Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 13:39

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Cywilizacja śmierci czy cywilizacja życia?



Malgorzata Koraszewska 2016-07-26


Kościelni i partyjni zwolennicy ograniczenia praw kobiet szermują obrzydliwym hasłem „cywilizacja śmierci”. Cywilizacją śmierci był nazizm, cywilizacją śmierci był komunizm, cywilizacją śmierci jest dżihadyzm. Cywilizacją śmierci był również terror natury, brak możliwości planowania rodziny, kontroli urodzin, co w świecie patriarchatu i całkowitego braku odpowiedzialności mężczyzn skazywało kobiety na dramatyczne wybory. Bardzo niedawno życie ludzkie (a w szczególności życie dziecka) miało bardzo małą cenę. Tego jednak świątobliwi zwolennicy zakazu aborcji nigdy nie wspominają.

Za każdym razem, kiedy słyszę określenie „cywilizacja śmierci", powtarzane z takim upodobaniem przez hierarchów Kościoła katolickiego, przypomina mi się czytana przed laty książka brytyjskiego historyka Lionela Rose pod tytułem Rzeź niewiniątek. Dzieciobójstwo w Wielkiej Brytanii w latach 1800 — 1939(wyd. 1986) Jest to w pewnym sensie niezmiernie aktualny wkład historyka do dzisiejszych debat.


Dzieciobójstwo i porzucanie niechcianych dzieci jest znane od zarania ludzkości i stanowi integralną część mitów, leżących u podstaw naszej cywilizacji. Wspomnieć tu można choćby porzuconych przez matkę i wykarmionych przez wilczycę założycieli Rzymu, Romulusa i Remusa, czy wielkiego prawodawcę judaizmu, Mojżesza, porzuconego w niemowlęctwie i znalezionego w wiklinie.


Dzisiejsze pojedyncze przypadki dzieciobójstwa czy maltretowania dzieci są tylko słabym odbiciem zjawiska obciążającego do tak niedawna sumienie chrześcijańskiej Europy, która — zarówno w przenośni jak i dosłownie - starała się ukryć problem zwłok niechcianych dzieci znajdowanych na śmietniskach i w kloakach.


Angielski historyk Lionel Rose na podstawie danych statystycznych, materiałów sądowych, sprawozdań lekarzy i ówczesnej prasy, zanalizował zjawisko dzieciobójstwa w Wielkiej Brytanii w latach 1800 — 1939. Opisuje sposoby jakimi pozbywano się niechcianych niemowląt, ekonomiczną i społeczną presję wywieraną na kobiety, by kryminalnymi czy quasi-kryminalnymi metodami pozbyły się niepotrzebnego obciążenia. Opisuje działalność położnych i mamek oraz zjawisko tak zwanych farm dziecięcych, gdzie za niewielką opłatą można było zostawić nieślubne dziecko, którego dalszym losem nikt się nie interesował — wszystko to ściśle związane ze zjawiskiem dzieciobójstwa.


Już w Anglii Stuartów dzieciobójstwo było tak powszechne, że w 1624 roku ustalono drakońskie prawo, które zakładało automatycznie, że matka nieślubnego dziecka winna jest morderstwa, jeśli próbowała ukryć fakt porodu. Do niej należało udowodnienie przed sądem, że dziecko urodziło się martwe lub zmarło z przyczyn naturalnych. W miarę jak słabły wpływy surowego purytanizmu, upatrującego w kobietach wszelkie zło, sama surowość tego prawa sprawiła, że sędziowie i jurorzy starali się nie stosować go w praktyce. W społeczeństwie wzrastało bowiem zrozumienie sytuacji kobiet i współczucie dla nich.


W połowie osiemnastego wieku filantrop Thomas Coram jako pierwszy próbował rozwiązać problem dzieciobójstwa i podrzucania noworodków, zakładając Dom Podrzutków, do którego zdesperowane kobiety mogły przynosić swoje niemowlęta. Mimo że jego akcja była tylko kroplą w morzu wobec ilości niechcianych dzieci, wzbudziła ona gwałtowne sprzeciwy ówczesnych „moralnych filarów społeczeństwa", którzy twierdzili, że takie przechowalnie zachęcają tylko do rozpusty i przyczynią się do wzrostu liczby nieślubnych dzieci.


Dom Podrzutków kontynuował jednak działalność przyjmując około czterdziestu dzieci rocznie — należy tu wspomnieć, że na przestrzeni sześciu miesięcy w 1758 roku jeden z filantropów doliczył się na ulicach Londynu dwóch tysięcy dwustu siedemdziesięciu podrzutków poniżej jednego roku życia.


Liczba dzieci nieślubnych rosła od czasu wojen napoleońskich, a historia dzieciobójstwa to przede wszystkim opis losu nieślubnych dzieci. Oficjalne dane z połowy dziewiętnastego wieku podają, że w Anglii rodziło się rocznie pięćdziesiąt tysięcy nieślubnych dzieci. Powszechnie sądzi się jednak, że liczby te są zaniżone o około trzydzieści procent, bo nie było wówczas obowiązku rejestrowania dzieci urodzonych martwo, część porodów była ukrywana, a w części matki fałszywie rejestrowały dzieci jako ślubne.


Śmiertelność wśród nieślubnych dzieci wahała się w owym okresie od sześćdziesięciu do dziewięćdziesięciu procent, przy przeciętnej krajowej wynoszącej piętnaście procent. Te piętnaście procent to już gwałtowny spadek w porównaniu z końcem osiemnastego wieku, kiedy to co czwarte dziecko nie dożywało swoich pierwszych urodzin. Typowe choroby zakaźne wieku dziecięcego zabierały tylko nieznaczną ich część. Przeważająca większość umierała z powodu niedożywienia, wyczerpania, chorób i alkoholizmu matek jak również z powodu niehigienicznych warunków i ogólnie pojętej nędzy. Wśród tej powodzi śmierci niemowląt nie było trudno ukryć rzeź dzieci nieślubnych. Matka, która się na to zdecydowała, mogła z łatwością doprowadzić do śmierci dziecka przez zaniedbanie i nikt nie dochodził czy było to zaniedbanie umyślne, czy nie. Śmierć niemowlęcia uznawano wówczas za zjawisko naturalne.


Odrębną kategorią przyczyn śmierci niemowląt była „śmierć w wyniku przemocy". Zaliczano do niej: oparzenia, rany, upadki, otrucie, uduszenie, utopienie i tym podobne. Stanowiły one jednak tylko nieznaczną liczbę wszystkich śmierci w tej grupie wieku. Na przykład w 1864 roku na sto trzynaście tysięcy zmarłych w Anglii niemowląt, tysiąc siedemset trzydzieści przypisano przemocy, z czego tylko sto dziewięćdziesiąt dwa określono jako zabójstwo czy morderstwo. Już te dane wskazują jak trudno było wykryć i przed sądem udowodnić umyślne zabicie dziecka. Ponadto w czasach wiktoriańskich ignorancja i nędza w pewnym sensie chroniły przed zarzutem zabójstwa. Chodziło tu o śmierci spowodowane niewłaściwym pożywieniem, przedozowaniem powszechnie dostępnego syropu uspokajającego dla dzieci, produkowanego na bazie opium, czy przedozowaniem alkoholu, również stosowanego dla uspokojenia płaczących niemowląt. Takie przedozowanie nie było uważane za otrucie. Jedną z częstych przyczyn zgonów niemowląt było przygniecenie dziecka przez pijaną matkę. Uzyskanie skazującego wyroku w takim przypadku było niemal niemożliwe. Wiktoriański członek jury — szarmancki mężczyzna z klas średnich — odmawiał wydania takiego wyroku na nieszczęsną kobietę. Pijaństwo zaś — tak wówczas rozpowszechnione — nie było uważane za okoliczność obciążającą.


W kontekście wysokiej śmiertelności dzieci oraz postawy sądów niechętnych skazywaniu „upadłych" kobiet, znajdowane na ulicach, w rzekach i kanałach zwłoki niemowlęce nie robiły większego wrażenia. W 1861 roku The Times pisał:


W ciągu ostatnich pięciu lat tylko na terenie Londynu znaleziono dwieście osiemdziesiąt zamordowanych niemowląt. Ponad sześćdziesiąt znaleziono w Tamizie i w kanałach, ponad sto pod wiaduktami kolejowymi, na schodach, w śmietnikach, w piwnicach i tym podobnych miejscach.


W dziewięć lat później już tylko w przeciągu jednego roku policja londyńska znalazła dwieście siedemdziesiąt sześć zwłok niemowląt. Zakładano przy tym powszechnie, że na każde odnalezione ciało jest co najmniej jeszcze jedno — nie odnalezione.


Zdaniem Lionela Rose większa liczba znajdowanych zwłok spowodowana była postępującą kanalizacją Londynu i wprowadzeniem wodnych klozetów. Zlikwidowane zostało w ten sposób najlepsze miejsce dla ukrycia zwłok niemowlęcych, a mianowicie wygódka na podwórzu.


Policja, nie umiejąc zidentyfikować zwłok, nie prowadziła w tych sprawach dalszych dochodzeń. Koronerzy — urzędnicy dokonujący oględzin zwłok zmarłych w podejrzanych okolicznościach, na ogół nie mieli medycznego wykształcenia. Ponadto, jeśli chodziło o zwłoki niemowlęcia i tak wiedzieli, że zdobycie skazującego wyroku na matkę jest niesłychanie mało prawdopodobne. Oto typowe przykłady zamykających dochodzenie sentencji koronerów z 1860 roku:

  • Przypadkowo przyduszone w łóżku
  • Przypadkowo poparzone
  • Przypadkowo zadławione
  • Przypadkowo otrute
  • Znalezione martwe, nieślubne, powód nieznany
  • Znalezione martwe na śmietniku, powód nieznany
  • Wypadło z matki do klozetu w czasie porodu
  • Uduszone w wygódce, brak dowodów jak się tam dostało.

We wszystkich wyrokach sądowych w Anglii i Walii o zabójstwo i morderstwo z lat 1863 — 1887 dzieci poniżej jednego roku stanowią sześćdziesiąt jeden procent ofiar, zaś jedna trzecia z nich to dzieci nieślubne. W grupie ofiar w wieku jeden do siedmiu lat proporcja dzieci nieślubnych spada poniżej dziesięciu procent. Lionel Rose stawia hipotezę:


Ś
wiadomie przeprowadzona rzeź nieślubnych dzieci bezpośrednio po porodzie pozostawiała tylko niewiele z nich przy życiu po ukończeniu pierwszego roku życia.


Jakie były inne metody pozbywania się niechcianych dzieci? Kluczową rolę odgrywały tu położne. W Anglii, żeby dowieść morderstwa, trzeba było najpierw ustalić, że niemowlę przed śmiercią miało byt niezależny od matki. Oznaczało to, że zabicie dziecka w trakcie porodu morderstwem nie jest. Nie podpadało ono również pod prawo zakazujące aborcji, bo to prawo odnosiło się tylko do płodu w łonie matki. Korzystały z tej luki prawnej położne, sadzając na przykład rodzącą na wiadrze z wodą tak, by noworodek utopił się przed urodzeniem. Do praktyk położnych należało też wbijanie igły w ciemiączko lub w krzyż, czy też duszenie dziecka pępowiną natychmiast po urodzeniu i twierdzenie następnie, że dziecko urodziło się martwe.


W 1858 roku obliczano, że na sześćset pięćdziesiąt tysięcy żywych urodzeń jest sześćdziesiąt tysięcy martwych. Połowę z tego stanowiły dzieci nieślubne. Ilość ukrytych w tych liczbach dzieciobójstw jest oszałamiająca. Przestępcza działalność położnych opisana jest nie tylko w klasycznej dziewiętnastowiecznej literaturze angielskiej. Istnieją akta sądowe tych nielicznych, które jednak postawiono przed sądem, jak i zeznania lekarzy, starających się ukrócić te praktyki. W 1870 roku doktor Andrew Wynter pisał:


Zbrodnicze położne dobrze wiedzą jak sprokurować martwo narodzone dziecko, lub — mówiąc ich koszmarnym językiem — poród spokojniaczka.


W 1871 roku doktor Edmund Syson zeznawał przed komisją parlamentarną, że kiedy pracował jako lekarz w górniczej wiosce, dowiedział się, jak małą wagę przypisywano tam życiu nieślubnego dziecka:


Dobroduszna pielęgniarka poprosiła mnie kiedyś, żebym zabił dziecko w trakcie porodu. Jestem pewien, że do głowy jej nie przyszło, iż namawia mnie do morderstwa. Oni sądzą, że jeśli nieślubne dziecko „wraca do domu", jak to nazywają, to wszystko jest w najlepszym porządku, biorąc pod uwagę kłopot, jaki miałaby matka, gdyby dziecko przeżyło.


Od końca dziewiętnastego wieku zaczął się wyraźny spadek rozrodczości. Spadek ten przypisuje się rozpowszechnieniu wiedzy o antykoncepcji i wzrastającemu użyciu środków aborcyjnych. Kobiety były teraz zdeterminowane, by ograniczyć liczbę dzieci do tylu, ile mogą wychować. Równocześnie systematycznie spadała liczba nieślubnych dzieci. W okresie poprzedzającym pierwszą wojnę światową było ich tylko cztery i pół procenta i liczba ta malała do 1939 roku. Rozprzestrzenienie środków antykoncepcyjnych i prawo do aborcji zredukowało liczbę niechcianych dzieci do nie znanych przedtem rozmiarów. W latach trzydziestych naszego wieku za dzieciobójstwo skazywano rocznie w Wielkiej Brytanii tylko trzydzieści sześć osób. Dzieciobójstwo jako problem społeczny przestało istnieć.


Lionel Rose konkluduje: Historycznie rzecz biorąc wartość życia noworodka zdeterminowana jest przez podaż i popyt oraz przez panującą na danym etapie historycznym postawę wobec śmierci. W okresach wysokiej rozrodczości i wysokiej śmiertelności niemowląt panował fatalizm: „Bóg tak chciał", „może tak i lepiej". Kiedy niemowlęta zaczęły przychodzić na świat w mniej szybkim tempie i kiedy rozwój medycyny, higieny i możliwości właściwego odżywiania podważyły ten fatalizm, życie dziecka stało się cenniejsze.


Cywilizacja śmierci?


*Tekst po raz pierwszy publikowany był w dawnym „Racjonaliście”.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
2. cywilizacja życia Leszek 2018-06-01
1. Cywilizacja śmierci czy cywilizacja życia? ac 2016-07-28








Świadomość
Hili: Rozważam tajemnicę świadomości.
Ja: To znaczy?
Hili: Wiem, że ona tam jest, ale to wypieram.

Więcej

Nie wiń Izraele
za wybuch antysemityzmu
Jonathan S. Tobin

Propalestyński wiec w Kansas City, Mo. Credit: Catboy69 via Wikimedia Commons.

Liberalni żydowscy krytycy Izraela mają trudności w nawigowaniu w świecie po 7 października. Międzynarodowa kampania oczerniająca wojnę obronną prowadzoną przeciwko grupie terrorystycznej, której celem jest zarówno zniszczenie państwa żydowskiego, jak i masowa rzeź jego narodu, wepchnęła ich w kąt. Fala nienawiści do Żydów, która rozprzestrzeniła się po całym świecie, a szczególnie w Stanach Zjednoczonych na ulicach i na kampusach uniwersyteckich, uderza w nich i ich dzieci w takim samym stopniu, jak w każdą inną część społeczeństwa żydowskiego.

Co najgorsze, nie robią tego ich tradycyjni prawicowi wrogowie polityczni ani nawet Donald Trump. Odpowiedzialni są za to ich długoletni sojusznicy z lewicy. 

Więcej

Zamierzam zapytać o to
Daniellę Haas
Sheri Oz

The Human Rights Establishment

Pierwszego kwiet.nia Danielle Haas odbędzie rozmowę z Bretem Stephensem na temat jej nowego artykułu w „Sapir” The Human Rights Facilities. Czytałam z zaciekawieniem jej fascynujący opis jej doświadczeń z Human Rights Watch (HRW) i innych tak zwanych organizacji praw człowieka i mam nadzieję, że będę miała szansę zadać jej pytanie dotyczące jednego zdania, które było dla mnie szczególnie irytujące. Zakłóciło to lekturę artykułu i ciekawi mnie, dlaczego uznała jego napisanie za konieczne.

Więcej
Blue line

Serce nie sadysta,
kiedyś przestanie bić
Andrzej Koraszewski 


Dzwonek do bramy, odrywam się od korekty tłumaczonego artykułu i idę zobaczyć, kogo bogi przyniosły. Przed bramą znalazłem parę sympatycznie wyglądających młodych ludzi z małym, może sześcioletnim, a może siedmioletnim chłopcem. Mężczyzna podaje mi ulotkę. Nie muszę jej studiować. Świadkowie Jehowy chcą mnie przekonać do studiowania Biblii. Uśmiecham się przyjaźnie i informuję, że jestem ateistą. Mężczyzna chce się dowiedzieć dlaczego, więc odpowiadam, że próbuję być życzliwy dla innych nie ze względu na zagrożenie wieczystą karą piekła, a dlatego, że warto być przyzwoitym.

Więcej

Wojna hybrydowa: granica z Gazą
i ulice w Stanach Zjednoczonych
Daled Amos

Widok granicy z Gazą od strony izraelskiej, 5 październik 2018r. (Źródło: Wikipedkia)

Od marca 2018 r. do grudnia 2019 r. media donosiły o Wielkim Marszu Powrotu

 

W każdy piątek palestyńscy Arabowie z Gazy zbliżali się do bariery oddzielającej Gazę od Izraela w „spontanicznych”, „pokojowych” protestach, żądając prawa do powrotu do swoich domów w „Palestynie”. Hamasowi nie zajęło dużo czasu dokooptowanie protestów. Wkrótce, pośród dymu płonących opon i pod osłoną nocy, Gazańczycy podejmowali próby przedarcia się przez płot do Izraela.
Marsz był przydatny dla Hamasu. Wywarł presję na Izrael, by uporać się z masami Gazańczyków przy barierze, z których wielu próbowało się przedrzeć i przedostać się do Izraela.

Więcej
Blue line

Jak małpy człekokształtne
straciły swoje ogony
Jerry A. Coyne 


Jedną z najbardziej uderzających różnic między małpami i innymi naczelnymi z jednej strony a małpami człekokształtnymi z drugiej jest to, że – z kilkoma wyjątkami – inne naczelne mają ogony, ale małpy człekoształtne nie.


Nowy, naprawdę świetny artykuł w „Nature” bada genetyczne podstawy utraty ogonów u małp człekokształtnych. (Filogeneza poniżej pokazuje, że przodek naczelnych miał ogon, który zaginął u małp człekokształtnych.)

Więcej

Większość Palestyńczyków
nadal kocha Hamas
Elder of Ziyon

Obchody 25 rocznicy założenia organizacji terrorystycznej Hamas w Gazie, 8 grudnia w 2012 roku. (Wikipedia)

Hamas pozostaje niezwykle popularny wśród wszystkich Palestyńczyków, zarówno na Zachodnim Brzegu, jak i w Strefie Gazy, według nowego sondażu przeprowadzonego przez Palestyńskie Centrum Badań Politycznych i Ankietowych, opublikowanego dzisiaj, który w znacznej mierze powtarza wyniki poprzedniego sondażu ze stycznia. 71% Palestyńczyków, zarówno na Zachodnim Brzegu, jak i w Gazie, popiera decyzję Hamasu o ataku na Izrael 7 października.

Więcej

Palestyński Kompleks
Propagandowy
Einat Wilf

Plakat niesiony podczas propalestyńskiego marszu w Waszyngtonie. (Zdjęcie ADL)

Właśnie wyszliśmy z Adim Schwartzem z kolejnego frustrującego spotkania z ogromnie zadowolonym z siebie europejskim dyplomatą. Widząc moje rozdrażnienie, Adi – współautor naszej wspólnej książki "The War of Return: How Western Indulgence of the Palestinian Dream Has Obstructed the Path to Peace" (Wojna powrotu: jak zachodnie pobłażanie palestyńskiemu marzeniu utrudniło drogę do pokoju) – zaoferował mi osobliwy rodzaj pocieszenia, mówiąc że przynajmniej próbujemy zburzyć gmach kłamstwa, który był starannie budowany przez siedemdziesiąt lat. Bardziej prawdopodobne jest to, że zmagamy się z kłamstwami, które były budowane przez wieki.

Więcej

Strategiczna gra Izraela
o przetrwanie
Caroline B. Glick

Izraelscy żołnierze w Gazie 4 marca 2024 r. Zdjęcie: IDF.

Obsceniczne wezwanie przywódcy większości w Senacie Charlesa Schumera w czwartek14 marca w Senacie, by odsunąć od władzy izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu, było najnowszym sygnałem, że strategia Hamasu działa. W tym tygodniu w programie „Caroline Glick Show” profesor Akademii Wojskowej Stanów Zjednoczonych płk John Spencer, który przewodniczy programowi badań nad wojną miejską w West Point, wyjaśnił, że w celu zwycięstwa ta organizacja terrorystyczna stosuje skoordynowaną strategię polityczno-wojskową.

Hamas, powiedział Spencer, doskonale wiedział, że izraelskie siły zbrojne odpowiedzą siłą na atak 7 października na południowy Izrael. „Chcieli izraelskiego kontrataku, a potem chcieli ukryć się w tunelach i wykorzystać zakładników, aby zyskać czas dla społeczności międzynarodowej – mianowicie Stanów Zjednoczonych – na powstrzymanie operacji IDF”.

Więcej

Geneza i paradoksy
teizmu
Lucjan Ferus


Kiedyś w jednej z książek natrafiłem na ciekawą analogię, która zaczynała się od pytania: „Czy widzieliście pająka, który by oplatał sam siebie pajęczyną?". Wyjątkowo nieprawdopodobne! Tym nie mniej, istnieje taki przyrodniczy fenomen istoty zaplątanej we własną sieć idei, a jest nim… człowiek. On to właśnie, na początku (mniej więcej) swojej rozumowej drogi poznawania świata, przyjął błędne założenie o istnieniu istot nadprzyrodzonych, które w jego mniemaniu dobrze tłumaczyło zastaną rzeczywistość, a potem stworzył wokół niego tak gęstą sieć zależności i współzależności, oplatających i uzależniających od siebie każdą dziedzinę życia ludzkiego, iż do dnia dzisiejszego nie jest w stanie się z niej uwolnić i spoza niej cokolwiek zobaczyć i zrozumieć. A zaczęło się tak z pozoru niewinnie, ponieważ świadomość początków zaistniała u ludzi dużo, dużo później niż same początki (np. powstanie życia na ziemi i istot rozumnych, narodziny cywilizacji itp.), należało odtworzyć te domniemane „początki”, zgodnie z wiedzą, którą człowiek wtedy dysponował i przekonaniami wyrażanymi w ówczesnych mitach właśnie.

Więcej

Żydzi z Hollywood są jak
indyki na Boże Narodzenie
Lyb Julius


Świat przyzwyczaił się do męczącego spektaklu hollywoodzkich liberalnych czarusi wykorzystujących Oscary jako platformę do wygłaszania politycznych przemówień – a Jonathan Glazer, niestety, nie był wyjątkiem. Glazer jest reżyserem „Strefy interesów”, niemieckojęzycznego filmu o nazistowskim komendancie Auschwitz, którego dom znajdował się bezpośrednio za obozem. Film jest mocnym studium banalności nazistowskiego zła. Zdobył zasłużonego Oscara dla najlepszego filmu międzynarodowego. Odbierając nagrodę, na scenie do Glazera dołączyli inni Żydzi, producent James Wilson i Leonard Blavatnik.

Więcej
Blue line

Antysyjonizm jest ideologią
niezależnie od antysemityzmu
Oved Lobel


Twierdzenie, że „antysyjonizm nie jest antysemityzmem” jest często wykorzystywane przez działaczy antyizraelskich. Nawet gdyby to była prawda – a w większości przypadków tak nie jest – twierdzenie to nadal zakłada, że z racji tego, że nie jest antysemityzmem, antysyjonizm jest normalnym i uprawnionym stanowiskiem politycznym.


Jednakże antysyjonizm jest ideologią samą w sobie zasadniczo bezprawną i odrażającą.

Po spełnieniu swojego pierwotnego celu wraz z utworzeniem Państwa Izrael w 1948 r. i przyjęciem go przez Organizację Narodów Zjednoczonych, „syjonizm” oznacza, że państwo żydowskie powinno nadal istnieć – jak każdy inny kraj uznany na arenie międzynarodowej.

Więcej

Białe flagi, czerwone flagi,
uleganie i rezygnacja 
Liat Collins

Papież Franciuszek błogosławi wierzących mu. (Wikipedia)  

„Izrael nie prowadzi polityki zagranicznej, tylko wewnętrzną” – żartował wiele lat temu Henry Kissinger. Jednak dzisiaj to Stany Zjednoczone, w roku wyborów prezydenckich, bardziej niż kiedykolwiek decydują o polityce zagranicznej, mając na uwadze potrzeby kampanii wyborczej. Nie dotyczy to tylko Stanów Zjednoczonych. W roku, w którym odbywa się więcej wyborów niż kiedykolwiek w historii, trudno oddzielić bieżące wydarzenia lokalne od wiadomości zagranicznych.

Więcej
Blue line

Lewica, prawica
i kanarek w kopalni
Andrzej Koraszewski

Karykatura zamieszczona przez Tasnim News Agency (Iran), 1 marca 2024r.

Kiedy w lutym 1979 roku Związek Radziecki wszedł do Afganistanu, Jimmy Carter i Zbigniew Brzeziński postanowili zrobić dowcip dostarczając broń afgańskim mudżahedinom. Po latach radzieckie wojska zostały zmuszone do wyjścia. Amerykański wywiad nie informował, że w muzułmańskim świecie odczytano wygnanie radzieckiej armii jako zwycięstwo islamu nad niewiernymi (dzięki wsparciu Allaha i broni niewiernych). Odmienna percepcja tych samych zdarzeń jest rzeczą normalną, ale trudności zrozumienia, że różni ludzie mogą bardzo różnie interpretować te same wydarzenia mogą mieć tragiczne i długotrwałe konsekwencje.

Więcej

Strategia okrucieństwa w wojnie
w Strefie Gazy 
M. Hochberg i L. Hochberg

<span>Hamas jest prawdopodobnie pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę mającą na celu maksymalizację ofiar wśród własnej ludności. Na zdjęciu: Parking szpitala Al Ahli, w który uderzyła rakieta Islamskiego Dżihadu, a zachodnie media (za źródłem z Hamasu) raczyły poinforować świat, że Izrael zburzył szpital i zabił 500 osób. (Źródło zdjęcia: Wikipedia), </span>

Jesteśmy świadkam w Strefie Gazyi nowego i innowacyjnego rodzaju wojny: Hamas jest prawdopodobnie pierwszym reżimem w historii, który prowadzi wojnę zaprojektowaną tak, aby zmaksymalizować liczbę ofiar wśród własnej ludności. Hamas stworzył okoliczności, (poprzez strategiczne rozmieszczenie swoich sił), w których Izrael stanął przed wyborem: albo zareagować symbolicznie, albo odpowiedzieć przytłaczającą siłą. To pierwsze doprowadziłoby do upadku izraelskiego rządu, a wrogowie Izraela postrzegaliby go (słusznie) jako bardzo słabego przeciwnika, z powodu niechęci lub niezdolności do obrony. Stanowcza reakcja nieuchronnie prowadzi do międzynarodowego potępienia. 

Więcej

Znowu o zapylaczach,
ale najpierw kawa
Athayde Tonhasca Júnior

Karol II, który był zaniepokojony fałszywymi wiadomościami. Portret autorstwa Johna Rileya, The Weiss Gallery, Wikimedia.

Karol II (1630-1685), król Anglii, Szkocji i Irlandii, cieszył się opinią życzliwego i uczonego – dzięki niemu powstało Towarzystwo Królewskie. Ale dobry król wcale nie był zadowolony z zażartego plotkowania w kawiarniach. Londyńczycy ze wszystkich środowisk spotykali się w jednej z kilkudziesięciu kawiarni w mieście, aby spędzać czas w towarzystwie innych, delektować się fajką, komentować wiadomości i, co niepokojące, dyskutować o teologii, obyczajach społecznych, polityce i republikanizmie. Król był zaniepokojony. 

Więcej

Liberałowie ponieśli porażkę
w walce z antysemityzmem
Jonathan s. Tobin

Magen David (“Gwiazda Dawida”). Zdjęcie: Dziurek/Shutterstock.

Punkty zwrotne w historii nie zawsze są oczywiste i łatwe do rozpoznania przez tych, którzy je przeżywają. Ale znaczenie 7 października i sposób, w jaki wydarzenia tego strasznego dnia i okropne reakcje na nie na całym świecie – są takie, że niewielu Żydów nie było świadomych, że przeżywają kluczowy moment w historii swojego narodu. Przerażające ataki na społeczności żydowskie w południowym Izraelu przeprowadzone przez Hamas i jego palestyńskich zwolenników stanowiły największą masową rzeź Żydów od czasów II wojny światowej i Holokaustu. Szał morderstw, gwałtów, tortur i porwań rozpoczął wojnę, w której Izraelczycy byli zmuszeni bronić swoich domów i rodzin przed ludobójczym wrogiem. Być może jednak równie istotny jest wpływ, jaki wywarło to na Żydów w innych miejscach, szczególnie na tych mieszkających w Stanach Zjednoczonych, z których większość uważała się w dużej mierze za odporną na plagę nienawiści do Żydów, która była stałym tematem przez tysiąclecia żydowskiej historii.

Więcej

Dranie z “J Street” manipulują
słowami Wiesela
Phyllis Chesler

Uczestnicy protestu popierającego „Palestyńczyków” (terrorystów Hamasu) w Melbourne (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Działaczka J Street i partii Demokratów zamieściła w poniedziałek artykuł na swoim Substacku. Decyduję się nie podawać jej nazwiska ani linku do tego artykułu, ponieważ nie widzę powodu, żeby go promować. Jej utwór nosi tytuł: Elie Wiesel on indifference. A child killed in Gaza every 15 minutes. Two mothers every hour. Seven women every two hours. Are you OK with that?  [Elie Wiesel o obojętności. Co 15 minut w Gazie zabijane jest dziecko. Dwie matki co godzinę. Siedem kobiet co dwie godziny. Czy godzisz się na to?]

Więcej

Ponad połowa, ofiar śmiertelnych
w Gazie to terroryści Hamasu
Elder of Ziyon


Ponad połowa zabitych w Gazie to terroryści Hamasu.

 

Ministerstwo zdrowia Gazy nie policzyło bezpośrednio liczby 31 tysięcy zabitych. Z ich własnej dokumentacji wynika, że bezpośrednio policzyli około 17 tysięcy osób w swoich szpitalach i (według stanu na 4 marca) i dodali ponad 13 tysięcy z „zaufanych źródeł medialnych”.

 

Tymi „zaufanymi źródłami medialnymi” jest „biuro mediów rządowych” Hamasu, które ONZ nazywa „GMO”.
Przyjrzyjmy się teraz ich informacjom.

Więcej

Dlaczego nauczanie genetyki
musi być propagandą?
Jerry A. Coyne 


„Science” opublikował trzy artykuły ideologiczne na temat tego, jak należy zreformować nauczanie przedmiotów ścisłych, aby było bardziej włączające i antyrasistowskie. Większość autorów wszystkich trzech prac jest związana z wydziałami lub instytutami nauczania przedmiotów ścisłych i przyrodniczych, co może wyjaśniać misyjny ton prac. Jeden z nich omówię dzisiaj, a drugi wkrótce.
Artykuł ten dowodzi, że nauczanie genetyki nadal jest systemowo rasistowskie i należy je zaatakować, zdemontować i uczynić wyraźnie antyrasistowskim. 

Więcej

Prawo międzynarodowe
czy antysemityzm?
Bat Ye’or

W swojej nieustannej walce z Izraelem Europa oddała palestynizmowi swoje terytorium i narody. Na zdjęciu: przewodniczący OWP Jaser Arafat z Janem Pawłem II (Źródłozdjęcia: Watykańska Fundacja Jana Pawła II)

Powszechne jest głoszenie wszędzie i na każdym kroku (jako udowodnionej prawdy), że Państwo Izrael narusza prawo międzynarodowe. W wywiadzie przeprowadzonym 11 lutego przez Sonię Mabrouk Manuel Bompard po raz kolejny postawił to oskarżenie, podając nawet datę naruszenia, która sięga 70 lat wstecz! To oskarżenie, które determinuje wszelkie stosunki Unii Europejskiej z państwem żydowskim, uzasadnia na przykład praktyki dyskryminacyjne wobec Izraela, które są bezprecedensowe i nigdy nie stosowane wobec żadnego innego państwa.

Więcej
Blue line

“Ramadan
– miesiąc dżihadu”
Bassam Tawil

<span>Ci, którzy wierzą, że Hamas dąży do zawieszenia broni przed Ramadanem, oszukują samych siebie. W całej historii muzułmanie wykorzystywali Ramadan do prowadzenia wojny ze swoimi wrogami. Na przykład podczas Ramadanu w 2016 r. dwóch palestyńskich kuzynów, Mohammed i Chalil Muchamara, dokonali ataku bronią palną na targu Sarona w Tel Awiwie, zabijając czterech Izraelczyków i raniąc 40 innych osób. Na zdjęciu: Imam w Gazie intonuje modlitwę: „O Allahu daj nam zwycięstwo, błogosław naszych męczenników i pomóż naszym rodzinom.” [Żdódło zdjęcia „Palestine Chronicle”, 10 marca 2024]  </span>

Międzynarodowi mediatorzy i światowi przywódcy, w tym prezydent USA Joe Biden, mają nadzieję na osiągnięcie porozumienia o zawieszeniu broni między Izraelem a wspieraną przez Iran grupą terrorystyczną Hamas przed islamskim świętym miesiącem Ramadan, który rozpoczyna się 10 marca. 5 marca Biden ostrzegł przed potencjalnymi problemami w przypadku braku porozumienia o zawieszeniu broni przed Ramadanem. „Konieczne jest zawieszenie broni ze względu na Ramadan – jeśli dojdziemy do okoliczności, w których będzie to trwało aż do Ramadanu, Izrael i Jerozolima mogą być bardzo, bardzo niebezpieczne” – powiedział dziennikarzom w Waszyngtonie.

Więcej

Hamas głodzi naszych
braci i siostry w Gazie
Bassem Eid

Zdjęcie podpisane przez jakiegoś wikipedystę: „Kryzys humanitarny w następstwie totalnej blokady przez Izrael.”  Źródło zdjęcia: Wikipedia

Jak możemy zrozumieć straszliwą, narzuconą przez samych siebie nędzę, która dotyka obecnie mieszkańców Gazy? Rozdzierająca serce panika, która miała miejsce w Gazie w ubiegły czwartek, rzuca jasne światło na brutalną rzeczywistość życia pod rządami Hamasu. Jest to ponure przypomnienie o pilnej potrzebie zajęcia się cierpieniem ludności Gazy, ale stanowi także kluczowy moment w celu wyjaśnienia odpowiedzialności za trudną sytuację Gazy.

Więcej

Logika świadectwem
prawdy
Lucjan Ferus


Richard H. Popkin i Avrum Stroll, autorzy  bardzo interesującej książki „Filozofia”, w dziale „Logika”, tak ją scharakteryzowano: „Logika może być określona jako dziedzina filozofii, która zastanawia się nad naturą samego myślenia /../ logika jest najprawdopodobniej podstawową gałęzią filozofii. Wszystkie dziedziny filozofii angażują myślenie, a czy jest to myślenie poprawne czy nie, zależy od tego czy jest ono zgodne z prawami logiki /../ Logika jest więc nauką, która stara się odróżnić złe rozumowania od dobrych”.

Więcej

Odwaga białej flagi
i mój Poznań
Andrzej Koraszewski

Papież Franciuszek (ten w białej sukience), z prezydentem Brazylii Luizem Ignacio Lulą da Silva rozmawiający o pokojowym zakończeniu wojny „między” Rosją a Ukrainą. (Źródło: Wikipedia.)

Papież Franciszek powiedział w wywiadzie, że Ukraina powinna wykazać się - jak to określił – odwagą wywieszenia białej flagi i negocjowania zakończenia wojny z Rosją. Reakcje wydają się dość jednolite i, delikatne mówiąc, niepochlebne. Trudno sobie wyobrazić, żeby ten chrześcijanin powiedział to samo, ale kierując swoje słowa do Hamasu. Mam wrażenie, że opinie byłyby bardziej podzielone, jestem również pewien, że byłoby wiele głosów potępienia. Papież oczekuje zawieszenia broni w Gazie, ale rozumie przez to wywieszenie białej flagi przez Izrael i umożliwienie Hamasowi przetrwanie.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Demokracja protestów
i piwny parlamentaryzm
Marcin Kruk

Izraelska pisarka odpowiada
Zachodnim "intelektualistom"
Jerry A. Coyne

Dlaczego warto odrzucić
radykalną dekolonizację
Jay Sophalkalyan 

Jak działa „przebudzony”
antysemityzm 
Jonathan S. Tobin

Przepływ genów od
neandertalczyków do ludzi
Jerry A. Coyne 

Credo antysemitów:
„Nigdy nie ufaj Żydowi”
Elder of Ziyon

Dlaczego lewica
musi kłamać o gwałtach
Jonathan S. Tobin

USA ukrywa zagraniczne
darowizny na rzecz uniwersytetów
Mitchell Bard

Niektóre obawy dotyczące islamu
są całkowicie racjonalne
Richard Dawkins

Oni kupczą
naszą krwią
Z materiałów MEMRI

Wybory wartości
w globalnej wiosce
Andrzej Koraszewski

AP zakłada zadawanie
cierpień Gazańczykom
Elder of Ziyon

Cena świętego spokoju,
czyli religijny raj
Lucjan Ferus

Pułapka zastawiona
przez  mafię Hamasu
Seth J. Frantzman

Wejdź
– skoro nalegasz
Athayde Tonhasca Júnior

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk