Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 16:40

« Poprzedni Następny »


Polska hybrydowa, czyli system parlamentarno-prezesowski


Marcin Kruk 2016-01-16


Ele, mele, dudki, gospodarz malutki...

Andżeliko nie mów tak, przecież komuś może być przykro...

A komu może być przykro, zapytała Andżelika, chowając do szafy misia, na którego wypadło.


No chociażby jakiemuś malutkiemu gospodarzowi, odpowiedziała babcia odrobinę niepewnie. Coś ją jednak zainteresowało, bo zapytała Andżelikę, jak właściwie brzmi w całości wyliczanka, której  nauczyła się w przedszkolu.


Wnuczka sięgnęła po tablet i włączyła film.


Hm, mruknęła babcia słuchając o tej radośniejszej gospodyni – ja się uczyłam tego troszkę inaczej. Andżelika chciała się dowiedzieć jak babcia mówiła ele, mele dudki kiedy była mała, ale babcia zaparła się i za nic nie dawało się z niej wydobyć prawdy. Mówiła, że troszkę inaczej, że właściwie nie pamięta, A Andżelika miała dziwne wrażenie, że babcia łże jak najęta.


Nie tylko babcie oszczędnie posługują się prawdą, garbaty świat, smarkate nadzieje. Pan Michał, inżynier budowlany w randze porzuconego męża i samotnego ojca powrócił do swojej młodzieńczej pasji obserwatora zdarzeń. Nie komentował ich jednak ani w Internecie, ani w realu, z przyczyn prozaicznych. Jak mówił, nie lubił bicia piany, a na studiach uczyli go, że jak człowiek coś robi, to powinien być z tego konkretny efekt, na przykład dom, albo most, a jaki most może być z komentarza w Internecie?


Na pytanie, po co w tej ponurej sytuacji poświęca czas na szukanie informacji, pan Michał odpowiadał, że chce wiedzieć swoje, a czasem mówił, że to pokuta, bo machnął ręką. Wielu machnęło ręką – dodaje – i teraz mamy co mamy.  


A co mamy – dopytywał podchwytliwie kolega z pracy, na marnie odśnieżonym parkingu.


- Anachryjnię, radiomaryjną anachryjnię w smoleńskiej mgle – odpowiedział pan Michał zbyt mocno zamykając drzwi samochodu.


Radiomaryjna anarchia już dawno zmieniła mu się w anachryjnię i patrzył teraz z zainteresowaniem na kogo wypadnie. Najbardziej drażniło go imię córki i zastanawiał się, dlaczego machnął ręką i ustąpił, czym jak sądził wyrządził dziecku niepowetowaną krzywdę. To nie jest tak, że to nie ma znaczenia, ma znaczenie, chociaż pewnie nie do końca umiemy powiedzieć jakie.


Na co dzień mówił do córki An i oboje bardzo to lubili. Podskakiwał jednak, kiedy pani w przedszkolu mówiła mu, że Andżelika to, czy Andżelika tamto. Załatwiła szanowna żona sprawę na wieki wieków, ale pretensje musiał mieć do siebie, bo machnął ręką, a machnięcia ręką są kosztowne.


W tej drugiej sprawie pocieszał się, że był tylko jednym z wielu milionów, jednak pociecha była marna, wina oczywista, a żal nieutulony.


Pomyślał nawet, że gdyby chodził do kościoła to powinien się wyspowiadać i pewnie by się okazało, że jego grzech jest kontrowersyjny. Ciekawa mogła by być taka spowiedź, w której strony mają odmienne poglądy na istotę grzechu, a przecież wszystko zaczęło się od machnięcia ręką. Bóg Ojciec coś mówił, a ludzie swoje. Gdyby Bóg Ojciec wyjaśnił, że to na przykład nowa odmiana jabłonki i chce zobaczyć jak owoce będą dojrzewać, albo gdyby dał jakieś inne rozsądne wyjaśnienie, to pewnie by go posłuchali, ale takie nie i koniec to nie tylko dziecko potrafi zirytować.


Po powrocie zapytał matki, czy wszystko w porządku i zdziwił się, że matka jest zaniepokojona, iż An ciągle powtarza wyliczankę ele, mele, dudki.


- No i co w tym złego – zapytał.


- Mogą pomyśleć, że ktoś dziecko do tego namawia, że to złośliwe, wiesz jacy oni są.


Pan Michał wiedział jacy oni są, ale nie podejrzewał, żeby byli do tego stopnia. Jego matka miała w tej sprawie odmienne zdanie.


- Pamiętasz awanturę o torebkę w Teletubisiach. Pan Michał nie pamiętał, to musiało być w czasach, kiedy machał ręką na wiadomości z kraju, koncentrując uwagę na reszcie świata.    


Matka pana Michała objaśniła, że Tinky Winky miał czerwoną torebkę i rzeczniczka praw dziecka doszła do wniosku, że to jakiś gej, a cały program to propaganda homoseksualizmu.


- A rzeczniczka była z PIS-u – upewniał się pan Michał.


- Z Ligi Polskich Rodzin, ale teraz to jeden nurt, lepiej, żeby mała nie mówiła ele, mele dudki, bo będzie nieszczęście.     


Wieczorem, kiedy już położył córkę spać, pan Michał zadzwonił do brata, który był zwolennikiem Dobrej Zmiany, żeby się dowiedzieć, czy ele, mele dudki mogą być przyczyną kłopotów.  Zdaniem brata pytanie było nieładną prowokacją w stylu „Gazety”.


Pan Michał zapewnił, że to nie prowokacja, że mama jest niespokojna, bo przypomniała
sobie czerwoną torebkę Tinky Winky, a przecież było to w czasach, kiedy władza miała słabą legitymację, a teraz legitymacja jest taka, że nie tylko rzeczniczka praw dziecka, ale i Trybunał Konstytucyjny zaraz będzie całkiem własny.           


Co ty opowiadasz – zdenerwował się brat pana Michała – to jest Dobra Zmiana i nic złego się nie dzieje.


A ja mam wrażenie, że codziennie budzę się w innym kraju.


- Niby dlaczego – zapytał brat.


Prezes zna dużo wyliczanek.


- Co ty wygadujesz?


- No wiesz, jedne wyliczanki mogą być lepsze od drugich. System parlamentarno-gabinetowy dożył swojego końca, prezydencki raczej się teraz nie przyjmie, w hybrydowym systemie prezesowsko-parlamentarnym ele, mele, dudki mogą okazać się wywrotowe.


Michał – w głosie brata słychać było wyrzut podbity grubym futrem moralnego oburzenia.



Marcin Kruk


Autor książki "Człowiek zajęty niesłychanie" (http://listyznaszegosadu.netgenes.pl/dl/Marcin_Kruk-Czlowiek_zajety_nieslychanie.pdf) i innych droibiazgów.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Za małe zdjęcie   Hili   2014-02-10
O naruszeniu dóbr osobistych   Hili   2014-02-21
Wredność i medycyna   Koraszewski   2014-02-25
Zbrodnie w cieniu krzyża   Koraszewski   2014-04-13
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Kto zwariował, Panie Ministrze?   Koraszewski   2014-05-26
Podniebny lotku demokracji   Kruk   2014-05-29
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Reguły gry ...i kamieni kupa   Koraszewski   2014-06-19
O wyciu brzydkich kaczątek   Koraszewski   2014-06-24
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Religia, małpa, nauka.pl   Kruk   2014-07-12
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Wczesna inicjacja   Kruk   2014-07-21
Różne ruchy obrony konstytucji   Koraszewski   2014-07-30
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Jak kopnąć w rzyć, panie premierze?   Koraszewski   2014-08-23
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Państwo ćwierćwyznaniowe   Koraszewski   2014-10-23
Szatan, dynia, dziecko   Kruk   2014-10-31
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Państwo jako stróż dzienny   Koraszewski   2014-11-05
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Nośnik outdoorowy   Kruk   2014-11-30
Szkoła poszukuje ateochety   Kruk   2014-12-05
Ojczym narodu   Kruk   2014-12-13
Wesołych Świąt   Kruk   2014-12-24
Uwaga niewypał   Kruk   2015-01-14
Yes we cat   Koraszewski   2015-01-27
Kwiczoły z 15 PAL-u   Koraszewski   2015-01-30
Wolność słowa i technika   Koraszewski   2015-02-05
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Uśmiech nowej twarzy podobno nowej lewicy   Koraszewski   2015-02-20
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Uwagi o życiu Stanisława Staszica   Koraszewski   2015-03-14
Katolicy, protestanci i nasza przyszłość   Koraszewski   2015-03-30
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
W poszukiwaniu konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2015-04-27
Państwo i boska komedia   Koraszewski   2015-05-05
Kto wygrał i co wygrał?   Koraszewski   2015-05-26
Refleksje pobożocielne i Ewangelia św. Mateusza   Koraszewski   2015-06-06
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09
Uchodźcy, polityka i demografia   Koraszewski   2015-09-16
Pięcioro (raczej nie) wspaniałych   Koraszewski   2015-10-07
Polska w ruinie, idziemy głosować   Koraszewski   2015-10-21
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Nowe wraca, a życie idzie dalej   Kruk   2015-11-17
Śmiać się, płakać, czy działać?   Koraszewski   2015-11-23
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Ten prezydent łamie prawo   Koraszewski   2015-12-09
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Tako rzecze panna Krysia   Kruk   2016-01-05
Występując w obronie moich przywilejów   Koraszewski   2016-01-14
Polska hybrydowa, czyli system parlamentarno-prezesowski   Kruk   2016-01-16
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Rigor mortis   Kruk   2016-01-25
Zamienianie słowa w ciało   Koraszewski   2016-01-26
W Polsce, czyli w Europie   Koraszewski   2016-02-01
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Historia i Instytut Narodowego Alzheimera   Koraszewski   2016-02-20
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
ONI polską racją stanu   Kruk   2016-03-10
Pycha wierzącego, pokora ateisty   Kruk   2016-04-01
Kochaj bliźniego swego czyli rzecz o aborcji   Koraszewski   2016-04-04
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Sens picia ateisty   Kruk   2016-04-11
Nie zgubić ani jednego zarodka   Koraszewski   2016-04-12
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Tylko „Świerszczyk” nie  kłamie   Koraszewski   2016-05-27
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
Uwagi o rozważaniach o naprawie Rzeczpospolitej   Koraszewski   2016-07-31
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk