Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 04:36

« Poprzedni Następny »


I gdzie nas ten dyskurs prowadzi?


Marcin Kruk 2016-12-20


Właściwie miałem ochotę na kawę, ale przez okno zobaczyłem, że w kawiarni siedzi znajomy, którego od dawna nie chciałem spotkać. Wsiadłem w dyskurs 16, myślałem, że dojadę do centrum, ale wylądowałem na jakimś obskurnym przedmieściu.

Sześciopiętrowe gierkowskie bloki nie cieszyły oczu, ale skwer był zadbany, duży neon zapraszał do spółdzielni „Społem”, na tablicy ogłoszeniowej wzywano mieszkańców do oszczędzania w „Skoku”.

 

Usłyszałem ujadanie psa. W moim kierunku szedł staruszek z pieskiem. Mały, rudy kundel nie budził sympatii. Wyrywał się, obszczekiwał wszystko, próbował gryźć przechodniów. Staruszek szarpał za smycz, coś do niego mówił, ale pies nie zwracał na niego uwagi. Poszedłem za nimi, ponieważ byli jedyną atrakcją w polu widzenia. Kawałek dalej był niewielki lasek i staruszek spuścił psa ze smyczy. Pies obwąchał najbliższy krzak, a potem zaczął gonić innego psa, na drugim końcu lasku. Staruszek ochrypłym głosem zaczął go przywoływać, a ja podszedłem bliżej, bo miałem wrażenie, że się przesłyszałem.

 

A jednak tak było, staruszek krzyczał, Lewica do nogi i patrzył bezradnie w kierunku, w którym Lewica zginęła. Ruszył w las, doszedł do siatki, która oddzielała lasek od torów kolejowych i rozglądał się. Pokazałem mu dziurę w siatce, którą jego pies prawdopodobnie przedostał się na drugą stronę. Staruszek pobladł, ponownie zaczął przywoływać Lewicę do nogi, chodził wzdłuż płotu próbując wypatrzeć psa po drugiej stronie.

 

Wiedziałem, że nie mogę go tak zostawić, więc zacząłem go pocieszać, że pies zaraz wróci, że trzeba zaczekać. Miałem wrażenie, że staruszek był wdzięczny, ale nie był mniej zdenerwowany, wołał, wyrzucał ręce w powietrze, zarzekał się,  że więcej nie spuści jej ze smyczy.

 

Próbując odwrócić jego uwagę zapytałem dlaczego Lewica, a nie Prawica. Powiedział, że Prawica była dużo starsza i zdechła kilka lat temu, a to jest jej córka. Zapytałem skąd te imiona. Staruszek uśmiechnął się chytrze i powiedział, że to długa historia.

 

Bez większego przekonania, krzyknął w kierunku płotu, Lewica do nogi, a potem powiedział, że to z powodu brata. „Bo widzi pan – mówił – myśmy z bratem budowali ten kraj, a mój brat to taki kameleon, jak wszystko się zmieniło, to on od razu kolor zmienił. A ja nie, ja byłem wierny. Więc ja mojego psa nazwałem Prawica, na złość bratu, ale to była, proszę pana, taka dobra suka, że pan pojęcia nie ma. Trochę była puszczalska, nie powiem, moja wina, bo powinienem ją wysterylizować, ale jakoś tak, pan rozumie, człowiek myśli, że upilnuje. Pierwsze szczeniaki rozdałem, nawet brat wziął jednego. On to się śmiał, że ja w tej Prawicy jestem zakochany, bo on, proszę pana zrobił się całkiem prawicowy...

 

Staruszek znów krzyknął kilka razy w kierunku płotu, a potem powiedział, że Lewica jest zupełnie inna niż jej matka, kompletna histeryczka, chociaż jest wysterylizowana. Pyta pan, dlaczego ją nazwałem Lewica, trochę dla śmiechu, jako szczeniak była bardzo miła, potem jej zaczęło odbijać. Uczciwie mówiąc, to ona jest niezbyt mądra, po ojcu, proszę pana, a ojciec nieznany... Trudno, jest jaka jest, taką Lewicę muszę kochać, ja przecież jej nie uśpię... Myślałem nawet, żeby z nią pójść do  jakiegoś psiego psychologa, ale czy ja wiem... Wierzy pan w psich psychologów – zapytał.

 

Odpowiedziałem, że nie wiem, bo nie mam doświadczenia, ale można spróbować, kto wie, czasem to nawet ksiądz się dobry trafi.      

 

Niespodziewanie przez dziurę w płocie wpadła jego suka. Trochę się wystraszyłem, ale podbiegła do swojego właściciela, a staruszek jęknął: „o, Jezu, znowu”. Najpierw nie zrozumiałem, a potem poczułem przykry zapach. Lewica wytarzała się w gównie, co najwyraźniej było jej stałym obyczajem.

 

Zapytałem jak mogę najszybciej dostać się do miasta. Mój nowy znajomy, zapinając smycz powiedział, że pierwszym lepszym dyskursem, bo stąd wszystkie jadą w tamtym kierunku, tylko trzeba uważać, bo bliżej centrum potrafią skręcić na inne przedmieście, a kierowcy nawet nie warto pytać.  Bo widzi pan, w dyskursie publicznym stykają się i przenikają reprezentacje pochodzące z różnych światów społecznych, a niedopowiedzenia i niezgodności są jego nieodzowną częścią.   

 

 

A pan z nich korzysta, zapytałem zaintrygowany rozległą wiedzą. Nie, raczej chodzę pieszo, myśmy z bratem budowali ten kraj własnymi rękami, a dyskurs to inna bajka, jakby marksizm 2.0. Chodź Lewica, będziemy cię kąpać. To już drugi raz w tym tygodniu – powiedział ze skargą w głosie - a dopiero czwartek.

 

A jednak sporo pan o tych dyskursach wie – zauważyłem. Patrzy człowiek, bo co ma robić, za dużo oprócz tych dyskursów to tu nie ma - mruknął. Ale korzystać nie korzystam.  Bo widzi Pan, uczestnicy dyskursu odwołują się do różnych motywacji i wykorzystują pozyskane i indywidualne zasoby wiedzy w myśl normatywnej teorii działania  komunikacyjnego tego, jak mu tam, Habernasa. On mówi, że dyskurs może prowadzić do racjonalnego konsensusu, ale pod warunkiem, że istnieje idealna sytuacja komunikacyjna. Widział pan może idealną sytuację komunikacyjną, bo ja takiej nie spotkałem? Ja, proszę pana, dyskursu unikam jak mogę, czasem ktoś mnie wciąga w jakiś dyskurs, ale wyskakuję na pierwszym przystanku.

 

Zaintrygował mnie staruszek, więc zapytałem jak on ten kraj budował. Wzruszył ramionami i powiedział, że tak jak wynikało z planu, bo podaży na popyt się wtedy nie robiło. Brat był od rad, a ja od elektryfikacji. On się zawsze umiał urządzić.       

 

Pożegnaliśmy się i ruszyłem w kierunku skweru, przy którym było „Społem” mając nadzieję, że złapię tam jakiś dyskurs do miasta.  Staruszek odchodził w przeciwnym kierunku, wyprostowany, jakby dumny, z Lewicą utytłaną, ale wyraźnie spokojniejszą.

 

Wskoczyłem w dyskurs numer 2 i do tej chwili zastanawiam się, czy słusznie. Staruszek mógł mieć rację, że dyskursów należy po prostu unikać jak zarazy.         


Marcin Kruk
jest autorem dostępnej on-line  książki Człowiek zajęty niesłychanie.

 

 

 

                                 

 

 

 

 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Znasz li ten kraj

Znalezionych 386 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Czy Polacy wybiją się na uczciwość?   Koraszewski   2013-12-04
Nasze państwo   Koraszewski   2013-12-04
Do siego roku   Kruk   2013-12-31
Atak gendera   Kruk   2014-01-05
Czego się boi pani Dulska?   Koraszewski   2014-01-07
Pluralizm nieporozumień   Koraszewski   2014-01-12
Bezdroża wiary i niewiary   Koraszewski   2014-01-22
Za małe zdjęcie   Hili   2014-02-10
O naruszeniu dóbr osobistych   Hili   2014-02-21
Wredność i medycyna   Koraszewski   2014-02-25
Zbrodnie w cieniu krzyża   Koraszewski   2014-04-13
Samorządna i niezależna   Koraszewski   2014-05-06
Kto zwariował, Panie Ministrze?   Koraszewski   2014-05-26
Podniebny lotku demokracji   Kruk   2014-05-29
Kiedy wolność ma znikomą szkodliwość społeczną?   Koraszewski   2014-06-01
Lekarz religijnie zmodyfikowany   Kruk   2014-06-06
Reguły gry ...i kamieni kupa   Koraszewski   2014-06-19
O wyciu brzydkich kaczątek   Koraszewski   2014-06-24
Byk, niedźwiedź i trzy krzyże   Koraszewski   2014-07-07
Religia, małpa, nauka.pl   Kruk   2014-07-12
 Nie tylko błazen   Koraszewski   2014-07-20
Wczesna inicjacja   Kruk   2014-07-21
Różne ruchy obrony konstytucji   Koraszewski   2014-07-30
Coma, czyli różne sposoby walki o życie   Szczęsny   2014-08-11
Jak kopnąć w rzyć, panie premierze?   Koraszewski   2014-08-23
Gmina musi się rozwijać   Kruk   2014-10-17
Państwo ćwierćwyznaniowe   Koraszewski   2014-10-23
Szatan, dynia, dziecko   Kruk   2014-10-31
Antagonizm polsko-ukraiński w cieniu igraszek Kremla   Koraszewski   2014-11-03
Państwo jako stróż dzienny   Koraszewski   2014-11-05
Idioci bez granic   Kruk   2014-11-21
Pośladkowy poród IV Rzeczpospolitej   Koraszewski   2014-11-22
Nośnik outdoorowy   Kruk   2014-11-30
Szkoła poszukuje ateochety   Kruk   2014-12-05
Ojczym narodu   Kruk   2014-12-13
Wesołych Świąt   Kruk   2014-12-24
Uwaga niewypał   Kruk   2015-01-14
Yes we cat   Koraszewski   2015-01-27
Kwiczoły z 15 PAL-u   Koraszewski   2015-01-30
Wolność słowa i technika   Koraszewski   2015-02-05
Czy mamy wpływ na cokolwiek?    Koraszewski   2015-02-11
Uśmiech nowej twarzy podobno nowej lewicy   Koraszewski   2015-02-20
Inscenizacja kłamstwa, czyli nowa sztuka sakralna   Koraszewski   2015-03-05
Uwagi o życiu Stanisława Staszica   Koraszewski   2015-03-14
Katolicy, protestanci i nasza przyszłość   Koraszewski   2015-03-30
PAP ma Alę, Ala ma Hamas   Koraszewski   2015-04-07
W poszukiwaniu konstytucyjnych demokratów   Koraszewski   2015-04-27
Państwo i boska komedia   Koraszewski   2015-05-05
Kto wygrał i co wygrał?   Koraszewski   2015-05-26
Refleksje pobożocielne i Ewangelia św. Mateusza   Koraszewski   2015-06-06
Mój prezydent, moja premier   Kruk   2015-09-09
Uchodźcy, polityka i demografia   Koraszewski   2015-09-16
Pięcioro (raczej nie) wspaniałych   Koraszewski   2015-10-07
Polska w ruinie, idziemy głosować   Koraszewski   2015-10-21
Czy musimy tolerować nienawiść i wezwania do nietolerancji?   Koraszewski   2015-11-12
Nowe wraca, a życie idzie dalej   Kruk   2015-11-17
Śmiać się, płakać, czy działać?   Koraszewski   2015-11-23
Stowarzyszenia Konstytucyjnych Demokratów nie ma   Koraszewski   2015-12-02
Burzliwe życie brakujących ogniw   Kruk   2015-12-08
Ten prezydent łamie prawo   Koraszewski   2015-12-09
Państwo na prawach bożych,czyli długa droga od Józefa Kępy do Beaty Kempy   Koraszewski   2015-12-14
Świąteczny prezent dla Prezesa   Kruk   2015-12-24
Modlitwy o wstawiennictwo – poradnik   Kruk   2015-12-26
Jak się kler z szatanem mocuje   Koraszewski   2015-12-28
A ja was zjadacze chleba i tak dalej   Kruk   2015-12-31
Dlaczego nie chcę być polskim inteligentem   Koraszewski   2016-01-04
Tako rzecze panna Krysia   Kruk   2016-01-05
Występując w obronie moich przywilejów   Koraszewski   2016-01-14
Polska hybrydowa, czyli system parlamentarno-prezesowski   Kruk   2016-01-16
Powrót fundamentalnych wartości   Pietrzyk   2016-01-19
Rigor mortis   Kruk   2016-01-25
Zamienianie słowa w ciało   Koraszewski   2016-01-26
W Polsce, czyli w Europie   Koraszewski   2016-02-01
Książę Świebodzina i okolic   Kruk   2016-02-19
Historia i Instytut Narodowego Alzheimera   Koraszewski   2016-02-20
Jan Hartman wzywa do polemiki   Koraszewski   2016-03-03
ONI polską racją stanu   Kruk   2016-03-10
Pycha wierzącego, pokora ateisty   Kruk   2016-04-01
Kochaj bliźniego swego czyli rzecz o aborcji   Koraszewski   2016-04-04
Błędy lekkie, ciężkie i śmiertelne   Koraszewski   2016-04-07
Sens picia ateisty   Kruk   2016-04-11
Nie zgubić ani jednego zarodka   Koraszewski   2016-04-12
Czy politycy byli głusi, czy zagubieni?   Koraszewski   2016-04-15
Utopia, czyli dlaczego historia niczego nas nie uczy?   Ferus   2016-04-17
List otwarty do Prymasa PolskiArcybiskupa Wojciecha Polaka   Koraszewski   2016-04-19
Antyaborcyjne paranoje, albo teoria krzyczącego zarodka   Pietrzyk   2016-04-25
Święto Konstytucji, czy świętowanie zdrady?   Koraszewski   2016-05-03
Gimnazjalna Loża Masońska   Kruk   2016-05-06
Czy leci z nami psychiatra?   Koraszewski   2016-05-10
Nasza partia jest czystą demokracją   Koraszewski   2016-05-13
Paraliż postępowy polską racją stanu   Kruk   2016-05-22
Tylko „Świerszczyk” nie  kłamie   Koraszewski   2016-05-27
Co państwu dolega?   Koraszewski   2016-06-07
O Polskę parlamentarną, czyli kilka myśli po lekturze informacji o projekcie.   Koraszewski   2016-06-09
Serce Prezesa ogrzeje Polskę   Kruk   2016-07-20
Uwagi o rozważaniach o naprawie Rzeczpospolitej   Koraszewski   2016-07-31
Klauzula zdeprawowanego sumienia   Koraszewski   2016-08-03
Nagie szaty króla czyli plaga bytów pozornych   Koraszewski   2016-08-26
Burdel w Izbie Gminnych Lordów   Koraszewski   2016-09-15
Bitwa o historię i nauki ścisłe   Koraszewski   2016-09-20

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk