No jeśli tak, to czemu matka Teresa z Kalkuty jeździła do najlepszych lekarzy w Szwajcarii by się tam leczyć, miast gorliwie się modlić o cud wyleczenia jak sama zalecała swoim chorym? Być może ta świętość to nagroda za tę furę pieniędzy jakie wylądowały w Stolicy Piotrowej dzięki matce Teresie. W internecie można sporo o tym poczytać.