|
Marsz lunatyków do Armagedonu
5. Brawo S.Harris
| Z "obudzone demony" |
2015-03-14 00:06 |
Tradycyjnie świetny artykuł, z którego treścią zgadzamy się w 100%.
Pełna zgoda także z opiniami wyrażonymi pod artykułem, a szczególnie Tomka.
Pozdrowienia dla wszystkich "wojujących ateistów" od zablokowanych u Agnosiewicza na zawsze
"obudzonych demonów"
4. Panu Mieczysławskiemu
| Z Lucjan Ferus |
2014-09-13 23:00 |
"Racjonalista" nie tyle był zdominowany przez ateistów, co przez wojujących ateistów! (oczywiście wg Redaktora Naczelnego tego portalu). I to jest olbrzymia różnica: do tego pierwszego można się przyznać bez zbytniego skrępowania, natomiast tego drugiego należy się co najmniej wstydzić. Swoją drogą to ciekawa hipoteza, że Racjonalista był zdominowany przez ateistów, bo gdy czyta się komentarze (przykładowo) pod moimi ostatnimi tekstami, można odnieść nieodparte wrażenie, że to raczej religianci i dewoci go zdominowali. No, ale kto by tam brał pod uwagę zdanie "wojującego ateisty", przynoszącemu wstyd polskim racjonalistom? Ja osobiście chociaż nie zostałem formalnie wyrzucony z Racjonalisty gdyż sam się zeń "wyrzuciłem", to nie odczuwam z tego powodu żadnego dyskomfortu psychicznego. A to z tego powodu, iż od jakiegoś już czasu (ok. 2 lat)czułem się tak jakbym pisał dla Frondy lub innego stricte religijnego portalu. I tak nie wytrzymałbym długo w takim zakłamaniu. @TOMEK: podczas nadrabiania zaległości i poznawania szczegółów "zamieszania" na portalu Racjonalista, proszę także przeczytać mój "Głos czarnej owcy" zamieszczony w "Listach z naszego sadu". Być może mój punkt widzenia pozwoli Panu lepiej zrozumieć ów problem. Pozdrawiam.
3. @Mieczysławski
Pisząc o wyrzuceniu z Racjonalisty, ma Pan na myśli skasowanie konta?
Muszę nadrobić zaległości i poznać szczegóły "zamieszania" na portalu Racjonalista.pl
Obecnie sporadycznie tam zaglądam ...ale, na szczęście są - Listy z Naszego Sadu, za które jestem wdzięczny :)
Widok apologetów religijnych broniących za wszelką cenę dogmatów w które wierzą, nie jest tak niepokojący, jak widok racjonalisty, przymykającego oczy na obskurantyzm, kto ma otworzyć oczy ludziom zaślepionym, jeśli nie osoby widzące ich zaślepienie.
Nie pojmuję dlaczego miałbym odczuwać respekt dla kłamstwa i obłudy.
2. moja krytyka religii
| Z Mieczysławski |
2014-09-13 12:51 |
"Racjonalista" był powszechnie uważany za zdominowany przez ateistów, więc bezkompromisowa krytyka religii nie powinna urażać czytelników.
Zaskoczeniem dla mnie były reakcje ateistów i pojawienie się rozłamu i konfliktu pomiędzy "nowymi" i "starymi" ateistami. Nowi mówią, należy krytykować religię, mamy świecką konstytucję, brońmy swoich praw, miejmy odwagę publicznie przyznawać się do ateizmu, "starzy" odpowiadają nie drażnijcie uczuć religijnych, kościół katolicki idzie drogą humanizacji, krytyka papieża i religii spowoduje zahamowanie tego procesu.
Moja krytyka religii spowodowała, że zostałem przez Agnosiewicza (który mówił, że jest ateistą), nazwany ateistą, któremu z butów wyłazi słoma i wyrzucony z Racjonalisty.
1. Nie bądźmy kontrowersyjni.
"Realność męczeństwa i świętość zbrojnego dżihadu są mniej więcej tak kontrowersyjne w islamie, jak zmartwychwstanie Jezusa w chrześcijaństwie"
Nie bądźmy kontrowersyjni i zamiast szanować urojenia religijne, w myśl poprawności politycznej, bądźmy sobą - głośno mówiąc to co myślimy. Moda, na poszanowanie uczuć religijnych w kręgach racjonalistów jest przerażająca i niezrozumiała.
Sam Harris pisze -
"Krytykowanie przekonań religijnych w większości społeczeństw pozostaje jednak tabu. Także ateiści na ogół przestrzegają tego tabu i narzucają go innym, ponieważ sądzą, że religia jest niezbędna dla wielu ludzi"
Tabu przestrzegane przez ateistów, racjonalistów, jest skrajnie nieracjonalnym zachowaniem ...zmieńmy to.
Znalezionych 904 artykuły.
| | |
