani takich, które w odwecie odbierają godność i poczucie bezpieczeństwa.

Przewodnicząca Partii Republikańskiej, która obecnie jest członkinią klubu parlamentarnego PiS, Anna Siarkowska, kontynuuje walkę przeciwko rozpowszechnianiu pracy Elżbiety Podleśnej. Jak poinformowała na Twitterze, złożyła zawiadomienia do prokuratury na osoby, które w ten sposób "publicznie drwią z wartości najdroższych dla katolików". 


Można w tym momencie powiedzieć „Witamy w Iranie”. Pojawia się niesłychanie istotne pytanie, czy zazdroszcząc głębokiej wiary muzułmanom, polscy politycy idą śladami twórców nowoczesnych teokracji? Obrona uczuć religijnych w krajach islamu to otwarte wezwania do mordowania  bluźnierców, mordy sądowe i lincze w wykonaniu podburzonych przez kapłanów, nazbyt głęboko wierzących ludzi.      


Żyjemy jednak w Polsce, gdzie jeszcze jesteśmy na etapie coraz bardziej retorycznego już pytania o państwo prawa. Czy państwo powinno wysłać oddział policji religijnej w celu ujęcia osoby, która powiesiła w świątyni lub w jej okolicach obrazki z Matką Boską?


Prokuratura nie jest w tej sprawie pewna. Pewni natomiast są przedstawiciele rządu jego Kaczyńskiej mości. Jego świątobliwość, minister spraw wewnętrznych, w rozmowie z dziennikarzem nie mówi o kwestiach prawa i możliwości nadużycia władzy przez podległe mu siły policyjne, które wysłały zbrojną brygadę zamiast listu poleconego wzywającego na przesłuchanie, opowiada natomiast o swojej pielgrzymce do Częstochowy, kiedy był dzieckiem. Witamy w Turcji.  


Prezes Kaczyński zareagował Cyrankiewiczem. „Każdemu, kto podniesie rękę na władzę, władza tę rękę odrąbie” mówił premier Cyrankiewicz w czerwcu 1956 roku. Byłem na tym wiecu jako szesnastoletni chłopak, więc słowa Kaczyńskiego mówiącego: „Kto podnosi rękę na Kościół, ten podnosi rękę na Polskę” dziwnie mi się ze słowami tamtego premiera skojarzyły.


Oczywiście Jarosław Kaczyński nie mówił jasno, bo tego wymaga sztuka podżegania do nienawiści, mógł mieć na myśli obrazki Madonny w kościele lub jego otoczeniu, mógł myśleć o czarnoksiężnikach, o których wspomniano we wprowadzeniu do wystąpienia DonaldaTuska na uniwersytecie, mógł sobie myśleć tak w ogóle. Jego słowa miały na celu skłonienie ludzi, żeby sobie sami dośpiewali co trzeba i sami podjęłi działania, które im serca dyktują.


Osobiście preferuję tęczową Madonnę przed kościołem, a nie w kościele, a krzyże w kościele, a nie w szkołach, zaś o wystąpienie Leszka Jażdżewskiego długo spieraliśmy się żoną i nie mogę wykluczyć, że jej przyznałem rację. Nie będę kłamał, zachwyciła mnie prawda o czarnoksiężnikach i oberwało mi się, na werandzie, że nie były to słowa wypowiedziane we właściwym momencie i we właściwych okolicznościach.


Być może. Faktycznie widzimy jak te słowa zostały użyte. Dyskutowałem nawet o tym incydencie również z sąsiadem. Sąsiad na swojej stronie FB cytował Patryka Jakiego, który pod zdjęciem Tuska z Jażdżewskim napisał:

Tak właśnie D.Tusk zareagował na wystąpienie człowieka, który porównał Kościół (czyli nas, bo wierzący tworzą Kościół) - do świń w błocie. Upokarzają ludzi tylko za to, że wierzą.
‪Ale oczywiście wystąpienie PDT było „wizjonerskie” bo tyle mówił o „szacunku do wszystkich”. #Tusk3V 
I media 3 RP cały czas cieszą się i piszą „jakie świetne przedstawienie”.

Próbowałem sąsiadowi (bezskutecznie) wyjaśnić:

Zabawne, "Kościół (czyli nas)" - napisał Patryk Jaki - w Niemczech wiele lat temu powstał i rozlał się na inne kraje ruch "My jesteśmy Kościołem", był/jest to ruch protestu wiernych przeciw łajdactwom i hipokryzji instytucji (Kościoła). W Polsce jest bardzo wielu wierzących, którzy w żaden sposób nie poczuli się obrażeni nazwaniem czarnoksiężników świniami. Znaczna część wierzących (więszość) protestuje przeciwko zawłaszczaniu państwa przez Kościół, znaczna część wolałaby, żeby Kościół nie pchał się do polityki. Wśród moich wierzących przyjaciół (a mam ich wielu) nie ma nikogo, kto popierałby faszyzację Polski, kto patrzyłby z zadowoleniem jak faszyści zapraszani są do świątyń, na łamanie konstytucji, na niszczenie oświaty, na niszczenie demokracji.    

W odpowiedzi sąsiad napisał, że on jednak poczuł się osobiście urażony i nie przeszedłby obok „tego pana” obojętnie.


Sąsiad nie wyjaśnia, czy w takiej sytuacji użyłby słów, pięści, czy noża. Znając go, domyślam się, że ograniczyłby się do słów, na ile jednak zdaje sobie sprawę, że jest zachęcany przez Prezesa i jego ferajnę do przemocy? Nie wiem, dyskusja się urwała.


Problem pozostaje poważny. Stojąca u władzy partia polityczna stanowczo sprzeciwia się masowemu wpuszczaniu do kraju migrantów z muzułmańskich krajów Afryki i Azji. Kilka razy słyszeliśmy wyjaśnienia, że chrześcijańskim obowiązkiem jest pomoc ofiarom wojny i że należy jej udzielać raczej na miejscu, tym najbardziej potrzebującym, a nie tym, którzy mają (lub dostali) tysiące dolarów na zapłacenie szmuglerom ludzi, żeby mogli nas szantażować już na terenie Unii Europejskiej.


Tak postawiona kwestia warta jest poważnej dyskusji, gdyż ludzkim (a nie tylko chrześcijańskim) obowiązkiem jest pomoc innym w potrzebie. Faktycznie, pomocy warto udzielać tym najbardziej potrzebującym, a nie tym najlepiej szantażującym. Lęk przed muzułmańskim fanatyzmem i terroryzmem nie jest bez podstaw. Może jednak niepokoić budowanie kraju, w którym ambicją jest wychowanie własnych religijnych fanatyków i podporządkowanie prawa katolickiemu szariatowi.


Czytam o katolikach, których Madonna z tęczową aureolą w żaden sposób nie obraża i których obraża wściekłe zachęcanie do obrażania się, bo tu znajdujemy się na bardzo niebezpiecznej równi pochyłej. Przerażają mnie zarówno słowa Jarosława Kaczyńskiego (co do którego nie mam żadnych złudzeń), jak i słowa księdza Prymasa (do którego skądinąd mam wiele sympatii). Wolałbym, żeby ten drugi zacytował słowa Gałczyńskiego, wylewając oliwę na wzburzone fale:

To ty jesteś, przybrana w złociste kaczeńce,
kwiaty mego dzieciństwa, ty cicha i wonna—
że rosa brud obmyje z rąk, splatam ci wieńce—
serwus, madonna.




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
3. do Może nie na temat Leszek 2019-05-11
2. Może nie na temat Lucjan Ferus 2019-05-10
1. Obrazek. Leszek 2019-05-10


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Za małe zdjęcie   Hili   2014-02-10
O naruszeniu dóbr osobistych   Hili   2014-02-21
Wredność i medycyna   Koraszewski   2014-02-25
Zbrodnie w cieniu krzyża   Koraszewski   2014-04-13
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Kto zwariował, Panie Ministrze?   Koraszewski   2014-05-26
Podniebny lotku demokracji   Kruk   2014-05-29
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Reguły gry ...i kamieni kupa   Koraszewski   2014-06-19
O wyciu brzydkich kaczątek   Koraszewski   2014-06-24
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Religia, małpa, nauka.pl   Kruk   2014-07-12
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Wczesna inicjacja   Kruk   2014-07-21
Różne ruchy obrony konstytucji   Koraszewski   2014-07-30
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Jak kopnąć w rzyć, panie premierze?   Koraszewski   2014-08-23
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Państwo ćwierćwyznaniowe   Koraszewski   2014-10-23
Szatan, dynia, dziecko   Kruk   2014-10-31
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Państwo jako stróż dzienny   Koraszewski   2014-11-05
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Nośnik outdoorowy   Kruk   2014-11-30
Szkoła poszukuje ateochety   Kruk   2014-12-05
Ojczym narodu   Kruk   2014-12-13
Wesołych Świąt   Kruk   2014-12-24
Uwaga niewypał   Kruk   2015-01-14
Yes we cat   Koraszewski   2015-01-27
Kwiczoły z 15 PAL-u   Koraszewski   2015-01-30
Wolność słowa i technika   Koraszewski   2015-02-05
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Uśmiech nowej twarzy podobno nowej lewicy   Koraszewski   2015-02-20
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Uwagi o życiu Stanisława Staszica   Koraszewski   2015-03-14
Katolicy, protestanci i nasza przyszłość   Koraszewski   2015-03-30
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
W poszukiwaniu konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2015-04-27
Państwo i boska komedia   Koraszewski   2015-05-05
Kto wygrał i co wygrał?   Koraszewski   2015-05-26
Refleksje pobożocielne i Ewangelia św. Mateusza   Koraszewski   2015-06-06
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09
Uchodźcy, polityka i demografia   Koraszewski   2015-09-16
Pięcioro (raczej nie) wspaniałych   Koraszewski   2015-10-07
Polska w ruinie, idziemy głosować   Koraszewski   2015-10-21
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Nowe wraca, a życie idzie dalej   Kruk   2015-11-17
Śmiać się, płakać, czy działać?   Koraszewski   2015-11-23
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Ten prezydent łamie prawo   Koraszewski   2015-12-09
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Tako rzecze panna Krysia   Kruk   2016-01-05
Występując w obronie moich przywilejów   Koraszewski   2016-01-14
Polska hybrydowa, czyli system parlamentarno-prezesowski   Kruk   2016-01-16
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Rigor mortis   Kruk   2016-01-25
Zamienianie słowa w ciało   Koraszewski   2016-01-26
W Polsce, czyli w Europie   Koraszewski   2016-02-01
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Historia i Instytut Narodowego Alzheimera   Koraszewski   2016-02-20
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
ONI polską racją stanu   Kruk   2016-03-10
Pycha wierzącego, pokora ateisty   Kruk   2016-04-01
Kochaj bliźniego swego czyli rzecz o aborcji   Koraszewski   2016-04-04
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Sens picia ateisty   Kruk   2016-04-11
Nie zgubić ani jednego zarodka   Koraszewski   2016-04-12
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Tylko „Świerszczyk” nie  kłamie   Koraszewski   2016-05-27
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
Uwagi o rozważaniach o naprawie Rzeczpospolitej   Koraszewski   2016-07-31
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk