Raport specjalnej sprawozdawczyni ONZ, Franceski Albanese to antysyjonistyczna propaganda w sowieckim stylu


Elder of Ziyon 2022-11-03


Widziałem już uprzedzenia ze strony ONZ, ale nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek widział dokument, który wygląda tak, jakby został napisany przez zatwardziałego Izraelożercę. 

 

Raporty zwykle przynajmniej udają, że są bezstronne. Ten nawet nie udaje.

 

Francesca Albanese, „Specjalna Sprawozdawczyni ONZ ds. sytuacji praw człowieka na terytoriach palestyńskich okupowanych od 1967 roku”, opublikowała we wrześniu raport, który właśnie został upubliczniony. Podsumowanie daje przedsmak tego, jak szalenie jest stronniczy.


W raporcie, w celu torowania nieuniknionej drogi do oficjalnego określenia Izraela jako państwa apartheidu, Albanese oskarża Izrael o „kolonializm osadniczy” bez wdawania się w jakiekolwiek argumenty, po prostu dając przypisy do wielu równie stronniczych tekstów. 

 

Izrael nie jest osadniczym państwem kolonialnym.  

 

W całym raporcie Albanese w pełni akceptuje prawdziwość narracji palestyńskiej i nawet nie wspomina o żadnych izraelskich argumentach przeciwko temu oskarżeniu. Czytelnik widzi tylko jedną stronę argumentacji i nie jest nawet informowany, że być może Izrael ma własne argumenty. Albanese nie chce uznać nawet możliwości, że Żydzi mają prawo do własnego państwa. 

 

Jej jednostronność jest zamierzona. Oto jak opisuje palestyńskie prawo do samostanowienia:

Prawo do samostanowienia jest „niezbywalnym prawem” narodu palestyńskiego, jak potwierdziło Zgromadzenie Ogólne. Początki prawa Palestyńczyków do samostanowienia sięgają ponad stulecia, poprzedzając pierwszą kodyfikację w Karcie Narodów Zjednoczonych. Naród Palestyny (muzułmanie, chrześcijanie i żydzi), podobnie jak inne narody Lewantu, również miał prawo do samostanowienia uznane na mocy Paktu Ligi Narodów z 1919 roku. Artykuł 22 Paktu stanowił, że „Klasa A” mandatów (Irak, Liban, Palestyna, Trans-Jordania i Syria) cieszyłyby się tymczasową niepodległością „aż do czasu, gdy będą w stanie działać samodzielnie”. „Życzenia” społeczności lokalnych miały być „głównym czynnikiem przy wyborze mandatariusza”. 

Nie wspomina jednak o Mandacie dla Palestyny, który wyraźnie mówi, że Żydzi mają prawo do samostanowienia – i nikt inny!

Mandatariusz będzie odpowiedzialny za wprowadzenie w kraju takich warunków politycznych, administracyjnych i ekonomicznych, które zapewnią założenie żydowskiej siedziby narodowej, jak przewidziano w preambule, oraz rozwój instytucji samorządowych, a także za ochronę ludności cywilnej oraz praw religijnych wszystkich mieszkańców Palestyny, bez względu na rasę i religię. 

Tak więc, to jest kłamstwo przez pominięcie. Albanese zna treść dokumentu założycielskiego Mandatu – ale chce to ukryć przed czytającymi tę propagandę. I to powtarza się raz za razem.

 

Przedstawia krótką historię regionu, w którym Żydzi są jedynymi ludźmi, którzy zawsze robią coś złego:

Kulminacja stuleci antysemityzmu i prześladowań Żydów w Europie w ludobójczym horrorze Holokaustu wzmocniła poparcie dla syjonizmu politycznego. Ruch ten postrzegał Palestynę jako kraj, w którym można zrealizować „państwo dla Żydów” poprzez osadnictwo i kolonizację. Jednak na tej ziemi rdzenni palestyńscy Arabowie mieszkali przez tysiąclecia. W 1947 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych postanowiła pogodzić odrębne roszczenia do ziemi rdzennej ludności palestyńskiej i w dużej mierze europejskich osadników żydowskich i uchodźców z Europy, zalecając podział Mandatu Brytyjskiego Palestyny na „Państwo Arabskie” i „Państwo Żydowskie”. Niedługo potem powstaniu państwa Izrael na większości terytorium Mandatu Palestyny towarzyszyły masakry i masowe wypędzenia, hurtowa denacjonalizacja i wywłaszczenie większości Arabów w Palestynie. Nadal są pozbawieni prawa do samostanowienia, wraz ze swoimi potomkami, uchodźcami przesiedlonymi w 1967 r. i innymi Palestyńczykami niebędącymi uchodźcami. 

Ani razu nie wspomina, że Żydzi mają historyczne powiązania z Izraelem. Nie wspomina o atakach Arabów na Żydów w Palestynie na dziesięciolecia przed 1948 rokiem. Nie wspomina, że Arabowie odrzucili podział. Nie wspomina, że Arabowie zaatakowali Żydów. Nie wspomina, że na terytoriach zaanektowane przez Jordanię dokonano czystki etnicznej do ostatniego Żyda.

 

Pokazanie głębi nieuczciwości Albanese zajęłoby kilka tygodni, ale oto tylko jeden z wielu akapitów:

Przekształcenie Strefy Gazy w gęsto zaludnioną, zubożałą enklawę kontrolowaną przez Izrael poprzez duszącą blokadę morską, lądową i powietrzną, jest nieodłączną częścią tego samego osadniczo-kolonialnego projektu. Uwięzienie populacji kolonialnej w ściśle kontrolowanych rezerwach jest sednem kolonialno-osadniczego celu, jakim jest zapewnienie dominacji demograficznej i zapobieżenie samostanowieniu Palestyńczyków. 

Jak te twierdzenia pasują do faktu, że Izrael siłą usunął wszystkich Żydów z Gazy w 2005 roku? Czy to też była część planu? I czy Izrael planował przejęcie Gazy przez Hamas, żeby mógł mieć pretekst do jej zablokowania? 

 

To nie jest tylko pisanie na nowo historii. To jest propaganda w stylu sowieckim.

 

UN Special Rapporteur Francesca Albanese's report to the UN is Soviet-level anti-Zionist propaganda

Elder of Ziyon, 28 października 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Elder of Ziyon - blog amerykańskiego badacza antysemityzmu w mediach i organizacjach.