Krew Shireen abu Akleh jest na rękach Palestyńczyków


Victor Rosenthal 2022-05-21

Źróło zdjęcia: Wikipedia.
Źróło zdjęcia: Wikipedia.

Jeśli film pod tytułem „Śmierć Muhammada al-Dury” to Przeminęło z wiatrem Pallywood*, to niedawna ekstrawagancja z Shireen abu Akleh jest na dobrej drodze, by stać się jego Gwiezdnymi Wojnami. Obie te sprawy przyniosły Palestyńczykom ogromne zwycięstwa na światowej arenie wojny informacyjnej.

Obraz przestraszonego 12-letniego al-Dury, rzekomo pod ostrzałem izraelskich żołnierzy, stał się inspiracją dla przemocy drugiej intifady. Według dziennikarki Nidry Poller, to

…natychmiast rozpaliło antyizraelskie i antyżydowskie namiętności na całym świecie, prowokując falę przemocy od zlinczowania dwóch izraelskich rezerwistów w Ramallah po spalenie synagogi we Francji. W następnych latach historia Muhammada al-Dury osiągnęła niemal mityczną rangę w świecie arabskim i muzułmańskim. …

 

To, że śmierć Muhammada al-Dury była prawdziwym emocjonalnym pretekstem dla następującej lawiny palestyńskiej przemocy – i o wiele silniejszym wyzwalaczem niż „prowokacyjna” wizyta Szarona na Wzgórzu Świątynnym – potwierdza natychmiastowe i szerokie rozpowszechnienie jego historii i podobnego do piety obrazu jego ciała leżącego u stóp ojca. Ulice, place i szkoły zostały nazwane imieniem młodego szahida islamskiego. Jego scena śmierci została powielona na malowidłach ściennych, plakatach i znaczkach pocztowych, a nawet pojawiła się w filmie ze ścięciem Daniela Pearla.

Europejskie stacje telewizyjne i Al-Dżazira pokazywały w kółko film o al-Durze – nakręcony przez palestyńskiego kamerzystę Talala Abu Rahmeha – a szanowany francuski komentator (Żyd), szef biura France 2 w Jerozolimie, Charles Enderlin, ręczył za jego autentyczność – i udzielił własnego rozdzierającego głosu w roli lektora.

 

Zaskoczeni IDF i izraelscy urzędnicy rządowi początkowo jąkali się niespójnie, a nawet przeprosili za zabicie al-Dury, chociaż wkrótce stało się jasne, że to niemożliwe, aby ogień IDF mógł trafić al-Durę i jego ojca. Albo Palestyńczycy zastrzelili al-Durę, albo w ogóle go nie zastrzelono. Dowody (artykuł Poller zawiera dobre podsumowanie) wskazują, że cała scena została sfałszowana.

 

Mimo to, ani Palestyńczycy, ani Enderlin nigdy nie przyznali, że prawda była czymkolwiek innym niż tym, że brutalni żołnierze IDF celowo zamordowali palestyńskie dziecko, tylko dlatego, że mogli. I dlaczego mieliby się do czegokolwiek przyznać? Praktycznie wszyscy byli gotowi uwierzyć w ich kłamstwa, z wyjątkiem Izraelczyków i garstki syjonistycznych blogerów i dziennikarzy.


Historia al-Dury wspierała jeden aspekt palestyńskiej propagandy, który zawsze był widoczny – oskarżenie, że IDF celowo bierze na cel palestyńskie dzieci. Dzieje się tak pomimo faktu, że prawda jest dokładnie odwrotna: IDF stara się unikać krzywdzenia cywilów, zwłaszcza dzieci; podczas gdy Palestyńczycy przeprowadzili liczne ataki na cywilów, których ofiarami były dzieci: krwawy autobus (masakra na wybrzeżu), masakra Ma'alot, atak na Misgav Am, zamachy bombowe na Delfinarium i pizzerię Sbarro i inne.

 

Niezależnie od tego, czy jest to po prostu projekcja – oskarżanie wroga o zbrodnie, które popełniasz – czy też technika ta została im zasugerowana przez ekspertów od wojny psychologicznej, palestyńskie oszczerstwa o IDF były skuteczne. Być może dlatego, że historyczne oszczerstwa o rytuale krwi, w których oskarża się Żydów o porywanie, torturowanie i zabijanie nieżydowskich dzieci, wciąż żyją w ciemnych zakamarkach współczesnych umysłów.

 

Historia zabójstwa Shireen abu Akleh różni się pod jednym względem od historii Muhammada al-Dury: zniesławienie w sprawie al-Dury wymagało pewnego nakładu pracy, podczas gdy dar śmierci abu Akleh po prostu wpadł w ręce Palestyńczyków. Reporterka Al-Dżaziry poszła na miejsce walk wraz z terrorystami związanymi z Palestyńskim Islamskim Dżihadem w Dżeninie, gdzie została złapana w krzyżowy ogień między nimi a żołnierzami IDF. Palestyńczycy natychmiast ogłosili, że abu Akleh została celowo zastrzelona – „rozstrzelana” – przez snajperów IDF. Odbiło się to natychmiast w antyizraelskich mediach, a zwłaszcza w mediach społecznościowych, gdzie samozwańczy eksperci, tacy jak Susan SarandonIlhan Omar i Rashida Tlaib, wyjaśnili, że została „zamordowana” z zimną krwią przez Izrael.

 

Abu Akleh była bardzo popularna i lubiana w świecie arabskojęzycznym, a zwłaszcza wśród Palestyńczyków. To zrozumiałe, że są zdenerwowani i opłakują jej śmierć. Byłoby jednak błędem zaakceptowanie ich wyroku, że IDF popełniła morderstwo. W tym momencie nie wiadomo, czy kula, która ją zabiła, pochodziła z izraelskiego czy palestyńskiego karabinu. Nawet jeśli to pierwsze okaże się prawdą (a pamiętajmy, że Palestyńczycy uniemożliwili dostęp do dowodów w postaci kuli, zdjęć i wyników sekcji zwłok), zabicie popularnej dziennikarki nie leżało w interesie Izraela. Gdyby to była kula IDF, z pewnością nie była umyślnie wycelowana w abu Akleh.

 

W każdym razie pochodzenie tej kuli nie ma żadnego znaczenia dla odpowiedzialności za jej śmierć. Do wymiany ognia doszło, ponieważ terroryści zamordowali 19 Izraelczyków w ciągu ostatnich kilku tygodni – i tutaj nie ma wątpliwości co do zamiaru! Większej liczbie morderstw zapobiegły jedynie działania sił bezpieczeństwa, takie jak operacja w Dżanin. Dżanin był epicentrum ataków terrorystycznych, a IDF był tam w celu aresztowania terrorystów, którzy planowali dalsze zamachy. Krew Shireen abu Akleh jest na rękach terrorystów, podobnie jak zamordowanych przez nich Izraelczyków.

 

Nic z tego nie ma znaczenia dla całego świata arabskiego i muzułmańskiego, dla większości Europy, a także dla wielu kręgów w USA i Kanadzie, gdzie twierdzenia palestyńskie są akceptowane bez żadnych wątpliwości. Palestyńczycy i ich zwolennicy już dawno zdecydowali, że „okupacja” – to znaczy obecność państwa żydowskiego w dowolnym miejscu między rzeką a morzem – jest podstawową przyczyną wszystkiego złego, co się tam dzieje. Ich zdaniem żydowskie ofiary terroryzmu to „osadnicy”, których zabijanie nie jest niesprawiedliwe; terroryści, którzy ich mordują nożami, siekierami i pistoletami, są bohaterami, a nie przestępcami; a izraelska armia i policja są ciemiężcami, którym należy się oprzeć wszelkimi możliwymi środkami. Argumenty o kulach nie są więc na temat.

 

Palestyńscy przywódcy rozumieją swoją publiczność i wiedzą, że silne emocje, takie jak te wywołane śmiercią tak popularnej osobistości jak abu Akleh, mogą być skierowane przeciwko Izraelowi. Im bardziej emocjonalna sytuacja, tym bardziej przydatne będzie inspirowanie aktów przemocy wobec Izraelczyków. Celem jest fala terroryzmu „samotnych wilków”, której nie można bezpośrednio powiązać z organizacjami, które do tego terroru podżegają. Media społecznościowe nawet umożliwiają OWP i Hamasowi zlecanie na zewnątrz nie tylko terroryzmu, ale także podżegania.

 

Więc Palestyńczycy usunęli wszelkie hamulce i zorganizowali pogrzeb być może większy niż jakikolwiek od czasu Jasera Arafata. Rozpętali akcję w swoich przyjaznych mediach, które papugują ich oskarżenia o celową egzekucję, a także każdy antyizraelski głos w mediach społecznościowych. Będą szkoły, ulice i obozy letnie nazwane imieniem „męczennicy”, a małe dziewczynki będą się na niej wzorować. Stanie się symbolem „oporu”.

 

Nie ulega wątpliwości, że podobnie jak w przypadku al-Dury, wkrótce usłyszymy terrorystów, którzy twierdzą, że zostali zainspirowani do wykonania swojej krwawej pracy ku pamięci Shireen abu Akleh.

_______________________________
________________________________
* Termin „Pallywood” został ukuty przez Richarda Landesa w celu opisania fałszywych filmów informacyjnych tworzonych przez Palestyńczyków. Zobacz jego wideo „ Pallywood, 'Według źródeł palestyńskich…' .

 

Shireen abu Akleh’s Blood is on Palestinian Hands

15 maja 2022

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

 



Vic Rosenthal

Urodzony w Stanach Zjednoczonych, studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Mieszka obecnie w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.