Obawiam się, iż nie będę mógł spełnić Pańskiej prośby. Chociażby z permanentnego braku tych wolnych chwil w ostatnim czasie. Ale nie tylko. Jak Pan zapewne zauważył najbardziej interesuje mnie ewoluowanie idei bogów/Boga i konsekwencje jakie z tego wynikają dla wyznawców. Dlatego okoliczności historyczne towarzyszące temu procesowi muszę niestety traktować drugoplanowo. Inaczej każdy z moich tekstów musiałby być wielokrotnie dłuższy, a co za tym idzie mniej "strawny". I bez tego problematyka, na której się skupiam jest bardzo obszerna tematycznie i praktycznie biorąc nie sposób jej wyczerpać. Proszę więc mi nie mieć za złe, iż dokonuję skrótów gdzie tylko to możliwe, starając się jednocześnie, by teksty były zrozumiałe dla czytelników.
W tej krótkiej nocie na temat Husa zabrakło mi akcentów Polskich. Husyci walczyli pod Grunwaldem po stronie Korony i w sądzie nad Husem Włodkowic i Zawisza Czarny, między innymi, prowadzili jego obronę... jako że w Konstancy Polacy byli stroną niezależną a "Europa" leczyła grunwaldzkie siniaki...
Czy w wolnej chwili mógłby Pan napisać więcej na ten temat?