Amnesty-UK: „Pierzmy ludziom mózgi, żeby nienawidzili Izraela, ucząc ich przy tym gotowania”


Elder of Ziyon 2023-06-13


Obelgi Amnesty o rzekomym izraelskim apartheidzie są całkowicie antysemickie. Argumenty, których Amnesty używa do uzasadnienia tego oskarżenia, są dosłownie wypełnione kłamstwami i zależą od zupełnie nowej definicji apartheidu, którą wymyślili specjalnie dla Izraela. Gdyby stosowali te same standardy do innych państw, byłoby mnóstwo winnych pasujących do tej samej definicji – ale Amnesty tworzy cały ekosystem, aby zapewnić, że Izrael i tylko Izrael zostanie oskarżony o jedno z najgorszych możliwych przestępstw przeciwko prawom człowieka.

Słowo „apartheid” jest celowo użyte, by wywołać instynktowną reakcję odrazy. Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością – ma na celu nawoływanie do nienawiści do państwa żydowskiego. 

 

Nikt przy zdrowych zmysłach nie pomyślałby, że Izrael znajduje się na szczycie listy gwałcicieli praw człowieka, a nawet, że traktuje Palestyńczyków niebędących obywatelami gorzej niż wiele innych krajów traktuje swoje (mające obywatelstwo) mniejszości. Jednak Amnesty International poświęca o wiele więcej czasu i pieniędzy na oczernianie Izraela niż na krytykę jakikolwiek innego kraju – nie żałuje też swoich zasobów na rozpowszechnianie tego podżegania do nienawiści do Izraela we wszystkich mediach. 

 

Tak, to jest jawny antysemityzm.

 

Nowy, całkowicie skandaliczny przykład można znaleźć w najnowszej kampanii Amnesty-UK, zatytułowanej „Palestyna w domu”. Ma ona na celu pokazanie sympatycznych Palestyńczyków, którzy zachowują się jak normalni mieszkańcy Zachodu, dobrze się bawiąc, rozpowszechniając informacje o palestyńskiej kuchni – i przeplatając to z podżeganiem do nienawiści do Izraela. Ma własne logo, własne materiały, własne filmy. 

Dom to spokój. Dom to bezpieczeństwo. Dom to miłość.


Dla wielu z nas jest to przestrzeń, w której czujemy się najlepiej, przestrzeń, w której powstają wspomnienia i wykuwane jest szczęście. Kiedy nasze domy są bezpieczne, możemy żyć i rozwijać się w otoczeniu społeczności i tych, którzy nas kochają. Nasza potrzeba domu łączy nas wszystkich.

 

Ale dla niektórych z nas ta cenna przestrzeń nie istnieje. W tej chwili Palestyńczycy doświadczają przymusowych eksmisji i wyburzeń, które niszczą ich domy i pozbawiają ich bezpieczeństwa. System apartheidu władz izraelskich sięga do domów i rozdziela rodziny.

 

Pomimo tych niesprawiedliwości Palestyńczycy stawiają opór. Jednym ze sposobów, w jaki to robią, jest żywność. Poprzez gotowanie zachowują swoją historię i opowiadają swoje historię. Poprzez jedzenie podtrzymują nadzieję na dom. #Palestynawdomu

To czysta propaganda pełna oszustwa. Cała kampania odwołuje się do emocji, a nie do faktów czy kontekstu, a jej celem jest po prostu rozgniewanie ludzi na Izrael bez dania Izraelczykom szansy na reakcję. Wszystkie zapewnienia Amnesty, że jest obiektywna, okazują się kłamstwem, co doskonale widać w takich kampaniach.

 

Dalej jest jeszcze gorzej. Amnesty cytuje, bez komentarza, oświadczenie szefa kuchni, że Palestyńczycy są od „75 lat pod nielegalną okupacją”.

 

Co oznacza, że Amnesty zgadza się, że samo istnienie Izraela jest nielegalne.

 

Ta propaganda to nie tylko strona internetowa. To także planowana seria filmów. Jak również zbiór przepisów kulinarnych. 

 

I nie dajcie się zwieść – Amnesty nie atakuje w ten sposób żadnego innego kraju poza Izraelem. Nie ma filmów pokazujących gotowanie z Rohingyami, nie ma książek z przepisami na tradycyjne ujgurskie potrawy, nie ma szczegółowych wyjaśnień ciepłego życia rodzinnego Tutsi w Rwandzie, nie ma zdjęć uroczych domów w Darfurze. Ofiary ludobójstwa nie mają po co zgłaszać się do udziału w kampaniach Amnesty. Nie – tylko Palestyńczycy są ustawiani jako ofiary godne wyniesienia w ten sposób i tylko Żydzi – nie arabscy Izraelczycy, ale Żydzi – są prześladowcami. 

 

Jak na ironię, pierwszy przepis w tej kampanii dotyczył Fattet Makdous – co nie jest daniem palestyńskim, tylko syryjskim! Oczywiście syryjskie ofiary własnego reżimu nie są bohaterami kampanii Amnesty, ale mogą cieszyć się, że przynajmniej ich kuchnia jest wychwalana przez Amnesty i Palestyńczyków. 

 

Jeśli to nie wystarczy, aby pokazać, jak Amnesty-UK ma obsesję na punkcie nienawiści do Izraela, to nie jest to nawet ich pierwsza kampania żywnościowa przeciwko Izraelowi! 

 

W zeszłym roku, w połączeniu z wielką kampanią reklamową wokół apartheidu, Amnesty zachęcała do wspólnych wypieków, podczas których ludzie mogli oglądać filmy o tym, jak okropni są izraelscy Żydzi.



Palestyńczycy dostają od Amnesty dwie kampanie żywnościowe, a reszta świata zero.

 

Tak jak Amnesty sprzedaje koszulki atakujące tylko jeden kraj na świecie. Zbiegiem okoliczności znów jest to Izrael. 

 

Tak jak książka Amnesty dla dzieci dyskredytuje tylko jeden naród na świecie – i znowu tym krajem jest Izrael. 

 

Naprawdę zdumiewający zbieg okoliczności, że tylko Izrael jest raz po raz wyróżniany specjalnym jadem przez Amnesty International. Ale to nie może mieć nic wspólnego z faktem, że Izrael jest pełen Żydów. 

 

Link do oryginału: https://elderofziyon.blogspot.com/2023/06/amnesty-uk-lets-brainwash-people-into.html

Elder of Ziyon, 2 czerwca 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

*Elder of Ziyon - blog amerykańskiego badacza antysemityzmu w mediach i organizacjach.