Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 15:32

« Poprzedni Następny »


 Nie tylko błazen


Andrzej Koraszewski 2014-07-20


Janusza Korwina Mikke wylansował Stefan Kisielewski. Ponad ćwierć wieku temu reklamował go na prawo i lewo jako cudowne dziecko polskiej polityki. Kisielewski w Korwinie- Mikke dostrzegał błazna, ale błazeńskie cechy opisywał życzliwie:


Janusz Korwin-Mikke – mój przyjaciel. Prezydent liberałów w Warszawie. Troszeczkę fantasta, robi wrażenie pomylonego, ale swoje osiąga i realizuje. Drukuje, wydaje, jakieś robi historyjki. Szalenie pracowity.

 

Salonowy antysemityzm JKM Kisielowi nie przeszkadzał, z tego prostego powodu, że go podzielał. Imponował mu bezgranicznie liberalizm gospodarczy w stylu Mogena Glistrupa. Kto wie, być może, żeby zrozumieć fenomen popularności JKM wśród młodej (i nie tylko młodej) inteligencji polskiej, trzeba najpierw opowiedzieć jak to było, kiedy źle się działo w państwie duńskim.

 

W roku 1971 w państwowej duńskiej telewizji pojawił się elegancki, czterdziestopięcioletni mężczyzna i piękną duńszczyzną oznajmił, że oszustwa podatkowe to walka o wolność, to obywatelskie nieposłuszeństwo naszych czasów, pokazał również z dumą swoją deklarację podatkową wykazującą zero należności.

 

Ów mężczyzna był wykładowcą prawa podatkowego na uniwersytecie w Kopenhadze. Jego wystąpienie wywołało oburzenie, ale i śmiechy oraz sporą garść głosów pozytywnych, wystarczająco silną, by zachęcić Mogena Glistrupa do podjęcia działalności politycznej.

 

W rok później Glistup zakłada Partię Postępu, a w wyborach w 1973 roku zdobywa 28 miejsc w duńskim parlamencie, stając się drugą siłą polityczną w kraju.

 

Jego przesłanie było proste, aparat państwowy należy ograniczyć do rozmiarów szczątkowych, podatki dochodowe są zbędne, koszty obrony narodowej można sprowadzić do 89 koron, bo tyle kosztowałby automat telefoniczny odpowiadający po rosyjsku, że Dania poddaje się.

 

Jego wystąpienia parlamentarne były kabaretowe, pełne rasistowskich dowcipów i kpiny z demokratycznych instytucji, 20 procent duńskich wyborców oszalało z miłości. Dopiero w 1983 roku Glistrup zostaje pozbawiony immunitetu i trafia na trzy lata  do więzienia za oszustwa podatkowe.

 

Kiedy ktoś twierdzi, że fenomen Korwina-Mikke to efekt naszej tragicznej historii i braku doświadczenia z demokracją, może być na fałszywym tropie. Dania jest modelową demokracją z imponującą tradycją.

 

Korwin-Mikke studiował filozofię na uniwersytecie warszawskim, brał aktywny udział w antykomunistycznej opozycji, wyrzucono go ze studiów za działalność polityczną, ale skończył je zaocznie.

 

Uwaga Kisielewskiego o pracowitości JKM nie była pozbawiona podstaw. W 1978 roku założył podziemną oficynę wydawniczą, gdzie opublikowano około 25 książek, w tym samym czasie prowadził w swoim mieszkaniu tajne seminarium  „Prawica-Liberalizm-Konserwatyzm”, od początku był aktywny w strukturach „Solidarności”, w 1982 został zatrzymany za kolportaż wydawnictw podziemnych i trafił na kilka miesięcy do Białołęki, gdzie poznał wściekłego antysemitę Stanisława Michałkiewicza. Ich przyjaźń trzyma się do dnia dzisiejszego. 

 

W 1990 założył Unię Polityki Realnej, a w 1991 został posłem na Sejm. Początkowo jego działalność polityczna intrygowała. Jego liberalizm gospodarczy był nadmiernie radykalny, ale podparty lekturami ekonomicznych sław, jego wystąpienia polityczne były nazbyt kabaretowe, ale dla uważnego obserwatora najbardziej niepokojący był jego bliski związek z Michalkiewiczem. Ten związek śmierdział, zapowiadał to wszystko, co widzimy dziś.

 

Popularność Korwina-Mikke miała przez ćwierć wieku swoje wzloty i upadki, uparcie startował w kolejnych wyborach prezydenckich i zupełnie nie przejmował się przegranymi. Ważna była obecność w mediach, szansa dotarcia do większej publiczności niż tylko czytelnicy jego pisma i jego blogu.

 

Czasy się zmieniają, przez świat idzie brunatna fala. Korwin-Mikke coraz bardziej upodabnia się do Michalkiewicza. Jego profil polityczny staje się coraz bardziej wyrazisty.

 

Antysemityzm, otwarcie wyrażana pogarda do demokracji, pochwała mizoginii, nienawiść do Unii Europejskiej i kompletnie już absurdalna parodia liberalizmu, w której państwo ma być niemal całkowicie zdemontowane.

 

Korwin-Mikke przestaje ukrywać się ze swoim rasizmem. Zostaje posłem do Parlamentu Europejskiego, zapowiadając podczas kampanii wyborczej, że chce się tam dostać, żeby prowadzić działalność destrukcyjną. Znajduje odzew i poparcie dziesiątków tysięcy wyborców.

 

Jego pierwsze wystąpienie w Strasbourgu zdobywa mu natychmiast międzynarodową sławę rasisty. Pozwala sobie na użycie słowa „czarnuchy” i udając głupiego tłumaczy się później, że angielskiego uczył się na książkach Marka Twaina. Odezwały się głosy wzywające do pozbawienia tego przedstawiciela Polski mandatu poselskiego, z całą pewnością otrzyma naganę i zostanie ukarany pozbawieniem kilku diet. Europa dowiedziała się również o jego wybrykach na scenie krajowej. Najprawdopodobniej to właśnie było zamiarem polskiego „liberała” i zdobędzie mu to dodatkowy poklask jego elektoratu.

 

Tymczasem krajowy sondaż opinii publicznej pokazuje, że kolejne wybory mogą przynieść radykalną zmianę na polskiej scenie politycznej. Przede wszystkim zainteresowanie możliwością wyboru dramatycznie spadło. Prawie połowa respondentów deklaruje, że nie poszłaby do wyborów, umizgi Jarosława Kaczyńskiego do dewotów i narodowo-socjalistycznych kiboli dają mu we wszystkich sondażach wyraźną przewagę nad PO, sympatie dla Nowej Prawicy wahają się w różnych sondażach od 7 do 13 procent. Radykalizacja polskiego Sejmu jest właściwie pewna, ale im niższa będzie frekwencja, tym ta radykalizacja będzie silniejsza. Podnieceni nienawiścią nie zostają w dniu wyborów w domach.

 

Krajowi analitycy kręcą się wokół podsłuchów i taśm, wydają się nie zauważać międzynarodowych trendów, nasilającego się we wszystkich krajach europejskich nacjonalizmu, powrotu na scenę polityczną partii o wyraźnie faszystowskim profilu, pogłębiającej się niechęci do demokracji i wzrastającej tęsknoty do autorytarnych przywódców.

 

Zachwyty Kaczyńskiego dla Viktora Orbána nie uwzględniają faktu, że dla dużej części młodszego pokolenia polskim Orbanem jest Janusz Korwin-Mikke, jego brunatna oferta jest dla nich bardziej nowoczesna i bardziej porywająca.

 

Ten wiatr historii to jeszcze nie tornado, ale ten pan w muszce to z pewnością nie tylko błazen.                   


Tipsa en vn Wydrukuj



Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Panie Ministrze Czarnek, trzeba było ich nie… epatować wizerunkami młodocianych bohaterów   Górska   2020-11-03
Kobiety żądają zdjęcia dziadów   Koraszewski   2020-11-02
Wściekłość, działanie, skuteczność   Koraszewski   2020-10-30
Mazurek Dąbrowskiego w Świętochłowicach   Górska   2020-10-29
Chrześcijańskie wartości w pisowskim sosie   Koraszewski   2020-10-26
Z notatnika starego państwowca   Koraszewski   2020-10-17
Meandry odporności stadnej   Koraszewski   2020-10-12
Patrz Kościuszko na nas z nieba   Koraszewski   2020-09-29
„Moje życie jest klęską”   Koraszewski   2020-09-14
Inna twarz polskiego Sejmu   Koraszewski   2020-09-10
Niech żyje król!   Łukaszewski   2020-09-01
Wojaki Chrystusa i cudaki z PZPR   Koraszewski   2020-08-21
Maska jako symbol statusu społecznego   Koraszewski   2020-08-16
Raz na ludowo   Łukaszewski   2020-08-11
W okopach świętej  niechęci   Koraszewski   2020-08-05
Uwaga: PiS kocha ubogich   Koraszewski   2020-07-29
Rozważania wokół praworządności   Koraszewski   2020-07-27
Reizm nasz ledwie żywy   Koraszewski   2020-07-19
Wspinaczka na szczyt nieprawdopodobieństwaMarcin Kruk   Kruk   2020-07-16
Smutek obwodów kiepsko scalonych   Kruk   2020-07-11
W niedzielę druga tura, ale właściwie czego?   Koraszewski   2020-07-07
Przekonajcie mnie dlaczego mam głosować na Trzaskowskiego   Koraszewski   2020-07-01
Dyskurs narodowy i jego meandry   Kruk   2020-06-09
Widziane z ławy oskarżonych   Koraszewski   2020-06-01
Niespodziewana erekcja impotenta na placu elekcyjnym   Koraszewski   2020-05-09
Wolność jest zaledwie wstępem   Koraszewski   2020-05-06
Między świętem braku pracy a świętem gwałcenia konstytucji   Koraszewski   2020-05-02
Trzy razy NIE w bolszewickim plebiscycie na prezydenta   Koraszewski   2020-04-17
Samorząd, solidarność, samopomoc   Koraszewski   2020-04-15
Zdalna lekcja wychowawcza   Kruk   2020-04-06
Jak zbrodniczy okaże się ten rząd?   Koraszewski   2020-04-03
Kochać i być mądrym   Koraszewski   2020-04-01
Plac Powstańców i inne przystanki   Zbierski   2020-03-12
Bóg Kościołem upupiony   Koraszewski   2020-03-05
Wyścig do fotela i dylematy wyborcy   Koraszewski   2020-02-19
PiS budzi się z ręką w nocniku i przeciera oczy   Koraszewski   2020-02-15
Podanie o posadę prezydenta   Koraszewski   2020-02-12
Raport z małego miasta   Koraszewski   2020-01-23
Kości zostały rzucone   Koraszewski   2020-01-21
Diabeł hasa po Księżych Górkach   Kruk   2019-11-21
Nie cała władza w rękach postprawdziwków   Koraszewski   2019-11-18
Sen nocy listopadowej   Kruk   2019-11-12
Troski i zmartwienia z celibatem   Koraszewski   2019-10-30
Zjednoczona prawica i Halloween   Koraszewski   2019-10-26
Moralne zwierzę to oburzone zwierzę   Koraszewski   2019-10-21
Związki partnerskie w czwartej Rzeczpospolitej   Koraszewski   2019-10-16
Dzień po wyborach, Dzień Nauczyciela   Koraszewski   2019-10-14
Bób, Hummus, Włoszczyzna   Koraszewski   2019-10-02
Niedziela handlowa i Ogórek małoetyczna   Kruk   2019-10-01
Czy Polscy wybiją się i na co teraz?   Koraszewski   2019-09-28
Homo politicus vs. Homo sapiens   Koraszewski   2019-09-16
Uwagi o groźnej przewadze donosów nad doniesieniami   Koraszewski   2019-09-09
Dla kogo feralna okaże się trzynastka?   Koraszewski   2019-08-31
Kilka uwag o podwójnej lojalności   Koraszewski   2019-08-21
Przeszłość i przyszłość polskiego paralmentaryzmu   Koraszewski   2019-07-27
Ogólna teoria zatroskania   Koraszewski   2019-07-25
Struktura klasowa w świadomości aspołecznej   Koraszewski   2019-07-20
Trudno kochać i być mądrym, jeszcze trudniej nie znosić i pozostać mądrym   Koraszewski   2019-07-10
O szkodliwości palenia (na stosach) i migotaniu przedsionków (do władzy)   Koraszewski   2019-07-08
Marchewka stadnego myślenia i niechciany kij racjonalizmu   Koraszewski   2019-07-04
Wściekłość nieboszczyka i duma romantyków   Koraszewski   2019-06-24
Kronika szczęśliwego dzieciństwa   Ferus   2019-06-23
Spór o wiek zgody w czasach przyzwolenia   Koraszewski   2019-06-19
Nocne polucje wiceministra nieprawości   Kruk   2019-06-15
Jak słuchać, żeby być rozumianym?   Koraszewski   2019-06-12
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Koraszewski   2019-06-06
Za Głupotę Naszą i Waszą   Koraszewski   2019-05-30
Uwagi o pełniących obowiązki  mądrych i dobrych   Koraszewski   2019-05-20
Primas Poloniae i jego niepokojący brak zgody   Koraszewski   2019-05-13
Serwus, madonna, czyli signum temporis   Koraszewski   2019-05-10
Chwała Bogu, mamy święto maryjne   Kruk   2019-05-03
Strajki szkolne czyli niesolidarna "Solidarność"   Garczyński-Gąssowski   2019-04-24
Jak będziemy obchodzić święto Konstytucji?   Koraszewski   2019-04-08
Oświata, poświata, stan umysłów   Koraszewski   2019-04-03
Niewiara szukająca zrozumienia   Koraszewski   2019-03-12
Jak sztuczna inteligencja wyssała antysemityzm z  mlekiem matki   Koraszewski   2019-03-03
Nie pluć na Ogórek, nie zanieczyszczać wagonu   Koraszewski   2019-02-11
Inspirująca „Pieśń ciszy”   Ferus   2019-02-03
Czy dzisiejsza Polska jest demokracją?   Koraszewski   2019-01-24
Błąd sprzed 30 lat, za który nadal płacimy   Koraszewski   2019-01-19
Czy można reaktywować Komisję Edukacji Narodowej   Koraszewski   2019-01-14
Człowiek, katolik, przecie nie ssak   Koraszewski   2019-01-09
Biblia Dobrej Zmiany(plagiat)Marcin Kruk    Kruk   2018-12-28
Rzecznik Praw Dziecka w państwowego Anioła Stróża zamieniony   Koraszewski   2018-12-17
Zawierzeni bez granic   Koraszewski   2018-12-03
Cała władza w ręce marginesu   Koraszewski   2018-11-28
Odnaleziony tekst Tischnera oraz portret (pewnego) Polaka AD 2018   Koraszewski   2018-11-19
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Jasnowidzolożka wraca na czarnym koniu   Kruk   2018-11-12
Patologia instytucji, czyli uwagi o "Klerze"   Górska   2018-11-03
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Partie polityczne i dylematy parlamentaryzmu   Koraszewski   2018-10-29
Do urn obywatele, do urn   Koraszewski   2018-10-18
Polska w obiektywie Konrada Szołajskiego   Koraszewski   2018-10-16
Polak od kuchni   Kruk   2018-10-11
Ważny komunikat Skarbnicy Narodowej   Koraszewski   2018-10-08
Narodowa dyskalkulia i lokalne porachunki   Kruk   2018-10-04
Satyra na leniwych patriotów   Koraszewski   2018-09-28
Prawoznawstwo - broń się   Zajadło   2018-09-19
Preambułka   Koraszewski   2018-09-15

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk