Co naprawdę zdarzyło się z milionem Żydów w krajach arabskich?


David Collier 2022-01-03


Co naprawdę stało się z milionem Żydów, którzy żyli w krajach arabskich? Niestety, tak wielu ludzi szerzy kłamstwa o tym, co zdarzyło się tym Żydom – głównie jako sposób podpierania fałszywej narracji palestyńskiej – że większość ludzi nie ma pojęcia o prawdzie ani o skali nieszczęścia. Widzą kłamstwa szerzone online, ale po prostu nie mają materiału, by przeciwstawić się tej kampanii dezinformacji.

“Żydowski problem” w arabskich krajach


Prosty fakt: w XX wieku niemal milion Żydów żyło w starożytnych społecznościach żydowskich na całym Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.


Kolejny prosty fakt: pod koniec XX wieku nie pozostał tam niemal nikt.


Co się stało?


U podstaw (choć nie ma jednej przyczyny, która może wyjaśnić historię każdego Żyda we wszystkich krajach arabskich) była to wiara w supremację islamu, rosnący arabski nacjonalizm i islamski antysemityzm, które odegrały główną rolę. Choć jest prawdą, że żydowska historia na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej była nieco lepsza niż historia Żydów w Europie, ale jest to porównywanie dwóch koszmarów.


“Pokojowa koegzystencja” oznaczała podporządkowanie i poniżanie Żydów. Status Żydów jako dhimmi (obywatele drugiej kategorii) znaczył, że życie było nieprzewidywalne; czasami spokojne – czasami pełne przemocy – ale zawsze zależne od kaprysu lokalnych władców.


W XIX wieku nastąpiło częściowe załamanie się Imperium Osmańskiego – a to sygnalizowało mroczne czasy dla Żydów. Pogromy – gwałtowne rozruchy przeciwko Żydom – zaczęły ponownie pojawiać się z alarmującą częstotliwością. Arabska reakcja na próżnię spowodowaną słabością osmańskiego reżimu dała w wyniku walkę o władzę – a zarówno narastający arabski nacjonalizm, jak religijny ekstremizm powodowały, że żydowska krew płynęła ulicami miast. Całe to wrzenie zaczęło się na długo zanim nowoczesny syjonizm pojawił się na scenie.


Trzeba przedstawić kluczowy punkt. Idea, że przed syjonizmem Żydzi żyli w pokoju w krajach arabskich, jest odległym od rzeczywistości mitem. Dla zrozumienia pełnej historii Żydów w świecie arabskim warto przeczytać książkę Lyn Julius, Uprooted.


Potrzeba wybielenia


Na początku XX wieku ataki na te żydowskie społeczności były brutalne. Wiele z tego było inicjowane przez władze, z coraz bardziej antyżydowskimi ustawami pojawiającymi się w całym regionie. Jednak wiele było także antyżydowskiej przemocy na ulicy. Wszystko to wzrosło dramatycznie, kiedy powstał Izrael, ale zaczęło się na długo wcześniej. Narastająca wrogość z czasem doprowadziła do czystki etnicznej wszystkich społeczności żydowskich w krajach arabskich, co doprowadziło do stworzenia niemal miliona żydowskich uchodźców.


Dla tych, którzy szerzą antyizraelską agendę – których cała narracja jest zbudowana wokół braku potrzeby syjonizmu i tragicznego pojawienia się palestyńskich uchodźców, prawdziwa historia żydowskich uchodźców tworzy pięć kluczowych problemów:

  1. Obraz koegzystencji jest mitem
  2. Było więcej żydowskich uchodźców niż arabskich uchodźców
  3. Wartość tego, co zabrano żydowskim uchodźcom, była wielokrotnie większa od tego, co mogą twierdzić arabscy uchodźcy, że stracili
  4. Atak na żydowskie społeczności był niesprowokowany – napadnięto na całkowicie niewinną cywilną populację. Tego samego nie można powiedzieć o znacznej części arabskiej populacji w Mandacie Brytyjskim, z wieloma arabskimi wsiami, których  wybór zbrojnych starć podsycał wojnę w kraju
  5. Czy im się to podoba, czy nie, prawdą jest, że wiele arabskich rodzin na terenie Mandatu przybywało tam w czasie padania Imperium Osmańskiego – lub w miarę tego, jak syjoniści tworzyli możliwości pracy i inwestycji (jeden przykład – „palestyński” bohater lat 1930., Izz ad-Din al-Kassam – urodził się w północnej Syrii.) Tego samego nie można powiedzieć o starożytnych korzeniach żydowskich w miejscach takich jak Egipt, Irak lub Jemen.

Wszystkie te czynniki tworzą olbrzymi problem dla antyizraelskich aktywistów. Patrząc na rzeczywiste kategorie, niesprowokowane zniszczenie żydowskich społeczności na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej było znacznie gorsze niż zniszczenie arabskich społeczności, które zaangażowały się w konflikt wewnętrzny na obszarze Mandatu. 


Inną kluczową różnicą między tymi dwoma wydarzeniami było to, co nastąpiło po odejściu obu populacji. Podczas gdy Izrael zaopiekował się żydowskimi uchodźcami i absorbował ich – a więc dzisiaj żydowskich uchodźców już nie ma – Arabowie haniebnie WYBRALI zmienienie uchodźców w narzędzie wojny z Żydami. Zamiast zaabsorbowania ich, zamknęli ich w obozach i umyślnie przedłużają ich cierpienia. Wielu wnuków i prawnuków tych arabskich uchodźców nadal żyje dzisiaj w obozach, wyłącznie dlatego, że tam chcą ich trzymać państwa arabskie.


Jest tu jeszcze osłupiająca hipokryzja w sposobie traktowania tych ludzi. O Jordańczyku, którego przodkowie uciekli z terenu Mandatu w 1948 roku, nadal mówi się jako o „uchodźcy” – nikomu jednak nie przychodzi do głowy nazwanie uchodźcą Izraelczyka, którego przodków wygnano z Egiptu. Obie te rodziny mają nowe obywatelstwo – ale są traktowane zupełnie inaczej.


Jednak nawet wszystko to nie wystarczało mimo tego, że ONZ, Rada Praw Człowieka, Amnesty International, Human Rights Watch i media takie jak BBC podtrzymują to wielkie oszustwo. Antyizraelska machina propagandowa potrzebowała czegoś więcej.  


Narodziny antysemickiej teorii spiskowej


Antyizraelscy aktywiści zrobili prostą rzecz. Spojrzeli na milion Żydów wymazanych z krajów arabskich i obwinili o to syjonistów (Żydów). Podobnie jak większość tych, którzy nienawidzą Żydów, po prostu ukryli prawdę za antysemicką teorią spiskową. Nie ma dla nich znaczenia, że 50 lat przed powstaniem nowoczesnego syjonizmu Żydzi w regionie błagali Francuzów i Brytyjczyków o obronę przed islamskimi prześladowaniami. Ani nie jest dla nich istotny fakt, że na całym tym terenie uchwalono antyżydowskie prawa.


Rewizjoniści po prostu wyretuszowali to wszystko z historii. Zamiast tego stworzyli świat, w którym Żydzi i muzułmanie żyli sobie spokojnie razem, a potem wskazali na Żydów jako winnych wszelkiego zła. W tym wypaczonym świecie Żydzie nie uciekli sami, ani nie wygnali ich muzułmanie. W tej teorii spiskowej syjoniści “zmusili” Żydów do opuszczenia ich domów i przybycia do Izraela:



Powyższy tweet nie jest wyjątkowy. Sprawdźcie konto społecznościowe dowolnego antyizraelskiego aktywisty – wszyscy oni propagują dokładnie ten sam mit. Obejrzyjcie, na przykład, kłamstwa w książceState of Terror Toma Suareza, który mocno opiera się na tych mitach. Jest to zaprzeczenie koszmarnej zbrodni, które obwinia za nią jej ofiary (dzisiaj ponad 50% żydowskiej populacji Izraela – “syjonistów”, których oni atakują – jest ofiarami czystki etnicznej, o którą są oskarżeni).   

 

Klasyczna narracja brzmi następująco: Żydzi żyli w pokoju w arabskich krajach przez tysiąclecia. Potem “biali” europejscy syjoniści, którzy chcieli mieć “nie-białą” tanią siłę roboczą, przybyli i zdestabilizowali arabsko-żydowskie społeczności serią terrorystycznych zamachów pod fałszywą flagą. Teoria spiskowa o kooperacji syjonistów z nazistami jest innym nurtem tej samej kampanii demonizacji. Kluczowym przykładem, jakiego używają antysemici, jest fałszywa historia doświadczeń Żydów w Iraku. Głównie dlatego, że syjonistyczni działacze byli tam aresztowani, torturowani i straceni za „zbrodnie” po fikcyjnym procesie.


Nie jest trudno obalić tę teorię spiskową, ponieważ dowolny dostępny dowód pokazuje, że po prostu nie jest to prawda. W Iraku od dziesięcioleci pełno było antyżydowskiej przemocy. Dokumenty w Archiwum Narodowym w Kew zawierają przykłady zamachów bombowych na żydowskie społeczności na długo przed Farhud (masakra 179 Żydów w 1941 roku). Takich jak zamach na żydowski klub w Bagdadzie w 1938 roku:  



W połowie lat 1930. nazistowska ideologia była szeroko rozprzestrzeniona w Iraku (i w znacznej części całego regionu). Pomysł, że Izrael [jeszcze bez państwa] zalany uchodźcami, którzy starali się tam dostać, próbował zwerbować ich jeszcze więcej, nie ma żadnego sensu. Iraccy Żydzi opuścili swoje domy, ponieważ ludność i rząd Iraku zwrócili się przeciwko nim. Kiedy Irak wreszcie dał pozwolenie Żydom na wyjazd w marcu 1950 roku (a musieli zostawić cały swój dobytek), większość Żydów zarejestrowała się do wyjazdu.


Koncepcja, że był to syjonistyczny spisek, jest tylko obwinianiem ofiar przez tworzenie antysemickiej teorii spiskowej.


By móc przeciwstawić się tym kłamstwom, musimy uzbroić się w prawdę. Co więc naprawdę stało się z tymi wszystkimi Żydami z krajów arabskich? Prawdą są nasilające się antyżydowskie pogromy, które objęły cały region Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej i doprowadziły do czystki etnicznej żydowskich społeczności od Maroka do Jemenu. Tutaj jest przegląd kraju za krajem:


Prawdziwa historia Żydów w krajach arabskich


Tutaj jest tylko kilka kluczowych wydarzeń w regionie (liczby w przybliżeniu):

 

Libia – żydowska populacja 38 000; dzisiaj 0

Algieria – żydowska populacja 140 000; dzisiaj 0

Tunezja – żydowska populacja 105 000; dzisiaj 0

Egipt – żydowska populacja 90 000; dzisiaj: 5

Maroko – żydowska populacja 265 000; dzisiaj 3 000

Transjordania (włącznie z Jerozolimą) żydowska populacja? dzisiaj 0

 Syria i Liban – żydowska populacja 50 000; dzisiaj 15

Iraq – żydowska populacja 135 000; dzisiaj 10

 Jemen- żydowska populacja w 1946 r. 55 000; dzisiaj: 0

Od Maroka do Jemenu istniały wyraźne, konsekwentne i niewątpliwe prześladowania.


To nie syjonizm zmusił Żydów do ucieczki – wszystko to zrobili sami Arabowie. Na szczęście, syjonizm sprawił, że uciekający Żydzi znaleźli bezpieczne schronienie.   

What really happend to the Jewish people who were living in Arab lands?

28 grudnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


David Collier


Brytyjski badacz i bloger śledzący antysemityzm w mediach.