Prawda

Środa, 24 kwietnia 2024 - 03:13

« Poprzedni Następny »


Rozważania o plemiennej i narodowej lojalności


Vic Rosenthal 2019-09-01


Niedawno zobaczyłem wpis na Facebooku Ryana Bellerose. Ryan jest Indianinem z plemienia Metis, który żyje w Kanadzie, aktywisty na rzecz rdzennych ludów – wszystkich, włącznie z Żydami. Napisał:  

 

Stoję po stronie mojego ludu przed wszystkim innym. Nie doliczyłbym się na palcach jednej ręki tych razy, kiedy stanąłem po stronie nie-Indianina w sporze z Indianinem (Indianin musiał bardzo, bardzo nie mieć racji), i nigdy nie staję przeciwko moim ludziom w sprawach naprawdę ważnych i nigdy nie stanę po stronie kogokolwiek, kto jest przeciwko moim najgłębszym przekonaniom. Dlaczego ludziom tak trudno to zrozumieć?


Rodzina. Klan. Plemię. Naród. Kraj. W tym porządku, żadnych wyjątków, taka powinna być lojalność. Rodzina najpierw, zawsze i wszędzie. 
Wystarczy słów.


Większość ludzi dzisiaj zgodziłaby się co do lojalności wobec swojej rodziny. Co do reszty, to zależy. Kiedy chodziłem do szkoły w latach 1950., uczyliśmy się o Stephenie Decatur Jr., amerykańskim oficerze marynarki i bohaterze wojen przeciwko piratom berberyjskim, który podobno powiedział: „Nasz kraj! … oby zawsze miał rację; ale czy ma rację, czy nie, to nasz kraj”. Przedstawiano to jako godny podziwu przykład patriotyzmu. Później, pod koniec lat 1960., stało się to jednym z wielu przykładów szowinizmu lub dżingoizmu, czymś zupełnie nie godnym podziwu (a po nastaniu nowego tysiąclecia Barry Rubin relacjonował, że wydawało się, jakby edukacja w USA była nastawiona na rozwój dokładnie odwrotnej postawy, że Ameryka nigdy nie ma racji).

 

Od 1945 roku plemienność i nacjonalizm oficjalnie wypadły z łask. O wojny światowe XX wieku obwiniano nacjonalizm. ONZ oraz UE zostały założone, by utrzymać nacjonalizmy w ryzach. W tych ramach stworzono niezliczone międzynarodowe instytucje w celu wymazania lub rozmycia narodowych różnic i granic. Ci, którzy wyrażają uczucia takie jak Bellerose, Decatur i ja, spotykają się z politowaniem za swoją atawistyczną niezdolność zrozumienia równej wartości całej ludzkości, zrozumienia, że każdy ma te same prawa człowieka. Syjonizm, który jest ani mniej, ani więcej jak żydowskim nacjonalizmem, uzyskał złą sławę.

 

Chociaż  koncepcja jednego świata nie pociągała mnie, przynajmniej była konsekwentna. Każdy człowiek miał te same prawa.


Wtedy jednak coś stało się w przestrzeni ideologicznej: pojawił się postkolonializm. Dzięki pisarzom takim jak Franz Fanon i Edward Said (oraz machina wojny psychologicznej KGB) spopularyzowało się myślenie, że chociaż w teorii wszyscy powinni mieć takie same prawa, byt znany kolektywnie jako ”Zachód” lub ”biali”, który przez stulecia systematycznie nadużywał i eksploatował ”Trzeci Świat” lub ”Ludzi Kolorowych”, teraz w imię praw człowieka i sprawiedliwości musi zrekompensować to dawniej skolonizowanym ludom.


Ta rekompensata przyjmuje wiele form, od rzeczywistych pieniężnych reparacji dla potomków niewolników aż do usprawiedliwiania przemocy ze strony ”skolonizowanych” ludów. Ponieważ palestyńscy Arabowie są rzekomo „okupowani” przez izraelskich „osadników-kolonialistów”, wolno im (sami twierdzą błędnie, że pozwala im na to prawo międzynarodowe) stosować wobec nich terror. Kiedy 17-letnia żydowska dziewczyna zostaje zabita zdalnie sterowaną bombą, jak to się zdarzyło w piątek, OWP nie potępi tego czynu, a Hamas będzie go świętował. To jest, jak mówią, ich prawo.


Istotnie, akceptacja zbrodni wojennych popełnianych przez ruchy „uciskanego trzeciego świata”, takie ja Hezbollah, Hamas i inne podobne milicje jest – a raczej, powinna być – skandalem.


W postkolonialnym modelu plemienność i nacjonalizm nadal są anatemą, za wyjątkiem dawniej lub obecnie ”skolonizowanych”, szczególnie dla Arabów palestyńskich, których nacjonalizm – by nie wspomnieć mizoginii, homofobii, antysemityzmu i skrajnej skłonności do przemocy – wszystkie są usprawiedliwiane dziedzictwem kolonialnej przeszłości.


W łagodniejszej postaci postkolonializm leży u podstaw politycznej poprawności, jaka dręczy amerykańskie kampusy. “Ludzie kolorowi” mają prawa ofiar, jakich nie mają „biali”, włącznie z prawem do narzucania segregacji, do decydowania, o jakich tematach wolno dyskutować i kto ma prawo wyrażania o nich opinii, i tak dalej. Naruszenie tych „praw” stanowi „rasizm”, który jest surowo karany ostracyzmem, a często utratą pracy.


Różnica między idealistycznym powojennym naciskiem na prawa człowieka, a erą postkolonialną, która datuje się od mniej więcej lat 1970., jest uderzająca. Język z częstym powoływaniem się na prawa człowieka jest podobny, ale w praktyce korzystanie z tych praw jest ograniczone do faworyzowanych grup. 


Najlepszym przykładem kontrastu między tymi dwoma okresami jest decyzja ONZ z 1947 roku o podziale Mandatu Palestyńskiego w sposób, który miał być sprawiedliwy zarówno dla żydowskich, jak arabskich mieszkańców, kontra późniejsza, stronnicza decyzja ONZ, kiedy w 1975 roku rezolucja 3379 Zgromadzenia Ogólnego zadeklarowała, że syjonizm jest rodzajem rasizmu.


Dzisiaj postkolonializm jest mocno usadowiony w międzynarodowych instytucjach, w świecie akademickim i w mediach. Sprzeczność między naciskiem na prawa człowieka – dla niektórych grup – a odmową samostanowienia dla narodu żydowskiego (którego nigdy i nigdzie nie włącza się do ludzi uważanych za ofiary kolonializmu) jest szczególnie widoczna w Europie. Syjonizm, mimo że rezolucja 3379 została później anulowana przez ONZ, jest nadal uważany przez wielu za „rasizm” , mimo że okiem nie mrugną na palestyński nacjonalizm – co obejmuje jawnie wyrażany zamiar przeprowadzenia czystki etnicznej Żydów w przyszłym państwie palestyńskim.


Nie musi jednak być sprzeczności między prawami człowieka i starszą koncepcją nacjonalizmu. Priorytetowe traktowanie rodziny, klanu, plemienia, narodu i kraju, jak to robi Ryan Bellerose, niekoniecznie oznacza odmawianie praw innym. Można wierzyć, jak to stwierdza Deklaracja Niepodległości Izraela i niedawno uchwalone Prawo Państwa Narodowego, że państwo Izrael jest państwem żydowskim – to jest państwem narodu żydowskiego – bez odmawiania praw obywatelskich nie-Żydom, którzy w nim żyją. To właśnie znaczy być syjonistą.

 

Ci z nas, którzy czują w ten sposób, rozumieją także pojęcie narodowego lub plemiennego honoru i jego znaczenie. Rozumiemy, że być może Izrael miał powód odmówienia prawa wjazdu wrogom kraju, Tlaib and Omar, niezależnie od kalkulacji czy będzie to lepszy, czy gorszy PR niż pozwolenie im na wjazd: narodowy szacunek dla samego siebie.  

 

Uwaga prezydenta Trumpa o żydowskiej lojalności mogła być niesprawiedliwa wobec całej partii Demokratycznej. Mogła pokazywać nieumiejętność stawiania granic, przypisywaną czasem Trumpowi. Z pewnością jednak nie była antysemicka. I nie zaszkodziłoby amerykańskim Żydom zajęcie się introspekcją na ten temat.  

 

Reflections on Tribal and National Loyalty

26 sierpnia 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

 



Vic Rosenthal


Studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Obecnie jest na emeryturze, mieszka w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 364 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Długi historyczny rodowód antysemickich („antysyjonistycznych”) Żydów   Amos   2022-11-13
Netanjahu nadaje treść słowom „Nigdy więcej”, po raz kolejny   Pandavar   2022-11-11
Poranek po dniu wyborów   Collins   2022-11-05
Izrael wczoraj i dziś   Koraszewski   2022-11-04
Narracja o „przemocy osadników” i wybory do Knesetu   Blum   2022-10-29
Niebezpieczeństwa państwa Palestyna: wielowymiarowe zagrożenia dla Izraela   Sherman   2022-10-28
Sprawa Jerozolimy jest bardziej złożona niż myślisz   Julius   2022-10-18
Palestyńczycy i ich język   Rosenthal   2022-09-29
Przed krytykowaniem Izraela USA powinny posprzątać u siebie w domu   Bard   2022-09-26
Antysyjonizm i jego korzenie   Frantzman   2022-09-24
Żydowska historia miasta Betar i fałszerstwo osiedla Battir   Rose   2022-09-23
Aby Izrael był bezpieczny, musi pogrzebać złudzenia Oslo   Glick   2022-09-22
Syjonizm wygrał. Dlaczego więc nadal jest atakowany 125 lat po Bazylei?   Tobin   2022-09-01
Mędzenie nad Hebronem   Tsalic   2022-08-20
Dylemat więźniów   Collins   2022-07-10
Czym jest “Status Quo” na Wzgórzu Świątynnym?   Hirsch   2022-06-24
Dlaczego Izrael jest tak nieudolny w wydalaniu Arabów?   Flatow   2022-06-20
Szawuot, wojna sześciodniowa i żałosny status quo na Wzgórzu Świątynnym   Blum   2022-06-17
Lekcja z prawdopodobnego upadku rządu? Przestańcie martwić się o międzynarodową opinię   Tobin   2022-06-14
Kto jest winien zamieszek w Jerozolimie?   Yemini   2022-06-13
Wojna sześciodniowa z 1967 roku: dlaczego nadal ma znaczenie   Harris   2022-06-06
Nieuczciwość Petera Beinarta wobec Ben Guriona i sprawa „transferu ludności”     2022-05-25
List do “Drogiej Europy”   Rosenthal   2022-05-24
Izrael, Holocaust i błąd logiczny post hoc   Jacoby   2022-05-14
Hamas musi zostać zniszczony   Rosenthal   2022-05-09
Dżihad niejedno ma imię   Ruthie   2022-04-11
Antysyjoniści dla Palestyny dyskutują o izraelskich Mizrachijczykach     2022-03-30
Pytania, które zadają Izraelczycy, kiedy jest kolejny zamach terrorystyczny     2022-03-25
Izrael i lekcje z Wiednia i Ukrainy   Fitzgerald   2022-03-21
Wielki przywilej bycia Żydem   Altabef   2022-02-26
Co naprawdę znaczy syjonizm?   Rosenthal   2022-02-21
Na pogardę nie odpowiadamy prośbą o litość   Rosenthal   2022-02-10
Amnesty zniekształca moją arabską tożsamość i niszczy Izrael   Haddad   2022-02-05
Arabski rasizm i “żydowskie państwo”   Toameh   2022-01-21
Powtarzanie słów “nigdy więcej” w obliczu narastającego antysemityzmu   Lyons   2022-01-16
Dlaczego potrzebują podwójnych standardów wobec przemocy na Zachodnim Brzegu?   Tobin   2021-12-29
Izrael – najlepsze miejsce, żeby być Arabem   Eid   2021-12-28
Myśl o żydowskiej Palestynie: nie dla salonowych Żydów     2021-12-24
Światło przewodnie dla rdzennych narodów   Trotter   2021-12-04
Co przemawia przeciw otworzeniu amerykańskiego konsulatu w Jerozolimie   Collins   2021-11-25
Syjonizm humanistyczny, czyli dlaczego warto dostrzegać łajdactwo antysyjonizmu   Koraszewski   2021-11-24
Kiedy Palestyna była koszerna   Rose   2021-11-08
Zrozumieć nienawiść do Izraela   Rosenthal   2021-11-03
To jest plemienny konflikt   Rosenthal   2021-10-30
Paragraf międzynarodowej konwencji, który dowodzi, że Human Rights Watch wypacza międzynarodowe prawo przeciwko Izraelowi     2021-10-18
Dlaczego Żydzi tak pospiesznie bronią swoich wrogów?   Julius   2021-10-16
“Syjoniści” uczą syjonizmu   Tsalic   2021-10-07
O samowystarczalności w zakresie obrony   Rosenthal   2021-10-04
Raport ONZ z 1949 roku pokazuje, że Arabowie nie chcieli Jerozolimy – chcieli tylko odebrać ją Żydom     2021-09-28
Kiedy zostanie zdyskredytowany mit o “szczęśliwym dhimmi”?   Julius   2021-09-27
Dlaczego Oslo nadal panuje   Glick   2021-09-23
Izrael i niekończąca się wojna z Gazą   Fitzgerald   2021-09-08
Walczcie wreszcie, do diabła!   Rosenthal   2021-09-05
Sprawa roszczeń: dlaczego Polska ma rację   Leibovitz   2021-08-20
Antysemityzm i żydowskie państwo   Rosenthal   2021-08-19
Co “wszyscy wiedzą”   Rosenthal   2021-08-16
Dla antysemitów Żyd jest Żydem i tylko Żydem   Harris   2021-07-22
Co możemy w tej sprawie zrobić?   Rosenthal   2021-07-17
Naiwna wiara w rozwiązania w postaci dwóch państw   Bard   2021-07-14
Krytycy Izraela są pełni odrazy wobec żydowskiej suwerenności i siły militarnej   Bernstein   2021-07-09
“Ha’aretz” jest wrogiem narodu żydowskiego   Rosenthal   2021-07-08
Apartheid – etykietka i oszczerstwo   Collins   2021-07-06
Syjonizm i demokracja   Rosenthal   2021-07-02
Komu potrzebne jest państwo Izrael?   Rosenthal   2021-07-01
Dlaczego Izrael nie powinien odwoływać jerozolimskiego marszu flag   Meir   2021-06-11
Theodor Herzl żyje, ma się dobrze i mieszka w Nowym Jorku (a także Los Angeles, Paryżu i Londynie)   Friedman   2021-06-08
Etiopscy Żydzi i słoń w antyizraelskim salonie   Frantzman   2021-06-07
Najbardziej niezwykły przykład oszczędzania cywilów w historii wojen     2021-05-28
Zawieszenie broni? Śliska sprawa, kiedy masz do czynienia z Hamasem   Oz   2021-05-23
Dlaczego arabscy posłowie do Knesetu nienawidzą państwa   Rosenthal   2021-04-16
Mansour Abbas i libanizacja Izraela   Kedar   2021-04-11
Nowa, lepsza definicja antysemityzmu     2021-04-03
Narodził się Nowy Kongres Syjonistyczny   Flayton   2021-03-27
Kiedy kulturowe zawłaszczenie i historyczny rewizjonizm są aktami wojny   Glick   2021-03-26
W Izraelu wszyscy Żydzi są rodziną. Nienawistnicy chcieliby z tym skończyć     2021-03-24
Bliski Wschód: Duchy suwerennej przeszłości   Linder Kahn   2021-03-18
Czy Palestyńczycy mogą być w błędzie?   Abdul-Hussain   2021-03-15
Wyjaśnienie Jidyszkajt… po arabsku!   Tsalic   2021-03-12
Izrael potrzebuje Ameryki, ale epoka satelickiego państwa minęła   Tobin   2021-03-11
Co dobre, a co złe dla Żydów i reszty świata?   Koraszewski   2021-03-01
Zrozumieć oszczerstwo B’Tselem o “apartheidzie”   Ini   2021-02-05
Guardian: Izrael jest państwem ”żydowskich suprematystów”, które nie ma prawa istnieć   Levick   2021-01-21
Krytyka oskarżenia Izraela o apartheid przez organizację B’Tselem   Kontorovich   2021-01-16
Pandemia zniszczyła turystykę protestu   Frantzman   2021-01-15
Czy nowy pokój na Bliskim Wschodzie jest wystarczająco zaraźliwy, by rozprzestrzenić się do arabskich Izraelczyków?   Amos   2021-01-05
Być może potencjał dla Porozumień Abrahamowych istniał przez cały czas   Amos   2020-12-18
David Ben Gurion o moralnym argumencie na rzecz żydowskiego państwa w Palestynie z arabską mniejszością   Gurion   2020-12-08
Iran i powrót do jaskini ech   Rosenthal   2020-12-04
Saeb Erekat - bohater palestyńskiej walki o pokój   Koraszewski   2020-11-08
Hej, panie “Wybitny Żydzie Brytyjski”: bądź człowiekiem i powiedz „Przepraszam”   Tsalic   2020-11-03
Czy proizraelska polityka Trumpa ostanie się po wyborach?   Tobin   2020-11-01
Pamiętając premiera Rabina w 25. rocznicę jego zamordowania   Collins   2020-10-25
Czy kiedykolwiek zapanuje pokój?   Frantzman   2020-10-23
Największym wrogiem Palestyńczyków jest archeologia   Flatow   2020-10-22
Co Trump zrobił dla pokoju na Bliskim Wschodzie?     2020-10-13
Honor/hańba i arabskie reakcje na porozumienie Izrael-ZEA     2020-08-26
Czy palestyńskie weto żyje, czy jest martwe?   Glick   2020-08-23
Pierwszy krok w kierunku pokoju?   Koraszewski   2020-08-18
Co byłoby, gdyby nie było “okupacji”? Antysyjoniści z lat 1950. dostarczają odpowiedzi     2020-08-11
Do kogo należy ta ziemia?   Rosenthal   2020-08-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk