|
Paradoksy cudu Słońca w Fatimie
|
Z Lucjan Ferus
| 2018-05-06
|
8. Cuda są dla niedowiarków
| Z ReniaTerenia |
2023-09-11 15:15 |
Matka Boża tak kocha ludzkość, że przychodzi tu na ziemię po to, żeby ostrzec i uratować jak najwięcej ludzi przed wiecznym potępieniem...a wszystko przez to, że Bóg dał ludziom wolną wolę i robi człowiek co chce...
7. Gdybys Ty stworzył...
Na pewno byś pokochał doskonałe istoty, Twoje dzieło przecież..Jeśli byłbyś wszechmogący i byłbyś PEŁNIĄ oraz traktował wszystko z troską i miłością- dałbyś wolność. I to jest poważne traktowanie stworzenia, i to jest doskonałość Boga. Wolność, która liczy się ze zranieniem i odrzuceniem. A gdyby niewdzięczne "dzieci" odrzuciły Cię idąc za podszeptami niewidzialnych duchowych istot stworzonych do wolności przed nam, istot które Stwórcy zazdrościły w swej wolnościi pysze i przeciwstawiły się Mu? Co byś zrobił? Cuda i objawienia to delikatne przypomnienia, że jesteśmy tylko i aż stworzeniami. Brak pokory i zazdrość, to nas oddala od Boga i powoduje, że czasem stwarzamy sobie piekło na Ziemi.
6. bezchmurne niebo
| Z Robert |
2018-05-10 21:08 |
Właśnie bezchmurne niebo nie jest idealną opcją z oczywistych powodów jakie Autor podkreślił. Idealna pogoda to lekkie zachmurzenie. Słońce jest na tyle jasne, że zazwyczaj prześwituje przez chmury i nie jest potrzebna ochrona na oczy. Po za tym nie trzeba patrzeć na słońce bezpośrednio. W bezchmurny dzień wszystkie wypukłe rzeczy rzucają na podłoże cienie. Przy takim zjawisku wszystkie cienie musiały "szaleć". Tego NIE DA SIĘ NIE ZAUWAŻYĆ. A w każdym razie za nieprawdopodobne uważam nie zauważenie tego przez nikogo na całej półkuli (za wyjątkiem tych "w promieniu 40 km"). Najlepszy efekt mieli ci przebywający na granicy zmierzchu - bo tam Słońce musiało wyskakiwać nad horyzont i się chować. Nawet siedząc w mieszkaniu tego się nie da nie zauważyć nie będąc ślepym.
5. cud że Układ Słoneczny przetrwał ten cud
| Z Leszek |
2018-05-10 20:14 |
Wersję, że to był cud od Boga czy Matki Boskiej od razu odrzucam. Zgadzam się z autorem, że to jest zbyt infantylne i kuglarskie wydarzenie by mogło być dziełem potężnej inteligencji. W/g mnie bliższa jest tu wersja manipulacji ze strony obcej inteligencji, ale nie boskiej. A to tańczące słońce to jakiś obiekt latający, więc dało się na to patrzeć, a Układ Słoneczny przetrwał. Tak. Być może to właśnie UFO?
Swoją drogą zawsze się zastanawiam przy takich cudach, czemu zdarzają się wybranej osobie, czy w przypadku Fatimy, tysiącom ludzi (o ile tak było), a nie wszystkim. Przecież dla Boga rozesłać wiadomość bezpośrednio do głów (nawet w/g jakiegoś złożonego kryterium) to pikuś. Wszak w ST Jahwe robił to nie raz. W Egipcie zmiękczył serca Egipcjan by pożyczali cenne przedmioty Izraelitom tuż przed exodusem. Bóg wielokrotnie rozsiewał strach wśród wrogów Żydów w Kaananie.
4. No tak, ale...
Jako advocatus diaboli, jak cud, to cud. Będąc konsekwentnym wszystkie Panów obiekcje są nie trafione. Bo wydarzył się CUD. Wszystkie naukowe wątpliwości są błędem bo Sprawca CUDU podważył wszystkie prawa naukowe, lokalnie, globalnie i kosmicznie... :)
3. Moim przedmówcom
| Z Lucjan Ferus |
2018-05-09 10:24 |
To prawda, iż owo zjawisko dotyczące Słońca powinno być widoczne na półkuli ziemskiej, na której akurat jest dzień. Jednakże tylko tam, gdzie niebo nie jest zachmurzone. Inaczej Bóg (lub Matka Boska Różańcowa) musieliby wszędzie w cudowny sposób "rozganiać" chmury, by wierni mieli dobry ogląd tego cudu. Ciekawi mnie jeszcze jedna rzecz: patrzenie prosto w Słońce przede wszystkim powinno oślepiać patrzących. Każdy, kto tego spróbował potwierdzi, iż nie sposób wytrzymać paru sekund, a co dopiero 12 minut. Chyba, że ogląda się je przez zakopconą szybkę, lub przyciemnione okulary. Otóż w żadnej z relacji nie było najmniejszej wzmianki o tym, iż ten liczny tłum korzystał z takich prostych, ale skutecznych filtrów światła słonecznego. Jak zatem mogli oni cokolwiek zaobserwować w tej sytuacji i przy okazji nie uszkodzić sobie wzroku? Czyżby następny "podcud" w tym fatimskim cudzie Słońca?
2. kto za tym stoi
| Z Leszek |
2018-05-08 14:28 |
Chyba wszyscy jesteśmy w jednym zgodni. Gdyby taki cud miał miejsce to ani Słońca ani naszego układu słonecznego już by nie było. Przy odrobinie szczęścia Ziemia dryfowałaby w Kosmosie jako wieczna zmarzlina. Mnie bardziej interesuje co tam naprawdę się wydarzyło. Kto spowodował halucynację, której odbiorcami było ok. 40 tys. osób? Kto sobie zakpił z ludzi?
1. kolejny cud
| Z Robert |
2018-05-06 18:20 |
Nawet gdyby Słońce poruszało się 100 razy wolniej - nie wytrzymałoby takich manewrów. Nie podlega takiej mechanice jak piłka. Rozproszyłoby się zupełnie.
"Cud trwał 12 minut, a widać go było w promieniu 40 km".
Gdyby opisywane zjawisko dotyczyło Słońca to byłoby widoczne na całej półkuli na której panuje w tym momencie dzień. Przecież Polacy, Włosi czy inni widzą dokładnie to samo Słońce. Infantylizm tych co wymyślali ten cud dosłownie poraża.
Znalezionych 905 artykuły.
| | |
