Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 16:04

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Przeciwko autentyczności


Bo Winegard 2022-09-27


Pierwszym obowiązkiem w życiu jest bycie tak sztucznym, jak to tylko możliwe.
Czym jest drugi obowiązek, nikt jeszcze nie odkrył.

~Oscar Wilde


To, że nie powinniśmy kłamać, jest ogólnie dobrą radą, chociaż niewielu z nas jest w stanie żyć bez wypowiadania lub potwierdzania od czasu do czasu nieprawdy. Jednak niektórzy — na ogół ci z romantycznym charakterem — starają się również zastosować tę radę do określenia własnego ja. Twierdzą, że autentyczność jest jedną z głównych cnót ludzkości, a zdradzanie jej jest niemoralne i tragiczne — niemoralne, ponieważ wymaga od osoby kłamstwa na temat ich ukrytej istoty; tragiczne, ponieważ przytłacza unikatowe ja pod sztywną kołdrą konformizmu.


Nie podzielam tego entuzjazmu do autentyczności, ponieważ opiera się on na fundamentalnym niezrozumieniu natury ludzkiej. W najlepszym razie autentyczność może być niepożądana; w najgorszym przypadku jest filozoficznie niespójna. Słowo „autentyczność” jest czasem przydatne w zwykłym dyskursie – można powiedzieć, że ktoś jest autentycznie miłośnikiem sztuki, autentycznie wesoły lub autentycznie życzliwy, i jest oczywiste, co te twierdzenia oznaczają. Nie zaprzeczam też, że kłamstwo o własnych cechach i skłonnościach jest często złym pomysłem, a czasem jest naprawdę niemoralne. Niemniej autentyczność, w rozumieniu wielu jej współczesnych orędowników, nie jest szlachetnym ani nawet osiągalnym ideałem.


Pierwszy problem z autentycznością polega na tym, że sama natura ludzkiej jaźni jest sztuczna i ukształtowana przez otaczającą ją kulturę. Romantyczna idea, znana większości nastolatków, polega na tym, że jakieś prawdziwe ja poprzedza społeczeństwo, że rozwija się zgodnie ze swoją własną logiką jak samodzielny embrion i że jest zależne od innych tylko w zakresie składników odżywczych podtrzymujących życie. W zakresie, w jakim wpływy kulturowe są ważne, często postrzega się je jako źródła alienacji, przymusu i manipulacji. Prawdziwe ja jest dokładnie tym, co nie jest wytworem społeczeństwa, tym, co opiera się instrukcjom i konformizmowi, i tym, co czyni jednostkę wyjątkową. W rezultacie romantyk ma obsesję na punkcie nowości w sztuce, tak jak w życiu, chwaląc nowe często tylko dlatego, że jest nowe.


Ale ta romantyczna koncepcja jaźni jest błędna. Nie jesteśmy kwiatami ani motylami, których wzrost jest w dużej mierze rozwinięciem określonego z góry potencjału. Jesteśmy głęboko społecznymi zwierzętami z mózgami zaprojektowanymi do wchłaniania i asymilacji otaczającej nas kultury, zaczynając najbardziej dramatycznie od języka. Osoba bez kultury jest abstrakcją, jak forma bez treści, a nieliczne znane przypadki „dzikich dzieci” – to znaczy dzieci, które dorastały bez kontaktu z ludźmi – są tragicznym świadectwem nieodzowności społecznego uczenia się.


Także najświętsze wierzenia człowieka — te dotyczące Boga i relacji między ludźmi a kosmosem — są nierozerwalnie związane z kulturą. Starożytny śródziemnomorski czciciel Izydy i Ozyrysa mógł być gorliwym protestantem w XVII-wiecznych Niemczech i wojowniczym sceptykiem w XXI-wiecznej Ameryce. Podobnie mistrz wolnej poezji w XX wieku mógł być pedantem w kwestii rytmu i rymu w XIV. Dante pisał tak jak pisał ze względu na otaczającą go kulturę. Pięćset lat później napisałby inaczej. To samo dotyczy praktycznie każdego wyobrażalnego przekonania i działania, od przyziemnych po wzniosłe.


Oczywiście romantyk prawdopodobnie ripostowałby, że chociaż preferencje dotyczące poezji i metafizyki są pod wpływem kulturowym, głębsze i ważniejsze predyspozycje nie są. Może Dante napisałby biały wiersz, gdyby urodził się w Anglii w latach siedemdziesiątych XVI wieku lub wiersz wolny, gdyby urodził się w Anglii w latach trzydziestych XX wieku, ale nadal miałby wiele podobnych cech i skłonności – szacunek dla hierarchii i porządku, wrażliwy i poetycki umysł, wstręt do zdrady moralnej.


Ponadto wiemy, jak to jest ulegać konwencjom społecznym i ukrywać swoje uczucia i opinie przed innymi. Co więcej, znamy bolesny dysonans związany z udawaniem na temat kluczowych elementów naszej tożsamości, naszych przekonań politycznych, naszej seksualności i tak dalej. Czy to nie sugeruje autentyczności jaźni, która utrzymuje się za naszym codziennym społecznym ja, niewrażliwa na wypadki i wpływy kulturowe, chociaż może pozostać na zawsze w ukryciu? I czy to nie temu ja jesteśmy winni naszą wierność?


Argumenty takie jak te mogą wydawać się przekonujące, ponieważ są zgodne z codziennym doświadczeniem, mimo że cechy i tendencje różnią się od tego, co większość z nas nazwałaby „ja”. Ludzie są skomplikowani i wieloaspektowi; są zdolni do tłumienia impulsów i otwartego kłamstwa. A społeczeństwo często zachęca do takich tłumień i oszustw, nagradzając tych, którzy na pytanie „Jak się masz dzisiaj?” grzecznie odpowiadają „Świetnie, a ty?”, jednocześnie karząc tych, którzy szczerze odpowiadają: „Metafizyczna rozpacz wyżera mi dziurę w sercu, mój pies umiera, jestem samotna i nie czerpię radości z życia”.


Może to być frustrujące, duszące, a w niektórych społeczeństwach wręcz ciemiężące. Ale umożliwia także cywilizację. Ponieważ jesteśmy zarówno współpracujący, jak i wysoce konkurencyjni, nasze myśli i impulsy mogą być prospołeczne lub antyspołeczne. Niektóre z tych antyspołecznych myśli i impulsów są stosunkowo łagodne, choć potencjalnie obraźliwe. Większość z nas ma niepochlebne opinie na temat tych, z którymi wchodzimy w interakcje, które mądrze tłumimy. To jeden z powodów, dla których dzieci są zarówno irytujące, jak i bez wysiłku zabawne: nie powstrzymują swoich myśli. Jeśli uznają, że masz  wyłupiaste oczy, za duży nos lub za rzadkie włosy, powiedzą to.


Co ważniejsze, niektóre z naszych myśli i impulsów są przymusowe, gwałtowne lub destrukcyjne. Niewielu ludzi jest tak cnotliwych, że nigdy nie chcieli oczerniać, popchnąć, uderzyć, a nawet zabić innej osoby. Niektórzy ludzie są przepełnieni wściekłością i niechęcią i chętnie zdominowaliby innych, gdyby mogli to zrobić. Jedną z kluczowych funkcji cywilizacji jest ograniczanie tych skłonności, abyśmy mogli współpracować (i konkurować) bez ciągłej przemocy. Chociaż od czasu do czasu może to być denerwujące, prowadzi do bogactwa, komfortu i osiągnięć kulturowych, które w innym przypadku byłyby niemożliwe.


Romantycy mogą odpowiedzieć, że tłumienie ulotnej chęci znieważenia, napadu lub zamordowania kogoś innego nie jest nieautentyczne. Nieautentyczne jest tłumienie i zniekształcanie podstawowych przekonań i pragnień. Ale czy tłumienie swoich pragnień przez brutalnego socjopatę lub nienawistnego rasistę jest nieautentyczne? Jeśli nie, dlaczego nie? Czy Józef Stalin żył bardziej czy mniej autentycznie niż żyłby w innej sytuacji, ponieważ uzyskał niemal absolutną władzę i dlatego mógł działać zgodnie ze swoimi kaprysami bez obawy przed odwetem?


A dokładniej: załóżmy, że porównujemy zachowanie Thomasa i Johna, dwóch mężczyzn, którzy z różnych powodów są pełni nienawiści i zazdrości. Podczas gdy Thomas stara się powstrzymać swoją wściekłość, rywalizację i zazdrość, John tego nie robi. Po latach ciężkiej pracy Thomas zbudował odnoszącą sukcesy firmę i stał się szanowanym biznesmenem, który zapewnia setki miejsc pracy dla niegdyś zubożałej społeczności. Chodzi do kościoła i jest życzliwy dla wszystkich, pomimo kipiącej w nim niechęci. Z drugiej strony John jest bezrobotny i ciągle kłóci się z innymi. By ulżyć swojej wściekłości, bywa w barach i bierze udział w burdach, by dać upust swojej wściekłości. Ale nie kłamie — jest szczery i okazuje pogardę dla wszystkich. Zwolennik autentyczności wydaje się być oddany twierdzeniu, że Johna należy chwalić, podczas gdy Thomasa należy potępić.


Kiedy takimi pytaniami rzucam wyzwanie tym, którzy cenią autentyczność, zazwyczaj odpowiadają, że chęć bycia morderczym dyktatorem lub zgorzkniałym rozbijaką to sztuczne i obce pragnienia. A ponieważ rasizmu trzeba się nauczyć, to też jest sztuczne i obce. Po serii takich odpowiedzi zwykle definiują prawdziwe ja jako to ja, które moralnie aprobują. Oczywiście czyni to pochwałę autentyczności tautologiczną, ponieważ prawdziwe ja jest, zgodnie z tą definicją, zdolne jedynie do generowania moralnie chwalebnych przekonań i zachowań.


Aby wartość autentyczności miała moc, musi oznaczać coś więcej niż „Należy żyć w sposób, który uważam za godny podziwu”. Najbardziej naturalnym znaczeniem tego twierdzenia jest to, że człowiek powinien żyć zgodnie ze swoimi naturalnymi skłonnościami i przekonaniami. Ale, jak już zauważono, ta propozycja natrafia na problemy, gdy przyjmiemy, że (1) niektóre naturalne tendencje i przekonania są albo obraźliwe, albo destrukcyjne; oraz (2) niektórzy ludzie są pełni antyspołecznych tendencji i odrażających przekonań.


Posunąłbym się jednak jeszcze dalej. Uzyskanie czegoś, co jest warte pochwały ze strony innych, wymaga wysiłku, dyscypliny i ciągłego przymusu. Celebrowanie autentyczności opiera się, często tylko na wpół świadomie, na popularnym przekonaniu, że ludzie są z natury dobrzy i tylko skorumpowani przez społeczeństwo. Ale to przekonanie jest oczywiście błędne. Ludzie nie są z natury ani dobrzy ani źli. Są raczej wadliwymi, ograniczonymi i pełnymi sprzeczności stworzeniami, zdolnymi wyobrazić sobie pokojowe, współpracujące społeczeństwo obfitości, ale niezdolne do osiągnięcia tego, ponieważ ich wysiłki są podważane przez egoizm i rywalizację. Chociaż nie mogą w pełni osiągnąć swoich celów moralnych, mogą, pod kierunkiem mądrych norm i instytucji, stworzyć żywą i kwitnącą cywilizację. A funkcją tych mądrych norm i instytucji jest tłumienie, dyscyplinowanie, i przekształcanie naszych naturalnych skłonności. Innymi słowy, wyprodukowanie kultury i cywilizacji – to jest, sztucznego  — człowieka.


Tak więc, być człowiekiem znaczy być sztucznym. Twierdzenie, że jest nieautentyczne dostosowywanie się do własnej kultury oraz dążenie do tłumienia i przezwyciężania własnych naturalnych tendencji, jest jak twierdzenie, że nieautentyczne jest naśladowanie przez ptaka przedrzeźniacza śpiewu innego gatunku. Paradoksalnie, najbardziej autentyczną rzeczą, jaką możemy zrobić, jest dążenie do przekroczenia samych siebie i stania się tym, kim nie jesteśmy.

 

Against Authenticity

Quillette, 8 września 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

* Bo Winegard - amerykański psycholog, zastępca redaktora naczelnego "Quillette" 

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj












Świadomość
Hili: Rozważam tajemnicę świadomości.
Ja: To znaczy?
Hili: Wiem, że ona tam jest, ale to wypieram.

Więcej

Nie wiń Izraele
za wybuch antysemityzmu
Jonathan S. Tobin

Propalestyński wiec w Kansas City, Mo. Credit: Catboy69 via Wikimedia Commons.

Liberalni żydowscy krytycy Izraela mają trudności w nawigowaniu w świecie po 7 października. Międzynarodowa kampania oczerniająca wojnę obronną prowadzoną przeciwko grupie terrorystycznej, której celem jest zarówno zniszczenie państwa żydowskiego, jak i masowa rzeź jego narodu, wepchnęła ich w kąt. Fala nienawiści do Żydów, która rozprzestrzeniła się po całym świecie, a szczególnie w Stanach Zjednoczonych na ulicach i na kampusach uniwersyteckich, uderza w nich i ich dzieci w takim samym stopniu, jak w każdą inną część społeczeństwa żydowskiego.

Co najgorsze, nie robią tego ich tradycyjni prawicowi wrogowie polityczni ani nawet Donald Trump. Odpowiedzialni są za to ich długoletni sojusznicy z lewicy. 

Więcej

Zamierzam zapytać o to
Daniellę Haas
Sheri Oz

The Human Rights Establishment

Pierwszego kwiet.nia Danielle Haas odbędzie rozmowę z Bretem Stephensem na temat jej nowego artykułu w „Sapir” The Human Rights Facilities. Czytałam z zaciekawieniem jej fascynujący opis jej doświadczeń z Human Rights Watch (HRW) i innych tak zwanych organizacji praw człowieka i mam nadzieję, że będę miała szansę zadać jej pytanie dotyczące jednego zdania, które było dla mnie szczególnie irytujące. Zakłóciło to lekturę artykułu i ciekawi mnie, dlaczego uznała jego napisanie za konieczne.

Więcej
Blue line

Serce nie sadysta,
kiedyś przestanie bić
Andrzej Koraszewski 


Dzwonek do bramy, odrywam się od korekty tłumaczonego artykułu i idę zobaczyć, kogo bogi przyniosły. Przed bramą znalazłem parę sympatycznie wyglądających młodych ludzi z małym, może sześcioletnim, a może siedmioletnim chłopcem. Mężczyzna podaje mi ulotkę. Nie muszę jej studiować. Świadkowie Jehowy chcą mnie przekonać do studiowania Biblii. Uśmiecham się przyjaźnie i informuję, że jestem ateistą. Mężczyzna chce się dowiedzieć dlaczego, więc odpowiadam, że próbuję być życzliwy dla innych nie ze względu na zagrożenie wieczystą karą piekła, a dlatego, że warto być przyzwoitym.

Więcej

Wojna hybrydowa: granica z Gazą
i ulice w Stanach Zjednoczonych
Daled Amos

Widok granicy z Gazą od strony izraelskiej, 5 październik 2018r. (Źródło: Wikipedkia)

Od marca 2018 r. do grudnia 2019 r. media donosiły o Wielkim Marszu Powrotu

 

W każdy piątek palestyńscy Arabowie z Gazy zbliżali się do bariery oddzielającej Gazę od Izraela w „spontanicznych”, „pokojowych” protestach, żądając prawa do powrotu do swoich domów w „Palestynie”. Hamasowi nie zajęło dużo czasu dokooptowanie protestów. Wkrótce, pośród dymu płonących opon i pod osłoną nocy, Gazańczycy podejmowali próby przedarcia się przez płot do Izraela.
Marsz był przydatny dla Hamasu. Wywarł presję na Izrael, by uporać się z masami Gazańczyków przy barierze, z których wielu próbowało się przedrzeć i przedostać się do Izraela.

Więcej
Blue line

Jak małpy człekokształtne
straciły swoje ogony
Jerry A. Coyne 


Jedną z najbardziej uderzających różnic między małpami i innymi naczelnymi z jednej strony a małpami człekokształtnymi z drugiej jest to, że – z kilkoma wyjątkami – inne naczelne mają ogony, ale małpy człekoształtne nie.


Nowy, naprawdę świetny artykuł w „Nature” bada genetyczne podstawy utraty ogonów u małp człekokształtnych. (Filogeneza poniżej pokazuje, że przodek naczelnych miał ogon, który zaginął u małp człekokształtnych.)

Więcej

Większość Palestyńczyków
nadal kocha Hamas
Elder of Ziyon

Obchody 25 rocznicy założenia organizacji terrorystycznej Hamas w Gazie, 8 grudnia w 2012 roku. (Wikipedia)

Hamas pozostaje niezwykle popularny wśród wszystkich Palestyńczyków, zarówno na Zachodnim Brzegu, jak i w Strefie Gazy, według nowego sondażu przeprowadzonego przez Palestyńskie Centrum Badań Politycznych i Ankietowych, opublikowanego dzisiaj, który w znacznej mierze powtarza wyniki poprzedniego sondażu ze stycznia. 71% Palestyńczyków, zarówno na Zachodnim Brzegu, jak i w Gazie, popiera decyzję Hamasu o ataku na Izrael 7 października.

Więcej

Palestyński Kompleks
Propagandowy
Einat Wilf

Plakat niesiony podczas propalestyńskiego marszu w Waszyngtonie. (Zdjęcie ADL)

Właśnie wyszliśmy z Adim Schwartzem z kolejnego frustrującego spotkania z ogromnie zadowolonym z siebie europejskim dyplomatą. Widząc moje rozdrażnienie, Adi – współautor naszej wspólnej książki "The War of Return: How Western Indulgence of the Palestinian Dream Has Obstructed the Path to Peace" (Wojna powrotu: jak zachodnie pobłażanie palestyńskiemu marzeniu utrudniło drogę do pokoju) – zaoferował mi osobliwy rodzaj pocieszenia, mówiąc że przynajmniej próbujemy zburzyć gmach kłamstwa, który był starannie budowany przez siedemdziesiąt lat. Bardziej prawdopodobne jest to, że zmagamy się z kłamstwami, które były budowane przez wieki.

Więcej

Strategiczna gra Izraela
o przetrwanie
Caroline B. Glick

Izraelscy żołnierze w Gazie 4 marca 2024 r. Zdjęcie: IDF.

Obsceniczne wezwanie przywódcy większości w Senacie Charlesa Schumera w czwartek14 marca w Senacie, by odsunąć od władzy izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, było najnowszym sygnałem, że strategia Hamasu działa. W tym tygodniu w programie „Caroline Glick Show” profesor Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych płk John Spencer, który przewodniczy programowi badań nad wojną miejską w West Point, wyjaśnił, że w celu zwycięstwa ta organizacja terrorystyczna stosuje skoordynowaną strategię polityczno-wojskową.

Hamas, powiedział Spencer, doskonale wiedział, że izraelskie siły zbrojne odpowiedzą siłą na atak 7 października na południowy Izrael. „Chcieli izraelskiego kontrataku, a potem chcieli ukryć się w tunelach i wykorzystać zakładników, aby zyskać czas dla społeczności międzynarodowej – mianowicie Stanów Zjednoczonych – na powstrzymanie operacji IDF”.

Więcej

Geneza i paradoksy
teizmu
Lucjan Ferus


Kiedyś w jednej z książek natrafiłem na ciekawą analogię, która zaczynała się od pytania: „Czy widzieliście pająka, który by oplatał sam siebie pajęczyną?". Wyjątkowo nieprawdopodobne! Tym nie mniej, istnieje taki przyrodniczy fenomen istoty zaplątanej we własną sieć idei, a jest nim… człowiek. On to właśnie, na początku (mniej więcej) swojej rozumowej drogi poznawania świata, przyjął błędne założenie o istnieniu istot nadprzyrodzonych, które w jego mniemaniu dobrze tłumaczyło zastaną rzeczywistość, a potem stworzył wokół niego tak gęstą sieć zależności i współzależności, oplatających i uzależniających od siebie każdą dziedzinę życia ludzkiego, iż do dnia dzisiejszego nie jest w stanie się z niej uwolnić i spoza niej cokolwiek zobaczyć i zrozumieć. A zaczęło się tak z pozoru niewinnie, ponieważ świadomość początków zaistniała u ludzi dużo, dużo później niż same początki (np. powstanie życia na ziemi i istot rozumnych, narodziny cywilizacji itp.), należało odtworzyć te domniemane „początki”, zgodnie z wiedzą, którą człowiek wtedy dysponował i przekonaniami wyrażanymi w ówczesnych mitach właśnie.

Więcej

Żydzi z Hollywood są jak
indyki na Boże Narodzenie
Lyb Julius


Świat przyzwyczaił się do męczącego spektaklu hollywoodzkich liberalnych czarusi wykorzystujących Oscary jako platformę do wygłaszania politycznych przemówień – a Jonathan Glazer, niestety, nie był wyjątkiem. Glazer jest reżyserem „Strefy interesów”, niemieckojęzycznego filmu o nazistowskim komendancie Auschwitz, którego dom znajdował się bezpośrednio za obozem. Film jest mocnym studium banalności nazistowskiego zła. Zdobył zasłużonego Oscara dla najlepszego filmu międzynarodowego. Odbierając nagrodę, na scenie do Glazera dołączyli inni Żydzi, producent James Wilson i Leonard Blavatnik.

Więcej
Blue line

Antysyjonizm jest ideologią
niezależnie od antysemityzmu
Oved Lobel


Twierdzenie, że „antysyjonizm nie jest antysemityzmem” jest często wykorzystywane przez działaczy antyizraelskich. Nawet gdyby to była prawda – a w większości przypadków tak nie jest – twierdzenie to nadal zakłada, że z racji tego, że nie jest antysemityzmem, antysyjonizm jest normalnym i uprawnionym stanowiskiem politycznym.


Jednakże antysyjonizm jest ideologią samą w sobie zasadniczo bezprawną i odrażającą.

Po spełnieniu swojego pierwotnego celu wraz z utworzeniem Państwa Izrael w 1948 r. i przyjęciem go przez Organizację Narodów Zjednoczonych, „syjonizm” oznacza, że państwo żydowskie powinno nadal istnieć – jak każdy inny kraj uznany na arenie międzynarodowej.

Więcej

Białe flagi, czerwone flagi,
uleganie i rezygnacja 
Liat Collins

Papież Franciuszek błogosławi wierzących mu. (Wikipedia)  

„Izrael nie prowadzi polityki zagranicznej, tylko wewnętrzną” – żartował wiele lat temu Henry Kissinger. Jednak dzisiaj to Stany Zjednoczone, w roku wyborów prezydenckich, bardziej niż kiedykolwiek decydują o polityce zagranicznej, mając na uwadze potrzeby kampanii wyborczej. Nie dotyczy to tylko Stanów Zjednoczonych. W roku, w którym odbywa się więcej wyborów niż kiedykolwiek w historii, trudno oddzielić bieżące wydarzenia lokalne od wiadomości zagranicznych.

Więcej
Blue line

Lewica, prawica
i kanarek w kopalni
Andrzej Koraszewski

Karykatura zamieszczona przez Tasnim News Agency (Iran), 1 marca 2024r.

Kiedy w lutym 1979 roku Związek Radziecki wszedł do Afganistanu, Jimmy Carter i Zbigniew Brzeziński postanowili zrobić dowcip dostarczając broń afgańskim mudżahedinom. Po latach radzieckie wojska zostały zmuszone do wyjścia. Amerykański wywiad nie informował, że w muzułmańskim świecie odczytano wygnanie radzieckiej armii jako zwycięstwo islamu nad niewiernymi (dzięki wsparciu Allaha i broni niewiernych). Odmienna percepcja tych samych zdarzeń jest rzeczą normalną, ale trudności zrozumienia, że różni ludzie mogą bardzo różnie interpretować te same wydarzenia mogą mieć tragiczne i długotrwałe konsekwencje.

Więcej

Strategia okrucieństwa w wojnie
w Strefie Gazy 
M. Hochberg i L. Hochberg

<span>Hamas jest prawdopodobnie pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności. Na zdjęciu: Parking szpitala Al Ahli, w który uderzyła rakieta Islamskiego Dżihadu, a zachodnie media (za źródłem z Hamasu) raczyły poinforować świat, że Izrael zburzył szpital i zabił 500 osób. (Źródło zdjęcia: Wikipedia), </span>

Jesteśmy świadkam w Strefie Gazyi nowego i innowacyjnego rodzaju wojny: Hamas jest prawdopodobnie pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę zaprojektowaną tak, aby zmaksymalizować liczbę ofiar wśród własnej ludności. Hamas stworzył okoliczności, (poprzez strategiczne rozmieszczenie swoich sił), w których Izrael stanął przed wyborem: albo zareagować symbolicznie, albo odpowiedzieć przytłaczającą siłą. To pierwsze doprowadziłoby do upadku izraelskiego rządu, a wrogowie Izraela postrzegaliby go (słusznie) jako bardzo słabego przeciwnika, z powodu niechęci lub niezdolności do obrony. Stanowcza reakcja nieuchronnie prowadzi do międzynarodowego potępienia. 

Więcej

Znowu o zapylaczach,
ale najpierw kawa
Athayde Tonhasca Júnior

Karol II, który był zaniepokojony fałszywymi wiadomościami. Portret autorstwa Johna Rileya, The Weiss Gallery, Wikimedia.

Karol II (1630-1685), król Anglii, Szkocji i Irlandii, cieszył się opinią życzliwego i uczonego – dzięki niemu powstało Towarzystwo Królewskie. Ale dobry król wcale nie był zadowolony z zażartego plotkowania w kawiarniach. Londyńczycy ze wszystkich środowisk spotykali się w jednej z kilkudziesięciu kawiarni w mieście, aby spędzać czas w towarzystwie innych, delektować się fajką, komentować wiadomości i, co niepokojące, dyskutować o teologii, obyczajach społecznych, polityce i republikanizmie. Król był zaniepokojony. 

Więcej

Liberałowie ponieśli porażkę
w walce z antysemityzmem
Jonathan s. Tobin

Magen David (“Gwiazda Dawida”). Zdjęcie: Dziurek/Shutterstock.

Punkty zwrotne w historii nie zawsze są oczywiste i łatwe do rozpoznania przez tych, którzy je przeżywają. Ale znaczenie 7 października i sposób, w jaki wydarzenia tego strasznego dnia i okropne reakcje na nie na całym świecie – są takie, że niewielu Żydów nie było świadomych, że przeżywają kluczowy moment w historii swojego narodu. Przerażające ataki na społeczności żydowskie w południowym Izraelu przeprowadzone przez Hamas i jego palestyńskich zwolenników stanowiły największą masową rzeź Żydów od czasów II wojny światowej i Holokaustu. Szał morderstw, gwałtów, tortur i porwań rozpoczął wojnę, w której Izraelczycy byli zmuszeni bronić swoich domów i rodzin przed ludobójczym wrogiem. Być może jednak równie istotny jest wpływ, jaki wywarło to na Żydów w innych miejscach, szczególnie na tych mieszkających w Stanach Zjednoczonych, z których większość uważała się w dużej mierze za odporną na plagę nienawiści do Żydów, która była stałym tematem przez tysiąclecia żydowskiej historii.

Więcej

Dranie z “J Street” manipulują
słowami Wiesela
Phyllis Chesler

Uczestnicy protestu popierającego „Palestyńczyków” (terrorystów Hamasu) w Melbourne (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Działaczka J Street i partii Demokratów zamieściła w poniedziałek artykuł na swoim Substacku. Decyduję się nie podawać jej nazwiska ani linku do tego artykułu, ponieważ nie widzę powodu, żeby go promować. Jej utwór nosi tytuł: Elie Wiesel on indifference. A child killed in Gaza every 15 minutes. Two mothers every hour. Seven women every two hours. Are you OK with that?  [Elie Wiesel o obojętności. Co 15 minut w Gazie zabijane jest dziecko. Dwie matki co godzinę. Siedem kobiet co dwie godziny. Czy godzisz się na to?]

Więcej

Ponad połowa, ofiar śmiertelnych
w Gazie to terroryści Hamasu
Elder of Ziyon


Ponad połowa zabitych w Gazie to terroryści Hamasu.

 

Ministerstwo zdrowia Gazy nie policzyło bezpośrednio liczby 31 tysięcy zabitych. Z ich własnej dokumentacji wynika, że bezpośrednio policzyli około 17 tysięcy osób w swoich szpitalach i (według stanu na 4 marca) i dodali ponad 13 tysięcy z „zaufanych źródeł medialnych”.

 

Tymi „zaufanymi źródłami medialnymi” jest „biuro mediów rządowych” Hamasu, które ONZ nazywa „GMO”.
Przyjrzyjmy się teraz ich informacjom.

Więcej

Dlaczego nauczanie genetyki
musi być propagandą?
Jerry A. Coyne 


„Science” opublikował trzy artykuły ideologiczne na temat tego, jak należy zreformować nauczanie przedmiotów ścisłych, aby było bardziej włączające i antyrasistowskie. Większość autorów wszystkich trzech prac jest związana z wydziałami lub instytutami nauczania przedmiotów ścisłych i przyrodniczych, co może wyjaśniać misyjny ton prac. Jeden z nich omówię dzisiaj, a drugi wkrótce.
Artykuł ten dowodzi, że nauczanie genetyki nadal jest systemowo rasistowskie i należy je zaatakować, zdemontować i uczynić wyraźnie antyrasistowskim. 

Więcej

Prawo międzynarodowe
czy antysemityzm?
Bat Ye’or

W swojej nieustannej walce z Izraelem Europa oddała palestynizmowi swoje terytorium i narody. Na zdjęciu: przewodniczący OWP Jaser Arafat z Janem Pawłem II (Źródłozdjęcia: Watykańska Fundacja Jana Pawła II)

Powszechne jest głoszenie wszędzie i na każdym kroku (jako udowodnionej prawdy), że Państwo Izrael narusza prawo międzynarodowe. W wywiadzie przeprowadzonym 11 lutego przez Sonię Mabrouk Manuel Bompard po raz kolejny postawił to oskarżenie, podając nawet datę naruszenia, która sięga 70 lat wstecz! To oskarżenie, które determinuje wszelkie stosunki Unii Europejskiej z państwem żydowskim, uzasadnia na przykład praktyki dyskryminacyjne wobec Izraela, które są bezprecedensowe i nigdy nie stosowane wobec żadnego innego państwa.

Więcej
Blue line

“Ramadan
– miesiąc dżihadu”
Bassam Tawil

<span>Ci, którzy wierzą, że Hamas dąży do zawieszenia broni przed Ramadanem, oszukują samych siebie. W całej historii muzułmanie wykorzystywali Ramadan do prowadzenia wojny ze swoimi wrogami. Na przykład podczas Ramadanu w 2016 r. dwóch palestyńskich kuzynów, Mohammed i Chalil Muchamara, dokonali ataku bronią palną na targu Sarona w Tel Awiwie, zabijając czterech Izraelczyków i raniąc 40 innych osób. Na zdjęciu: Imam w Gazie intonuje modlitwę: „O Allahu daj nam zwycięstwo, błogosław naszych męczenników i pomóż naszym rodzinom.” [Żdódło zdjęcia „Palestine Chronicle”, 10 marca 2024]  </span>

Międzynarodowi mediatorzy i światowi przywódcy, w tym prezydent USA Joe Biden, mają nadzieję na osiągnięcie porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a wspieraną przez Iran grupą terrorystyczną Hamas przed islamskim świętym miesiącem Ramadan, który rozpoczyna się 10 marca. 5 marca Biden ostrzegł przed potencjalnymi problemami w przypadku braku porozumienia o zawieszeniu broni przed Ramadanem. „Konieczne jest zawieszenie broni ze względu na Ramadan – jeśli dojdziemy do okoliczności, w których będzie to trwało aż do Ramadanu, Izrael i Jerozolima mogą być bardzo, bardzo niebezpieczne” – powiedział dziennikarzom w Waszyngtonie.

Więcej

Hamas głodzi naszych
braci i siostry w Gazie
Bassem Eid

Zdjęcie podpisane przez jakiegoś wikipedystę: „Kryzys humanitarny w następstwie totalnej blokady przez Izrael.”  Źródło zdjęcia: Wikipedia

Jak możemy zrozumieć straszliwą, narzuconą przez samych siebie nędzę, która dotyka obecnie mieszkańców Gazy? Rozdzierająca serce panika, która miała miejsce w Gazie w ubiegły czwartek, rzuca jasne światło na brutalną rzeczywistość życia pod rządami Hamasu. Jest to ponure przypomnienie o pilnej potrzebie zajęcia się cierpieniem ludności Gazy, ale stanowi także kluczowy moment w celu wyjaśnienia odpowiedzialności za trudną sytuację Gazy.

Więcej

Logika świadectwem
prawdy
Lucjan Ferus


Richard H. Popkin i Avrum Stroll, autorzy  bardzo interesującej książki „Filozofia”, w dziale „Logika”, tak ją scharakteryzowano: „Logika może być określona jako dziedzina filozofii, która zastanawia się nad naturą samego myślenia /../ logika jest najprawdopodobniej podstawową gałęzią filozofii. Wszystkie dziedziny filozofii angażują myślenie, a czy jest to myślenie poprawne czy nie, zależy od tego czy jest ono zgodne z prawami logiki /../ Logika jest więc nauką, która stara się odróżnić złe rozumowania od dobrych”.

Więcej

Odwaga białej flagi
i mój Poznań
Andrzej Koraszewski

Papież Franciuszek (ten w białej sukience), z prezydentem Brazylii Luizem Ignacio Lulą da Silva rozmawiający o pokojowym zakończeniu wojny „między” Rosją a Ukrainą. (Źródło: Wikipedia.)

Papież Franciszek powiedział w wywiadzie, że Ukraina powinna wykazać się - jak to określił – odwagą wywieszenia białej flagi i negocjowania zakończenia wojny z Rosją. Reakcje wydają się dość jednolite i, delikatne mówiąc, niepochlebne. Trudno sobie wyobrazić, żeby ten chrześcijanin powiedział to samo, ale kierując swoje słowa do Hamasu. Mam wrażenie, że opinie byłyby bardziej podzielone, jestem również pewien, że byłoby wiele głosów potępienia. Papież oczekuje zawieszenia broni w Gazie, ale rozumie przez to wywieszenie białej flagi przez Izrael i umożliwienie Hamasowi przetrwanie.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Demokracja protestów
i piwny parlamentaryzm
Marcin Kruk

Izraelska pisarka odpowiada
Zachodnim "intelektualistom"
Jerry A. Coyne

Dlaczego warto odrzucić
radykalną dekolonizację
Jay Sophalkalyan 

Jak działa „przebudzony”
antysemityzm 
Jonathan S. Tobin

Przepływ genów od
neandertalczyków do ludzi
Jerry A. Coyne 

Credo antysemitów:
„Nigdy nie ufaj Żydowi”
Elder of Ziyon

Dlaczego lewica
musi kłamać o gwałtach
Jonathan S. Tobin

USA ukrywa zagraniczne
darowizny na rzecz uniwersytetów
Mitchell Bard

Niektóre obawy dotyczące islamu
są całkowicie racjonalne
Richard Dawkins

Oni kupczą
naszą krwią
Z materiałów MEMRI

Wybory wartości
w globalnej wiosce
Andrzej Koraszewski

AP zakłada zadawanie
cierpień Gazańczykom
Elder of Ziyon

Cena świętego spokoju,
czyli religijny raj
Lucjan Ferus

Pułapka zastawiona
przez  mafię Hamasu
Seth J. Frantzman

Wejdź
– skoro nalegasz
Athayde Tonhasca Júnior

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk