Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 23:02

« Poprzedni Następny »


Sens picia ateisty


Marcin Kruk 2016-04-11


Sprawa trafiła na wokandę podczas wiosennych ateistycznych rekolekcji z okazji imienin Dionizego, które wypadały 8 kwietnia, czyli w piątek. Z braku jakiegokolwiek Dionizego wybraliśmy się do pubu sami, bo przy takiej okazji, to nie solenizant jest ważny, a prawdę powiedziawszy, nieobecność solenizanta czyni taką uroczystość czymś bardziej podniosłym. Szybko zgodziliśmy się, że trudno lubić imieniny w rodzinie, imieniny dyrektora też okazały się mało popularne, natomiast pomysł uczczenia imienin Dionizego wszystkim wydał się nadzwyczaj interesujący.

Oczywiście słowo wszyscy jest w tym przypadku pojęciem wykluczającym, chodzi bowiem o wszystkich, z którymi sens picia jest głębszy, których towarzystwo nadaje sens piciu, jako, że picie jako takie samo w sobie sensu nie ma. To my nadajemy sens piciu, a towarzystwo, w którym podejmujemy taką próbę, jest warunkiem szczególnie ważnym, jeśli nie najważniejszym.  To od nas zależy, jaki sens będzie miało nasze picie.

 

Doszukiwanie się jakiegoś zewnętrznego sensu w piciu jest po prostu nonsensem.  Duchowy wymiar picia nie zależy od wiary lub niewiary, dlatego też pytanie o sens picia ateisty jest źle postawione. Duchowość wspomagana proboszcza i duchowość wspomagana ateisty są, a przynajmniej powinny być, odmienne. Ateista nie pije dlatego, że musi i nie po to, żeby być zbawionym, ateista pije, bo ma ochotę na relaks w dobrym towarzystwie. Samo pojęcie duchowości jest oczywiście obciążone religijną tradycją. Nic dziwnego, że toczą się spory, czy ateista powinien tego pojęcia używać. Duch z definicji jest niematerialny, a my ateiści, jesteśmy materialistami. Szukając sensu picia nie powinniśmy dać się nabierać na jakąś ezoteryczną lekkość duchowości.    

 

Jeśli picie nie ma sensu, czy warto pić? Uczciwie mówiąc, na to pytanie nie odpowie nam ani religia, ani ontologia, ani epistemologia. Dekonstrukcja religijnej narracji o piciu pokazuje, że alkohol faktycznie dostaje się do krwi, ale czy się w nią zmienia?  Nie ma powodu uciekać się do symbolizmu. Wystarczy chemia.

 

Tak czy inaczej poszliśmy się napić, żeby uczcić imieniny Dionizego i obgadać sprawy niecierpiące zwłoki. Były to sprawy związane z doczesnością i cierpieniami wcześnie poronionych.  Z jakiegoś powodu zaczęło się od trumien. Zaś temat trumien pojawił się w efekcie buntu przeciw stosunkowi księdza katechety do pisma, a raczej do dziennika.      

 

Obcując codziennie z nastolatkami zaraziliśmy się duchem młodzieńczego protestu i od dwóch miesięcy w pokoju nauczycielskim codziennie ląduje „Gazeta Wyborcza”. Wszystko przez księdza, który próbował nas przekonać, że to antypolska gazeta, więc Dominik rzucił pomysł, żebyśmy sobie zaprenumerowali w kiosku gazetę i teraz Beata idąc do szkoły zabiera z kiosku nasz egzemplarz i wykłada go w pokoju nauczycielskim.

 

Ksiądz katecheta nigdy więcej nie powrócił do tego tematu, ograniczając swój głęboki protest do mowy ciała, czyli codziennego spojrzenia ze wstrętem. Nas natomiast codzienna lektura troszkę ubogaca, dostarczając dodatkowych tematów do rozmów.          

 

W środę Teresa dostrzegła doniesienie o trumnach z Wągrowca i uznała, że musi się z nami podzielić tą strawą duchową.  Tę potrzebę mogła wywołać obecność katechety, ale niekoniecznie, przemijanie jest źródłem filozoficznej i moralnej refleksji, ale równie często, a może nawet częściej, jest źródłem utrzymania i kwitnącego biznesu. Trumny z Wągrowca są składane, przychodzą w paczkach jak z Ikei, równie eleganckie jak te tradycyjne, a nie zajmują tyle miejsca w przedsiębiorstwie pogrzebowym i są znacznie tańsze. Cena – jak podkreślała Teresa – jest ważna i to dzięki niej polski trumienny start-up wszedł na rynki europejskie, a teraz rozpoczął bój o rynek wewnętrzny. Tu jednak sprawa wywołała gwałtowną reakcję Polskiej Izby Pogrzebowej, która wzywa do bojkotu składanych trumien, powołując się na względy etyczne.

 

Głośne trzaśnięcie drzwiami przerwało jej relację, po którym nastąpiła cisza a następnie wybuch śmiechu. Przerwa się kończyła. Beata, która zawsze obserwuje pojawiające się w kalendarzu imiona świętych, zaproponowała ciąg dalszy tej relacji na imieninach Dionizego. Rozpierzchliśmy się po klasach z poczuciem wiosennego oczekiwania na piątek.

 

Wcześniej musieliśmy rozwiązać problemy logistyczne. Etyka picia związana jest licznymi nićmi z etyką zawodową. Ksiądz udaje, że pije tylko przy ołtarzu, nie szukając w piciu podniety innej jak integracja wspólnoty. Sięgając po butelkę w innych celach, unika oczu wiernych i jest zazwyczaj skazany na samotność. Nauczyciel, który ma ochotę się napić, też musi stronić od oczu swoich wychowanków, więc ta grupa zawodowa skazana jest na mieszkania prywatne lub lokale oddalone od miejsc, gdzie kręcą się uczniowie. Motoryzacja ułatwiła korzystanie z takich oddalonych lokali, ale wyłoniła kolejny problem z losowaniem, kto będzie okolicznościowym abstynentem i kierowcą. Moja Ania zgłosiła się na ochotnika, Damian padł ofiarą losowania i w piątek wieczorem wylądowaliśmy w odległym o trzydzieści kilometrów od naszych sadyb pubie.          

 

Ania zamówiła sok z aronii, Damian stwierdził, że ma status pokrzywdzonego i zamówił bezalkoholowe piwo, chociaż gdyby mnie ktoś pytał, to powiedziałbym, że picie piwa bezalkoholowego w pubie jest świętokradztwem i że w takiej sytuacji lepsza już woda sodowa. Tak czy inaczej, wypiliśmy za zdrowie Dionizego, próbując ustalić, którego to Dionizego będziemy mieli za patrona wieczoru. Ścięty na Montmartre pierwszy biskup Paryża nie wydawał się  dobrym kandydatem, pozostawał Dionizy nieznany, albo, co w tej sytuacji wydawało się najbardziej właściwe, sam Dionizos, bóg grecki, którego ateizm nie zabrania honorować, a modlitw od swoich wyznawców nie wymagał nigdy.


Ania zaprotestowała, że Dionizos to jednak wino, a nie piwo, po czym dodała cicho, że w domu mamy jeszcze pół butelki czerwonego wina, które sobie wypijemy razem jak wrócimy.

 

Oczywiście Teresa powróciła do Polskiej Izby Pogrzebowej, którą podejrzewa o to, że albo jest przybudówką rządzącej partii, albo jeszcze gorzej, czego ja osobiście nie umiałem sobie wyobrazić. Właściciel trumiennego start-upu zorganizował produkcję przemysłową i zalewa rynek swoimi trumnami. Ponieważ liczba zmarłych jest wielkością o małych wahaniach, więc ta trumienna prężność grozi konkurencji. W liście do swoich członków Izba stwierdzała:

 

"Traktowanie trumny jak zwykłego mebla lub szafy ze sklepu budowlanego dehumanizuje ceremonię pogrzebu i godzi w szacunek do osoby zmarłej"

 

Teresa zadumała się nad pytaniem, czy ten styl jest episkopalny, czy pontyfikalny dodając, że Polska Izba Pogrzebowa jest przeciwna dystrybucji składanych trumien  przede wszystkim ze względów etycznych i ekologicznych.

 

Te względy ekologiczne wprawiły nas w dobry humor, bo o etyce Polskiej Izby Pogrzebowej woleliśmy nie dyskutować, żeby nie wejść na pole minowe przykościelnej moralności.

 

Beata rozmarzyła się o pięknie trumien wiklinowych, którymi również nasz przemysł podbija Europę, tworząc nową jakość podróży do nicości, zaś Damian przypomniał sobie, że ten producent składanych trumien nie pierwszy raz wywołuje niepokoje, bo ponad rok temu wypuścił kalendarz z gołymi paniami w trumnach i na trumnach, co oczywiście wywołało porcję narodowego oburzenia i cichej radości.  

 

Chwaliliśmy Dionizosa za jego imprezowe podejście do świętości, co siedzącego przy bezalkoholowym piwie Dominika skłoniło do refleksji na temat ateisty i sensu picia. Zgodziliśmy się, że jest to kwestia, którą trzeba będzie jeszcze przedyskutować przy okazji kolejnych imienin. 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Za małe zdjęcie   Hili   2014-02-10
O naruszeniu dóbr osobistych   Hili   2014-02-21
Wredność i medycyna   Koraszewski   2014-02-25
Zbrodnie w cieniu krzyża   Koraszewski   2014-04-13
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Kto zwariował, Panie Ministrze?   Koraszewski   2014-05-26
Podniebny lotku demokracji   Kruk   2014-05-29
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Reguły gry ...i kamieni kupa   Koraszewski   2014-06-19
O wyciu brzydkich kaczątek   Koraszewski   2014-06-24
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Religia, małpa, nauka.pl   Kruk   2014-07-12
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Wczesna inicjacja   Kruk   2014-07-21
Różne ruchy obrony konstytucji   Koraszewski   2014-07-30
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Jak kopnąć w rzyć, panie premierze?   Koraszewski   2014-08-23
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Państwo ćwierćwyznaniowe   Koraszewski   2014-10-23
Szatan, dynia, dziecko   Kruk   2014-10-31
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Państwo jako stróż dzienny   Koraszewski   2014-11-05
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Nośnik outdoorowy   Kruk   2014-11-30
Szkoła poszukuje ateochety   Kruk   2014-12-05
Ojczym narodu   Kruk   2014-12-13
Wesołych Świąt   Kruk   2014-12-24
Uwaga niewypał   Kruk   2015-01-14
Yes we cat   Koraszewski   2015-01-27
Kwiczoły z 15 PAL-u   Koraszewski   2015-01-30
Wolność słowa i technika   Koraszewski   2015-02-05
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Uśmiech nowej twarzy podobno nowej lewicy   Koraszewski   2015-02-20
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Uwagi o życiu Stanisława Staszica   Koraszewski   2015-03-14
Katolicy, protestanci i nasza przyszłość   Koraszewski   2015-03-30
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
W poszukiwaniu konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2015-04-27
Państwo i boska komedia   Koraszewski   2015-05-05
Kto wygrał i co wygrał?   Koraszewski   2015-05-26
Refleksje pobożocielne i Ewangelia św. Mateusza   Koraszewski   2015-06-06
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09
Uchodźcy, polityka i demografia   Koraszewski   2015-09-16
Pięcioro (raczej nie) wspaniałych   Koraszewski   2015-10-07
Polska w ruinie, idziemy głosować   Koraszewski   2015-10-21
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Nowe wraca, a życie idzie dalej   Kruk   2015-11-17
Śmiać się, płakać, czy działać?   Koraszewski   2015-11-23
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Ten prezydent łamie prawo   Koraszewski   2015-12-09
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Tako rzecze panna Krysia   Kruk   2016-01-05
Występując w obronie moich przywilejów   Koraszewski   2016-01-14
Polska hybrydowa, czyli system parlamentarno-prezesowski   Kruk   2016-01-16
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Rigor mortis   Kruk   2016-01-25
Zamienianie słowa w ciało   Koraszewski   2016-01-26
W Polsce, czyli w Europie   Koraszewski   2016-02-01
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Historia i Instytut Narodowego Alzheimera   Koraszewski   2016-02-20
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
ONI polską racją stanu   Kruk   2016-03-10
Pycha wierzącego, pokora ateisty   Kruk   2016-04-01
Kochaj bliźniego swego czyli rzecz o aborcji   Koraszewski   2016-04-04
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Sens picia ateisty   Kruk   2016-04-11
Nie zgubić ani jednego zarodka   Koraszewski   2016-04-12
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Tylko „Świerszczyk” nie  kłamie   Koraszewski   2016-05-27
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
Uwagi o rozważaniach o naprawie Rzeczpospolitej   Koraszewski   2016-07-31
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk