Nie trzeba być wyjątkowo mądrym i oczytanym by wiedzieć, że zdrowy i młody mężczyzna, przynajmniej na ciele - nie poradzi sobie z siłami natury i jakiś upust siłom tym dać musi. I znowu widać, że kasa i dobro korporacji są ważniejsze niż zdrowy rozsądek. Celibat bez wątpienia jest działaniem uderzający w prawa natury i prowadzi do różnych zwyrodnień. Jakbym odkrył Amerykę. Ma Pan rację, u nas jeszcze daleko do Irlandii. U nas dziecko było winne i zawiodło na pokuszenie biednego pasterza. A jak zrobi się za duży "dym" to proboszcz ląduje w innej parafii, czasem tylko kilkanaście kilometrów dalej. Panie w moherowych czapkach stoją murem za takim świntuchem, nic to że dziecko do końca życia będzie miało traumę i kłopoty z ułożeniem sobie normalnego życia. Ważne by czuć się nadal komfortowo w swoim już umeblowanym świecie i udawać, że nic się nie stało. O co tyle krzyku.