...są bezwzględne: idioci są eliminowani. David Attenborough przestrzega przed przeludnieniem naszej planety. Czy zatem należy się tymi idiotami przejmować?
Kościół ma masę dokumentów świadczących o "cudownych uzdrowieniach" dzięki żarliwym modlitwom. Skoro modlitwy są tak skuteczne, to czy leczenie nie jest BLUŹNIERSTWEM i obrazą uczuć religijnych i samego Wszechmogącego?
Czy nie należałoby pozwolić na wstęp do placówek służby zdrowia wyłącznie posiadaczom aktów apostazji, a wierzących - lekarzy i pacjentów - surowo karać za bluźnienie Bogu?
W Polsce wierzący lekarze podpisali na Jasnej Górze zobowiązanie do przestrzegania religijnego prawa, w prawie pojawiła się klauzula sumienia dla religijnych lekarzy.
Czy lekarz ateista może też powołać się na klauzulę sumienia?
Obecne przyrzeczenie lekarskie (odpowiednik przysięgi Hipokratesa) nie zawiera klauzuli sumienia, więc przestępstwem jest odmowa wykonania zabiegu ratującego życie i zdrowie. Klauzula sumienia to dychotomia prawna, a mamy świecką konstytucję.
Czy lekarz ateista ratując życie Świadkowi Jehowy może przetoczyć krew powołując się na klauzulę sumienia (świecką)?
Problem też może być z odmową przyjmowania szczepionek, kiedy pacjent powoła się na klauzulę sumienia.