Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 13:00

« Poprzedni Następny »


Nacjonalistyczna patoekonomia wiecznie żywa


Jerzy Łukaszewski 2022-12-16


Objeżdżając Polskę ze swym kabaretowym spektaklem Jarosław Kaczyński co i rusz nawiązuje do dawno przebrzmiałych stereotypów, haseł świata, który odszedł do lamusa.

Ze szczególnym upodobaniem atakuje Niemców i Niemcy nie zauważając, że od dramatycznych konfliktów minęło prawie 80 lat, a w tym czasie bodaj pierwszy raz w historii Niemcy stały się naszym wyjątkowym sojusznikiem. Dostało się nawet pani Merkel, mimo że była ona pierwszym tak przyjaznym nam  kanclerzem w historii Niemiec. Wyjątkowym, bo bezwarunkowo przyjaznym i to nie w sferze deklaracji, ale przede wszystkim decyzji.


Kaczyński wręcz namawiał (choć jak zwykle starał się to zagmatwać, by nie ponosić odpowiedzialności), do rezygnacji z usług niemieckich przedsiębiorstw operujących na terenie Polski.

Rząd korzysta wprawdzie z niemieckich samochodów zamiast z elektrycznych naszej produkcji, którą premier obiecywał uruchomić, ale i tak wszystko co niemieckie jest złe, a Lewandowski powinien grać w Legii.

Nawoływanie tego człowieka do konfliktu z innymi narodami to godne polityka niespełna rozumu lub zgoła zdrajcy. (Nie jestem fachowcem, więc nie podejmuję się wskazywać, które określenie pasuje tu lepiej.)

Chciałbym tylko wspomnieć, że w naszej historii tego rodzaju nawoływań do patriotyzmu opartego na nienawiści mieliśmy aż nadto i tylko szkoda, że nie uczy się o nich dzieci na lekcjach historii. Powinno się uczyć wraz ze stosownymi wyjaśnieniami.

Poszukując w celach rozrywkowych starych kartek świątecznych odkopałem nieco  ulotek wydawanych (głównie przed II wojną) przez rozmaite patriotyczne organizacje namawiające, by przy okazji bożonarodzeniowych zakupów zrezygnować z usług sklepów żydowskich. Argumenty były różne, mniej lub bardziej prymitywne i słabo uzasadnione, ale były.




Nie wiem czy autorzy tych ulotek zdawali sobie sprawę, że podobne próby podejmowane były w Polsce od kilkuset lat i - jak widać - bez powodzenia. Po co więc powtarzać to, co od setek lat się nie udaje?

Czytając niektóre pisemka antysemickie ze zdumieniem dostrzegałem, że ich autorzy (deklarujący się oczywiście jako patrioci - cokolwiek to znaczy) nie mają pojęcia o własnej historii.

Przeklinali po stokroć Kazimierza Wielkiego, który "za cenę przespania się z Esterką sprowadził rzesze starozakonnych" na naszą zgubę.

Ciekawe co by powiedzieli gdyby im wyjaśnić, że Żydzi pojawili się u nas dużo wcześniej. Są w muzeach (czy „patrioci” chodzą do muzeów czy mają zakaz?) denary Bolesława Chrobrego z napisami w języku hebrajskim. Są i inne, np. pisane cyrylicą. Oznacza to tylko jedno - sprowadzano fachowców (w tym wypadku mincerzy) nie przejmując się jakim językiem władają ponieważ wartość pieniądza zawarta była w samej monecie bez względu na jej szatę graficzną.

Książęta piastowscy Śląska sprowadzali żydowskich kupców i rzemieślników. Czasem wywoływało to odruchy niechęci miejscowych i nie bez powodu. Do dziś ten mechanizm tak działa, że chcąc zachęcić kogoś - np. obce przedsiębiorstwo - do wejścia na nasz rynek, daje się takiemu komuś/firmie pewne udogodnienia. Mniejsze podatki na jakiś czas, ułatwienia prawne itp. Tak dzieje się na całym świecie i na całym świecie miejscowi czasem marudzą na ten proceder, ale co robić - ekonomii się nie oszuka. Nie inaczej postępowali piastowscy władcy w Polsce. Nie było w tym więc żadnego "oszustwa" czy "podstępu", ale zwykła praktyka ekonomiczna funkcjonująca do dziś.

W późniejszych wiekach działy się rzeczy równie "normalne"  jeśli chodzi o walkę ekonomiczną, ale mniej korzystne dla kraju. Tylko, że ich autorami była ... polska szlachta. Żydzi mieli pewne ułatwienia, ale i utrudnienia. Nie mogli np. nabywać dóbr ziemskich, nie przyjmowano ich do cechów itp. Szlachta polska wprowadziła więc w życie "wynalazek" w postaci osad partaczy (od pars - partis, część wydzielona) na ziemiach własnych w pobliżu miasta, by osadzeni tam kupcy i rzemieślnicy żydowscy (choć nie tylko) konkurowali z ich miejskimi odpowiednikami. Konkurować skutecznie dało się tylko w jeden sposób - obniżając koszty. Za tym zaś , niestety, szło obniżenie jakości wyrobów.

Z czasem ta praktyka zanikła, ale pamięć o niej pozostała.  No, prawie pozostała, bo tylko ta jej część, która mówiła o konkurencji jaką żydowscy kupcy i rzemieślnicy stanowili dla pozostałych.
Już pod koniec XIX wieku słychać było nawoływania, by "prawdziwy Polak" zaopatrywał się tylko w polskich sklepach.  I tu ciekawostka - pomimo, iż te nawoływania nigdy nie przyniosły spodziewanego skutku, za czasów II RP jeszcze się wzmogły.

Pozorny brak logiki każe domyślać się, że w tych wszystkich przypadkach nie ostateczny skutek był celem nadrzędnym. Było nim raczej budowanie swojej "pozycji społecznej" przez ludzi nie mających niczego do zaoferowania, a chcących zająć jakieś miejsce w społeczeństwie z polityką włącznie. To ten cel kazał zapominać o naszej prawdziwej historii, o przyczynach i skutkach pewnych zjawisk itd. Cała pseudohistoryczna narracja służyła tylko jednemu celowi.

Ponieważ dziś widzimy słabe jeszcze wprawdzie, ale coraz częstsze sięganie po to zużyte już narzędzie, wypada zastanowić się, czy nie zachodzi tu ta sama przyczyna. Jest potrzeba - jest narzędzie - oczekujemy na skutek.

Na jakimś targu staroci nabyłem kilka lat temu ciekawostkę. Popielniczkę z metalu z wizerunkiem świni zjadającej Żyda. Żyd jest tak niestrawny, że nawet świnia nie może go pochłonąć i natychmiast po połknięciu wydala.

Przedmiot ten jest kapitalnym przykładem skutku jaki można odnieść przenosząc pseudoideologię w obszar gospodarki.

Popielniczka jest bardzo, ale to bardzo kiepskiej jakości. 

Jakoś mnie to nie zaskakuje.

Jaki skutek odniesie pan prezes? Założę się, że dokładnie taki sam.


Jerzy Łukaszewski - gdański historyk i publicysta.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. @subject Hal 2022-12-17


Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Panie Ministrze Czarnek, trzeba było ich nie… epatować wizerunkami młodocianych bohaterów   Górska   2020-11-03
Kobiety żądają zdjęcia dziadów   Koraszewski   2020-11-02
Wściekłość, działanie, skuteczność   Koraszewski   2020-10-30
Mazurek Dąbrowskiego w Świętochłowicach   Górska   2020-10-29
Chrześcijańskie wartości w pisowskim sosie   Koraszewski   2020-10-26
Z notatnika starego państwowca   Koraszewski   2020-10-17
Meandry odporności stadnej   Koraszewski   2020-10-12
Patrz Kościuszko na nas z nieba   Koraszewski   2020-09-29
„Moje życie jest klęską”   Koraszewski   2020-09-14
Inna twarz polskiego Sejmu   Koraszewski   2020-09-10
Niech żyje król!   Łukaszewski   2020-09-01
Wojaki Chrystusa i cudaki z PZPR   Koraszewski   2020-08-21
Maska jako symbol statusu społecznego   Koraszewski   2020-08-16
Raz na ludowo   Łukaszewski   2020-08-11
W okopach świętej  niechęci   Koraszewski   2020-08-05
Uwaga: PiS kocha ubogich   Koraszewski   2020-07-29
Rozważania wokół praworządności   Koraszewski   2020-07-27
Reizm nasz ledwie żywy   Koraszewski   2020-07-19
Wspinaczka na szczyt nieprawdopodobieństwaMarcin Kruk   Kruk   2020-07-16
Smutek obwodów kiepsko scalonych   Kruk   2020-07-11
W niedzielę druga tura, ale właściwie czego?   Koraszewski   2020-07-07
Przekonajcie mnie dlaczego mam głosować na Trzaskowskiego   Koraszewski   2020-07-01
Dyskurs narodowy i jego meandry   Kruk   2020-06-09
Widziane z ławy oskarżonych   Koraszewski   2020-06-01
Niespodziewana erekcja impotenta na placu elekcyjnym   Koraszewski   2020-05-09
Wolność jest zaledwie wstępem   Koraszewski   2020-05-06
Między świętem braku pracy a świętem gwałcenia konstytucji   Koraszewski   2020-05-02
Trzy razy NIE w bolszewickim plebiscycie na prezydenta   Koraszewski   2020-04-17
Samorząd, solidarność, samopomoc   Koraszewski   2020-04-15
Zdalna lekcja wychowawcza   Kruk   2020-04-06
Jak zbrodniczy okaże się ten rząd?   Koraszewski   2020-04-03
Kochać i być mądrym   Koraszewski   2020-04-01
Plac Powstańców i inne przystanki   Zbierski   2020-03-12
Bóg Kościołem upupiony   Koraszewski   2020-03-05
Wyścig do fotela i dylematy wyborcy   Koraszewski   2020-02-19
PiS budzi się z ręką w nocniku i przeciera oczy   Koraszewski   2020-02-15
Podanie o posadę prezydenta   Koraszewski   2020-02-12
Raport z małego miasta   Koraszewski   2020-01-23
Kości zostały rzucone   Koraszewski   2020-01-21
Diabeł hasa po Księżych Górkach   Kruk   2019-11-21
Nie cała władza w rękach postprawdziwków   Koraszewski   2019-11-18
Sen nocy listopadowej   Kruk   2019-11-12
Troski i zmartwienia z celibatem   Koraszewski   2019-10-30
Zjednoczona prawica i Halloween   Koraszewski   2019-10-26
Moralne zwierzę to oburzone zwierzę   Koraszewski   2019-10-21
Związki partnerskie w czwartej Rzeczpospolitej   Koraszewski   2019-10-16
Dzień po wyborach, Dzień Nauczyciela   Koraszewski   2019-10-14
Bób, Hummus, Włoszczyzna   Koraszewski   2019-10-02
Niedziela handlowa i Ogórek małoetyczna   Kruk   2019-10-01
Czy Polscy wybiją się i na co teraz?   Koraszewski   2019-09-28
Homo politicus vs. Homo sapiens   Koraszewski   2019-09-16
Uwagi o groźnej przewadze donosów nad doniesieniami   Koraszewski   2019-09-09
Dla kogo feralna okaże się trzynastka?   Koraszewski   2019-08-31
Kilka uwag o podwójnej lojalności   Koraszewski   2019-08-21
Przeszłość i przyszłość polskiego paralmentaryzmu   Koraszewski   2019-07-27
Ogólna teoria zatroskania   Koraszewski   2019-07-25
Struktura klasowa w świadomości aspołecznej   Koraszewski   2019-07-20
Trudno kochać i być mądrym, jeszcze trudniej nie znosić i pozostać mądrym   Koraszewski   2019-07-10
O szkodliwości palenia (na stosach) i migotaniu przedsionków (do władzy)   Koraszewski   2019-07-08
Marchewka stadnego myślenia i niechciany kij racjonalizmu   Koraszewski   2019-07-04
Wściekłość nieboszczyka i duma romantyków   Koraszewski   2019-06-24
Kronika szczęśliwego dzieciństwa   Ferus   2019-06-23
Spór o wiek zgody w czasach przyzwolenia   Koraszewski   2019-06-19
Nocne polucje wiceministra nieprawości   Kruk   2019-06-15
Jak słuchać, żeby być rozumianym?   Koraszewski   2019-06-12
Przepraszam, że przypominam raz jeszcze   Koraszewski   2019-06-06
Za Głupotę Naszą i Waszą   Koraszewski   2019-05-30
Uwagi o pełniących obowiązki  mądrych i dobrych   Koraszewski   2019-05-20
Primas Poloniae i jego niepokojący brak zgody   Koraszewski   2019-05-13
Serwus, madonna, czyli signum temporis   Koraszewski   2019-05-10
Chwała Bogu, mamy święto maryjne   Kruk   2019-05-03
Strajki szkolne czyli niesolidarna "Solidarność"   Garczyński-Gąssowski   2019-04-24
Jak będziemy obchodzić święto Konstytucji?   Koraszewski   2019-04-08
Oświata, poświata, stan umysłów   Koraszewski   2019-04-03
Niewiara szukająca zrozumienia   Koraszewski   2019-03-12
Jak sztuczna inteligencja wyssała antysemityzm z  mlekiem matki   Koraszewski   2019-03-03
Nie pluć na Ogórek, nie zanieczyszczać wagonu   Koraszewski   2019-02-11
Inspirująca „Pieśń ciszy”   Ferus   2019-02-03
Czy dzisiejsza Polska jest demokracją?   Koraszewski   2019-01-24
Błąd sprzed 30 lat, za który nadal płacimy   Koraszewski   2019-01-19
Czy można reaktywować Komisję Edukacji Narodowej   Koraszewski   2019-01-14
Człowiek, katolik, przecie nie ssak   Koraszewski   2019-01-09
Biblia Dobrej Zmiany(plagiat)Marcin Kruk    Kruk   2018-12-28
Rzecznik Praw Dziecka w państwowego Anioła Stróża zamieniony   Koraszewski   2018-12-17
Zawierzeni bez granic   Koraszewski   2018-12-03
Cała władza w ręce marginesu   Koraszewski   2018-11-28
Odnaleziony tekst Tischnera oraz portret (pewnego) Polaka AD 2018   Koraszewski   2018-11-19
Być Polką – duma czy wstyd? Refleksje na tle obchodów stulecia odzyskania niepodległości   Górska   2018-11-14
Jasnowidzolożka wraca na czarnym koniu   Kruk   2018-11-12
Patologia instytucji, czyli uwagi o "Klerze"   Górska   2018-11-03
Bal w Świątyni Opaczności Narodowej   Koraszewski   2018-11-02
Partie polityczne i dylematy parlamentaryzmu   Koraszewski   2018-10-29
Do urn obywatele, do urn   Koraszewski   2018-10-18
Polska w obiektywie Konrada Szołajskiego   Koraszewski   2018-10-16
Polak od kuchni   Kruk   2018-10-11
Ważny komunikat Skarbnicy Narodowej   Koraszewski   2018-10-08
Narodowa dyskalkulia i lokalne porachunki   Kruk   2018-10-04
Satyra na leniwych patriotów   Koraszewski   2018-09-28
Prawoznawstwo - broń się   Zajadło   2018-09-19
Preambułka   Koraszewski   2018-09-15

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk