|
Trzecia droga ewolucji? Nie sądzę
Zwrócono mi niedawno uwagę na dość nową stronę internetową pod hasłem “ewolucja potrzebuje nowego paradygmatu”. Strona, “ The Third Way of Evolution,” czynna jest już od pewnego czasu i według zamieszczonej na niej informacji została stworzona w maju ubiegłego roku przez dwóch biologów, Jamesa Shapiro (z University of Chicago) i Dennisa Noble, znanego fizjologa, który był uprzednio profesorem w Oxfordzie, jak również przez Raju Pookottila, inżyniera, który stworzył stronę, i który ma przygnębiająco częstą wśród wielu inżynierów skłonność do kwestionowania ewolucji, wykazując równocześnie głęboką ignorancję w kwestii danych, które ją wspierają.
Poniższe zamieścił jako swój profil: Choć [Pookottila] nigdy nie przekonywała idea, że wyższa inteligencja mogła stworzyć całe życie na ziemi, życie niewątpliwie nosi znamiona projektu. Dobór naturalny jako instrument przesiewający ma pewną rolę do odegrania w ewolucji. Nie może być jednak podstawowym mechanizmem i twórczą siłą napędową ewolucji. Nawet po 150 latach istnieje tylko garść przykładów doboru w działaniu; a i one nie są specjalnie przekonujące. Ewolucja jest, jego zdaniem, raczej procesem lamarckowskim. W swojej książce Pookottil proponuje mechanizm, który mógłby potencjalnie wyjaśnić, jak to wszystko mogłoby działać. Organizmy nie muszą zależeć od przypadkowych mutacji i doboru. Mają wbudowany potencjał, który pozwala im na interakcję ze środowiskiem i na wypracowywanie sprytnych rozwiązań. Jeśli panda jest w trakcie procesu tworzenia nowego kciuka, wypracowała już dokładnie, gdzie go potrzebuje i jak go zbudować.
Wyłaniająca się dziedzina epigenetyki stoi na czele powrotu ewolucji lamarckowskiej. Istnieje obecnie szybko rosnąca lista przykładów, które pokazują, że cechy nabyte mogą być przekazywane przez wiele pokoleń. Jeśli lamarckizm jest przyszłością, oto jak mógłby działać; od stworzenia się pierwszej komórki do tworzenia nowych białek, i aż do budowania całych, złożonych organizmów.
Mamy tutaj zarówno mylną krytykę ewolucji, która charakteryzuje całą tę stronę internetową (naprawdę tylko garść i to „niespecjalnie przekonujących” przykładów doboru w działaniu?), jak również przywołanie „rewolucyjnych” nowych procesów, dla których praktycznie nie ma żadnych dowodów – a przynajmniej dowodów, że te procesy odgrywały ważną rolę w ewolucji i adaptacji. (W wypadku Pookottila jest to mglista postać dziedziczenia lamarckowskiego.) Scenariusz pandy jakoś wypracowującej, gdzie potrzebuje nowego kciuka, a potem budującej go, jest śmiechu wart, nawet jeśli nie obejmuje lekko zdziwionej pandy, dumającej nad tym, co może zrobić, żeby zedrzeć liście z bambusa. Czym jednak jest “trzecia droga ewolucji”? Autorzy strony wyjaśniają: Olbrzymia większość ludzi wierzy, że są tylko dwa alternatywne sposoby wyjaśnienia pochodzenia różnorodności biologicznej. Jedną jest kreacjonizm, który polega na interwencji boskiego Stwórcy. Jest to wyraźnie nienaukowe, ponieważ arbitralnie wprowadza do procesu ewolucji siłę nadnaturalną. Powszechnie zaakceptowaną alternatywą jest neodarwinizm, który jest wyraźnie naturalistyczną nauką, ale ignoruje wiele spośród współczesnych dowodów molekularnych i przywołuje szereg niczym niepopartych założeń o przypadkowej naturze dziedzicznych zróżnicowań.
Neodarwinizm ignoruje ważne i szybkie procesy ewolucyjne, takie jak symbiogeneza, horyzontalny transfer DNA, działanie mobilnego DNA i modyfikacje epigenetyczne. Ponadto, niektórzy neodarwiniści wznieśli Dobór Naturalny na wyżyny unikatowej siły twórczej, która rozwiązuje wszystkie trudne problemy ewolucyjne, bez rzeczywistej podstawy empirycznej. Wielu naukowców widzi potrzebę głębszego i pełniejszego badania wszystkich aspektów procesu ewolucyjnego.
Jeśli chodzi o ostatnie zdanie, kto zaprzeczyłby, że musimy badać bardziej dogłębnie, jak działa ewolucja? Nie wiemy o niej wszystkiego. Tym jednak, co wiemy, jest, że zarysy nowoczesnej teorii ewolucyjnej i znaczenie dobory naturalnego wydają się obecnie bezdyskusyjnie poprawne i nie ma palącej potrzeby obalenia tej teorii. Biorąc pod uwagę wyraźne zaprzeczenie kreacjonizmowi na tej stronie, dziwi nieco, że natarczywie zachwala ją Denyse O’Leary, niezawodnie bezmyślna “reporterka” inteligentnego projektu dla strony internetowej IP Uncommon Descent. Ale oczywiście, orędownicy IP próbują ukryć swój kreacjonizm pod korcem, zmieniając taktykę, żeby po prostu twierdzić, że współczesna teoria ma fatalne wady. Kiedy zburzy się tę teorię, mają nadzieję, że Jezus popędzi, by zapełnić powstałą lukę.
Zbaczam jednak z tematu. Tym, co jest przygnębiające w sprawie strony “The Third Way”, jest to, że około 50 biologów, fizyków, matematyków, historyków nauki, a nawet ekspertów semiotyki dołączyło do tego anty-darwinowskiego chóru. Czytając tę listę, rozpoznałem całkiem sporo nazwisk, szczególnie tych z mojej dziedziny i znam ich poglądy dość dobrze. Oto kilkoro z nich (wszyscy zgodzili się na obecność na stronie „The Third Way”); dodam linki do krytyki, jaką ja i inni napisali o ich „rewolucyjnych” ideach. Na koniec przedstawię w skrócie mój pogląd na tę „Trzecią Drogę”.
James A. Shapiro
Shapiro od 1973 r. pracuje jako profesor na University of Chicago. Jest ekspertem genetyki bakterii, proponuje pojęcie Naturalnej Inżynierii Genetycznej, procesu, który ma wyjaśniać nowość tworzoną w procesie ewolucji biologicznej. Shapiro jest orędownikiem ewolucji nie-darwinowskiej i krytykiem nowoczesnej syntezy.
Shapiro od dawna jest orędownikiem “mutacji adaptacyjnej”: poglądu, że mutacje nie są „losowe” w tym sensie, w jakim rozumieją to ewolucjoniści (to jest, stosunkowe prawdopodobieństwo zajścia mutacji jest niezależne od tego, jak bardzo wzmocniłaby sukces reprodukcyjny jednostki, co można także nazwać mutacją „obojętną”). Zamiast tego, powiada Shapiro, kiedy zmienia się środowisko, mutacje adaptacyjne zachodzą stosunkowo częściej niż mutacje szkodliwe. Kilkakrotnie pisałem o braku dowodów na pogląd Shapiro i o jego niezrozumieniu ewolucji: tutaj jest lista postów.
Denis Noble
Profesor Emeritus i współdyrektor Computational Physiology w Oxford University. Jeden z pionierów Systems Biology, wypracował pierwszy model komórki mięśnia sercowego w 1960 r. Ponad 500 artykułów w pismach akademickich, włącznie z „Nature”, „Science”, „PNAS”, „Journal of Physiology”.
Noble przedstawił wiele twierdzeń bez dowodów, które jego zdaniem dają podstawy do obalenia neodarwinizmu. Jest wśród nich teza, że mutacje nie są losowe (pogląd Shapiro), że cechy adaptacyjne mogą być nabyte od środowiska, nie zaś tworzone przez mutacje genów, że koncentrujący się na genie pogląd na ewolucję jest błędny oraz że ważna zmiana ewolucyjna nie jest stopniowa, ale natychmiastowa. Krytykowałem wszystkie te twierdzenia tutaj.
Eva Jablonka
Jablonka jest genetykiem znanym z prac o dziedziczeniu epigenetycznym i z poparcia dla lamarckowskich zasad ewolucji. Opublikowała liczne książki i artykuły o epigenetycy, włącznie z Evolution in Four Dimensions, wspólnie z Marion J. Lamb.
Jablonka, wraz ze swoją koleżanką Marion Lamb, są, być może, najgłośniejszymi promotorkami tezy, że ewolucja adaptacyjna nie pochodzi od losowych mutacji przesianych przez środowisko, ale ze „zmian epigenetycznych” – modyfikacji DNA, takich jak metylacja, które są tworzone przez samo środowisko, a następnie dziedziczone przez kolejne pokolenia. Wystarczy powiedzieć, że mimo całego hałasu tworzonego przez orędowników epigenetyki, nie mamy jeszcze ani jednego przykładu ewolucji działającej w ten sposób. Co najwyżej, modyfikacje DNA wywołane przez środowisko są dziedziczone przez jedno tylko lub kilka pokoleń i niemal nigdy nie są adaptacyjne. Nie ma ani jednej adaptacji, na którą możemy wskazać, która wyewoluowała w sposób proponowany przez orędowników tej hipotezy. Nie powstrzymuje ich to jednak przez wielokrotnym powtarzaniem, że ich teoria jest niesłusznie zaniedbywana i że kiedy wreszcie zrozumiemy, jak jest wspaniała, całkowicie obali to nasz pogląd na ewolucję. Moją krytykę poglądu „epigenetyka jest ważna” dla ewolucji można znaleźć tutaj, a krytykę Jabłonki tutaj.
Stuard A. Newman Newman dał wkład eksperymentalny i teoretyczny w zrozumienie morfogenezy i wzorów formowania się układów kręgowców i bezkręgowców. Proponował wyjaśnienia oparte na interakcjach fizyko-genetycznych dla układu szkieletowego kończyn kręgowców, szybkiego wyłonienia się - z zachowaniem genetycznego „zestawu narzędzi” rozwojowych - planu ciał zwierząt podczas eksplozji edikariańskiej i kambryjskiej, pochodzenia jaj zwierzęcych i „embrionalnej klepsydry” porównawczej biologii rozwojowej. Newman uważa, że dobór naturalny nie wystarcza dla wyjaśnienia “makroewolucji” (dużych zmian między grupami, które występują, na przykład, przy tworzeniu nowego typu) i że taka ewolucja wymaga „saltacji (wielkich, natychmiastowych skoków) obejmującej nie dobór naturalny na poziomie genów, ale zmiany w „samoorganizacji” materii i szlaków biochemicznych, które tworzą organizm. Krytykowałem ten pogląd obszernie tutaj i pokazałem, że nic z tego – ponieważ nie jest poparte żadnymi dowodami – nie wymaga radykalnej rewizji współczesnej teorii ewolucji.
Evelyn Fox Keller
Keller jest fizykiem i autorką zainteresowaną fizyką, biologią molekularną, historią i filozofią nowoczesnej biologii, gender i nauką. Doktorat z fizyki otrzymała na Harvardzie (1963).
Keller nie praktykuje w rzeczywistości fizyki; jest historykiem i filozofem nauki. Nieważne jednak, każdy może krytykować ewolucję – jeśli jego czy jej krytyka ma zdrową podstawę. Nie śledziłem zbyt dokładnie prac Keller, ale recenzowałem jedną z jej książek, w której argumentowała, że ewolucja nie tylko nie koncentruje się na genie, ale że sam gen jest dosłownie bezużytecznym pojęciem. Moja recenzja jest za „paywall”. Tutaj jest jej krótki fragment („Nature”; 2004):
Niestety, w książce jest dużo narzekań, ale mało konkretów i w ostatecznym rachunku zawodzi w przedstawieniu argumentu przeciwko pierwszoplanowej roli genu. Mimo wiele razy powtarzanych twierdzeń, że niedawna historia genetyki pełna jest „wielkich zwrotów”, „poważnych prowokacji” i „radykalnych modyfikacji”, gen wyłania się nienaruszony. Wiele z tych rzekomych problemów naświetlonych przez Keller okazuje się być kwestiami semantycznymi, niemającymi znaczenia dla pracujących biologów ani poważnych filozofów nauki. Co więcej, poziom analizy jest niepokojąco powierzchowny: Keller wydaje się najbardziej zainteresowana wciśnięciem genetyki w łoże prokrustowe jej tezy.
Adrian Bejan
Życie i ewolucja (strzała czasu zmiany przepływu-projektu) stanowią jednoczące zjawisko w całej fizyce. W 1996 r. Bejan odkrył prawo konstruktalne – prawo fizyki, które wyjaśnia ogólnie zjawisko ewolucji, od geofizyki do biologii i organizacji społecznej i od rzek i zwierząt do gatunków ludzi i maszyn.
Nie znam zbyt dobrze prac Bejana, ponieważ nie publikuje on w pismach o ewolucji, ale Joe Felsenstein rozprawił się z niektórymi pomysłami ewolucyjnymi (szczególnie z “prawem konstruktalnym”) jego i jego współpracowników w Panda’s Thumb.
John Odling-Smee
(Prace trwają) Przed przejściem na emeryturę wykładał biologię antropologiczną w Oxfordzie. Opublikował ponad 100 artykułów w znanych pismach naukowych na tematy uczenia się zwierząt, jego roli w ewolucji, a niedawno na temat konstrukcji nisz. Stypendium Leverhulme’a doprowadziło do jego trwającej nadal współpracy z Kevinem Lalandem i Markiem Feldmanem i do obecnego projektu o konstrukcji nisz.
Odling-Smee jest (wraz z promotorem mojej pracy doktorskiej Dickiem Lewontinem) propagatorem idei “konstrukcji nisz”. Jest to koncepcja, że zachowanie samych organizmów, ponieważ ma wpływ na środowisko („nisze”), musi wpływać na ich następującą potem ewolucję. Klasycznym przykładem jest bóbr: przez ewolucję, która zaadaptowała go do stylu życia, w którym tworzy nowy habitat (budowa stawów przez powalanie drzew, które stanowią tamę na strumieniach, jak również budowanie żeremi na swój dom) bóbr tworzy nowe naciski selekcyjne, które mogą wpłynąć na jego ewolucję.
No cóż, ta teza jest intrygująca i w zasadzie solidna, i ten proces musiał działać podczas ewolucji niektórych gatunków. Czy jednak wymaga to rewizji standardowej teorii ewolucji (SET)? W tym poście (punkt #4), twierdzę, że nie. Jak pisałem w listopadzie zeszłego roku: Choć ta teza zdobywa dużo uwagi – i słusznie – nie wymaga ona rewolucji w SET. Przede wszystkim, nie jest szczególnie nowa. Teza o ko-ewolucji „gen-kultura” istnieje już od długiego czasu. Jednym przykładem jest pastoralizm, gdzie ludzie zmienili środowisko przez trzymanie udomowionych zwierząt, które dają mleko. A to zmieniło naszą ewolucję, ponieważ kultury pasterskie przeszły ewolucję w kwestii przyswajania laktozy. Geny, które rozkładają laktozę na dające się strawić składniki są zazwyczaj unieczynnione po odstawieniu od piersi, bo przez większość naszej historii nie mieliśmy źródła mleka po okresie niemowlęcym.
Dlatego wielu z nas nie toleruje laktozy. Kiedy nagle otrzymaliśmy bogate źródło odżywcze od owiec i krów, kultury pasterskie wyewoluowały tak, że geny metabolizujące laktozę pozostawały czynne przez całe życie. (Osoby z genami pozwalającymi im na trawienie mleka miały do 10% więcej potomstwa niż przeciętna osoba nietolerująca laktozy!) Tak więc nasza kultura wpłynęła na ewolucję. Nie jest to powód do demontażu SET; raczej jest to interesujące naświetlenie tego, jak sama kultura spowodowała zmianę genetyczną.
Po drugie, nie wiemy jak wszechobecny jest ten proces. To jest, podczas gdy wiele organizmów rzeczywiście wpływa na swoje środowiska, nie wiemy jak często zmiana środowiskowa działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego, by spowodować dodatkową ewolucję. W niektórych wypadkach prawdopodobnie tego nie robi: ryby adaptują się do niezmiennego, płynnego podłoża, kolor futra niedźwiedzi polarnych nie może wpłynąć na ich środowisko lodu i śniegu, a kopyta kozic nie wpływają na granitową budowę Alp Szwajcarskich. Pozostaje więc pytaniem otwartym, jak często „konstrukcja niszy” jest ważna. Nie widzę jednak, by obalało to SET, bo jest to po prostu nowy sposób powiedzenia, że środowisko może zmienić i wpłynąć na ewolucję organizmów.
Czym więc jest “Trzecia Droga” ewolucji? Z tego, co widzę, jest to w zasadzie mieszanka krytycznych poglądów na ewolucję, które są bezpodstawne, jak również propozycji nowych mechanizmów, których znaczenie musi dopiero zostać wykazane (lub w przypadku mutacji adaptacyjnych, bezpodstawność została pokazana eksperymentalnie), oraz procesów, takich jak konstrukcja nisz, które wygodnie mieszczą się w ramach nowoczesnej teorii ewolucyjnej.
Wspólnym wątkiem niemal każdego członka „Trzeciej Drogi”, którego prace znam, jest: „Nowoczesna teoria ewolucyjna jest niedostateczna, bo zignorowała mój pogląd na to, co ważne”. Innymi słowy, cała strona internetowa jest solipsystyczna. Ewolucja „Trzeciej Drogi” sprowadza się do tego, co powiedział mi kolega: „Wszystkie te poglądy są całkowicie i nieporównywalnie różne, a niektóre należą do kategorii ‘nawet nie są błędne’”. Kolega dodał:
W jednej sprawie wielu [członków “The Third Way”] zgadza się: “Nikt nie zwraca na mnie wystarczającej uwagi!” Czysta prawda! A third way of evolution? I think not Why Evolution Is True, 30 stycznia 2015 Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Jerry A. Coyne Profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji. Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.
Starania Ja: Masz smutne oczy. Hili: Staram się.
Więcej
|
|
| |
Skamieniałe zachowanie: termity w bursztynie Jerry A. Coyne
Oto rzadki przykład skamieniałości zachowań zwierząt. W tym przypadku chodzi o termity, których współcześni przedstawiciele jako pary angażują się w zachowania zwane „bieganiem w tandemie”. Dzieje się tak po tym, jak odlatuje grupa rozmnażających się termitów, które opuściły swoje gniazdo narodzenia. Zachowanie to z pewnością ewoluowało jako sposób na rozpoczynanie nowych kolonii. W przeciwieństwie do innych owadów społecznych, takich jak pszczoły, w kolonii termitów jest wiele zdolnych do rozmnażania się samców i samic, które mają skrzydła, oczy i zdolność do kojarzenia się i zakładania nowych kolonii (innym robotnikom brakuje skrzydeł i oczu). W czasie godów rój reprodukcyjnych osobników odlatuje losowo, a następnie ląduje na ziemi lub, w tym przypadku, na pniu drzewa.
Więcej
|
|
Jak głęboka jest nienawiść muzułmanów do niewiernych? Andrzej Koraszewski
|
|
Bestialska napaść wyzwoliła wycie żądnej krwi tłuszczy za oceanem i w Europie, podniecając również Teheran, Ankarę, Moskwę i Pekin. Ideologie są różne, ale chwilowo cel jest wspólny – Śmierć Ameryce, ale najpierw śmierć Izraelowi. Odwieczny fanatyzm religijny znakomicie służy do rozbudzenia gniewu na wspólnego wroga. O ile napad zbirów Hamasu i towarzyszących im cywilów na izraelskie miejscowości w pobliżu granicy z Gazą przyniósł mieszkańcom Gazy katastrofę, czyli klęskę militarną i humanitarną, to zdaniem przywódców Hamasu, ich sponsorów i ich sojuszników, 7 października przyniósł historyczne zwycięstwo na skalę światową, a im więcej palestyńskich ofiar (faktycznych lub zmyślonych), tym większy sukces islamu w sojuszu z globalną lewicą w ich wojnie z demokracjami.
Na łamach gazety „The Wall Street Journal” Steven Stalinsky analizuje islamskie reakcje na masowe propalestyńskie protesty w amerykańskich miastach, a w szczególności na amerykańskich uniwersytetach. Autor cytuje wypowiedzi przywódców organizacji terrorystycznych zachwyconych wizją podpalenia świata.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Zobaczcie bojkot XXI wieku Phyllis Chesler
Dwunastego kwietnia „Ha'aretz” opublikował długi i ważny artykuł, w którym opisano „bezprecedensowy światowy bojkot izraelskich naukowców”. Ich raport opiera się na ankiecie przeprowadzonej w styczniu przez Izraelską Akademię Młodych, w której jedna trzecia z 1000 ankietowanych starszych wykładowców zgłosiła „znaczny spadek ich więzi z naukowcami za granicą”.
Więcej
|
|
Jak „przebudzona lewica” stała się miłośniczką Iranu Brendan O’Neill
Jak szybko lobby „Zawieszenie broni teraz!” zamieniło się w pieniących się podżegaczy wojennych. Gdy tylko Iran rozpoczął swoje zbrodnicze bombardowanie Izraela, ci fałszywi zwolennicy pokoju podskakiwali z radości. To „prawdziwa solidarność” – stwierdziła jedna z grup protestacyjnych w odpowiedzi na grad rakiet Iranu na państwo żydowskie.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu Bassam Tawil
Tego samego dnia, w którym prezenter amerykańskiej telewizji Tucker Carlson przeprowadził wywiad z pastorem z Betlejem, który fałszywie oskarżył Izrael o znęcanie się nad chrześcijanami, Izraelski Uniwersytet w Hajfie poinformował o mianowaniu profesor Mony Maron na stanowisko rektora. Maronicka chrześcijanka z wioski Isfija niedaleko Hajfy, Maron jest pionierką w zakresie integracji i awansu kobiet w nauce, szczególnie w społeczności arabskiej. Była pierwszą Arabką ze swojej wioski, która uzyskała stopień doktora i pierwszym arabskim profesorem neuronauki w Izraelu.
Więcej
|
|
Protesty propalestyńskie w Ameryce Jerry A. Coyne
Rozprzestrzeniły się w ciągu ostatnich dwóch tygodni propalestyńskie protesty po całej Ameryce, zwłaszcza na kampusach uniwersyteckich, takich jak Yale i Columbia, ale także w wielu miastach, gdzie protestujący blokują mosty i ulice. Te protesty stały się intensywniejsze i bardziej nienawistne. Nieuniknione hasła stały się mroczniejsze, przekształcając się z nienawiści do Izraela w nienawiść do Żydów. W niektórych miejscach (patrz poniżej) wybuchła także przemoc wobec Żydów. Nastroje wśród protestujących zmieniają się z obrony narodu palestyńskiego na aprobatę Hamasu i Iranu oraz przemocy i terroryzmu.
Więcej
|
|
| |
Gdyby nie Żydzi nie byłoby problemu Henryk Grynberg
„Można śmiało powiedzieć, że gdyby nie Żydzi, nie byłoby problemu palestyńskiego. Piachy i kamienie zostałyby rozszarpane przez Egipt, Syrię oraz Irak i nikt by się tym nie przejmował.
Więcej
|
|
Islam jako potęga kolonialna Daled Amos
Palestyńska wojna propagandowa i oskarżenia, które fabrykują przeciwko Izraelowi, służą nie tylko zrekompensowaniu ich niższości militarnej, ale także pomagają im w fabrykowaniu ich twierdzeń o rdzennych związkach z tą ziemią. Fakt, że ktoś będzie próbował zredukować powrót Żydów (z chrześcijańskiego i muzułmańskiego świata) na swoją ziemię do jakiegoś rodzaju europejskiej inwazji, pokazuje tylko, jak skuteczna była ta część palestyńskiej wojny propagandowej.
Więcej
|
|
| |
Geneza i paradoksy teizmu (IV) Lucjan Ferus
Wygląda bowiem na to, iż Bóg teizmu jest osobą,.. a jednocześnie wypełnia sobą całe swoje dzieło (czyli Wszechświat). Jest On jeden, jedyny, ale w trzech osobach nie tożsamych ze sobą („Ojciec nie jest Synem. Syn nie jest Duchem Św., a ten nie jest Ojcem", z dogmatu o Trójcy Św.). Jest On wszechmogący, ale wszelkie Jego działania opisane w Starym Testamencie wcale na to nie wskazują. Jest On wszechwiedzący, czyli wie nieskończenie wcześniej o wszystkim, cokolwiek ma się wydarzyć w Jego dziele,..
Więcej
|
|
Historie zakładników i narracje terrorystów Liat Collins
Nie ma granic zła. Jakby megaokrucieństwo popełnione przez Hamas i Palestyński Islamski Dżihad (PIJ) podczas inwazji na Izrael 7 października nie wystarczyło, trwa wojna psychologiczna – faktycznie, bardzo brudna wojna. Ból rodzin ponad 130 zakładników nadal przetrzymywanych przez terrorystów w Gazie jest bezkresny. Wiadomo, że niektórzy zakładnicy nie żyją, a ich ciała służą jako karta przetargowa. Los pozostałych – około 90 – jest nieznany i niewyobrażalny. Nazwanie tego piekłem zakładników i ich rodzin w żaden sposób nie oddaje okrucieństwa Hamasu.
I to jest zamierzone. Od tej straszliwej soboty, kiedy dobrze uzbrojeni najeźdźcy terroryści szaleli w południowych społecznościach, mordując ponad 1200 osób, gwałcąc, kalecząc, ścinając głowy i paląc, Hamas wykorzystał obawy Izraela o los zakładników jako kartę w grze – publikując filmy wideo uprowadzonych, aby zwiększyć koszmar i przerażenie.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”? Andrzej Koraszewski
Warszawa może nie wiedzieć, Warszawa nie wszystko wie i nie ze wszystkiego zdaje sobie sprawę. Nikt nie zdaje sobie sprawy ze wszystkiego, więc nie ma powodu, żeby robić z Warszawy idiotkę, chociaż sprawa jest intrygująca, bo w tym przypadku to z pewnością nie jest żaden antysemityzm. Tak się utarło i trudno się odzwyczaić. Niby wie Warszawa, że stolicą Izraela jest Jerozolima, ale jakby się z tym nie zgadzała, coś tej Warszawie przeszkadza. Pytałem nawet Warszawę, co właściwie jej przeszkadza w tym, że stolicą Izraela jest Jerozolima, ale nie bardzo umiała odpowiedzieć. Nie chciałem być złośliwy i nie pytałem już nawet, dlaczego nigdy nie ma pretensji do Włochów za to, że ukrzyżowali naszego Pana Jezusa Chrystusa. A przecież te dwie sprawy są mocno ze sobą związane.
Więcej
|
|
Co robić by chronić prawa człowieka? G. Steinberg i I. Reuveni
Kilka tygodni temu pielęgniarki ze Szpitala Dziecięcego Royal Manchester, noszące propalestyńskie naklejki, zostały oskarżone o wyproszenie z łóżka dziewięcioletniego żydowskiego chłopca, którego łatwo było rozpoznać po jego tradycyjnym stroju. Podobno przez czas transfuzji musiał siedzieć na podłodze sali szpitalnej. Incydent ten, obecnie badany przez szpital, to tylko jeden przykład z wielu czynów dehumanizujących wymierzonych w Żydów od czasu ataków, które 7 października doprowadziły Izrael do wojny z Hamasem.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
„Science”: rozszerzyć DEI w STEMM Jerry A. Coyne
Trwa walka pomiędzy prawdą (lub umiejętnościami) a sprawiedliwością społeczną, której przykładem jest słynny wykład Johna Haidta w Duke na temat dwóch typów podejść do edukacji. Tym razem jest to nowy artykuł w piśmie „Science”, w którym nalega się na rozszerzenie inicjatyw DEI [Diversity, Equity, Inclusion czyli Różnorodność, Równość, Włączenie. MK] w dziedzinach STEMM (nauka, technologia, inżynieria, matematyka i medycyna).
Więcej
|
|
Niebezpieczny pęd by uratować Hamas Allan M. Dershowitz
Odejście administracji Bidena od pełnego wsparcia dla Izraela będzie kosztować więcej ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków i Izraelczyków. Zachęci Hamas do dalszej walki i ciągłego odrzucania propozycji powrotu zakładników w zamian za humanitarne zawieszenie broni. Przekona Hamas, że może wygrać wojnę, osłabić Izrael i stworzyć dystans między USA a Izraelem.
Gdyby administracja Bidena utrzymała silne poparcie dla zniszczenia Hamasu, jakie okazała bezpośrednio po 7 października, walki mogłyby już zakończyć się i wszyscy zakładnicy zostaliby zwróceni. Ale za każdym razem, administracja Bidena osłabia swoje poparcie dla Izraela i wzmacnia to determinację Hamasu.
Więcej
|
|
| |
Hamas niszczy Gazę, ale głosi „zwycięstwo” Bassam Tawil
Według doniesień wspierana przez Iran palestyńska grupa terrorystyczna Hamas przygotowuje się do zorganizowania wieców „zwycięstwa”, jeśli i kiedy tylko zakończy się wojna w Strefie Gazy. Jednak wielu Arabów wyśmiewa oczekiwane uroczystości Hamasu i oskarża tę grupę terrorystyczną i jej patronów w Teheranie o zniszczenie Strefy Gazy. „Przyjaciel z miasta Rafah powiedział mi, że widział duże znaki i banery drukowane/przygotowywane przez Hamas w celu zorganizowania „wieców zwycięstwa”.
Więcej
|
|
Palestyńczycy nie są małymi dziećmi Einat Wilf
"Palestyńczycy są dorośli". Ze wszystkich pomysłów, które przez lata omawiałam, w książkach, esejach, rozmowach i na spotkaniach, odkryłam, że ta jedna idea reprezentuje mentalną barierę, którą niewielu jest w stanie przekroczyć. Lewicowi czy prawicowi, amerykańscy, europejscy, izraelscy rozmówcy myślą podobnie – w jakiś sposób idea, że Palestyńczycy są dorośli, że mogą mówić za siebie, że wiedzą, o co walczą, że mają jasno wyartykułowane cele, do których dążą z wytrwałością, wydaje się być o krok za daleko.
Więcej
|
|
| |
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści Andrzej Koraszewski
Rob Henderson jest doktorem psychologii. To, co go różni od innych psychologów, to życiorys. Syn koreańskiej prostytutki i narkomanki, pierwsze lata życia w przyczepie campingowej, potem domy rodzinne, potem bezdomność, kradzieże, alkohol i narkotyki. Wreszcie wojsko i studia. Jego niedawno wydana autobiografia jest bestsellerem, ultrapostępowcy patrzą na niego podejrzliwie. Prawdę mówiąc, on na nich też. Henderson ukuł pojęcie luxury belief (luksusowy światopogląd lub luksusowe wierzenia). Żyjący w luksie chcą urządzać świat innym w oparciu o swoje wizje. Ten luksusowy światopogląd doprowadził już do tego, że większość amerykańskich dzieci w rodzinach ubogich wychowuje się w rozbitych rodzinach bez ojca, że masowa oświata nie dostarcza wykształcenia, demokracja przestała być respektowana, powraca anarchia i przemoc.
Więcej
|
|
Antonio Guterres i kochający terror arcykapłan Z materiałów MEMRI
Podczas podróży po Bliskim Wschodzie z okazji Ramadanu Sekretarz Generalny ONZ, Antonio Guterres, 24 marca 2024 r. spotkał się w Kairze z Szejkiem Al-Azhar, Ahmadem Al-Tajjebem, najwyższym autorytetem religijnym w świecie sunnickim. Po tym spotkaniu Guterres pochwalił Al-Tajjeba, mówiąc, że „jego nieustanne zaangażowanie na rzecz wspierania pokoju i solidarności musi być przykładem dla wszystkich”. Zrobił to mimo bezwarunkowego wsparcia wyrażonego przez Al-Tajjeba i kierowaną przez niego instytucję dla organizacji terrorystycznej Hamas. W niniejszym raporcie dokonano przeglądu niedawnego spotkania Sekretarza Generalnego ONZ Guterresa z Szejkiem Al-Azhar Al-Tajjebem oraz stanowisk wyrażonych przez tego ostatniego oraz przez instytucję, którą kieruje, na cześć Hamasu i przeciwko Izraelowi od 7 października.
Więcej
|
|
| |
Ile jest wart martwy Żyd? Gadi Taub
Lital Szemesz, prezenterka wiadomości telewizyjnych izraelskiego Channel 14, zna terror niemal z pierwszej ręki. W sierpniu ubiegłego roku jej życie nagle się zmieniło. „Byłam w domu, kiedy w grupach WhatsApp przedstawicieli mediów zaczęły krążyć wiadomości o dwóch ofiarach morderstwa” – wspomina Szemesz w swojej nowej książce (po hebrajsku). „Szokujące jest to, że sami Palestyńczycy na miejscu zrobili zdjęcia dowodów osobistych ofiar, a zdjęcia te również zostały szeroko rozpowszechnione. I tak oto na sofie w moim salonie nagle zobaczyłam ukochane twarze mojego wujka Silasa i jego syna Aviada. Do warsztatu, w którym naprawiali samochód, przybył terrorysta i zastrzelił ich z bliskiej odległości”. Następnego dnia – kontynuuje Szemesz – inny terrorysta zamordował jej nauczycielkę z przedszkola.
Więcej
|
|
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie Matti Friedman
JEROZOLIMA – Po nocy pełnej napięcia i huku nad głowami w Jerozolimie (w tym czasu spędzonego z rodziną w schronie, gdy syrena przeciwlotnicza wyła na ulicy, a Żelazna Kopuła pracowała nad głową) bezpośrednie konsekwencje bezprecedensowego irańskiego ataku na Izrael nie są jeszcze jasne. Ale jak błyskawica w ciemności, atak w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwą wojnę na Bliskim Wschodzie.
Przez ostatnie sześć miesięcy, od czasu dokonanej przez Hamas masakry z 7 października, siły ideologiczne sprzymierzone przeciwko Izraelowi robiły wszystko, co w ich mocy, aby wyglądało to na wojnę, w której są dwie strony, a tymi stronami są izraelscy żołnierze i palestyńscy cywile. Ta kampania informacyjna jest tak samo ważna dla wrogów Izraela jak wojna fizyczna, ponieważ osłabia zachodnie poparcie, którego Izrael potrzebuje, aby wygrać i przetrwać.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Zniszczenie irańskiego konsulatu było całkowicie uzasadnione Con Coughlin
Zamach bombowy na konsulat Iranu w Damaszku w Syrii nie był, jak twierdzą Irańczycy, zwykłym atakiem na niewinną misję dyplomatyczną. Był to starannie ukierunkowany atak na kwaterę główną ekspansywnej siatki terrorystycznej, którą Teheran utworzył na całym Bliskim Wschodzie. Prawdziwy cel budynku konsulatu Iranu, przylegającego do ambasady Iranu w Damaszku, został ujawniony, gdy sami Irańczycy przyznali, że w nalocie zginęło dwóch wysokich dowódców elitarnej Siły Kuds irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), co powszechnie przypisuje się izraelskiemu lotnictwu.
Więcej
|
|
Co znaczy „żelazne” wsparcie USA dla Izraela” Elder of Ziyon
Prezydent Biden uwielbia używać słowa „żelazne poparcie”, mówiąc o wsparciu USA dla bezpieczeństwa Izraela. Użył tego określenia podczas kampanii w 2019r., mówiąc, że jego administracja „[utrzyma] nasze żelazne zobowiązania na rzecz bezpieczeństwa Izraela, niezależnie od tego, jak bardzo nie zgadza się z jego obecnym przywódcą”. Powtórzył to ponownie w latach 2021, 2022, 2023, w zeszłym tygodniu i wczoraj.
Więcej
|
|
| |
Irański atak na Izrael Andrzej Koraszewski
Napięcie rosło od kilku dni. Zarówno izraelski, jak i amerykański wywiad wiedziały o przygotowaniach Iranu do ataku na Izrael. Wczoraj wieczorem z terenu Iranu wystrzelono serię dronów i rakiet, były pogłoski o wystrzeleniu rakiet supersonicznych, te jednak nie sprawdziły się. Dziś rano wiemy, że atak poszedł z Iranu, Iraku, Jemenu i Syrii. Niemal wszystkie drony i rakiety zostały zestrzelone przed dotarciem do izraelskiej przestrzeni powietrznej. W samym Izraelu w wyniku ataku poważnie ranna jest siedmioletnia beduińska dziewczynka.
Więcej
|
|
“GUARDIAN” podburza antysemicką tłuszczę Adam Levick
Pierwsze znane oszczerstwo o rytuale krwi miało miejsce w 1144 r., kiedy w Norwich w Anglii znaleziono zamordowanego 12-letniego chłopca Williama. Chociaż nie było żadnych dowodów łączących Żydów z tym morderstwem, mnich Thomas z Monmouth odwiedził Norwich cztery lata później i oskarżył Żydów z miasta o torturowanie i zabicie chłopca. Wkrótce po całym kraju rozeszły się oskarżenia o mordy rytualne na dzieciach. Dodatkowe przypadki odnotowano w Anglii i całej Europie w XII i XIII wieku.
Więcej
|
|
| |
|
|
| |
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu Richard Landes
|
Być może Izrael jest bardziej etyczny? Elder of Ziyon
|
Outsourcing: Zachód nagradza zabijanie Żydów Andrzej Koraszewski
|
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy Sheri Oz
|
Dlaczego nauka powinna być neutralna? Jerry A. Coyne
|
Dlaczego tak wielu wierzy w kłamstwa Hamasu? Brendan O'Neill
|
„Rewitalizowana” Autonomia Palestyńska Itamar Marcus
|
„Cywilizacja i islam to dwie różne rzeczy” Anjuli Pandavar
|
Atak IDF na szpital Al Szifa Seth Frantzman
|
Nagroda dla fotografa - terrorysty Jonathan S. Tobin
|
Kogo i czego uczy historia? Andrzej Koraszewski
|
Wojna jakiej dotąd nie było Hillel Fuld
|
Geneza i paradoksy teizmu (III) Lucjan Ferus
|
Nowe prawo międzynarodowe tylko dla Izraela Elder of Ziyon
|
Czy Darwin znowu się myli? Jerry A.Coyne
|
|
| |
|
| | |