Jak można wierzyć, że jakikolwiek Bóg, o którym mówi się stwórca wszystkiego może zawierzyć jakąś misję człowiekowi, wiedząc doskonale jak to bardzo niedoskonała i marna wciąż istota? Świadkowie Jehowy powielają ten sam model obecny w każdej religii. Jacyś wybrani mają kontakt z samym bogiem na im znanej częstotliwości. To jest pytanie, które powinien sobie zadać każdy chcący przyłączyć się do jakiegoś zgromadzenia religijnego. Niestety, problem jest ten, że do tego pytania trzeba dojrzeć. Tak jak dojrzewa bohater prezentowanej książki. Lepiej późno niż wcale. Jednak większość nigdy nawet nie zbliży się do tego pytania.