Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 15:33

« Poprzedni Następny »


Państwo na prawach bożych,
czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy


Andrzej Koraszewski 2015-12-14


Jak zasadne jest nasze zdumienie faktem brutalnego łamania prawa przez obecną władzę? W maju, przed wyborami prezydenckimi, bloger Armand Ryfiński pisał:

„Jeżeli chcesz zagłosować na Andrzeja Dudę to zrób to, miej tylko świadomość za czym głosowałeś, żeby nie było tak jak z oszczędnościami w Amber Gold czy w SKOKach.”

Wymieniał nazwiska osób, które będą tworzyły polską politykę i oczywiście jego przepowiednia okazała się bezbłędna. Dorzucał również proroctwo zniszczenia porządku prawnego:    

„Jeżeli uważasz, że tzw. prawo naturalne (ustalone przez biskupów) jest ważniejsze niż konstytucja RP, prawo cywilne, pozostałe kodeksy, zarządzenia, rozporządzenia i uchwały to poprzyj Andrzeja Dudę.”


O tej wyższości prawa bożego nad prawem stanowionym słyszeliśmy już od pewnego czasu. Można powiedzieć, że słyszeliśmy to od ćwierć wieku. Religia w szkołach, konkordat, dyskusja o projekcie konstytucji, to były tylko kolejne kamienie milowe.


W sierpniu 2013 roku uważni obserwatorzy dostrzegli interesującą interpretację przesłania papieża Franciszka, który na sympozjum międzychrześcijańskim powiedział, że wpisuje się ono w rocznicę edyktu Konstantyna Wielkiego „dekretującego chrześcijanom wolność sumienia”.


Ktokolwiek zna odrobinę historię, zdaje sobie sprawę z semantycznego nadużycia i z różnicy między gwarancją swobody wyznaniowej a ustanowieniem religii państwowej. Dalej jednak było jeszcze ciekawiej, bo porównując późniejszy rozwój historii na Wschodzie i na Zachodzie papież mówił:

„Jednocześnie jednak, w obu przypadkach, zachowały się pewne podstawowe cechy wspólne, jak przekonanie, że władza świecka znajduje swój kres w obliczu prawa Bożego, domaganie się właściwego miejsca dla autonomii sumienia, czy świadomość, że władza kościelna i świecka są wezwane do współpracy na rzecz integralnego dobra wspólnoty ludzkiej”.

Nie dało się z tego zrozumieć, czy autonomia sumienia jest w opinii papieża czymś dobrym, czy zgoła przeciwnie, a jeśli dobrym, to czy ta autonomia musi być podporządkowana władzy kościelnej, czy też może być od niej niezależna.


Informując o tym przesłaniu „Gość Niedzielny” podpowiadał już w tytule: „O wyższości prawa Bożego nad władzą świecką”. Potem widzieliśmy jak działa autonomiczne sumienie profesora Chazana, a następnie pojawiły się kamienne tablice trzech tysięcy lekarzy gotowych do odmawiania wykonywania obowiązków służbowych ze względu na klauzulę sumienia (jednak najwyraźniej ich autonomiczne sumienie leciało na automatycznym pilocie, bo nakazywało im bezwzględne wykonywanie poleceń biskupiej władzy).  


Najwyraźniej zazdroszcząc muzułmańskim teokracjom, biskupi katoliccy w wielu krajach wsiedli na wysokiego konia walki o wyższość prawa bożego nad stanowionym i otwartego kwestionowania samej idei państwa świeckiego gwarantującego wolność wyznania, a tym samym blokującego zarówno coś takiego jak religia państwowa, jak i pozostawanie instytucji religijnych poza lub ponad prawem.


Teoretycznie Sobór Watykański II odżegnał się od idei religii państwowej, ale nie kijem go to pałką, potem przyszła wprowadzana tylnimi drzwiami koncepcja, że formuła rozdziału państwa i Kościoła wyczerpała się oraz bardziej gromkie okrzyki o wyższości prawa bożego nad państwowym.


Przewodniczący Episkopatu Polski, arcybiskup Gądecki, przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, w maju 2015 mówił:

„Nie wystarczy jednak powiedzieć, że każdy obywatel posiada prawo i obowiązek udziału w wyborach. Trzeba ponadto właściwie głosować, to znaczy zgodnie ze swoimi przekonaniami moralnymi. Ludzie wierzący winni oddać głos na te osoby, których postawa i poglądy są im bliskie, a przynajmniej nie sprzeciwiają się wierze katolickiej i katolickim wartościom oraz zasadom moralnym”

Najkrócej to ujmując, czcigodny pasterz wyjaśniał obywatelom katolikom, że ich poglądy mają obowiązek być zgodne z jego poglądami i wyjaśniał dlaczego:

„Gdy bowiem zlekceważymy prawo Boże, nasze przedsięwzięcia doprowadzą nas prędzej czy później do zguby.”

Odwołał się nawet do autorytetu samego świętego Augustyna:

„Wszelka władza, która nie respektuje prawa Bożego, prędzej czy później staje się bandą złoczyńców".

Moglibyśmy tu przytoczyć długą listę biskupich homilii traktujących o tej wyższości prawa bożego nad państwowym, i przekonywania, jak to ujął biskup radomski Tomasik, że „wierzący człowiek nie może mieć wątpliwości, co jest ważniejsze - prawo Boże czy prawo ludzkie”.


Te wezwania do ignorowania prawa państwowego wierni słyszeli z ambon w swoich parafiach, na pielgrzymkach i z mediów ojca Rydzyka. Nic dziwnego, że Jarosław Kaczyński pojechał do Torunia złożyć hołd właścicielowi świątobliwego koncernu medialnego, zapewniając go, że bez niego nie byłoby tego wielkiego zwycięstwa. Wspierała go na tej imprezie Beata Kempa, dziś szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

 

Przebyliśmy długą drogę od Józefa Kępy do Beaty Kempy i od demokracji socjalistycznej do demokracji katolickiej, które jednako uważają, że nad prawem konstytucyjnym stoi prawo partyjne, którego wykładnię orzekają nie jakieś tam Trybunały Konstytucyjne, a sekretarze lub biskupi.

 

Jeśli kogokolwiek dziwiło, że minister Kempa przemawiała w Toruniu jak na zjeździe KC PZPR, to najwyraźniej nie rozumie ducha czasu.


Oczywiście poprzednie rządy nie były bez winy. Kościół stosował taktykę salami, a politycy z wszystkich możliwych stron sceny politycznej nie tylko nie bili go po łapach, ale prześcigali się w tym, kto odkroi więcej plasterków.

 

Tak długo dominował strach przed obrażeniem uczuć religijnych biskupów, że w końcu hasło „prawo boże jest ważniejsze od prawa państwowego” mogło stać się hasłem zwycięskiej kampanii wyborczej.

 

W Urzędzie Rady Ministrów krzyż właśnie zastąpił zegar, by, jak się dowiedzieliśmy, „ministrowie podczas obrad mogli patrzeć na Chrystusa”.

 

Czy to znaczy, że polska demokracja utknęła w ślepym zaułku i powróciliśmy do państwa na prawach bożych? Odwrócenie tego, co już się stało, nie będzie łatwe. Być może jesteśmy świadkami przebudzenia. Przyszłość pozostaje nieznana, ale jedno jest pewne, koszty długiej śpiączki, podczas której większość społeczeństwa nie dostrzegała narastającego zagrożenia demokracji, będą bardzo wysokie.

 

P.S. Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku Polską Sekcję BBC odwiedził w Londynie biskup Pieronek. Podczas kameralnego spotkania z kierownictwem sekcji, biskup mówił z odrazą o wyczynach ojca Rydzyka. Zapytałem go dlaczego biskupi nie popierają powstania chadeckiej partii politycznej, katolików takich jak Tadeusz Mazowiecki, czy Władysław Bartoszewski, akceptujących konstytucyjny ład społeczny. Biskup Pieronek wydawał się być urażony, wręcz wściekły. Odpowiedział mi z gniewem, że Kościół nie angażuje się w politykę.

 

Najzabawniejszy był w tym wszystkim mój kolega (nawiasem  mówiąc ateista), który po tym spotkaniu zapytał mnie z nutą pretensji w głosie, dlaczego byłem taki agresywny wobec Pieronka. Trochę się zdziwiłem, a potem pomyślałem, że moje zdziwienie też może być odczytane jako  mikroagresja.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Państwo boże na prawach bożych... pandorapandor 2015-12-15


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Za małe zdjęcie   Hili   2014-02-10
O naruszeniu dóbr osobistych   Hili   2014-02-21
Wredność i medycyna   Koraszewski   2014-02-25
Zbrodnie w cieniu krzyża   Koraszewski   2014-04-13
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Kto zwariował, Panie Ministrze?   Koraszewski   2014-05-26
Podniebny lotku demokracji   Kruk   2014-05-29
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Reguły gry ...i kamieni kupa   Koraszewski   2014-06-19
O wyciu brzydkich kaczątek   Koraszewski   2014-06-24
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Religia, małpa, nauka.pl   Kruk   2014-07-12
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Wczesna inicjacja   Kruk   2014-07-21
Różne ruchy obrony konstytucji   Koraszewski   2014-07-30
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Jak kopnąć w rzyć, panie premierze?   Koraszewski   2014-08-23
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Państwo ćwierćwyznaniowe   Koraszewski   2014-10-23
Szatan, dynia, dziecko   Kruk   2014-10-31
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Państwo jako stróż dzienny   Koraszewski   2014-11-05
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Nośnik outdoorowy   Kruk   2014-11-30
Szkoła poszukuje ateochety   Kruk   2014-12-05
Ojczym narodu   Kruk   2014-12-13
Wesołych Świąt   Kruk   2014-12-24
Uwaga niewypał   Kruk   2015-01-14
Yes we cat   Koraszewski   2015-01-27
Kwiczoły z 15 PAL-u   Koraszewski   2015-01-30
Wolność słowa i technika   Koraszewski   2015-02-05
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Uśmiech nowej twarzy podobno nowej lewicy   Koraszewski   2015-02-20
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Uwagi o życiu Stanisława Staszica   Koraszewski   2015-03-14
Katolicy, protestanci i nasza przyszłość   Koraszewski   2015-03-30
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
W poszukiwaniu konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2015-04-27
Państwo i boska komedia   Koraszewski   2015-05-05
Kto wygrał i co wygrał?   Koraszewski   2015-05-26
Refleksje pobożocielne i Ewangelia św. Mateusza   Koraszewski   2015-06-06
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09
Uchodźcy, polityka i demografia   Koraszewski   2015-09-16
Pięcioro (raczej nie) wspaniałych   Koraszewski   2015-10-07
Polska w ruinie, idziemy głosować   Koraszewski   2015-10-21
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Nowe wraca, a życie idzie dalej   Kruk   2015-11-17
Śmiać się, płakać, czy działać?   Koraszewski   2015-11-23
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Ten prezydent łamie prawo   Koraszewski   2015-12-09
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Tako rzecze panna Krysia   Kruk   2016-01-05
Występując w obronie moich przywilejów   Koraszewski   2016-01-14
Polska hybrydowa, czyli system parlamentarno-prezesowski   Kruk   2016-01-16
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Rigor mortis   Kruk   2016-01-25
Zamienianie słowa w ciało   Koraszewski   2016-01-26
W Polsce, czyli w Europie   Koraszewski   2016-02-01
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Historia i Instytut Narodowego Alzheimera   Koraszewski   2016-02-20
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
ONI polską racją stanu   Kruk   2016-03-10
Pycha wierzącego, pokora ateisty   Kruk   2016-04-01
Kochaj bliźniego swego czyli rzecz o aborcji   Koraszewski   2016-04-04
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Sens picia ateisty   Kruk   2016-04-11
Nie zgubić ani jednego zarodka   Koraszewski   2016-04-12
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Tylko „Świerszczyk” nie  kłamie   Koraszewski   2016-05-27
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
Uwagi o rozważaniach o naprawie Rzeczpospolitej   Koraszewski   2016-07-31
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk