Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 17:13

« Poprzedni Następny »


Powiadom znajomych o tym artykule:
Do:
Od:

Nowy ateizm


Andrzej Koraszewski 2013-11-16


Zabawne, mamy w Sejmie Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski. Przyjmuję zakłady że jego członkowie mają bardzo poważne problemy z rozumieniem pojęcia "parlamentaryzm" i "ateizacja", ale z pewnością są zespołem. Przyglądając się ich działaniom, można powiedzieć, że zajmują się przeciwdziałaniu procesom laicyzacji. Laicyzacja i ateizm to nie zupełnie to samo. Najważniejszy element laicyzacji to rozdzielenie kościoła i państwa, a akurat ta idea była wykuwana przez ludzi wierzących, ale głęboko przekonanych, że religia jest sferą prywatną i nie powinna ingerować w funkcjonowanie państwa.

Zapisana dziś w konstytucjach wszystkich państw demokratycznych zasada pojawiła się po stuleciach wojen religijnych, jako próba zapewnienia pokoju religijnego (do najstarszych dokumentów zmierzających w tym kierunku należała "Konfederacja Warszawska" z 1573 roku). W Europie wprowadzanie tej zasady zaczyna się od Rewolucji Francuskiej, a za oceanem stała się ona jedną z centralnych zasad konstytucji amerykańskiej. Żeby było ciekawiej, jest to zasada gwarantująca swobodę wyznania i z ateizacją nie ma nic wspólnego. W życiu codziennym te procesy laicyzacji to systematyczny spadek liczby wiernych uczestniczących w praktykach religijnych, zmniejszanie się liczby kościelnych ślubów, spadek zainteresowania religią. Te procesy obserwujemy we wszystkich krajach europejskich i widzimy je również w Polsce. Laicyzacja w życiu społecznym również nie oznacza ateizacji, ani w tym znaczeniu w jakim społeczeństwo próbowali ateizować komuniści (czyli państwowej polityki wykorzeniania wiary religijnej), ani w sensie spontanicznego i masowego przechodzenia od przekonań religijnych do świadomego ateizmu. Ten ostatni proces faktycznie istnieje, ale trudno nazwać go masowym. Większość ludzi ograniczających lub rezygnujących z uczestnictwa w praktykach religijnych nadal deklaruje wiarę, stając się "kulturowymi wierzącymi", czyli zachowując przywiązanie do tradycji świąt i nadal określając się jako katolicy, protestanci czy żydzi, ale uważający swoją tożsamość religijną jako w pewnym sensie drugorzędną.

Reakcją na masowe procesy laicyzacji jest nasilenie się aktywności instytucji religijnych oraz grup religijnych fundamentalistów próbujących odzyskać wpływ na instytucje państwowe, a w szczególności na szkolnictwo, powstrzymać odpływ ludzi z kościołów jak i nakłonić ich do wznowienia praktyk religijnych. Ruchy te mniej lub bardziej otwarcie zwalczają zarówno naukę jak i parlamentaryzm, jako podstawę funkcjonowania nowoczesnego, demokratycznego społeczeństwa, przekonują o wyższości praw "boskich" nad prawami stanowionymi oraz nakłaniają, aby ludzie traktowali swoją tożsamość religijną jako ważniejszą niż tożsamość obywatelska (i gatunkowa, czyli po prostu ludzka).  

Tu pojawia się tzw. "nowy ateizm", czyli grupa ludzi mówiących otwarcie o konflikcie między nauką i religią i otwarcie ukazująca zagrożenia dla demokracji związane z radykalizacją fundamentalistycznych ruchów religijnych. Nie wiem, kto pierwszy użył określenia "nowy ateizm", ale jestem niemal pewien, że termin ukuty został przez krytyków tej grupy i dopiero potem zaakceptowany przez krytykowanych.

"Nowy ateizm" kojarzony jest przede wszystkim z postacią Richarda Dawkinsa, który od kilku dziesięcioleci jest rewelacyjnym propagatorem teorii ewolucji, bardzo nielubianym przez wielu publicystów chrześcijańskich, ale również przez wielu ludzi przyznających się do ateizmu, ale niechętnie patrzących na wyraźną prezentację konfliktu między nauką i religią. ( Rola jednostki jest bez wątpienia niesłychanie ważna, ale zdecydowanie nie wyjaśnia wszystkiego.)

Czasem możemy natrafić na artykuły łączące " Nowy ateizm" z zamachami 11 Września. To skojarzenie związane jest z publikacją w 2004 roku książki Sama Harrisa pod tytułem The End of Faith: Religion, Terror, and the Future of Reason (polskie wydanie: Koniec wiary. Religia, terror i przyszłość rozumu, tłumaczenie Dariusz Jamrozowicz, wydawnictwo „Błękitna kropka", 2012r.). Sam Harris, wybitny amerykański neuronaukowiec, istotnie napisał tę książkę pod wpływem zamachów 11 Września, a w tym samym czasie nasiliła się działalność publicystyczna i telewizyjna tak zwanych „czterech jeźdźców " Nowego ateizmu" — Richarda Dawkinsa, Daniela Dennetta, Christophera Hitchensa i Sama Harrisa. Szybko też zaczęła wzrastać grupa piszących, którzy albo sami zaczęli się nazywać "Nowymi ateistami", albo do tej kategorii zaliczyli ich krytycy. Widzimy tu fizyka Victora Stengera, filozofa A.C Graylinga, biologów Jerry’ego Coyne’a i PZ Myersa, psychologa ewolucyjnego Stevena Pinkera, filozofkę Ophelię Benson, byłego kanadyjskiego pastora Erica MacDonalda i wielu innych. (Czytelnicy " Racjonalisty" bez trudu zauważą, że są to wszystko nazwiska silnie obecne na tym portalu.)

Co jest właściwie nowego w tym „Nowym ateizmie"? Zdaniem krytyków nowy jest tu agresywny ton i frontalny atak na wszystkie religie. Tytuły książek mogłyby potwierdzać tę diagnozę. Sam Harris — End of Faith, Letter to a Christian Nation, Dawkins — Bóg urojony, Hitchens - bóg nie jest wielki, Daniel Dennett — Breaking the Spell: Religion as a Natural Phenomenon. Najnowsza książka Graylinga nosi tytuł The God Argument, the Case against Religion and for Humanism. Już same te tytuły pokazują wyraźnie, że skończyło się owijanie Pana Boga w bawełnę, autorzy mówią otwartym tekstem, a co gorsza zwracają się do szerokiej publiczności i nie tylko publikują książki, które stają się bestsellerami, ale występują w telewizji i prowadzą ożywione debaty w Internecie. Ateizm trafił pod strzechy, co nie może być przez hierarchów widziane najlepiej.

Stary ateizm, od Lukrecjusza do Bertranda Russella, był elitarny, filozoficzny, czasem ostrożny (w szczególności w sytuacjach, kiedy deklaracja ateizmu pociągała za sobą nazbyt poważne niebezpieczeństwa z zagrożeniem życia włącznie), czasem wcale nie mniej agresywny, w szczególności w swojej warstwie dotyczącej analizy zbrodni instytucji religijnych. Ateizm filozoficzny odwoływał się głównie do logiki, braku dowodów istnienia sił nadprzyrodzonych, do etyki i historii religii. W przeszłości instytucje religijne zwalczały naukę wszędzie tam, gdzie nie mogły jej wykorzystywać do wzmocnienia swojej władzy. Przewrót kopernikański był pierwszym klarownym dowodem sprzeczności nauk empirycznych z objawieniem. Nic dziwnego, że zapłonęły stosy. Opór przeciw piorunochronom, szczepionkom, narkozie oraz każdej innowacji mogącej ograniczać " boskie plany" był niemal odruchowy, ale nie zawsze związany był bezpośrednio z zagrożeniem wynikającym z konfliktu między nauką, a Pismem Świętym jako źródłem niepodważalnej wiedzy o świecie.

Teoria ewolucji była dla religii kolejnym takim zagrożeniem, zgoła poważniejszym niż przewrót kopernikański. Pojawiła się w czasach, w których bezpośrednie prześladowania uczonych nie były już tak łatwe, więc kościoły zareagowały w sposób zdecydowanie bardziej cywilizowany, stosując dyskretne sankcje wobec kapłanów okazujących zainteresowanie tą teorią, próbując powstrzymać jej nauczanie w szkołach, czy szukając możliwości jej ośmieszenia. Teorię ewolucji poprzedziły odkrycia geologów, powodujące, że dosłowne traktowanie Pisma Świętego stawało się coraz trudniejsze. Wysiłki instytucji religijnych zmierzały do ustanowienia nowej, dwupoziomowej teologii, gotowej uznać metaforyczne traktowanie Biblii przez ludzi oświeconych i dosłowne przez masy, które udaje się uchronić przed kontaktami z nauką.

Kłopot polegał jednak na tym, że nie tylko nastąpiło lawinowe przyspieszenie rozwoju nauki, ale szybko postępowało również umasowienie oświaty. Na przestrzeni ostatnich stu lat nie tylko gwałtownie topniała liczba rolników, ale ich dzieci coraz częściej znajdowały zatrudnienie w laboratoriach i instytutach naukowych, co przyczyniało się do początkowo wolnego, a w ostatnich czasach przyspieszonego ubywania wiernych.

Genetyka rozwiała ostatecznie wątpliwości, co do poprawności teorii ewolucji i Kościół katolicki musiał ustami Jana Pawła II uznać, że teoria ewolucji nie jest już tylko teorią, poszukując równocześnie teologicznego pogodzenia tego, co wybrani wierzący mogli od dawna uznawać za metaforę, z tym czego dzieci uczą się w szkole o świecie.

Poważne problemy zaczęły się sześćdziesiąt lat temu, kiedy dwóch facetów weszło do pubu w Cambridge i oznajmiło radośnie, że właśnie odkryli tajemnicę życia. Podwójna helisa zachwyciła tych, którzy mogli zrozumieć o co tu chodzi, ale mury Watykanu jeszcze nie zadrżały, Duch Święty nie spocił się z wrażenia. Było to jednak okrycie, które niebawem miało prowadzić do ostatecznego zburzenia muru między człowiekiem i światem zwierzęcym, do zrozumienia procesów dziedziczenia, do klonowania, do in vitro, do sporów o definicję człowieka, by nie wspomnieć już takiego drobiazgu jak ośmieszenie opowieści o Adamie i Ewie i całej reszty opisanej w Księdze Rodzaju.

W miarę lawinowych postępów biologii kapłani wszelkich religii zaczęli podejrzewać, że człowiek nie tylko wchodzi w boskie kompetencje, bo próbował tej sztuki już wcześniej, ale że robi to skutecznie podważając fundamenty, na których wspierały się wszystkie religijne dogmaty.

Na przełomie drugiego i trzeciego tysiąclecia konflikt między nauką i religią gwałtownie się zaostrzył, co więcej, konflikt ten dotyczy głównie odkryć biologicznych i ich wpływu również na życie codzienne, na sposób rozumienia świata, na etykę i na filozofię. Już wcześniej pojawiły się grupy fanatycznych kreacjonistów, przekonujących by wrócić do dosłownej interpretacji Biblii, wyłoniła się również idea Inteligentnego Projektu, czyli różnych form godzenia wody z ogniem i przekonywania, że między teorią ewolucji, a ideą stworzenia świata przez jakiegoś boga nie ma konfliktu. W wielu krajach zaczęła się wielka bitwa o masową oświatę i o wpływ instytucji religijnych na „etyczną" ocenę badań naukowych. Widzieliśmy jak pod wpływem religijnego lobby prezydent Stanów Zjednoczonych wstrzymał finansowanie badań nad komórkami macierzystymi, toczyły się dyskusje wokół planowania rodziny, a obecnie wokół in vitro, dotykając samych podstaw podporządkowania jednostki władzy religijnej; zakwestionowano zarówno ideę tego, że wszelkie dobro pochodzi od boga, jak i tego, że na wyroki losu możemy reagować tylko modlitwą. Opisywane w pismach świętych cuda jawią się dziś jak kiepskie sztuczki cyrkowe w porównaniu z tym, co potrafi współczesna medycyna. 

"Nowy ateizm" jest zaledwie odpowiedzią na reakcję instytucji i grup religijnych na rozwój nauki i procesy laicyzacji. Nie ulega wątpliwości, że geniusz Kopernika czy Darwina zaledwie przyspieszył odkrycia, które pojawiłyby się tak czy inaczej. Richard Dawkins może być uważany za wiodącą postać wśród " Nowych ateistów", ale trudno o wątpliwości, że to właśnie środowisko biologów, kognitywistów, neurobiologów, psychologów ewolucyjnych, musiało zareagować najsilniej na nową Kontrreformację. To głównie biolodzy odpowiadają najczęściej na ataki kreacjonistów, czy to traktujących objawienie dosłownie, czy metaforycznie z dodatkiem boskiej interwencji, to neuronaukowcy podejmują kwestie świadomości i wolnej woli, to psycholodzy ewolucyjni pokazują nam ścieżki prowadzące od rozwoju współdziałania zwierząt, opieki rodzicielskiej, współżycia w stadzie, do naszej ludzkiej moralności.

Ateizm odwołujący się do nauk przyrodniczych pokazuje dobitnie, że hipoteza boga na drodze do coraz lepszego rozumienia tego, jak działają nasze organizmy, jak działa nasz umysł, jak funkcjonujemy jako zwierzęta społeczne, nie jest potrzebna. W rozwoju nauki ta hipoteza wyłącznie przeszkadza, moralność wspiera rzadko, znacznie częściej jej szkodzi.

W miarę postępów nauki i związanej z nią laicyzacji, rośnie religijny radykalizm. Ewolucja Richarda Dawkinsa od Samolubnego genu do Boga urojonego to jednostkowy proces reakcji na otaczającą nas rzeczywistość. " Nowi ateiści" często zdumiewają swoją rozległą znajomością filozoficznego ateizmu, na ich barkach spoczywa jednak starcie z nową rzeczywistością w postaci odpowiedzi na ofensywę instytucji religijnych przeciwko dzisiejszej nauce. Wśród ich przeciwników widzimy często ateistów, którym trudno wyjść poza Feuerbacha czy Nietzschego, zarzucających " Nowym ateistom" już to jakiś biologizm, już to nadmierną agresję w czasach, w których odważna dyskusja o poczynaniach instytucji religijnych jest warunkiem, byśmy nie byli świadkami ponownego zwycięstwa Kontrreformacji.

„Nadmierna agresja" sprowadza się do publikowania książek i artykułów, do podejmowania debat, do prezentowania faktów dowodzących poprawności teorii naukowych, do popularyzacji nauki i ujawniania grozy powracającego zabobonu.

Ten ateizm oparty na wiedzy jest zaledwie intelektualną ofertą, jest zasadniczo odmienny od odrzucającego ateizmu państwowego komunistów, ale idący dalej niż elitarny, filozoficzny ateizm poprzednich pokoleń. Pozostaje wierny idei rozgraniczenia państwa i kościoła, gwarancji dla swobody wyznania, tolerancji dla odmiennych poglądów, ale zdecydowanie odrzuca ochronę religii przed krytyką i tolerancję dla religijnego dyktatu w życiu społecznym oraz pobłażania dla przestępstw motywowanych religią. Dla mnie jest to najciekawsza forma ateizmu, ale również najbardziej wymagająca.

*Tekst jest nieznacznie zmienioną wersją artykułu opublikowanego w "Racjonaliście" pod tytułem "Wykład, którego nie było". 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Jeśli mogę wtrącić swoje 3 grosze. Lucjan Ferus 2013-12-23







Poszukiwanie
Ja: Czego szukasz?
Hili: Patrzę gdzie jest kierowca.

Więcej

„Science”: rozszerzyć DEI
w STEMM
Jerry A. Coyne

(Żródło zdjęcia: Wikipedia)

Trwa walka pomiędzy prawdą (lub umiejętnościami) a sprawiedliwością społeczną, której przykładem jest słynny wykład Johna Haidta w Duke na temat dwóch typów podejść do edukacji. Tym razem jest to nowy artykuł w piśmie „Science”, w którym nalega się na rozszerzenie inicjatyw DEI [Diversity, Equity, Inclusion czyli Różnorodność, Równość, Włączenie. MK] w dziedzinach STEMM (nauka, technologia, inżynieria, matematyka i medycyna).

Więcej

Niebezpieczny pęd by
uratować Hamas
Allan M. Dershowitz

<span> Odejście administracji Bidena od pełnego wsparcia dla Izraela będzie kosztować więcej ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków i Izraelczyków. Zachęci Hamas do dalszej walki i ciągłego odrzucania propozycji powrotu zakładników w zamian za humanitarne zawieszenie broni. Najnowsze dane pokazują, że to nie Izrael powoduje głód w Gazie, ale Hamas: „Hamas, który gromadzi żywność i okrada Gazańczyków, jest główną przyczyną cierpień Gazańczyków”. Na zdjęciu: mieszkaniec Gazy sprzedający na rynku leki z pomocy humanitarnej. (Zdjęcie: Twit</span>ter https://twitter.com/imshin/)

Odejście administracji Bidena od pełnego wsparcia dla Izraela będzie kosztować więcej ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków i Izraelczyków. Zachęci Hamas do dalszej walki i ciągłego odrzucania propozycji powrotu zakładników w zamian za humanitarne zawieszenie broni. Przekona Hamas, że może wygrać wojnę, osłabić Izrael i stworzyć dystans między USA a Izraelem.

Gdyby administracja Bidena utrzymała silne poparcie dla zniszczenia Hamasu, jakie okazała bezpośrednio po 7 października, walki mogłyby już zakończyć się i wszyscy zakładnicy zostaliby zwróceni. Ale za każdym razem,  administracja Bidena osłabia swoje poparcie dla Izraela i wzmacnia to determinację Hamasu.

Więcej
Blue line

Hamas niszczy Gazę,
ale głosi „zwycięstwo”
Bassam Tawil

<span>Nie jest zaskoczeniem, że Hamas, wyraźnie podbudowany faktem, że Stany Zjednoczone są po jego stronie, zwiększył żądania. Teraz mówi, że chce jeszcze większych ustępstw ze strony Izraela. Gdzie jest jakakolwiek presja USA na Hamas, Iran czy Katar? Na zdjęciu: przywódca Hamasu w Gazie Jahja Sinwar (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)</span>

Według doniesień wspierana przez Iran palestyńska grupa terrorystyczna Hamas przygotowuje się do zorganizowania wieców „zwycięstwa”, jeśli i kiedy tylko zakończy się wojna w Strefie Gazy. Jednak wielu Arabów wyśmiewa oczekiwane uroczystości Hamasu i oskarża tę grupę terrorystyczną i jej patronów w Teheranie o zniszczenie Strefy Gazy. „Przyjaciel z miasta Rafah powiedział mi, że widział duże znaki i banery drukowane/przygotowywane przez Hamas w celu zorganizowania „wieców zwycięstwa”. 

Więcej

Palestyńczycy  nie są
małymi dziećmi
Einat Wilf 

Przedstawiciel Hamasu, Osama Hamdan, konferencja prasowa w Bejrucie, 4 kwietnia 2024r. (Zrzut z ekranu wideo Al Dżaziry)


"Palestyńczycy są dorośli". Ze wszystkich pomysłów, które przez lata omawiałam, w książkach, esejach, rozmowach i na spotkaniach, odkryłam, że ta jedna idea reprezentuje mentalną barierę, którą niewielu jest w stanie przekroczyć. Lewicowi czy prawicowi, amerykańscy, europejscy, izraelscy rozmówcy myślą podobnie – w jakiś sposób idea, że Palestyńczycy są dorośli, że mogą mówić za siebie, że wiedzą, o co walczą, że mają jasno wyartykułowane cele, do których dążą z wytrwałością, wydaje się być o krok za daleko.

Więcej
Blue line

Ruchy masowe i tęsknota
do nienawiści
Andrzej Koraszewski

Wydawnictwo: Fundacja Lethe/Animi2, 2020r.

Rob Henderson jest doktorem psychologii. To, co go różni od innych psychologów, to życiorys. Syn koreańskiej prostytutki i narkomanki, pierwsze lata życia w przyczepie campingowej, potem domy rodzinne,  potem bezdomność, kradzieże, alkohol i narkotyki. Wreszcie wojsko i studia. Jego niedawno wydana autobiografia jest bestsellerem, ultrapostępowcy patrzą na niego podejrzliwie. Prawdę mówiąc, on na nich też. Henderson ukuł pojęcie luxury belief (luksusowy światopogląd lub luksusowe wierzenia). Żyjący w luksie chcą urządzać świat innym w oparciu o swoje wizje. Ten luksusowy światopogląd doprowadził już do  tego, że większość amerykańskich dzieci w rodzinach ubogich wychowuje się w rozbitych rodzinach bez ojca, że masowa oświata nie dostarcza wykształcenia, demokracja przestała być respektowana, powraca anarchia i przemoc. 

Więcej

Antonio Guterres i kochający
terror arcykapłan
Z materiałów MEMRI

Al-Tajjeb wita Guterresa (Zdjęcie: Facebook.com/OfficialAzharEg, 24 marca 2024)

Podczas podróży po Bliskim Wschodzie z okazji Ramadanu Sekretarz Generalny ONZ, Antonio Guterres, 24 marca 2024 r. spotkał się w Kairze z Szejkiem Al-Azhar, Ahmadem Al-Tajjebem, najwyższym autorytetem religijnym w świecie sunnickim. Po tym spotkaniu Guterres pochwalił Al-Tajjeba, mówiąc, że „jego nieustanne zaangażowanie na rzecz wspierania pokoju i solidarności musi być przykładem dla wszystkich”. Zrobił to mimo bezwarunkowego wsparcia wyrażonego przez Al-Tajjeba i kierowaną przez niego instytucję dla organizacji terrorystycznej Hamas.

W niniejszym raporcie dokonano przeglądu niedawnego spotkania Sekretarza Generalnego ONZ Guterresa z Szejkiem Al-Azhar  Al-Tajjebem oraz stanowisk wyrażonych przez tego ostatniego oraz przez instytucję, którą kieruje, na cześć Hamasu i przeciwko Izraelowi od 7 października.

Więcej

Ile jest wart
martwy Żyd?
Gadi Taub

Zdjęcia ofiar z miejsca festiwalu Nova w Re’im. (Źródło zdjęcia:: YONATAN SINDEL/FLASH90 via Jerusalem Post)

Lital Szemesz, prezenterka wiadomości telewizyjnych izraelskiego Channel 14, zna terror niemal z pierwszej ręki. W sierpniu ubiegłego roku jej życie nagle się zmieniło. „Byłam w domu, kiedy w grupach WhatsApp przedstawicieli mediów zaczęły krążyć wiadomości o dwóch ofiarach morderstwa” – wspomina Szemesz w swojej nowej książce (po hebrajsku). „Szokujące jest to, że sami Palestyńczycy na miejscu zrobili zdjęcia dowodów osobistych ofiar, a zdjęcia te również zostały szeroko rozpowszechnione. I tak oto na sofie w moim salonie nagle zobaczyłam ukochane twarze mojego wujka Silasa i jego syna Aviada. Do warsztatu, w którym naprawiali samochód, przybył terrorysta i zastrzelił ich z bliskiej odległości”. Następnego dnia – kontynuuje Szemesz – inny terrorysta zamordował jej nauczycielkę z przedszkola.

Więcej

Prawdziwy obraz wojny
na Bliskim Wschodzie
Matti Friedman

Irański „parlament” Majlis raduje się w niedzielę 14 kwietnia 2024r. z powodu ataku na Izrael. (Źródło zdjęcia: zrzut z ekranu wideo.)

JEROZOLIMA – Po nocy pełnej napięcia i huku nad głowami w Jerozolimie (w tym czasu spędzonego z rodziną w schronie, gdy syrena przeciwlotnicza wyła na ulicy, a Żelazna Kopuła pracowała nad głową) bezpośrednie konsekwencje bezprecedensowego irańskiego ataku na Izrael nie są jeszcze jasne. Ale jak błyskawica w ciemności, atak w końcu dał światu coś cennego: wgląd w prawdziwą wojnę na Bliskim Wschodzie.

Przez ostatnie sześć miesięcy, od czasu dokonanej przez Hamas masakry z 7 października, siły ideologiczne sprzymierzone przeciwko Izraelowi robiły wszystko, co w ich mocy, aby wyglądało to na wojnę, w której są dwie strony, a tymi stronami są izraelscy żołnierze i palestyńscy cywile. Ta kampania informacyjna jest tak samo ważna dla wrogów Izraela jak wojna fizyczna, ponieważ osłabia zachodnie poparcie, którego Izrael potrzebuje, aby wygrać i przetrwać.

Więcej

Zniszczenie irańskiego konsulatu
było całkowicie uzasadnione
Con Coughlin

<span>Zamach bombowy na konsulat Iranu w Damaszku w Syrii nie był, jak twierdzą Irańczycy, zwykłym atakiem na niewinną misję dyplomatyczną. Był to starannie ukierunkowany atak na kwaterę główną ekspansywnej siatki terrorystycznej, którą Teheran utworzył na całym Bliskim Wschodzie. Na zdjęciu: teren ambasady Iranu w Damaszku, 1 kwietnia 2024 r. po nalocie, który zniszczył budynek konsulatu. (Zdjęcie: zrzut z ekranu wideo)</span>

Zamach bombowy na konsulat Iranu w Damaszku w Syrii nie był, jak twierdzą Irańczycy, zwykłym atakiem na niewinną misję dyplomatyczną.

Był to starannie ukierunkowany atak na kwaterę główną ekspansywnej siatki terrorystycznej, którą Teheran utworzył na całym Bliskim Wschodzie.

Prawdziwy cel budynku konsulatu Iranu, przylegającego do ambasady Iranu w Damaszku, został ujawniony, gdy sami Irańczycy przyznali, że w nalocie zginęło dwóch wysokich dowódców elitarnej Siły Kuds irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC), co powszechnie przypisuje się izraelskiemu lotnictwu.

Więcej

Co znaczy „żelazne”
wsparcie USA dla Izraela”
Elder of Ziyon


Prezydent Biden uwielbia używać słowa „żelazne poparcie”, mówiąc o wsparciu USA dla bezpieczeństwa Izraela.

 

Użył tego określenia podczas kampanii w 2019r., mówiąc, że jego administracja „[utrzyma] nasze żelazne zobowiązania na rzecz bezpieczeństwa Izraela, niezależnie od tego, jak bardzo nie zgadza się z jego obecnym przywódcą”.

 

Powtórzył to ponownie w latach 2021, 2022, 2023, w zeszłym tygodniu i wczoraj.

Więcej
Blue line

Irański atak
na Izrael
Andrzej Koraszewski

TEHRAN (Tasnim) – Dziesiątki rakiet balistycznych wystrzelonych przez Korpus Strażnikow Rewolucji Islamskiej uderzyło w cele na terenie okupowanej Palestyny – donosi Agencja Informacyjna Tasnim. W Izraelu nic o tym nie wiedzą. (Źródło zdjęcia: Tasnim News.)

Napięcie rosło od kilku dni. Zarówno izraelski, jak i amerykański wywiad wiedziały o przygotowaniach Iranu do ataku na Izrael. Wczoraj wieczorem z terenu Iranu wystrzelono serię dronów i rakiet, były pogłoski o wystrzeleniu rakiet supersonicznych, te jednak nie sprawdziły się. Dziś rano wiemy, że atak poszedł z Iranu, Iraku, Jemenu i Syrii. Niemal wszystkie drony i rakiety zostały zestrzelone przed dotarciem do izraelskiej przestrzeni powietrznej. W samym Izraelu w wyniku ataku poważnie ranna jest siedmioletnia beduińska dziewczynka.

Więcej

“GUARDIAN” podburza
antysemicką tłuszczę
Adam Levick

Kobieta przy trumnach Żydów zamordowanych w pogromie kieleckim w lipcu 1946 roku. Źródło zdjęcia: US Holocaust Memorial Museum.

Pierwsze znane oszczerstwo o rytuale krwi miało miejsce w 1144 r., kiedy w Norwich w Anglii znaleziono zamordowanego 12-letniego chłopca Williama. Chociaż nie było żadnych dowodów łączących Żydów z tym morderstwem, mnich Thomas z Monmouth odwiedził Norwich cztery lata później i oskarżył Żydów z miasta o torturowanie i zabicie chłopca. Wkrótce po całym kraju rozeszły się oskarżenia o mordy rytualne na dzieciach. Dodatkowe przypadki odnotowano w Anglii i całej Europie w XII i XIII wieku.

Więcej
Blue line

Palestyński plan „dwóch państw”:
oszukiwanie Zachodu
Richard Landes

Bill Clinton, Yitzhak Rabin i Yasser_Arafat przed Białym Domem, 13 września 1993r. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Jedną z wielkich nierozwiązanych zagadek XXI wieku jest to, dlaczego – skoro okazało się to tak wielką katastrofą – ktokolwiek, a tym bardziej cała falanga polityków, dyplomatów i „czyniących pokój”, wielokrotnie próbował wynegocjować porozumienie pokojowe między Izraelczykami a Palestyńczykami. Biorąc pod uwagę, że koncepcja opierała na wyrzeczeniu się przez Arafata i Palestyńczyków ich dążenia do zniszczenia Izraela, umożliwiając w ten sposób korzystne dla obu stron rozwiązanie problemu, oraz że Palestyńczycy wyraźnie nie wyrzekli się tego dążenia, ani formalnie, ani w praktyce.  

Więcej

Być może Izrael
jest bardziej etyczny?
Elder of Ziyon


Można zastanawiać się, czy krytyka Izraela ze strony Stanów Zjednoczonych i innych krajów zachodnich nie jest w znacznym stopniu funkcją ich własnych niedociągnięć w etyce wojennej w porównaniu z Izraelem. Przecież każda innowacja, jaką Izrael wymyśla, by zminimalizować liczbę ofiar śmiertelnych wśród cywilów – drony z głośnikami, „pukanie w dach”, obszerne mapy instruujące ludność cywilną, ostrzeganie nawet wtedy, gdy da to przewagę wrogowi, setki tysięcy telefonów wezwania i ulotki – muszą teraz być kopiowane przez wszystkie inne armie, ponieważ nie chcą wyglądać gorzej niż Izrael.

Więcej

Outsourcing: Zachód
nagradza zabijanie Żydów
Andrzej Koraszewski

Niewiele zdjęć pokazuje lepiej stosunek Zachodu do antyizraelskiego terroru jak to, na którym ewidentnie podpity wiceprezydent Biden, trzymając w objęciach roześmianego dyktatora Autonomii Palestyńskiej, rozmawia z zachwyconym prezydentem Barackiem Obamą. (Źródło zdjęcia: Wikipedia)

Gdyby sześć miesięcy temu ktoś powiedział mi, że największa od zakończenia drugiej wojny światowej bestialska masakra Żydów spowoduje lawinowy wzrost antysemityzmu na świecie byłbym raczej sceptyczny. Ten fenomen jest zdumiewający. Czy wyjaśnia go skala izraelskiej reakcji na napaść na ich kraj przez ludobójczą armię? Czy umiemy zanalizować reakcje świata? Nasilanie się światowego antysemityzmu obserwujemy od początku tego stulecia. Czy to znaczy, że wcześniej był ten antysemityzm łagodny i nieszkodliwy?

Więcej

Przeciwni Hamasowi
Gazańczycy
Sheri Oz

<span>Zdjęcie zrobione przez IDF 5 listopada 2023r. (https://www.idf.il/146549)</span>

Czy Gazańczycy będą kiedykolwiek w stanie odwrócić katastrofę spowodowaną przez Hamas za dziesięć, sto lat lub kiedykolwiek i osiągnąć taki rodzaj ostatecznego zwycięstwa, jakim Niemcy i Japonia cieszyły się po przegranej II wojnie światowej?

„Potop Al-Aksa” – kryptonim, który Hamas nadał swojemu atakowi na Izrael z 7 października, stał się metaforą, po pierwsze, opisującą zalanie tuneli Hamasu w Gazie, które rzekomo rozważa Izrael. Po drugie, ze względu na zmieniające się przypływy i odpływy kontroli Hamasu nad ludnością Gazy.

Więcej

Dlaczego nauka powinna
być neutralna?
Jerry A. Coyne


Augustin Fuentes z pewnością stara się o tytuł Naukowca Roku ds. Sprawiedliwości Społecznej, co udokemtowałem  w wielu postach. Ilekroć pojawia się artykuł o fanatyzmie, rasizmie i seksizmie naukowców, w tym o Darwinie, lub gdy trzeba napisać artykuł wychwalający sprawiedliwość społeczną w nauce, ale który będzie miał niewielki lub żaden wpływ na społeczeństwo, prawdopodobnie znajdziesz tam nazwisko Fuentesa. (Jest profesorem antropologii w Princeton.)
W ramach swojej ostatniej próby wprowadzenia polityki do nauki napisał „e-list” do „Science”. Nie wiedziałem wcześniej o e-Listach, ale stanowią one „forum ciągłej oceny wzajemnej. 

Więcej

Dlaczego tak wielu
wierzy w kłamstwa Hamasu?
Brendan O'Neill

Zdjęcie z kamery przemysłowej na którym widać jak hamasowcy ciągną izraelskiego zakładnika na korytarzu szpitala. (Źródło: Wikipedia)

„Pozwólmy Hamasowi na wykorzystywanie szpitali do planowania swoich morderczych ataków na państwo żydowskie”. Niewiele osób spoza wewnętrznego kręgu Hamasu powiedziałoby coś takiego na głos. Niewielu ludzi wyraziłoby tak prowojenne, zbrodnicze stanowisko. Nikt, kto chce być uważany za osobę moralną, choć trochę przyzwoitą, nie zaangażowałby się w tak bezczelną apologetykę Hamasu. A jednak w istocie to właśnie mówi zachodnia klasa aktywistów, kiedy wścieka się na Izrael z powodu jego najazdów na szpital Al-Szifa. Mówią, że Izrael powinien się wycofać i pozwolić ludziom, którzy już są w szpitalu – czytaj Hamasowi – robić, co chcą. To postawa proterrorystyczna udająca aktywizm pokojowy.

Więcej

„Rewitalizowana” Autonomia
Palestyńska 
Itamar Marcus

Muna Al-Chalili

Autonomia Palestyńska ogłosiła utworzenie nowego rządu w ramach spełnienia amerykańskiego żądania dotyczącego „rewitalizacji” Autonomii Palestyńskiej. Jednak dla AP „rewitalizacja” nie wyklucza religijnego podżegania do terroru i demonizowania Żydów jako „małp i świń”, wspierania terroru i terrorystów lub odrzucania uznania Izraela jako państwa.

Więcej

„Cywilizacja i islam
to dwie różne rzeczy”
Anjuli Pandavar

Fathi Muhammad z rzeźbą Abu al 'Alaa al Ma'arri, 1944

Słowa cytowane w tytule to słowa ajatollaha Alego Sistaniego, skierowane do kanadyjskiego naukowca, „umiarkowanego muzułmanina”, który był na tyle naiwny, że odbył specjalną podróż do Nadżaf, żeby prosić o dyspensę i móc mówić o islamie w swoich wykładach. Relacja Abdulaziza Sachediny z tej rozmowy ocieka patosem.

Więcej
Blue line

Atak IDF na szpital
Al Szifa 
Seth Frantzman

Mapa kompleksu szpitala Al Szifa, tak opisana przez brytyjskich wikipedystów: „Mapa przekazana przez Izrael rzekomo militarnego wykorzystania kompleksu szpitala Al Szifa”. (Źródło: Wikipedia)

Operacja IDF na szpital Al Szifa, która rozpoczęła się 18 marca, doprowadziła do aresztowania setek terrorystów i zabicia około 200 osób w starciach i strzelaninach. W ciągu ostatnich kilku miesięcy terroryści powrócili do szpitala Al Szifa, prawdopodobnie zakładając, że teren szpitala będzie bezpieczny przed drugim izraelskim nalotem po zabezpieczeniu i oczyszczeniu terenu przez Izrael w listopadzie.

Więcej

Nagroda dla fotografa -
terrorysty
Jonathan S. Tobin

Shani Louk, obywatelka izraelsko-niemiecka zamordowana przez Hamas 7 października 2023 r. Źródło: za zgodą Nissima Louka.

Jaki jest obowiązek reportera lub fotografa wiadomości relacjonującego akt terroryzmu lub działań wojennych? Czy chodzi tylko o udokumentowanie tego, co się wydarzyło? A może istnieją jakieś ograniczenia dotyczące tego, co dziennikarz powinien zrobić, żeby zdobyć materiał lub obraz? Jak dziennikarz godzi prawo opinii publicznej do wiedzy i potrzebę dokumentowania momentów, które można uznać za część pierwszego szkicu historii, z innymi względami? Granica pomiędzy byciem  muchą na ścianie obserwującą wydarzenia, w których reporter/fotograf nie jest aktorem, w odróżnieniu od aktywnego uczestnictwa w nich, bywa czasem cienka jak włos. I jest mnóstwo sytuacji, kiedy niełatwo rozpoznać tę granicę.

Więcej

Kogo i czego uczy
historia?
Andrzej Koraszewski


Wielu zastanawiało się nad pytaniem, kto i dlaczego głosował w 2016 roku na Donalda Trumpa. Dziś wszystko wskazuje na to, że ta historia może się w listopadzie powtórzyć. W Stanach Zjednoczonych właśnie ukazała się nowa książka, której autorka raz jeszcze próbuje odpowiedzieć na pytanie, co i kogo skłania do takiego wyboru.  

Więcej

Wojna jakiej dotąd
nie było
Hillel Fuld


Ostrzeżenie!!!


To bardzo niepopularna opinia, która z pewnością rozgniewa wielu ludzi. 


Jedną z rzeczy, która najbardziej niepokoi mnie w tej wojnie, jest fakt, że tak długo trwa likwidowanie Hamasu. 

Po tych wszystkich wojnach, które wygraliśmy z wieloma armiami, a niektóre trwały zaledwie kilka dni, jak to się dzieje, że od tylu miesięcy toczymy wojnę z organizacją terrorystyczną, która nie jest nawet armią?

Czy Armia Obronna Izraela traci przewagę? Czy już straciła? Czy dawna, silna, odważna IDF należy już do przeszłości? 


Nie wiem jak wy, ale mnie ten problem dręczy od miesięcy.

Więcej
Dorastać we wszechświecie

Geneza i paradoksy
teizmu (III)
Lucjan Ferus

Nowe prawo międzynarodowe
tylko dla Izraela
Elder of Ziyon

Czy Darwin znowu
się myli?
Jerry A.Coyne 

Jesteśmy ofiarami i wszystko
jest usprawiedliwione
Daniel Greenfield

Tygodnik "Economist:
„Samotny Izrael ”
Jeff Jacoby

Globalny antysemityzm
i izolacja Izraela 
Jonathan S. Tobin

Poniedziałkowa tragedia
i historia amerykańskich pomyłek
Elder of Ziyon

Wybiórcze współczucie
czyli tylko dla Palestyńczyków
Hugh Fitzgerald

Czasami gwoździe, koparki,
czasami lalki, wstążki,
Athayde Tonhasca Júnior

Głos Ojca żołnierza,
który zginął w Gazie
Hagai Lober

Palestyńczyk
jak go widzą
Andrzej Koraszewski

Lordowie Haw-Haw
z Hamasu 
Brendan O'Neill

Kiedy zbrodnia
spektakularnie się opłaca
Majid Rafizadeh

Gaza: razzia 
jako wojna polityczna
Amir Taheri

Geneza i paradoksy
teizmu (II)
Lucjan Ferus

Blue line
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk