CIA Burnsa wznawia wojnę z Izraelem


Mitchell Bard 2023-02-18

William Burns, ósmy dyrektor CIA (Źródło: Wikipedia)
William Burns, ósmy dyrektor CIA (Źródło: Wikipedia)

Jeśli chodzi o historię niepowodzeń, złych intencji i antysemityzmu, trudno przebić Departament Stanu USA, ale wyniki CIA są równie złe lub gorsze, tylko mniej znane. Obecny dyrektor CIA, Bill Burns, długoletni pracownik Departamentu Stanu, wniósł do agencji swoje niedoinformowane i destrukcyjne poglądy.

Zanim zajmiemy się ostatnią pełną błędów analizą i szkodliwymi działaniami Burnsa, przyjrzyjmy się pokrótce kilku słabym punktom historii CIA na Bliskim Wschodzie.


W październiku 1947 CIA troszczyła się o „polityczną, gospodarczą i społeczną stabilność” regionu, „aby przeciwdziałać sowieckiej infiltracji” i zapewnić dostęp USA do ropy naftowej na Bliskim Wschodzie, który „zależy od przyjaznych stosunków USA z Arabami, jak również z ich rządami”.

 

W przeddzień głosowania nad podziałem Mandatu Palestyńskiego CIA błędnie przewidziała, że państwa arabskie nie wypowiedzą wojny ani nie wyślą swoich armii do walki z Żydami. Uważała, że arabscy przywódcy obawiali się, że ich pozycja w ONZ zostanie zagrożona, jeśli przeciwstawią się decyzji ONZ. Błędna była również ocena CIA, że Żydzi mogą zmobilizować około 200 tysięcy dobrze wyposażonych i wyszkolonych bojowników i że gospodarka się załamie. Agencja również błędnie przewidywała, że Żydzi nie wytrzymają dłużej niż dwa lata.


Po tym, jak nie udało jej się zapobiec ustanowieniu państwa żydowskiego, CIA próbowała je sabotować i uniemożliwić Ameryce rozwinięcie bliskich stosunków z Izraelem. W 1951 roku król Saud poprosił amerykańskich dyplomatów o sfinansowanie proarabskiego lobby, aby przeciwstawić się temu, co później stało się American Israel Public Affairs Committee (AIPAC). Organizacja ta, American Friends of the Middle East (AFME), była finansowana przez CIA do 1967 roku.

 

CIA całkowicie zaskoczył wspólny atak Izraela, Francji i Wielkiej Brytanii na Egipt w 1956 roku, co rozwścieczyło prezydenta Dwighta D. Eisenhowera.


CIA szczyci się swoją dokładną analizą sytuacji z 1967 roku, ale Board of National Estimates stwierdził w maju tego roku, że jest „wysoce nieprawdopodobne”, by Egipt zaatakował Izrael i że chociaż Izrael mógłby odstraszyć Egipcjan od wejścia do Cieśniny Tirańskiej, to poniósłby ciężkie straty. Kierownictwo CIA przewidywało możliwy izraelski atak, który według niego osłabi pozycję USA w regionie.

 

Podczas gdy niepowodzenia izraelskiego wywiadu związane z wojną Jom Kippur w 1973 roku są dobrze znane, niepowodzenia CIA mogą być mniej znane. Analiza amerykańskiego wywiadu wykazała, że w raporcie wydanym 4 października mówiono, że nie spodziewają się wojny, i był to „wniosek, który miał prześladować społeczność wywiadowczą jak żaden inny od czasów Pearl Harbor”. Prezydent Richard Nixon przyznał: „Jeszcze dzień wcześniej CIA poinformowała, że wojna na Bliskim Wschodzie jest mało prawdopodobna”.

 

CIA myliła się i nadal myli w swoich ocenach zagrożenia nuklearnego w regionie. CIA nie dostrzegała niebezpieczeństwa związanego z irackim projektem nuklearnym ani izraelskim planem ataku na ten kraj. Nie wiedziała o syryjskim reaktorze jądrowym, bagatelizowała jego militarny charakter, gdy Izrael dostarczył informacje wywiadowcze na ten temat i oceniła tajny nalot jako „zbyt ryzykowny”.


Co bardziej niepokojące, CIA odrzuciła izraelską ocenę irańskiego programu nuklearnego w 1992 r. (jej wątpliwości zostały rozwiane dopiero w 2003 r.) i musiała polegać na izraelskim wywiadzie w celu odkrycia dokumentów i obiektów. Pomimo dowodów na dążenie Iranu do broni nuklearnej Burns jeszcze w 2021 r. mówił, że CIA „nie widzi żadnych dowodów na to, że najwyższy przywódca Iranu podjął decyzję o produkcji broni nuklearnej”.


Oprócz tych niepowodzeń wywiadowczych, CIA podjęła działania umyślnie zmierzające do podważenia bezpieczeństwa Izraela. Od dawna Izrael ma lepsze sieci szpiegowskie w regionie, ale depesza wysłana przez odchodzącego oficera CIA, która wyciekła do „New York Times”, przyznała, że straciła swoje źródła informacji w Iranie i że USA polegają na izraelskich agentach. Izrael jest tak zaniepokojony przeciekami z CIA i ze strony innych urzędników mających dostęp do danych wywiadowczych na temat jego operacji, że podjął środki ostrożności i ograniczył informacje, którymi dzieli się z USA.

 

Podczas administracji Obamy dochodziło do rutynowych przecieków, na przykład kiedy sekretarz obrony Leon Panetta ujawnił informacje o możliwym izraelskim uderzeniu na Iran. W 2019 roku amerykańscy funkcjonariusze potwierdzili, że Izrael zbombardował irański skład broni. Innym ujawnieniem było to, że Izrael dokonał zamachu na dowódcę irańskiej Gwardii Rewolucyjnej w 2022 roku. Rok wcześniej przecieki ujawniły, że Izrael zaatakował irańskie statki. Ostatnio urzędnicy amerykańscy powiedzieli prasie, że Izrael stał za atakiem dronów na irański obiekt wojskowy w Isfahanie.


Dr Yoel Guzansky, badacz w Institute for National Security, zauważył, że te przecieki „mają na celu ograniczenie pola manewru Izraela” i zasygnalizowanie Irańczykom, że USA można ufać w negocjacjach w sprawie umowy nuklearnej, ponieważ powstrzymują Izraelczyków. Tymczasem podważają zaufanie między Izraelem a USA.


Chociaż mniej szkodliwe dla bezpieczeństwa Izraela, ostatnie uwagi Burnsa są alarmujące. Przemawiając na Uniwersytecie Georgetown po powrocie z podróży do Izraela, gdzie opisywał sytuację rzekomo bezstronnym językiem arabistów, Burns powiedział, że warunki przypominają dni poprzedzające drugą intifadę (którą, jak sądzę, należy raczej nazwać wojną palestyńską). Mówił o przemocy z ostatniego tygodnia lub dwóch, ignorując fakt, że próby i ataki terrorystyczne były nieustanne od czasu podpisania Porozumień z Oslo, kiedy to Palestyńczycy obiecali zakończyć wszelką przemoc. Jego uwagi również fałszywie przedstawiały historię, ponieważ wojna palestyńska nie była następstwem wzajemnych ataków, ale powstaniem zorganizowanym przez Jasera Arafata.

 

CIA ma długą historię niepowodzeń na Bliskim Wschodzie, a Burns wydaje się zdecydowany je powiększyć. Jest to nie tylko niebezpieczne dla interesów amerykańskich, ale Izrael jest również zagrożony, jeśli agencja Burnsa zaangażuje się w złośliwe działania wobec państwa żydowskiego, odzwierciedlające jej długotrwałe antyizraelskie uprzedzenia.

 

Burns’ CIA resumes war on Israel

JNS Org., 7 lutego 2023

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

*Mitchell Geoffrey Bard

Amerykański analityk polityki zagranicznej, redaktor i autor, który specjalizuje się w polityce USA – Bliski Wschód. Jest dyrektorem wykonawczym organizacji non-profit American-Israeli Cooperative Enterprise i dyrektorem Jewish Virtual Library.