A jak sklasyfikować tych wszystkich "wierzących", którzy swoim zachowaniem, swoją postawą i czynami ZAPRZECZAJĄ prawdom wiary swej religii? Czy to nie jest jeszcze gorsze (bardziej obłudne), niż otwarta postawa ateistyczna? Czy np. II przykazanie z Dekalogu odważyli by się usunąć ludzie wierzący? Albo chrzcić niemowlęta WBREW słowom Jezusa, iż wiara powinna poprzedzać chrzest. Jeśli wziąć pod uwagę historię, Kościoła kat. to jest nie do pomyślenia, iż tworzyli ją wierzący osobnicy, ponieważ jest ona KARYKATURĄ CHRZEŚCIJAŃSTWA. Ergo: ateizm nie jedno ma imię!