Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 22:28

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Epidem-ideologia: jak polityczny dogmat wpływa na reakcje na COVID-19


Noru Tsalic 2020-04-13

Włoski premier Giuseppe Conte i przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen.Nie, oni nie składają sobie gratulacji za ich reakcje na COVID-19 

Włoski premier Giuseppe Conte i przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen.

Nie, oni nie składają sobie gratulacji za ich reakcje na COVID-19 



Właśnie spojrzałem na dane: liczba zgonów na świecie spowodowanych COVID-19 szybko zbliża się do 100 tysięcy. Prawdopodobnie przekroczy tę rozdzierającą serce liczbę do czasu, kiedy skończę pisanie tego.

 

Włochy są (nadal) najbardziej dotkniętym krajem: z populacją 60 milionów zarejestrowały ponad 18 tysięcy zgonów z powodu koronawirusa – to jest 300 na milion mieszkańców. Włosi już są w zamknięciu od tygodni. Włoska gospodarka – już na początku niezbyt zdrowa – wylądowała na oddziale intensywnej opieki i może nigdy nie odzyskać pełnego zdrowia.


Korea Południowa ma nieco mniejszą populację: 51 milionów. Ale ofiar śmiertelnych ma jak dotąd zaledwie 208 – 4 zgony na milion mieszkańców.  

 

Skąd ta olbrzymia różnica – nie mniej niż dwa rzędy wielkości wskaźnika śmiertelności? Mógłbym powiedzieć, że jest wiele przyczyn, że są one złożone, że uważnie je badamy… Ale nie jestem politykiem i – tym bardziej w obecnej sytuacji – nie mam skłonności do zamącania wód.   

 

Wskazówkę co do przyczyn tej włosko-koreańskiej rozbieżności  znajdujemy w niedawnym wywiadzie z premierem Włoch, Giuseppe Conte.  Zapytany, czy reakcja jego rządu nie była „zbyt słaba i zbyt późna”, pan Conte powtórzył swoje argumenty:

"Mamy zupełnie inny system niż Chiny. Dla nas znaczne ograniczenie wolności konstytucyjnych było poważną decyzją, którą musieliśmy rozważyć bardzo starannie. Gdybym na początku zaproponował zamknięcie lub ograniczenie praw konstytucyjnych, kiedy były pierwsze ogniska [choroby], ludzie uznaliby mnie za szaleńca”.

Pan Conte prawdopodobnie ma rację: niektórzy ludzie, być może wielu ludzi uznałoby go za żądnego władzy szaleńca, gdyby zbyt wcześnie narzucił “ograniczenia praw konstytucyjnych” .  Czy nie tego jednak oczekuje się od przywódcy – by w nagłej sytuacji w porę podejmował niepopularne, ale skuteczne decyzje? Zobacz lodowiec zanim nie będziesz mógł go ominąć – i mocno skręć, by go uniknąć, nawet jeśli rozhuśta to statek i pasażerowie odczują mdłości? W innym wypadku, panie Conte, nikt pana nie potrzebuje: niech rządzą sondaże opinii!  

 

Okrutną, brutalną, rozdzierającą serce ironią jest to, że Giuseppe Conte nie ochronił praw konstytucyjnych: jego rząd musiał narzucić ostrzejsze, dłużej trwające i bardziej bolesne reguły izolacji niż kiedykolwiek doświadczyli mieszkańcy Korei Południowej. A równocześnie podeptał najważniejsze ze wszystkich praw konstytucyjnych: prawo do życia. 

 

W Korei Południowej prawo pozwala rządowi – tylko w czasach kryzysu– na dostęp do istotnej informacji, takiej jak telemetryczne dane z telefonów komórkowych, miejsce transakcji kartą kredytową itp.  Niektórzy mogą powiedzieć, że jest to inwazja na prywatność przez „Wielkiego Brata”.  Ta informacja jest jednak i tak zbierana – w bankach danych firm telekomunikacyjnych i finansowych. A dostęp do niej jest niezbędny do powstrzymania pandemii przez znajdowanie i wczesne izolowanie ludzi, którzy byli w kontakcie z już zidentyfikowanymi nosicielami wirusa. W Izraelu jest nawet na to aplikacja: można zarejestrować się do tej aplikacji i sprawdzać, czy było się w bezpośredniej bliskości znanego nosiciela wirusa.   

 

Oczywiście, nie daje to pełnej ochrony; nie zabija infekcji – ale zapobiega zabiciu przez nią zbyt wielu ludzi. Czy zawiesilibyście na pewien czas - tylko na pewien czas – tak wam drogiego prawa do doskonałej prywatności, gdybyście wiedzieli, że może to uratować jedno życie? Lub dziesięć? Lub tysiąc? Wiem, że ja bym to zrobił!

 

Oczywiście, znam niebezpieczeństwa: „to jest równia pochyła…”, „kiedy już jest precedens…”,  „daj im palec…”, itd. itd. Ale, chwileczkę: jak powiedział pan Conte, nie żyjemy w Chinach. Mieliśmy dość szczęścia, by żyć w krajach z tradycją demokracji, z rządami, które są obieralne i odpowiadają przed społeczeństwem. Ryzyko istnieje, to prawda, ale istnieją także rozwiązania; możemy zająć się tym po tym, jak uratowaliśmy starych i narażonych (lub tylko pechowych) wśród nas. Odmawianie sobie środków, by uratować życie ludzi w kryzysie, tylko dlatego, że te środki mogą być nadużyte później? To jest jak odmowa wezwania uzbrojonych policjantów podczas ataku terrorystycznego, by zapobiec ryzyku przyszłej brutalności policyjnej wobec pokojowych demonstrantów.  

 

Nie chodzi jednak tylko o dostęp do danych – jest więcej ideologicznego balastu, który należało wyrzucić za burtę, kiedy tylko góra lodowa pojawiła się na ekranach radaru.

 

Dla pewnego rodzaju polityków, politycznych aktywistów i po prostu krzykliwych oszołomów „swoboda przemieszczania się” zamieniła się z postulatu do rozważenia i przyjmowania tam, gdzie jest to korzystne, w pełną i całkowitą „postępowość” i polityczną poprawność. Aż do punktu, w którym uważają ją za nienaruszalną zasadę – i do diabła z konsekwencjami.

 

Już 24 stycznia 2020 roku Francja zidentyfikowała trzy przypadki COVID-19 na swoim terytorium – wszystkie trzy importowane z Chin. W miesiąc później Włochy oznajmiły o trzecim zgonie na COVID-19. Niemniej 29 lutego, kiedy infekcja szerzyła się jak ogień na prerii, mająca pompatyczną nazwę – ale marnie kierowania – Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydała następującą „mądrą” rekomendację:

“WHO nadal odradza zastosowanie ograniczeń podróży lub handlu do krajów doświadczających ognisk COVID-19”.

Nie trzeba dodawać, że biurokraci z Unii Europejskiej z radością posłuchali tej niepojętej rady – i wzmocnili ją. Jeszcze 2 marca 2020 roku, kiedy co najmniej 66 krajów informowało o przypadkach COVID-19, Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób  (ECDC) pogodnie oceniało:

“Ryzyko zarażenia się chorobą dla ludzi z UE/EOG i Zjednoczonego Królestwa podróżujących/mieszkających na obszarach bez żadnych przypadków lub z wieloma importowanymi przypadkami, lub ograniczoną lokalną transmisją, jest obecnie oceniany  na niski do umiarkowanego”. 

W rozkosznej zgodzie z „multilateralnym” i legalistycznym stanowiskiem ECDC informowało także, że

“Restrykcje podróży i handlu w sytuacjach wydarzeń zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym (PHEIC) są regulowane przez Międzynarodowe Przepisy Zdrowotne (IHR), część III”.

No dobrze, to mówili „eksperci”, ale co z politykami? Tymi, którzy zostali wybrani, by zapewnić nam wszystkim bezpieczeństwo? Kapitanami, których zadaniem jest trzymanie nas na kursie z dala od śmierci i udręki?

 

22 stycznia 2020 roku odbywało się doroczne Światowe Forum Ekonomiczne w pięknym, spokojnym ośrodku narciarskim, Davos.  Zakłócając spokój, kilku ekspertów wybrało to wytworne zgromadzenie międzynarodowych postaci, by uderzyć na alarm w sprawie dziwnej epidemii, która już dewastowała Wuhan. Były szef amerykańskiej kontroli chorób, dr Richard Hatchett, był wśród pierwszych, którzy dostrzegli zbliżającą się górę lodową:

“Chiny miały pecha i tam rozpoczęła się epidemia, ale obecnie jest to globalny problem”.

Niewielu polityków zwróciło na to uwagę. Nowo wybrana przewodnicząca Komisji Europejskiej,  Ursula von der Leyen, nawet nie wspomniała epidemii w swoim godzinnym przemówieniu. Zamiast tego, było ono pełne banalnych formułek, jakich używają politycy, kiedy nie mają nic interesującego do powiedzenia.  

 

Oczywiście, europejscy politycy nie są tak głupi, by polegać na jasnowidzeniu Komisji Europejskiej nawet w najlepszych czasach – nie mówiąc już o sytuacji, kiedy latające ekskrementy uderzają w przysłowiowy wentylator. Gdy pojawia się odrobina trudności (nie mówiąc już o globalnej pandemii), „Unia” staje się mniej zjednoczona i narodowe rządy, działają według dobrej, starej zasady „bliższa koszula ciału”.

 

Tak więc 31 stycznia rząd włoski wydał zakaz przylotów z Chin. Oczywiście, opisanie tego jako „zamykanie wrót stajni, kiedy koń już uciekł”  byłoby grzecznością.  W istocie, choć ludzie nie mogli już latać bezpośrednio z Pekinu do Mediolanu, nadal mogli tam lecieć przez Berlin, Paryż lub Wiedeń; mogli nawet po wylądowaniu jechać dalej samochodem lub pociągiem przez piękne Alpy – i Obszar Schengen bez granic. Nie, to było zamykanie wrót stajni, która nie ma ścian. Jeśli, drogi czytelniku, uważasz, że to wszystko jest wyjątkowo głupie… no cóż… nie mogę cię winić.  Musisz jednak pamiętać, że główną troską włoskiego premiera nie było utrzymanie swojej ludności w zdrowiu, ale niedopuszczenie, by zaczęli wątpić w jego zdrowie psychiczne. Musiał dokonać tego trudnego zadania, a równocześnie pokazać, że „coś robi”.  

 

25 lutego stado europejskich ministrów zdrowia spotkało się w… Rzymie. Uczenie zadecydowali, że wprowadzenie zakazu podróży wewnątrz UE byłoby “nieproporcjonalne i nieskuteczne”.

 

Nie jest tak, że Komisja Europejska była nieświadoma; nie, byli w pełni świadomi niebezpieczeństwa, jakie COVID-19 stanowi dla… słabej służby zdrowia w Afryce. 13 lutego uczestniczyli w prezentacji urzędników Światowej Organizacji Zdrowia, którzy ostrzegli, że cały kontynent afrykański ma tylko dwa laboratoria zdolne do przeprowadzania testów na koronawirusa. Zatem, 24 lutego, komisarze UE ogłosili decyzję o darze 114 milionów euro dla WHO i 15 milionów euro na afrykańskie laboratoria. Duża delegacja Komisji poleciała 26 lutego do Addis Abeby na serię spotkań z urzędnikami Unii afrykańskiej. (Jedyna rzecz, jaką Unia Europejska ma wspólną z Unią Afrykańską jest słowo „Unia”; no ale to jest takie potężne słowo!)

 

W tym czasie (i nadal do dzisiaj) Afryka jest najmniej dotkniętym kontynentem. Nie, nie dlatego, że ma obfitość laboratoriów i respiratorów – ma ich zdecydowanie zbyt mało; po prostu… większość Afrykanów nie podróżuje wiele i nie tak wielu ludzi podróżuje do Afryki. 

 

Dlaczego więc, można by zapytać, to skupienie na Afryce?  No cóż, to jest kolejny przykład ideologicznego – zamiast logicznego – podejmowania decyzji: duża część europejskiej klasy politycznej nieustannie poszukuje „słabych i uciskanych”, by ich ratować; także wtedy, kiedy niezbyt potrzebują ratowania. Ta godna pochwały postawa zawiera sporą szczyptę rasizmu: Afrykanów widzi się jako odwieczne ofiary, „słabych i uciśnionych” w pełnym znaczeniu tych słów. To jest nowe „brzemię białego człowieka”; ale także wypróbowany sposób dla „uprzywilejowanego białego”,  by poczuł samozadowolenie.

 

Dotyczy to nie tylko zawodowych polityków – ta sama mentalność zakaziła wielu politycznych aktywistów, którzy lubią – dość pompatycznie – mówić o sobie jako o „społeczeństwie obywatelskim” lub „organizacjach praw człowieka”. Na początku kwietnia liczba zgonów na COVID-19 w Wielkiej Brytanii zbliżała się do trzech tysięcy; kraj już był od tygodnia zamknięty. A jeszcze ostrzejsze (i wcześniejsze) zamknięcie ogłoszono w Izraelu, gdzie już były dziesiątki zgonów.  

 

Niemniej dwie ”proizraelskie” organizacje postanowiły zwołać (wirtualną z powodu zamknięcia) ”kryzysową odprawę” o... tragicznej sytuacji z koronawirusem w Strefie Gazy (gdzie, jak na ironię dzięki izraelsko-egipskiej blokadzie było tylko 9 izolowanych przypadków i – na szczęście – ani jednego zgonu). Dwukrotnie czytałem ich ogłoszenie, żeby upewnić się, że nie jest to dowcip na Prima Aprilis.  

 



Nie był – to było śmiertelnie poważne.  Yachad UK i New Israel Fund UK powierzyli „kryzysową odprawę”  parze przedstawicieli „społeczeństwa obywatelskiego” z Izraela i z Gazy, pod przewodnictwem Donalda Mcintyre – dziennikarza/politycznego aktywisty  z gazety „Independent” z historią bardzo ostrej antyizraelskiej „krytyki”. Pan Mcintyre również w przeszłości za niepowodzenia brytyjskiej polityki zagranicznej (jego zdaniem odrażająco proizraelskiej) winił “żydowskich sponsorów partii [rządzącej]”.  Ale, co tam, dlaczego mężni budowniczy „Nowego Izraela” mieliby dyskwalifikować kogoś, jako nienadającego się na przewodniczącego ich spotkania, tylko dlatego, że jest on podejrzany o antysemickie uprzedzenia?

 

W każdym razie z zaciekawieniem dowiedziałem się z tej niesłychanie absorbującej odprawy, że według prawa międzynarodowego, Izrael jest odpowiedzialny za wszystko, co dzieje się (lub może się dziać, lub można sobie wyobrazić, że będzie się działo) w Gazie. Muszę przyznać, że moja znajomość międzynarodowego prawa nie może równać się z ekspertyzą tych luminarzy społeczeństwa obywatelskiego. Niemniej zastanawiałem się, jak właściwie Izrael ma wywiązać się z tej jasnej odpowiedzialności, skoro każdy Izraelczyk, który odważa się wybrać do Strefy Gazy, zostaje uwięziony – jeśli nie zabity natychmiast?

 

Nawiasem mówiąc, skupiam się na porażkach europejskich przywódców i „społeczeństwa obywatelskiego”  po prostu dlatego , że mieszkam w tym, co jest – obecnie tylko prawdopodobnie – Europą.

 

Administracja USA – która jest z dość odmiennej orientacji politycznej – nie dała sobie rady lepiej. Trump zaczął od zbywania całej sprawy jako lewicowej przesady, której celem jest zaszkodzenie wspaniałej gospodarce Ameryki i jego szansom na ponowne wybranie na prezydenta.   



Ale 12 marca, z południowozachodnią Europą dzierżącą raczej niesławne przywództwo w pandemii koronawirusa, USA narzuciły 30-dniowy zakaz podróży na cały Obszar Schengen Europy. Oceniając z perspektywy czasu, był to skromny i bardzo opóźniony krok we właściwym kierunku. Natychmiast jednak wywołał zaciekły gniew europejskich ideologów swobody przemieszczania się. Znana belgijska członkini Parlamentu Europejskiego (z Partii Zielonych) nazwała decyzję Trumpa “nieodpowiedzialną”. Ta lekarka z zawodu wygłosiła ów uczony werdykt w studio telewizyjnym, siedząc twarzą w twarz z prowadzącym wywiad. Następnie przeszła do pilniejszych spraw: polityki udzielania azylu w UE (zbyt surowej, jej zdaniem) i zdecydowanie niewystarczającym cięciom  emisji dwutlenku węgla w Unii.    

 

Jednak, zaledwie 5 dni później (17 marca) szefowie UE narzucali zakaz podróżowania po Obszarze Schengen. Wówczas jednak rozpaczliwie próbowali wsiąść do pociągu, który już odjechał, bo wiele krajów Schengen już przywróciło kontrole graniczne…  

 

23 marca Włochy informowały o 602 zgonach z powodu koronawirusa w ciągu 24 godzin; całkowita liczba przekroczyła 6 tysięcy. Tego samego dnia, szef polityki zagranicznej UE, Josep Borell, oznajmił, że unia wyśle 20 milionów euro pomocy humanitarnej do I… nie, nie do I-talii, ale do I-ranu! Który właśnie podał o 127 zgonach w ciągu 24 godzin, podnoszących całkowitą liczbę do 1812.   

 

Niewątpliwie włoski premier (o którego zdrowiu psychicznym jego rodacy już zostali przekonani) miał na myśli ten mały szczegół o Iranie, kiedy gorzko oświadczył w niedawnym wywiadzie, że “Europejski projekt” może przewrócić się z powodu jego reakcji na pandemię. Jestem jednak pewien, że pan Borell uspokoi go, że nie było to nic osobistego: pomaganie Iranowi zamiast Włochom jest głęboko zakorzenionym ideologicznym impulsem UE.

 

Jeśli o mnie chodzi, to chciałbym zapewnić pana Giuseppe Conte, że nie jest sam. Ja także bardzo troszczę się o nasze “konstytucyjne prawa”.  Uważam, że mamy prawo do tego, by przewodzili nam ludzie obdarzeni przymiotami przywódców i poczuciem obywatelskiej odpowiedzialności. Mamy prawo żądać, by ci przywódcy (politycy, urzędnicy państwowi i „eksperci”) odzwyczaili się od odurzających politycznych dogmatów; by zostawiali swój bagaż ideologiczny za bramą – zanim zaczną podejmować decyzje dotyczące naszego życia i śmierci. Jeśli bowiem będą w dalszym ciągu zdradzać przysięgę swojego urzędu; jeśli ich działania były złe, bo umieścili ideologię przed epidemiologią – mówię, że mamy prawo domagać się rozliczenia.


Epidem-ideology: how political dogma affected the response to COVID-19

Politically-incorrect Politics, 10 kwietnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Noru Tsalic

Izraelski inżynier i bloger, obecnie pracuje w Wielkiej Brytanii.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2591 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Chrześcijanie wolą żyć w Izraelu, a nie w Autonomii Palestyńskiej   Tawil   2024-04-23
Aby chronić prawa człowieka, rządy muszą zaprzestać finansowania kampanii organizacji pozarządowych przeciwko Izraelowi   i Itai Reuveni   2024-04-20
Czemu Warszawa mówi, że „Tel Awiw powiedział”?   Koraszewski   2024-04-20
Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk