Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 10:04

« Poprzedni Następny »


Nie, syjonizm nie jest kolonializmem osadniczym


Elder of Ziyon 2019-03-10


Dwanaście lat temu, w 2007 roku, pisałem o tym, dlaczego syjonizm nie jest kolonializmem, jak twierdzili ad nauseam akademiccy krytycy Izraela. Zasadniczo, kolonializm polega na tym, że jakaś „metropolia”, kraj macierzy, rozciąga swoją władzę na słabsze, rdzenne społeczeństwo. Syjonizm nie miał jednak metropolii – nigdy nie był projektem Wielkiej Brytanii (która jest najbardziej oczywistym kandydatem) ani Rosji, ani żadnego innego kraju jako kraju macierzystego.  
W bliższych nam czasach (być może jako próba obalenia tego argumentu), rozwinęła się akademicka koncepcja ”kolonializmu osadniczego”, który ma włączać takie miejsca jak Stany Zjednoczone i Australia jako miejsca, gdzie rdzenna populacja zostaje zastąpiona przez inwazyjne społeczeństwo osadnicze, które z czasem tworzy odrębną tożsamość i suwerenność. Izrael jest uważany za typowy przykład kolonializmu osadniczego – akademickie pismo "Settler Colonial Studies" opublikowało wiele artykułów poświęconych wyłącznie idei Izraela jako wytworu kolonializmu osadniczego.

Ojcem tej koncepcji kolonializmu osadniczego jest (prawdopodobnie), Lorenzo Veracini, który  napisał artykuł w "Interventions : International Journal of Postcolonial Studies", gdzie bronił tezy o Izraelu jako paradygmacie kolonializmu osadniczego.   


Veracini przedstawia dwa kontrargumenty i odpowiada na nie. Pierwszy jest nonsensowny:

Dla rozpatrzenia tego zarysu w szerszym kontekście zacznę od dwóch często powtarzanych wypowiedzi. Są rutynowo używane do zaprzeczenia, że syjonizm można interpretować jako wypadek kolonializmu, nie mówiąc już o kolonializmie osadniczym. Pierwsza twierdzi, że syjonizmu nie można uważać za kolonializm osadniczy, ponieważ takie zaklasyfikowanie zaciemnia jego nieodłączną specyficzność. Nie przekonuje mnie to. To jak powiedzenie, że Newton niesłusznie rozumował w abstrakcyjnych kategoriach i jego teoria ciążenia jest niewłaściwa, ponieważ nie uwzględnił specyficznych cech tego konkretnego jabłka. Bardziej do rzeczy: abstrahowanie nie wyklucza specyficznych obserwacji. Wręcz przeciwnie, z konieczności na nich się opiera. Równocześnie, ocena syjonizmu i kolonializmu osadniczego w tych samych ramach interpretacyjnych nie jest równoważna z powiedzeniem, że syjonizm jest taki sam jak inne kolonializmy osadnicze, ani nie jest imitacją poprzednich wielokrotnych sytuacji takiej dominacji. W tym podejściu chodzi przede wszystkim o stosunek syjonizmu do rdzennego kolektywu, na jaki napotyka i jak ten stosunek odtwarza stosunki ustanowione przez inne projekty kolonializmu osadniczego z innymi rdzennymi kolektywami. Jest to wypowiedź o politycznej geometrii, nie zaś mowa o moralności. Właściwie nie chodzi tu nawet o podobieństwo między ruchami kolonialnymi, ale o podobieństwo stosunków. Nie chodzi o porównywanie jabłek, ale ich spadania. To może być wspaniałe jabłko, ale fakt pozostaje, że spadło w Palestynie. Gdybym był Palestyńczykiem, byłbym bardzo zainteresowany w fizyce jabłek, ale nawet gdybym był osobiście oddany projektowi osiedlenia się w Palestynie, nadal byłbym zainteresowany w dynamice jabłek.

Veracini nie mówi, jaka konkretnie natura syjonizmu mogłaby odróżnić go od „innych” kolonializmów osadniczych, twierdząc, że nie ma to znaczenia, ponieważ w ostatecznym rachunku jest to dyskusja o stosunku między syjonistami a „rdzennym kolektywem”. Taki opis jednak sam jest wypaczeniem, bo syjonizm uważa Żydów za rdzenną populację, która została wygnana ze swojej ziemi i rozproszona przez tysiąclecia, szczególnie od czasu muzułmańskiego podboju, który jest okresem, w którym Żydzi stali się mniejszością. 

 

Ale nie ma żadnych artykułów o kolonializmie osadniczym Arabów w VIII i IX wieku.

 

Następnie rozprawia się z argumentem wspomnianym powyżej o braku metropolii:

Druga wypowiedz, którą chcę się zająć, jest rzekomy brak bezpośrednio kolonizującej metropolii. Twierdzi się, że kolonializm musi być dokonywany na rzecz kolonizującego centrum. Jeśli nie ma tego centrum, a syjonizm go nie ma, ponieważ polega na instytucjach diaspory raczej niż na centrum kolonialnym (mimo że w zasadniczy sposób polega na poparciu kolonialnych/imperialnych  i neokolonialnych mocarstw – Brytyjczykach w okresie Mandatu i Stanach Zjednoczonych potem) to nie jest to kolonializm. Inni zbijali to twierdzenie przez wskazywanie na zdolność syjonizmu polegania na „rozproszenie zintegrowanej” lub „rozproszenie międzynarodowej” metropolii (Wolfe 2016, 228, 247), ale dla celów tego eseju chcę zauważyć, że kolonializm osadniczy zasadniczo różni się od kolonializmu jako sposobu dominacji właśnie zdolnością kolektywu osadników do odcięcia się od nadzorczej kontroli podejmującej decyzje metropolii, co pozwala na autonomiczny kierunek działania. Triumfujący osadnicy zawsze są wyemancypowani od kolonialnej metropolii; deklarują niepodległość. Nieobecność kolonialnej, narodowej metropolii lub obecność międzynarodowej, jest wspólną cechą zjawiska kolonializmu osadniczego, włącznie z syjonizmem, nie zaś cechą wyróżniającą. Ci obrońcy syjonizmu w rzeczywistości argumentują, że syjonizm nie jest ruchem kolonialnym, ponieważ jest… kolonializmem osadniczym. Może coś odkryli, ale czy rzeczywiście tego chcą?  

Odpowiedzią na to jest to, że z samej swej natury syjonizm nie jest ruchem kolonizującym, ale ruchem wyzwolenia narodowego – Żydów.

Przez osadzenie Żydów w roli kolonialistów – czy to tradycyjnych, czy osadniczych – odrzuca się a priori samą podstawę syjonizmu i żydowskiego patriotyzmu. Biorąc pod uwagę to, że Żydzi pozostali związani z tą ziemią zarówno emocjonalnie, jak fizycznie, a wielu wracało przez ostatnie tysiąc lat, minimalizowanie żydowskiego pragnienia powrotu do Syjonu, jest – przy najłagodniejszej interpretacji – olbrzymią ignorancją, a przy mniej miłosiernej interpretacji jest antysemityzmem.

Przedstawiono wiele innych argumentów przeciwko tezie o syjonizmie jako kolonializmie osadniczym. Kilka wylicza Wikipedia. Najbardziej chyba przekonującym jest ten:

S. Ilan Troen argumentuje w De-Judaizing the Homeland: Academic Politics in Rewriting the History of Palestine, że syjonizm był repatriacją do ojczyzny dawno wysiedlonej rdzennej populacji  i że „syjoniści nie postrzegali siebie jako cudzoziemców ani zdobywców, bo przez stulecia w Diasporze byli ‘obcymi’”. Troen argumentuje następnie, że jest wiele różnic między europejskim kolonializmem a ruchem syjonistycznym, włącznie z tym, że w Izraelu „nie ma Nowego Wilna, Nowego Białystoku, Nowej Warszawy, Nowej Anglii, Nowego Jorku,... i tak dalej". Pisze, że "mandaty miały na celu czuwanie nad tworzeniem się nowych państw aż do ich niepodległości i ten instrument miał zostać zastosowany do Żydów, tak jak był zastosowany do arabskich narodów Syrii i Iraku. Według tego poglądu, Żydzi byli narodem nie tylko uprawnionym do państwa, ale że ich społeczeństwo było w sposób naturalny umieszczone w części świata, z której pochodzili, mieszkali od czasów starożytności i nadal stanowili żywotną obecność w wielu obszarach w regionie, włącznie z Palestyną” i że"najsilniejsze chyba wyrazy lub widzialne dowody – dla tych, którzy będą skłonni to przyznać – znajdują się w wskrzeszeniu hebrajskiego jako żywego języka; oznakowanie krajobrazu żydowską tożsamością; i rozwój rodzimej kultury z korzeniami w starożytnej przeszłości". Konkluduje: „przedstawianie Żydów jako kolonizatorów służy przedstawianiu ich jako okupantów w kraju, do którego z definicji nie należą”.

Tak właśnie. A poza jego znakomitym argumentem o braku „Nowego Białystoku” w Izraelu – społeczności zbudowane przez Żydów na ogół otrzymywały te same nazwy co w czasach biblijnych, nazwy, które w wielu miejscach zostały zastąpione przez ich arabskie odpowiedniki – przez arabskich kolonizatorów.

Veracini ma rację w jednym punkcie. Żydzi, którzy wracali do Izraela, często uważali się za lepszych od arabskiej populacji w Palestynie i w tym wąskim sensie można się czegoś nauczyć od przypadków kolonializmu osadniczego w USA lub Kanadzie.

Jedną z odpowiedzi jest to, że wcześni syjoniści zawsze mieli wizję społeczeństwa, w którym niezaprzeczalna wyższość Żydów w technice, polityce i przemyśle wpłynie pozytywnie na miejscowych Arabów, tworząc falę, która podniesie wszystkich. Trudno byłoby znaleźć jakiekolwiek wczesne pisma syjonistyczne, które zachęcałyby do czystki etnicznej tego typu, jaką dokonano w USA wobec rdzennych mieszkańców tego kontynentu. Żydowscy chłopcy nie bawią się w arabsko-izraelską wersję „kowbojów i Indian”. Największy exodus Arabów spowodowała wojna rozpoczęta przez Arabów w celu starcia Żydów z powierzchni ziemi. W 1948 r. nigdy nie było zamiaru wygnania większości Arabów – chociaż w kilku wypadkach podczas wojny istotnie to się zdarzyło – większość uciekła z powodu paniki i kłamstw, że Arabowie zwyciężą i będą mogli wrócić.

W każdym razie ustawianie Izraela jako państwa kolonializmu osadniczego jest w rzeczywistości zajęciem moralnego stanowiska – takiego, w którym twierdzi się, że Żydzi w jakiś sposób nie należą do ziemi swoich przodków. A jest to stanowisko bigota, niezależnie od intencji.


No, Zionism is not settler colonialism

Elder of Ziyon, 3 marca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Od redakcji „Listów z naszego sadu”


Obrazek rodzajowy z żydowskiej kolonii osadniczej
:


Joshua Levinson jest przewodnikiem po Jerozolimie. Opisuje scenkę rodzajową z autobusu, w którym jedzie Żydówka pochodząca z Egiptu, dwie Arabki, Żyd pochodzący z Jemenu i Żyd pochodzący z Chicago.

Poranek, zatłoczony autobus, dwie starsze panie siedzą obok siebie, jedna Arabka, druga Żydówka.


Arabka w hidżabie (ale mocno umalowana) mówi po hebrajsku, Żydówka (elegancko ubrana, z kaszmirowym szalem) odpowiada po arabsku. Prowadzą przyjazną i ożywioną rozmowę, głównie narzekając. Żydówka narzeka, że rzemieślnik spaprał naprawę skórzanej torebki, Arabka narzeka na paskudną pogodę, obie mają pretensje do wnuków, że zbyt rzadko je odwiedzają.           


Żydówka mówi coś po arabsku, czego nie złapałem, ale co powoduje wybuch śmiechu starszego, ciemnoskórego faceta z jarmułką na głowie, który siedzi po drugiej stronie przejścia.


Arabka pyta go, czy  mówi po arabsku. No pewnie, odpowiada Żyd. Jestem z Jemenu.   


Żydówka mówi na to – „Ja jestem Egipcjanką, zupełnie nie rozumiem tego waszego arabskiego.”


Siedząca kawałek dalej kobieta parska śmiechem, więc Żydówka pyta, czy ona też mówi po arabsku. Kobieta odpowiada: „Ja JESTEM Arabką.” 


Na to wszyscy zaczynają się śmiać, włącznie ze mną. Jemeński Żyd pyta mnie, czy też mówię po arabsku. Wyjaśniam, że tylko troszkę. 


Żydówka z Egiptu łapie mnie za rękaw i pyta: „Jesteś z Iraku?”


Nie – odpowiadam – z Chicago.  


Teraz cały autobus ryczy ze śmiechu.


Kocham to miasto.

***

W tym mieście można również oglądać Al-Aqsa TV i usłyszeć inne słowa:




Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Syjonizm

Znalezionych 357 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Palestyńczycy i ich język   Rosenthal   2022-09-29
Przed krytykowaniem Izraela USA powinny posprzątać u siebie w domu   Bard   2022-09-26
Antysyjonizm i jego korzenie   Frantzman   2022-09-24
Żydowska historia miasta Betar i fałszerstwo osiedla Battir   Rose   2022-09-23
Aby Izrael był bezpieczny, musi pogrzebać złudzenia Oslo   Glick   2022-09-22
Syjonizm wygrał. Dlaczego więc nadal jest atakowany 125 lat po Bazylei?   Tobin   2022-09-01
Mędzenie nad Hebronem   Tsalic   2022-08-20
Dylemat więźniów   Collins   2022-07-10
Czym jest “Status Quo” na Wzgórzu Świątynnym?   Hirsch   2022-06-24
Dlaczego Izrael jest tak nieudolny w wydalaniu Arabów?   Flatow   2022-06-20
Szawuot, wojna sześciodniowa i żałosny status quo na Wzgórzu Świątynnym   Blum   2022-06-17
Lekcja z prawdopodobnego upadku rządu? Przestańcie martwić się o międzynarodową opinię   Tobin   2022-06-14
Kto jest winien zamieszek w Jerozolimie?   Yemini   2022-06-13
Wojna sześciodniowa z 1967 roku: dlaczego nadal ma znaczenie   Harris   2022-06-06
Nieuczciwość Petera Beinarta wobec Ben Guriona i sprawa „transferu ludności”     2022-05-25
List do “Drogiej Europy”   Rosenthal   2022-05-24
Izrael, Holocaust i błąd logiczny post hoc   Jacoby   2022-05-14
Hamas musi zostać zniszczony   Rosenthal   2022-05-09
Dżihad niejedno ma imię   Ruthie   2022-04-11
Antysyjoniści dla Palestyny dyskutują o izraelskich Mizrachijczykach     2022-03-30
Pytania, które zadają Izraelczycy, kiedy jest kolejny zamach terrorystyczny     2022-03-25
Izrael i lekcje z Wiednia i Ukrainy   Fitzgerald   2022-03-21
Wielki przywilej bycia Żydem   Altabef   2022-02-26
Co naprawdę znaczy syjonizm?   Rosenthal   2022-02-21
Na pogardę nie odpowiadamy prośbą o litość   Rosenthal   2022-02-10
Amnesty zniekształca moją arabską tożsamość i niszczy Izrael   Haddad   2022-02-05
Arabski rasizm i “żydowskie państwo”   Toameh   2022-01-21
Powtarzanie słów “nigdy więcej” w obliczu narastającego antysemityzmu   Lyons   2022-01-16
Dlaczego potrzebują podwójnych standardów wobec przemocy na Zachodnim Brzegu?   Tobin   2021-12-29
Izrael – najlepsze miejsce, żeby być Arabem   Eid   2021-12-28
Myśl o żydowskiej Palestynie: nie dla salonowych Żydów     2021-12-24
Światło przewodnie dla rdzennych narodów   Trotter   2021-12-04
Co przemawia przeciw otworzeniu amerykańskiego konsulatu w Jerozolimie   Collins   2021-11-25
Syjonizm humanistyczny, czyli dlaczego warto dostrzegać łajdactwo antysyjonizmu   Koraszewski   2021-11-24
Kiedy Palestyna była koszerna   Rose   2021-11-08
Zrozumieć nienawiść do Izraela   Rosenthal   2021-11-03
To jest plemienny konflikt   Rosenthal   2021-10-30
Paragraf międzynarodowej konwencji, który dowodzi, że Human Rights Watch wypacza międzynarodowe prawo przeciwko Izraelowi     2021-10-18
Dlaczego Żydzi tak pospiesznie bronią swoich wrogów?   Julius   2021-10-16
“Syjoniści” uczą syjonizmu   Tsalic   2021-10-07
O samowystarczalności w zakresie obrony   Rosenthal   2021-10-04
Raport ONZ z 1949 roku pokazuje, że Arabowie nie chcieli Jerozolimy – chcieli tylko odebrać ją Żydom     2021-09-28
Kiedy zostanie zdyskredytowany mit o “szczęśliwym dhimmi”?   Julius   2021-09-27
Dlaczego Oslo nadal panuje   Glick   2021-09-23
Izrael i niekończąca się wojna z Gazą   Fitzgerald   2021-09-08
Walczcie wreszcie, do diabła!   Rosenthal   2021-09-05
Sprawa roszczeń: dlaczego Polska ma rację   Leibovitz   2021-08-20
Antysemityzm i żydowskie państwo   Rosenthal   2021-08-19
Co “wszyscy wiedzą”   Rosenthal   2021-08-16
Dla antysemitów Żyd jest Żydem i tylko Żydem   Harris   2021-07-22
Co możemy w tej sprawie zrobić?   Rosenthal   2021-07-17
Naiwna wiara w rozwiązania w postaci dwóch państw   Bard   2021-07-14
Krytycy Izraela są pełni odrazy wobec żydowskiej suwerenności i siły militarnej   Bernstein   2021-07-09
“Ha’aretz” jest wrogiem narodu żydowskiego   Rosenthal   2021-07-08
Apartheid – etykietka i oszczerstwo   Collins   2021-07-06
Syjonizm i demokracja   Rosenthal   2021-07-02
Komu potrzebne jest państwo Izrael?   Rosenthal   2021-07-01
Dlaczego Izrael nie powinien odwoływać jerozolimskiego marszu flag   Meir   2021-06-11
Theodor Herzl żyje, ma się dobrze i mieszka w Nowym Jorku (a także Los Angeles, Paryżu i Londynie)   Friedman   2021-06-08
Etiopscy Żydzi i słoń w antyizraelskim salonie   Frantzman   2021-06-07
Najbardziej niezwykły przykład oszczędzania cywilów w historii wojen     2021-05-28
Zawieszenie broni? Śliska sprawa, kiedy masz do czynienia z Hamasem   Oz   2021-05-23
Dlaczego arabscy posłowie do Knesetu nienawidzą państwa   Rosenthal   2021-04-16
Mansour Abbas i libanizacja Izraela   Kedar   2021-04-11
Nowa, lepsza definicja antysemityzmu     2021-04-03
Narodził się Nowy Kongres Syjonistyczny   Flayton   2021-03-27
Kiedy kulturowe zawłaszczenie i historyczny rewizjonizm są aktami wojny   Glick   2021-03-26
W Izraelu wszyscy Żydzi są rodziną. Nienawistnicy chcieliby z tym skończyć     2021-03-24
Bliski Wschód: Duchy suwerennej przeszłości   Linder Kahn   2021-03-18
Czy Palestyńczycy mogą być w błędzie?   Abdul-Hussain   2021-03-15
Wyjaśnienie Jidyszkajt… po arabsku!   Tsalic   2021-03-12
Izrael potrzebuje Ameryki, ale epoka satelickiego państwa minęła   Tobin   2021-03-11
Co dobre, a co złe dla Żydów i reszty świata?   Koraszewski   2021-03-01
Zrozumieć oszczerstwo B’Tselem o “apartheidzie”   Ini   2021-02-05
Guardian: Izrael jest państwem ”żydowskich suprematystów”, które nie ma prawa istnieć   Levick   2021-01-21
Krytyka oskarżenia Izraela o apartheid przez organizację B’Tselem   Kontorovich   2021-01-16
Pandemia zniszczyła turystykę protestu   Frantzman   2021-01-15
Czy nowy pokój na Bliskim Wschodzie jest wystarczająco zaraźliwy, by rozprzestrzenić się do arabskich Izraelczyków?   Amos   2021-01-05
Być może potencjał dla Porozumień Abrahamowych istniał przez cały czas   Amos   2020-12-18
David Ben Gurion o moralnym argumencie na rzecz żydowskiego państwa w Palestynie z arabską mniejszością   Gurion   2020-12-08
Iran i powrót do jaskini ech   Rosenthal   2020-12-04
Saeb Erekat - bohater palestyńskiej walki o pokój   Koraszewski   2020-11-08
Hej, panie “Wybitny Żydzie Brytyjski”: bądź człowiekiem i powiedz „Przepraszam”   Tsalic   2020-11-03
Czy proizraelska polityka Trumpa ostanie się po wyborach?   Tobin   2020-11-01
Pamiętając premiera Rabina w 25. rocznicę jego zamordowania   Collins   2020-10-25
Czy kiedykolwiek zapanuje pokój?   Frantzman   2020-10-23
Największym wrogiem Palestyńczyków jest archeologia   Flatow   2020-10-22
Co Trump zrobił dla pokoju na Bliskim Wschodzie?     2020-10-13
Honor/hańba i arabskie reakcje na porozumienie Izrael-ZEA     2020-08-26
Czy palestyńskie weto żyje, czy jest martwe?   Glick   2020-08-23
Pierwszy krok w kierunku pokoju?   Koraszewski   2020-08-18
Co byłoby, gdyby nie było “okupacji”? Antysyjoniści z lat 1950. dostarczają odpowiedzi     2020-08-11
Do kogo należy ta ziemia?   Rosenthal   2020-08-09
Stabilność dla naszych wrogów   Glick   2020-07-31
Żydzi z przywilejem   Kerstein   2020-07-21
Czy Izrael “kradnie” prywatną ziemię palestyńską na Zachodnim Brzegu?   Fitzgerald   2020-07-15
Proizraelscy demokraci i ich fundamentalne niezrozumienie problemu     2020-07-11
Boris, Tarcza Izraela   Tsalic   2020-07-09
Teraz jest czas na przełamanie izraelsko-palestyńskiego impasu   Rosenthal   2020-06-29
Więc myślisz, że wiesz, kim są Izraelczycy?   Collier   2020-06-25

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk