Prawda

Sobota, 20 kwietnia 2024 - 05:22

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Na tropie islamofobów


Andrzej Koraszewski 2017-10-24


Wybitna dziennikarka wybitnego dziennika odkryła, że źródłem islamofobii była książka Oriany Fallaci Wściekłość i duma. Wielu muzułmanów zdziwiłoby się tym odkryciem, bo oni sami przyczyn wzrastającej niechęci do muzułmanów dopatrują się w zupełnie innych czynnikach. Anna J Dudek, (redaktorka „Wysokich obcasów”) wsiada na wysokiego konia i hajda na bój. Tropiąc islamofobów pani Dudek ma za złe, że ktoś z rodzinnymi powiązaniami z syryjskimi chrześcijanami chce pomagać syryjskim chrześcijanom, ma za złe wiele innych rzeczy, ale chyba najbardziej to, że ten ktoś ośmiela się przywoływać Orianę Fallaci.

Nie zamierzam zajmować się polemiką z wytropioną polsko-syryjską islamofobką,  która, jak nas informuje Anna J. Dudek”:

,, przy wydatnym wsparciu prawicowych mediów, wyrosła na ‘ekspertkę’ ds. islamu i ummy, muzułmańskiej społeczności, choć – co widać i słychać w każdej jej wypowiedzi – o religii tej pojęcia nie ma”,

gdyż ciekawsze może być pytanie, kto o tej religii pojęcie mieć może i gdzie takich szukać?  


Oglądałem niedawno wypowiedź szyickiego duchownego z Iraku, który mówił, że „naród islamski stał się utrapieniem świata”. Pewnie Salam Al-Askari też nie zna Koranu. Ja Koran czytałem, ale ciekawe, na co zwracają uwagę muzułmanie cierpiący z powodu obecnego stanu swojej religii.


Nushin Arbabzadah jest podobnie jak pani Dudek dziennikarką, pracowała w BBC, teraz mieszka w USA, rozgłośnia radiowa poprosiła ją o wywiad, spodziewając się zapewne, że powie, to co myśleli, że powinna powiedzieć. Do wywiadu nie doszło, ale napisała artykuł pod tytułem Szlachetna dzikuska przemówiła, pisała w nim m. in. o tych oczekiwaniach:

„Podejrzewałam, że była to postmodernistyczna reinkarnacja szlachetnego dzikusa. Urodziłam się i wychowałam w dalekich krajach, co znaczyło, że muszę być nieskażona przez Zachód ergo nadal posiadać „naturalną” mądrość. Tak samo jak niegdysiejszy szlachetny dzikus. Jaki był inny powód proszenia osoby wychowanej w Afganistanie, jednym z najbardziej skorumpowanych miejsc na świecie, by odegrała rolę głosu sumienia Zachodu? Czy Zachód był głuchy na głos własnego sumienia? Patrząc na tę dziwaczną prośbę stwierdzam, że tak, najwyraźniej był głuchy.”

Inny muzułmanin, Ghassan Charbel pisał:

„Nasz problem nie zaczął się wraz z powstaniem ISIS i nie skończy wraz ze zwycięstwem militarnym nad nim. Naszym prawdziwym problemem jest to, że nie zdaliśmy testu rozwoju i nowoczesnej epoki. Naszym problemem jest to, że nie chcemy zapłacić za bilet do pociągu jadącego w przyszłość.”

Ghassan Chrbel też jest dziennikarzem, też obawia się, że wzrasta niechęć do muzułmanów, ale nie przyszło mu do głowy, że to ta Fallaci narobiła tego bigosu. Anna J. Dudek pisze:

„Europa nie jest już Europą, ale Eurabią, która z powodu uległości wobec wroga, islamskiego nazizmu, kopie swój własny grób” – pisała wściekła, zraniona Fallaci, mieszkanka Nowego Jorku. Niechęć do islamu i jego wyznawców podkreślała w każdym wywiadzie, przygotowując solidne fundamenty do europejskiej ksenofobii, bo choć jej słowa dotyczyły islamu, chętnie posługują się nimi wszyscy ci, którzy swoją politykę budują na strachu przed bliżej nieokreślonym „obcym”.

Użyte przez Orianę Fallaci określenie islamofaszyzm może szokować Od czasu wydania książki, która, jak to odkryła pani Dudek, „otworzyła islamofobii drzwi do Europy”, zginęło w zamachach kilkuset mieszkańców Zachodu i grubo ponad milion mieszkańców Azji i Afryki. Określenie ‘islamofaszyzm” powtarzane było wiele razy przez muzułmańskich dysydentów, chociaż polski czytelnik rzadko się o tym dowiadywał. Muzułmanin (długoletni pracownik ONZ), Zakaria Fellah, nie ma jednak wątpliwości i używa tego terminu bez odwoływania się do Oriany Fallaci:

„Islamscy Übermenschen, islamofaszyści, oto czym oni są. Nowi barbarzyńcy w marszu przeciwko ludzkiej cywilizacji i postępowi w imieniu dżihadu, który podjęli... nie pytając mnie o zdanie.


Nowa forma totalitaryzmu czerpiącego swoje upoważnienie z początków nowej religii, „ostatecznego objawienia”.


Mają jeden cel. Mrożący krew w żyłach – planeta ma się poddać, bo jeśli nie... Ostatecznie samo słowo islam jest synonimem poddania się. Śmierć różnorodności, śmierć nauce i technologii, śmierć prawom człowieka, śmierć prawom kobiet, prawom psów. Precz ze sztuką! Precz z muzyką. Nie, dla seksu! Nie, dla piękna! Nie, dla przyjemności!... Haram, haram, haram... Śmierć każdemu, kto nie jest z nami!

Pani Anna J. Dudek pisze, że osoba, z którą polemizuje, „Powiela zasłyszane historie i mity na temat islamu, powołuje się na Koran, pokazując, że raczej go nie czytała.” Tarek Fatah jest kanadyjskim pisarzem, muzułmańskim działaczem, stoi na czele dużej organizacji kanadyjskich muzułmanów. Jego artykuł pod tytułem Jestem islamofobem, jak mnie ukarzecie był głosem protestu przeciwko uchwalonej przez parlament kanadyjski w marcu 2017 roku  ustawie przeciwko islamofobii. Tarek Fatah przypomina, do czego prowadzą w Pakistanie prawa o bluźnierstwie i co oznacza polowanie na przestępców popełniających tak nieokreślone przestępstwa jak „islamofobia”. Zwraca się do polityków kanadyjskich z pytaniem, czy popełnia przestępstwo jeśli (jako muzułmanin) odrzuca poniższe wersety Koranu:

Koran 5:33: „Zapłatą dla tych, którzy zwalczają Boga i Jego Posłańca i starają się szerzyć zepsucie na ziemi, będzie tylko to, iż będą oni zabici lub ukrzyżowani albo też obetnie im się
rękę i nogę naprzemianległe, albo też zostaną wypędzeni z kraju. Oni doznają hańby na tym świecie i kary bolesnej w życiu ostatecznym.” (tłum. Bielawskiego)

A oto drugi z nich:

Koran 8:13 „Ja wrzucę strach w serca niewiernych. Bijcie ich więc po karkach! Bijcie ich po wszystkich palcach”. (tłum. Bielawskiego).

Oczywiście, Anna J. Dudek może mieć trudności z dotarciem do osób znających islam. Raz tylko udało mi się namówić „Gazetę Wyborczą” na publikację głosu muzułmańskiego dysydenta. Francuski filozof, Abdennour Bidar, w Liście do moich braci muzułmanów też nie wyrażał obaw przed straszliwymi konsekwencjami książki Oriany Fallaci, zwracał się do swoich braci w wierze z ostrzeżeniem:

Błagam cię więc, nie udawaj, że jesteś zdumiony, iż demony tak zwanego „Państwa Islamskiego” przyjęły twoją twarz. Potwory i demony kradną tylko te twarze, które już są zniekształcone. A jeśli chcesz wiedzieć, jak nie rodzić takich potworów, powiem ci. Jest to proste, ale trudne: Musisz zacząć od zreformowania całej edukacji, jaką dajesz swoim dzieciom, we wszystkich twoich szkołach, we wszystkich siedzibach wiedzy i władzy. Musisz zreformować je zgodnie z następującymi zasadami uniwersalnymi – choć nie jesteś jedyny, który je narusza lub lekceważy: wolność sumienia, demokracja, tolerancja, prawa obywatelskie dla ludzi wszystkich światopoglądów i wyznań, równość płci, emancypacja kobiet spod władzy mężczyzn i kultura refleksji i krytycyzmu religii na uniwersytetach, w literaturze i w mediach. Nie możesz się cofnąć i nie możesz zrobić mniej niż to. Tylko bowiem robiąc to, nie będziesz już dłużej rodzić takich potworów. Jeśli tego nie zrobisz, wkrótce zmiecie cię niszcząca siła tych potworów.

Mógłby ktoś zastanawiać się dlaczego te głosy muzułmańskich dysydentów są tak mało interesujące nie tylko dla polskich dziennikarzy, ale i dla dziennikarzy z takich pism jak „New York Times,, „Washington Post”, czy „Times” (o „Guardianie” nie wspominając). Pisał o tym swego czasu Maajid Nawaz, brytyjski prawnik, działacz, muzułmanin. Nawaz urodził się w rodzinie pakistańskiej w Wielkiej Brytanii, w młodości był w organizacji terrorystycznej, rekrutował terrorystów w Pakistanie, w Skandynawii, w Egipcie, gdzie go złapano i odsiedział pięć lat w egipskim więzieniu, tam przejrzał, wrócił do Wielkiej Brytanii i zajmuje się zwalczaniem islamskiego ekstremizmu. (Amerykańska organizacja „Southern Poverty Law Center” wpisała go na listę islamofobów.)


Maajid założył się ze znajomym, że Trump wygra w amerykańskich wyborach prezydenckich i był bardzo zmartwiony, że wygrał zakład, bo za Trumpem nie przepada. Za tę wygraną obwinia populizm, a dokładniej nieustające oburzenie moralne i nadęte poczucie wyższości. Żyjemy zamknięci w środowiskowych gettach, pisał, pokazując jak podział na lewicę i prawicę doprowadził do walki na narracje i do zagubienia zainteresowania faktami. Rośnie strach, a wystraszeni ludzie gotowi są robić rzeczy straszne, co widzieliśmy, kiedy nakręcono spiralę strachu w latach trzydziestych ubiegłego wieku.

 

Wrzaski i obelgi nie zmieniają niczyjej opinii, problemy pozostają i tylko nabrzmiewają. Czeka nas wielka zmiana, a to oznacza wzrost niepokoju. Nawaz pisze, że często mówi się, że globalizacja pozbawia ludzi kontroli nad własnym losem, ale widać wyraźnie, że wyzwala zaściankowość.

„Muzułmańscy ekstremiści nienawidzą ‘niewiernych’, neonaziści i ich populistyczni prawicowi towarzysze nienawidzą multikulturowej lewicy, skrajna lewica nienawidzi ‘neoliberalnych globalistów’, i, jak się wydaje, wszyscy nienawidzą Żydów”.

Muzułmanie – pisze Nawaz - często odczuwają silniejszą więź religijną niż wspólnotę z innymi obywatelami kraju zamieszkania, antyglobaliści tworzą nową międzynarodówkę, populistyczna prawica łączy się w nienawiści do „liberalnych elit”. Furczy nienawiść do „neoliberalnego kapitalizmu” nagłaśniana przez medialną infrastrukturę wytworzoną przez ten neoliberalny kapitalizm. Maajid Nawaz nazywa to „zglobalizowaną zaściankowością”.   


Powróciła kultura plemienna (tym razem cyfrowa), środowiskowe media nie informują, one nieustannie ewangelizują, „Gazeta Wyborcza” wpisuje się w to misyjne dziennikarstwo i artykuł pani Anny J. Dudy jest tu zaledwie jednym z setek znamiennych przykładów pokazujących jak całkowicie zbędne jest zainteresowanie faktami, wystarczy wskazać na jakiekolwiek powiązania z obcym (prawicowym lub lewicowym) plemieniem. Nic dziwnego, że „Gazeta” publikuje entuzjastyczną recenzję z książki Ilana Pappe, izraelskiego historyka wyrzuconego z uniwersytetu za wspieranie fałszów historycznych, który otwarcie i wielokrotnie głosił, że dla niego fakty nie są ważne, ważna jest sprawa.     

 

Reakcją lewicy na populizm prawicy jest odwołanie się do typowo autorytarnych metod zamykania przeciwnikom ust i zmuszania do konformizmu we własnych szeregach. Rzeczowa dyskusja o problemach islamu, rasizmu czy imigracji stała się niemal niemożliwa – pisze Nawaz.      


Populizm żeruje na narcyzmie. W tabloidalnych uproszczeniach zgubiliśmy rozsądek. Liberalizm zapewnia wolność religii i wolność od religii. Wolność słowa zezwala na obronę teokracji, ale również na kpiny z religii.    

„Niestety, ani Brexit, ani zwycięstwo Trumpa nie zatrzymało nas i nie skłoniło do refleksji – pisze dalej Nawaz –  i to, pozwolę sobie pokornie zauważyć, powoduje, że jesteśmy częścią problemu.”

Na artykuł pani Anny J. Dudy zareagował Jan Wójcik na łamach „Euroislamu”. Jednak koncepcja, że to książka Oriany Fallaci otworzyła drzwi do islamofobii w Europie (prezentowana na łamach gazety, którą nadal uważam za najlepszą w moim kraju), wymagała reakcji i napisania, dlaczego pani Dudek nie tylko mogła tego rodzaju absurdalną tezę opublikować na łamach „Wyborczej”, ale również nie miała szans z gazety, w której pracuje, dowiedzieć się, że wielu muzułmanów myśli zupełnie inaczej.           

 

Swego czasu Qanta Ahmed, brytyjska muzułmanka, lekarka i pisarka, mieszkająca obecnie w USA, pisała o zagrożeniach jakie niesie ideologia zastraszania krytyków.

Jestem brytyjską muzułmanką, mieszkałam w Arabii Saudyjskiej, pracowałam jako lekarz w Pakistanie – i widziałam, jak każda dyskusja o islamie stawała się coraz bardziej niebezpieczna w tych miejscach. W narodach przeżartych przez ideologię islamistyczną jakakolwiek krytyka islamu uważana jest za „islamofobię”. Także na Zachodzie trudniej jest prowadzić krytyczną dyskusję. Organizacja Narodów Zjednoczonych przyjęła szereg rezolucji, które dają islamofobii status przestępstwa według prawa międzynarodowego.

W tym samym artykule Qanta Ahmed zwracała uwagę na lekceważone przez Zachód wysiłki prezydenta Egiptu:

Nareszcie w dzień Nowego Roku prezydent Egiptu Abdel Fattah al-Sisi zrobił to, czego jak dotąd nie zrobił żaden przywódca w świecie muzułmańskim: nazwał po imieniu prawdziwego wroga islamu. Na spotkaniu duchownych w starożytnym uniwersytecie Kairu, Al-Azhar, wezwał do uratowania islamu przed „ideologią”. Jego przemówienie zostało bardzo słabo nagłośnione w prasie zachodniej, ale warto je dość obszernie przytoczyć.  

 

“Potrzebujemy rewolucji religijnej – powiedział. – Wy, imamowie, jesteście odpowiedzialni przed Allahem. Cały świat, powtarzam, cały świat czeka na wasz następny krok, ponieważ świat islamski jest rozdzierany, jest niszczonym, zmierza do zagłady. A zmierza do zagłady z naszych rąk”.  Jest niewyobrażalne, powiedział, że “ten sposób myślenia – a nie mówię religia – ma powodować, że cały świat islamski staje się źródłem niepokoju, zagrożeń, mordów i destrukcji na całym świecie”. Terapią dla islamu, powiedział al-Sisi, jest rozpoznanie i dyskutowanie o tym zmutowanym nurcie. „Dyskusja religijna jest największą bitwą i największym wyzwaniem stojącym przed narodem egipskim – powiedział. – Potrzebujemy nowoczesnego, wszechstronnego zrozumienia religii islamu” zamiast „polegać na interpretacji, która nie zmieniła się od 800 lat”.

 

Przemówienie Sisiego jest istotne, ponieważ świat islamski ma niesłychanie mało przywódców mówiących o zbiorowej odpowiedzialności muzułmanów za toksyczną ideologię panującą wśród nas. Szczerość prezydenta Sisiego rzuciła snop światła na najistotniejszą kwestię naszych czasów: na pilną potrzebę świata muzułmańskiego potępienia islamizmu jako uzurpatora i wyjaśnienia prawdziwego znaczenia Koranu.

Przez dłuższy czas zdawało się, że prezydent Sisi jest jedynym przywódcą w arabskim świecie, który podjął próbę reformy islamu i natrafił na niezłomny opór religijnych przywódców. 18 października 2017 natrafiłem w Arab News na drobną, ale elektryzującą notkę informującą, że król Arabii Saudyjskiej wydał dekret nakazujący utworzenie rady, która zrewiduje hadisy Proroka.


Arabia Saudyjska przez długie lata była (i nadal jest) głównym źródłem finansowania i rozpowszechniania propagandy islamizmu. Trudno mieć nadzieję, że zamiast wahabizmu zacznie z tego kraju płynąć jakaś wersja zreformowanego islamu. A jednak może to być wsparcie dla liberalnych muzułmanów, którzy nie chcą walczyć z islamofobią przez zakazanie książki Oriany Fallaci, czy przez prawa zakazujące krytyki islamu.


Islam jest paskudną religią, co nie znaczy, że nie ma wspaniałych muzułmanów. Kto chce się dowiedzieć jak paskudną, to prawdopodobnie najlepszą lekturą jest książka Dlaczego nie jestem muzułmaninem Ibn Warraqa, bez wątpienia jednego z najlepszych znawców islamu we współczesnym świecie.


On również nie uważa, że źródłem islamofobii była książka Fallaci, uważa bowiem, że źródłem niechęci do islamu jest morderczy religijny fanatyzm. Misyjne dziennikarstwo nie pomoże nam ani zrozumieć tego fenomenu, ani znaleźć środków zaradczych, ani wreszcie pomóc tym, którzy chcieliby pozostać przy swojej wierze bez jej morderczych wątków.


Plemienna kultura i misyjne dziennikarstwo nie dają się pogodzić z poszukiwaniem prawdy i akceptacją innego. Warto być przyzwoitym, a to wymaga odrzucenia tej globalnej zaściankowości i rezygnacji z dziecinnej zabawy w tropicieli islamofobii.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Notatki

Znalezionych 2588 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

Niebezpieczny pęd Stanów Zjednoczonych, by uratować grupę terrorystyczną Hamas   Dershowitz   2024-04-19
Palestyńczycy  nie są małymi dziećmi   Wilf   2024-04-18
Ruchy masowe i tęsknota do nienawiści   Koraszewski   2024-04-17
Prawdziwy obraz wojny na Bliskim Wschodzie widać teraz w pełnym świetle Jak błyskawica zapalająca się w ciemnym pokoju, atak Iranu na Izrael w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwe intencje Teheranu.   Freidman   2024-04-16
„Żelazne” wsparcie USA dla Izraela oznacza „nie pozwolimy wam wygrać walki”     2024-04-15
Palestyński plan „dwóch państw”: oszukiwanie Zachodu   Landes   2024-04-13
Być może Izrael jest bardziej etyczny?     2024-04-13
Przeciwni Hamasowi Gazańczycy, antyizraelizm i denazyfikacja   Oz   2024-04-12
Kogo i czego uczy historia?   Koraszewski   2024-04-08
Jesteśmy ofiarami i wszystko, co robimy, jest usprawiedliwione   Greenfield   2024-04-06
Wybiórcze współczucie czyli  liczy się tylko życie Palestyńczyków   Fitzgerald   2024-04-04
Palestyńczyk jak go widzą   Koraszewski   2024-04-02
Kiedy zbrodnia spektakularnie się opłaca   Rafizadeh   2024-04-01
Gaza: razzia jako wojna polityczna   Taheri   2024-04-01
ONZ wezwana do reagowania na przemoc wobec kobiet wynikającą z szariatu   Ibrahim   2024-03-31
Żydzi z Hollywood są jak indyki na Boże Narodzenie   Julius   2024-03-24
Strategia okrucieństwa w wojnie w Strefie GazyPrawdopodobnie Hamas jest pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności.   i Leonard Hochberg   2024-03-22
Lewica, prawica i kanarek w kopalni   Koraszewski   2024-03-22
Dlaczego liberałowie ponieśli porażkę w walce z antysemityzmem   Tobin   2024-03-21
Odwaga białej flagi i mój Poznań   Koraszewski   2024-03-17
Izraelska pisarka wycofuje się z zaplanowanego wystąpienia, zanim zostanie anulowana z powodu „złych poglądów”   Coyne   2024-03-16
Demokracja protestów i piwny parlamentaryzm   Kruk   2024-03-16
Dlaczego nowo niepodległe kraje muszą odrzucić radykalną dekolonizacjęKontrastujące historie Singapuru, Tanzanii i Sri Lanki ukazują niebezpieczeństwa związane z próbą całkowitego wymazania kolonialnej przeszłości.   Sophalkalyan   2024-03-15
Dlaczego lewica musi kłamać o Hamasie i gwałtach   Tobin   2024-03-13
Departament Edukacji USA ukrywa zagraniczne darowizny na rzecz uniwersytetów   Bard   2024-03-13
Od miesięcy oficjalna polityka Autonomii Palestyńskiej zakłada zadawanie cierpień Gazańczykom     2024-03-11
Wybory wartości w globalnej wiosce   Koraszewski   2024-03-11
Czy Gaza naprawdę jest przypadkiem największych cierpień Arabów?   Abdul-Hussain   2024-03-09
Przestępstwa seksualne Hamasu-UNRWA i Międzynarodowy Dzień Kobiet   Blum   2024-03-08
Homeopatyczny środek na wydłużanie rzęs   Koraszewski   2024-03-08
Czy odbędzie się strategiczny dialog USA-Katar?   Carmon   2024-03-07
Kiedy polityka wobec zagranicznych wojen staje się krajową polityką wyborczą   Fernandez   2024-03-05
Palestyński handlarz kłamstw   Bawer   2024-03-05
Wszyscy jesteśmy imigrantami   Koraszewski   2024-03-02
Współudział UE w finansowaniu irańskiego terrroru   Rafizadeh   2024-03-01
Dzień po i jego konteksty   Koraszewski   2024-02-26
Sabotowanie romansu USA-Izrael   Altabef   2024-02-24
Eurowizja i bębny wojny   Collins   2024-02-23
Milczenie feministycznych owiec: ani słowa o horrorach HamasuZwolennicy #MeToo milczeli.   Chesler   2024-02-22
A zwycięzcą jest – Hamas!   Dershowitz   2024-02-21
"Palestyńczycy są tacy sami jak my", zapewnia mędrzec Blinken   Pandavar   2024-02-20
Żyjemy w momencie kulturowego chaosu   Meotti   2024-02-20
Chleba naszego powszedniego daj nam Google   Koraszewski   2024-02-19
Jak propalestyńscy są zachodni demonstranci?     2024-02-16
@Guardian kłamie, żeby przedstawić żołnierzy IDF jako potwory – ale pokazuje, że @IDF pozostaje najbardziej moralną armią na świecie     2024-02-15
Blinken powinien wiedzieć, że Autonomia Palestyńska jest równie zła jak rządy Hamasu w Gazie   Marcus   2024-02-14
Czy może istnieć uczciwa propalestyńska lewica?   Levick   2024-02-14
Hipokryzja zdefiniowana: grupy praw człowieka martwią się wszelkimi ograniczeniami w przepływie uchodźców, ale milczą w sprawie Egiptu, który zakazuje wjazdu jakimkolwiek uchodźcom z Gazy     2024-02-13
Czy uchodźcy żydowscy i arabscy są równi?Mimo prawie miliona żydowskich uchodźców z krajów arabskich, Organizacja Narodów Zjednoczonych nadal ma obsesję wyłącznie na punkcie potomków uchodźców arabskich.   Julius   2024-02-11
Kilka uwag wokół niepewności   Koraszewski   2024-02-09
Moi drodzy Palestyńczycy: Czas pozbyć się naszych przywódców i przyjąć izraelskie oferty pokojowe   Eid   2024-02-07
Jak zdemontować UNRWA: instrukcja krok po kroku     2024-02-07
Wojna Izraela z Hamasem jest najmniej śmiercionośną wojną w regionieDlaczego więc media opisują go jako „jedną z najbardziej śmiercionośnych… w historii”?   Greenfield   2024-02-06
Zdradziecka awangarda intelektualna   Koraszewski   2024-02-04
Departament Stanu a rzeczywistość   Bard   2024-02-03
Szef ONZ twierdzi, że Palestyńczycy mają „prawo do państwowości”. Dlaczego?   Fitzgerald   2024-02-03
UNRWA istnieje, aby pomóc w prowadzeniu wojny, której celem jest likwidacja Izraela   Tobin   2024-02-02
Islamscy terroryści tworzą klęski głodowe, żeby czerpać korzyści z pomocy zagranicznejWalka z terrorystami nie powoduje klęsk głodowych; pomoc humanitarna dla terrorystów powoduje klęski głodowe.   Greenfield   2024-02-01
Kto pierwszy mrugnie w wojnie w Gazie?   Fernandez   2024-02-01
Dokumentowanie działań umożliwiających zbrodnie wojenne Hamasu: agencje ONZ, programy pomocy rządowej i organizacje pozarządowe   Steinberg   2024-01-31
Prawdziwe ludobójstwa, które świat ignorujeZamiast przeciwstawić się prawdziwym zbrodniom przeciw ludzkości, społeczność międzynarodowa obrzuca Izrael krwawymi oszczerstwami.   Bryen   2024-01-29
Wysoki Przedstawiciel UE, Josep Borrell, przyznaje, że chce „dwóch państw”, a nie „pokoju”     2024-01-26
Błędna odpowiedź Bidena w sprawie TajwanuGłównym zagrożeniem dla pokoju w Azji nie jest niepodległość Tajwanu, ale chińska wojowniczość.   Jacoby   2024-01-26
Jak zakończyć cierpienia Palestyńczyków   Tawil   2024-01-24
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-23
Złóżmy pozew przeciwko UNRWA w Hadze   Bedein   2024-01-23
Jak Princeton wybiela haniebną historię Kena Rotha   Steinberg   2024-01-22
Jedna wojna i dwie wizje   Taheri   2024-01-21
Pytasz, czy jesteś antysemitą?   Koraszewski   2024-01-21
“Koszmar zatajonych pieniędzy”: jak Katar kupił Ligę Bluszczową   Williams   2024-01-20
“Krwawe Boże Narodzenie”: chrześcijanie masakrowani w nigeryjskim ludobójstwie   Ibrahim   2024-01-17
Pracownicy pomocy humanitarnej wspierają Hamas   Bard   2024-01-13
Samobójcza głupota „rozwiązania w postaci dwóch państw”   Anderson   2024-01-12
Starzy orędownicy procesu pokojowego i wojna w Gazie   Flatow   2024-01-11
Dlaczego chrześcijańscy przywódcy ignorują ataki na swoją społeczność   Tawil   2024-01-10
Masha Gessen, lub, ври, да знай же меру   Fitzgerald   2024-01-09
Dla mediów terroryści Hamasu to duchy   Bard   2024-01-06
Izrael ma nie tylko armię najbardziej moralną, ale także najbardziej przejrzystą     2024-01-06
Krytycy Izraela po prostu nie chcą, aby Izrael zwyciężył   Tobin   2024-01-05
Kto popiera Hamas?   Dershowitz   2024-01-04
Nie ma „upokorzonej izraelskiej męskości”   Chesler   2024-01-02
Nie ma porównania pomiędzy przemocą palestyńską i żydowską na Zachodnim Brzegu     2024-01-02
Odzyskanie romantyzmu naszej sprawy   Greenfield   2023-12-28
Przyszła strategia ekonomiczna dla pokoju   Mahjar-Barducci   2023-12-25
“Przebudzenie” zagraża amerykańskim Żydom   Tobin   2023-12-23
Dziesięć podstawowych faktów na temat wojny z Hamasem, o których media nie mówią     2023-12-23
Zakazanie przez Bidena prawa wjazdu do USA dla „stosujących przemoc osadników” izraelskich zablokowałby tych, którzy po prostu nie zgadzają się z jego polityką   Kontorovich   2023-12-21
Wojna w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie   Koraszewski   2023-12-20
Czy dysonans poznawczy Bidena może pozwolić Izraelowi wygrać wojnę?   Tobin   2023-12-19
Dlaczego islamiści roszczą sobie prawa do ziemi niemuzułmańskiej?   Bulut   2023-12-18
Polityka tożsamości i zaburzenia kognitywne   Koraszewski   2023-12-18
Symfoniczna wersja terroru   Taheri   2023-12-15
Wsparcie dla terroru: jak terroryści wykorzystują organizacje humanitarne   i Nathaniel Rabkin   2023-12-14
Zdumiewająca naiwność Izraelofobów. Zachodnie oburzenie wywołane wyłapywaniem przez IDF podejrzanych członków Hamasu jest absurdalnym kwiecistym moralizowaniem.   O'Neill   2023-12-13
Redaktor kuwejckiej gazety: Hamas powinien być ścigany sądownie za śmierć i zniszczenie, jakie ściągnął na Gazańczyków atakiem z 7 października     2023-12-11
Tak daleko, tak blisko   Koraszewski   2023-12-10
Za kulisami Human Rights Watch: nienawiść i korupcjaPamięci Roberta Bernsteina, założyciela Human Rights Watch   Steinberg   2023-12-09
Najnowszy hit Pallywoodu. Jak usłużne relacje mediów o „zbombardowaniu” szpitala Al-Ahli promowały propagandę Hamasu   Landes   2023-12-07
Nagroda Nobla za terror i inne absurdy   Fernandez   2023-12-06
Gaza – kto z kim walczy i w imię czego?   Koraszewski   2023-12-05

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk