Gaza, Sky News i marsz islamistów na Londyn


David Collier 2021-06-19

Codzienność w Nigerii, o której informujący nas o świecie wolą nie mówić.
Codzienność w Nigerii, o której informujący nas o świecie wolą nie mówić.

Na ten marsz islamistów przyjechali do Londynu aż z Bradford. Wrzaski domagające się  zniszczenia żydowskiego państwa były głośne, ulice były pełne i flagi powiewały radośnie. W miejscu narodzin demokracji i pomników upamiętniających naszych narodowych bohaterów islamistyczne flagi wznoszono wysoko i dumnie. Tylko kilka kilometrów dalej, w siedzibie Sky News, dziennikarze pracowali nad kolejną wzruszającą sprawą, przygotowaną dla nich przez propagandowe ramię Hamasu. Daleko od Londynu, w Nigerii – islamscy terroryści popełniają ludobójstwo na niewinnej, chrześcijańskiej ludności. W ostatnich kilku miesiącach zginęło dziesięciokrotnie więcej chrześcijan niż Palestyńczyków – a żaden z tych chrześcijan nie był terrorystą z Hamasu, nikogo jednak to nie obchodzi. Nie obchodzi tych którzy twierdzą, że maszerują w obronie praw człowieka, ani tych, którzy mają dostarczać nam informacji. Istnieje związek między Bradford, Nigerią i Sky News i dopóki nie zaczniemy zajmować się nim - i pokazywać go - wszyscy będziemy przesuwali się coraz bliżej krawędzi przepaści.

Nigeria


Zaczynamy w miejscu, gdzie powinno się zacząć, od koszmarnej rzezi w Nigerii. Jeśli chcecie szerzyć zdjęcia martwych dzieci w mediach społecznościowych, tam jest ich mnóstwo. Zamyka się szkoły z powodu fali potworności „porywań dla okupu”. Zagrożone są MILIONY dzieci, z dziewczynkami oddawanymi we wczesne małżeństwa, bo wyczerpano wszystkie inne możliwości. „Palestyna” nie ma niczego podobnego – prawdziwej ludzkiej katastrofy, gdzie niewinni płacą cenę rzekami krwi.

 

A w miarę pogarszania się bezpieczeństwa, pogarsza się wszystko inne. Tylko w ostatnich kilku miesiącach dziesiątki tysięcy dzieci leczono w samym tylko Zamfara z powodu ciężkiego niedożywienia, malarii i innych chorób. Co ci ludzie daliby za widok ciężarówek, takich jak te, które Izrael codziennie wysyła do Gazy?

 

W ostatnich kilku miesiącach zamordowano w Nigerii 1470 bezbronnych chrześcijan. Nieletnich dziewczynek często nie zabija się, ale porywa, przymusowo wydaje za mąż i nawraca na islam. Jest to część trwającego ludobójstwa chrześcijan na obszarach z dużymi wpływami islamskimi – co obejmuje również kraje takie jak Pakistan.

 

W naszej prasie głównego nurtu panowała o tym wszystkim cisza. Żadnego publicznego oburzenia i żadnych masowych protestów. Wzrok wszystkich “grup praw człowieka” był utkwiony gdzie indziej. 15 maja 15 ludzi zabito w Nigerii. Jedną z zabitych była pielęgniarka. Czy możecie sobie wyobrazić międzynarodowe oburzenie, gdyby Izrael zabił pielęgniarkę?

 

Oczywiście, nie wiecie o tym, ponieważ tego dnia – 15 maja – Izrael zburzył budynek AP, którego używał Hamas. Izrael zanim go zniszczył dołożył wiele starań, by upewnić się, że budynek jest pusty. Oczywiście – było międzynarodowe oburzenie, ponieważ Izrael rozbił jakieś ściany budynku będącego siedzibą centrali szpiegostwa Hamasu. Obecnie ten czyn Izraela ma nawet własną stronę w Wikipedii. Są strony w Wikipedii na wszystko, co robi Izrael. Nie ma strony Wikipedii dla tej pielęgniarki – nie wiemy niczego o tej pielęgniarce poza jej imieniem, „Chichi”. Gdyby tylko była Palestynką – na całym świecie byłyby marsze na cześć jej pamięci. W Wielkiej Brytanii widzielibyśmy ogólnokrajowe protesty pod jej wezwaniem.


Islamistyczny Londyn


Przybyli samochodami i autobusami z całej Wielkiej Brytanii, by demonstrować przeciwko potworności, jaka dzieje się za morzami. Nie przyszli protestować przeciwko potwornościom, jakie dotykają Ujgurów. To nie ludobójstwo chrześcijan wygnało ich na ulice. Nawet rzeź milionów muzułmanów zabijanych przez innych muzułmanów na Bliskim Wschodzie nie skłoniła ich do protestu. Z pewnością najnowsze bombardowanie Kurdów nie wyciągnęło ich z łóżek. Tym, co spowodowało, że ci ludzie zebrali się w Londynie, by okazać swój gniew, było małe państwo żydowskie, które ośmieliło się bronić przed radykalną, islamską grupą terrorystyczną. To był konflikt, w którym zginęło w sumie nieco ponad 210 Palestyńczyków, większość z nich to byli terroryści. Ponad 4000 rakiet wystrzelono na Izrael.

 

Tym, czego świadkiem był wczoraj Londyn, była islamistyczna demonstracja. Wśród organizatorów jest wiele znanych grup islamistycznych, aktywistów i bywalców radykalnych meczetów. To było jasne i widać to było wszędzie. To nie był protest o prawa człowieka – to był islamistyczny protest przeciwko żydowskiemu państwu:



Przyszli ze swoimi flagami: Pakistan, Turcja, Tunezja, Kaszmir i czarny sztandar islamistów:



Mówcy postawili świat na głowie. Podczas gdy demonizowali i  nazywali terrorystycznym państwem demokrację – państwo Izrael – ci islamiści wykrzykiwali ze swoich trybun, że Hamas jest prawomocnym obrońcą wolności. To samo mówił Bin Laden o Al-Kaidzie. Nie powinno się pozwalać na ten rodzaj odwrócenia prawdy, w którym na naszych gloryfikuje się ulicach zakazane organizacje terrorystyczne.

 

Mówią tłumowi, że „naszą krwią wyzwolimy Al Aksa”. Protestujący noszą zdjęcia martwych dzieci. Ale kiedy na koniec zbliżyli się do izraelskiej ambasady, rozległ się znany okrzyk: „Allahu Akbar”. Te zbiry mogą robić, co chcą, przejąć nasze ulice, zamknąć nasze sklepy, zablokować ruch, wyć domagając się żydowskiej krwi, wychwalać grupy terrorystyczne – i jak długo niesiesz palestyńską” flagę, nikt cię nie zatrzyma.

 

Niedaleko stamtąd, w Shepherds Bush były podobne sceny. Kurdowie zrobiliby mądrze, gdyby się tam nie pokazali, bo było tam dużo tureckich flag. Turcja obecnie bombarduje kilka kurdyjskich społeczności, nie oszczędzając nikogo. Nie żeby to kogoś obchodziło. 


Islamistyczne zagrożenie


W protestach w tym tygodniu nie było takich samych gróźb ani przemocy, jak w tych, które odbyły się zaledwie kilka tygodni temu, ale nie o to chodzi. To nie jest humanitarny protest – to jest islamistyczny marsz nienawiści, religijne wezwanie do broni – i celem tych ludzi są Żydzi. Wielka Brytania ewidentnie nie zrobiła dość, by zdławić rozbestwienie się  politycznego islamu na naszych ulicach. Wszyscy zanadto się boją, że zostaną napiętnowani jako “islamofobi”. To MUSI skończyć się – i to musi skończyć się teraz.   

 

Zawsze zdumiewa mnie widok głupich, białych ludzi wmieszanych w to wszystko, którym zdaje się, że ma to coś wspólnego z prawami człowieka. Jak trzeba być ślepym, by widzieć islamistyczne rzezie za granicą, a potem stawać razem z tymi, którzy wymachują islamistycznymi flagami na naszych ulicach. Nawet słyszeli wycia o żydowską krew i w jakiś sposób nadal uważali, że są po właściwej stronie etycznego sporu. Jest to głupota bez granic.


1,8 miliarda muzułmanów nie są prześladowaną grupą mniejszościową. Oni nawet nie rozumieją znaczenia słowa “mniejszość” – także tam, gdzie istotnie są mniejszością w społeczeństwie. Żydzi są mniejszością w pełnym tego słowa znaczeniu. 15 milionów – wyganiani, prześladowani, mordowani – aż wreszcie odbudowali dom, którego bronią. Polityczny, zradykalizowany islam kontra Żydzi – nie ulega wątpliwości, która strona naprawdę zasługuje na poparcie.


Hańba Sky, “Guardiana” i BBC


Te obrazy są obiektywną prawdą na temat tego, jak wygląda świat. Jest koszmarnym miejscem z setkami miejsc konfliktów, setkami milionów prześladowanych i miliardami ludzi żyjących bez wolności. W jednym regionie, na obszarze zalanym islamskimi terrorystami i despotycznymi rządami, jest małe państwo żydowskie – maleńka oaza demokracji. Izrael nie musi być doskonały, by nadal pozostawać jedynym społeczeństwem w tym regionie godnym naszego szacunku.  


Niemal żadne z naszych mediów nie przedstawia tej oczywistej prawdy – wszystkie w różnym stopniu skłaniają się ku islamistycznej wizji świata. Ale chyba żadne tak bardzo jak Sky, BBC i “Guardian”. Choć mogą od czasu do czasu wyrażać puste słowa na rzecz prawdy – większość czasu i zasobów spędzają na pokazywaniu swoim widzom i czytelnikom całkowitej odwrotności prawdy.

 

Kiedy nieco ponad 200 ludzi zginęło w Gazie – w wojnie, którą zaczęli radykalni islamiści przez ostrzeliwanie rakietami izraelskich miast – dziesiątki tysięcy ludzi zginęło w innych częściach świata. Ale tego nie dowiesz się z wiadomości. Media takie jak BBC i Sky wysyłają  swoich wysłanników do Gazy, by wyciągnęli fotogeniczne dziecko i postawili je przed swoimi kamerami. Członkowie Hamasu mają pod dostatkiem swoich dzieci, żeby postawić je przed kamerami zachodnich dziennikarzy. Tym, co dostajemy, jest niekończący się potok rozdzierających serca opowieści, które koncentrują się na jednym – na „Palestynie”. Jest to czysta propaganda Hamasu.  


Przez ostatnich 6 tygodni Sky News Twitter (7 milionów obserwujących) jeden raz wspomniał Turcję tylko, kiedy mówił o środowisku. Skupiając się na tym, co nazywał „morskim glutem” u wybrzeża Morza Marmara. Przejrzałem wstecz wiele miesięcy i nie znalazłem  niczego o brutalnych atakach Turcji na naród kurdyjski.

 

W ostatnich kilku tygodniach wspomniano Pakistan tylko w związku z katastrofą kolejową i koronawirusem. Trwające tam prześladowania chrześcijan – takie jak niedawny napad liczącej 200 osób, islamistycznej tłuszczy na chrześcijańską społeczność, która połamała kości ośmiu chrześcijanom, nie doczekał się wzmianki.

Chrześcijanie zaatakowani butelkami, siekierami i cegłami

„Byli uzbrojeni w szklane butelki, siekiery, pałki i cegły – powiedział Mangta. – Inni użyli schodów ewakuacyjnych, by dostać się na nasze dachy i zaczęli niszczyć nasze meble. Błagaliśmy, by oszczędzili kobiety, ale atak trwał przez pół godziny”

Przejrzałem sześć miesięcy Twittera Sky i nie ma tam ani jednego tweetu, ani jednego, o prześladowaniu chrześcijan.


Zamiast tego jest niekończący się potok demonizującej, antyizraelskiej propagandy.  


BBC, “Guardian” – wszyscy poruszają podobne tematy i używają podobnego żargonu nienawiści. Kiedy jedno z tych mediów publikuje coś przeciwko Izraelowi, rozchodzi się to jak ogień po prerii. Wzrasta liczba prenumeratorów, firmy reklamowe płacą więcej. Głównie jednak zwracają się do islamistycznego tłumu, który używa ich materiału jako paszy dla pozyskania nowych rekrutów, a podżega ich ten sam islamistyczny tłum, krzyczący „co z Palestyną?”


Gdzie jest pierwsza strona “New York Timesa” ze zdjęciami zamordowanych nigeryjskich dzieci? Nie ma. Nikogo to nie obchodzi.  


Muzułmańscy piłkarze pokazują palestyńską flagę i wszyscy przyjmują to jako znak, że “Palestyna” jest rzeczywiście główną humanitarną sprawą naszych czasów. Niczym takim nie jest i jest skandalem, że FA nie podjął żadnego działania. To ludzie tacy jak Sadio Mane z Liverpoolu zamieniają to w religijny konflikt i publicznie używają swojej sławy i klubów futbolowych, by to robić. To nie ma nic wspólnego z prawami człowieka – to jest o ich “braciach”, o “islamie” i “ummie”.  Black Lives Matter dokooptowano do sprawy palestyńskiej – podobnie jak sprawa palestyńska dokooptowuje do siebie wszystkie sprawy. Kiedy jednak przyjrzymy się temu – spójrzcie na tych ludzi w Afryce, którzy naprawdę cierpią, a o których nikt nie chce mówić. Czarne życie zupełnie nie wydaje się liczyć dla nikogo.

 

Ludzie tacy jak dziennikarz Sky News, Mark Stone czują się ważni. Wzrasta liczba obserwujących go, ludzie zaczynają pamiętać jego nazwisko. Ten głupiec myśli, że w jakiś sposób znaczy to, że robi słuszną rzecz – więc robi to częściej i głośniej. Rosnący aplauz potwierdza mu, że jest na właściwym tropie. W końcu, jest 1,8 miliarda muzułmanów na świecie a prawda jest kwestią liczb. Poziom głupoty tego człowieka przewyższa tylko rozmiar jego ego. Smutna kombinacja dla dziennikarza.


Jesteśmy oszukiwani. Nie ma usprawiedliwienia dla obsesji na punkcie Izraela – żadnego. To jest część islamistycznej narracji – i o tym właśnie chcą mówić islamiści – nieustannie. Nasze media poszły za tymi islamistami w antyzachodnią, antyizraelską otchłań. W redakcjach boją się islamistów. Nasza policja boi się ich na ulicach. Rząd wie, że jeśli podejmie działania, zostanie nazwany mianem islamofobicznego rządu. Ten pociąg zmierza ku katastrofie.


Gaza. Sky News and the islamist march on London

13 czerwca 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


David Collier


Brytyjski bloger, śledzący antysemityzm w pasie brytyjskiej. Porwadzi blog: https://david-collier.com/