Bliski Wschód: Duchy suwerennej przeszłości


Naomi Linder Kahn 2021-03-18

W skrócie, prawna i legislacyjna próżnia, jaka wynikła z opartej na dobrych zamiarach decyzji Izraela zachowania osmańskiego i jordańskiego prawa na terytoriach, które ponad 50 lat temu znalazły się pod jego prawną jurysdykcja, nadal pozbawia mieszkających tam  Arabów i Żydów ich podstawowych praw. Na zdjęciu: Król Jordanii, Hussein ogląda porzucony podczas wojny sześciodniowej czołg izraelski), 21 marca 1968 r. (Zdjęcie: Wikipedia)
W skrócie, prawna i legislacyjna próżnia, jaka wynikła z opartej na dobrych zamiarach decyzji Izraela zachowania osmańskiego i jordańskiego prawa na terytoriach, które ponad 50 lat temu znalazły się pod jego prawną jurysdykcja, nadal pozbawia mieszkających tam  Arabów i Żydów ich podstawowych praw. Na zdjęciu: Król Jordanii, Hussein ogląda porzucony podczas wojny sześciodniowej czołg izraelski), 21 marca 1968 r. (Zdjęcie: Wikipedia)

Teraz, kiedy debata wokół rozciągnięcia izraelskiej suwerenności na żydowskie społeczności w Judei i Samarii przycichła z powodu Porozumień Abrahamowych, może być właściwy czas na bliższe przyjrzenie się prawnemu statusowi tych terytoriów.


Wyłaniający się obraz może zaskakiwać. Ponad sto lat po rozwiązaniu Imperium Osmańskiego nadal panuje duch tego Imperium. Ponad 50 lat po zwycięstwie Izraela w wojnie sześciodniowej i ponad 30 lat po publicznym zrzeczeniu się przez króla Jordanii Husseina wszystkich prawnych i administracyjnych roszczeń do tego terytorium i po ponad 25 latach od podpisania przez Jordanię traktatu pokojowego z Izraelem, państwo Izrael nadal narzuca jordańskie prawo mimo jego wyraźnie rasistowskich i reakcyjnych podstaw.  


W następstwie wojny sześciodniowej w 1967 roku, mimo wyraźnego moralnego i prawnego uzasadnienia pełnej i jednoznacznej aneksji tego terytorium, Izrael postanowił powstrzymać się przed naturalnymi, normalnymi i oczekiwanymi krokami, jakie podejmuje każdy inny rząd po jednoznacznym rozstrzygnięciu wojny prowadzonej w ramach samoobrony. Władze Izraela zdecydowały się na wprowadzenie "tymczasowych ustaleń", które utrzymują ten obszar w prawnej próżni do dnia dzisiejszego.[1] Obecnie państwo Izrael w dalszym ciągu narzuca kombinację prawa jordańskiego i osmańskiego, zamiast prawa izraelskiego – ze strachu, że zostanie oskarżone na międzynarodowych forach, a szczególnie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, o „akt suwerenności”.


W tym, co okazało się najbardziej niefortunną decyzją polityczną – która nadal niszczy życie Arabów i Żydów, którzy mieszkają na tych obszarach, Izrael honoruje jordańskie prawo, które zabrania dziedziczenia lub kupna ziemi przez kobiety – zarówno arabskie, jak żydowskie. Izraelskie sądy nadal honorują antysemicką jordańską legislację, która zabrania indywidualnym Żydom kupna ziemi w Judei i Samarii.[2] Izrael nadal honoruje przestarzałe osmańskie prawa – anulowane wszędzie indziej na świecie ponad 100 lat temu[3] – które umożliwiają olbrzymią kradzież ziemi poprzez jej użycie dla rolnictwa.


W tym absurdzie każdy mężczyzna i kobieta na terytoriach spornych, Judei i Samarii – lub “Zachodnim Brzegu” (rzeki Jordan) – jest pozbawiony najbardziej podstawowych praw, które stanowią fundamenty nowoczesnych demokracji zachodnich. Niezależnie od tego, z której strony politycznego podziału patrzysz na to, legislacyjne i prawne zatrzymanie czasu schwytało w pułapkę mieszkańców tych terytoriów –Arabów i Żydów, Palestyńczyków i Izraelczyków – na ponad pięćdziesiąt lat. Wynikiem jest prawny chaos, niesprawiedliwość i nieustanny konflikt.


Jak na ironię, prawna powściągliwość Izraela podsyca niekończący się konflikt o samą ziemię, jak również olbrzymie marnowanie zasobów – monotonne cykle budowy, pozwów sądowych, burzenia i rekonstrukcji – których można uniknąć po prostu przez dokończenie procesu geodezyjnego pomiaru i rejestracji gruntów zaczętego przez Imperium Osmańskie i kontynuowanego przez brytyjską administrację Mandatu Palestyńskiego, a potem władze Jordanii.[4]


Pomiarów i rejestracji gruntów nie uważano za akt suwerenności, kiedy robili to Brytyjczycy; wydaje się, że nie ma powodu, by tak to traktować dzisiaj.


W skrócie, prawna i legislacyjna próżnia, jaka wynikła z opartej na dobrych zamiarach decyzji Izraela zachowania osmańskiego i jordańskiego prawa na terytoriach, które znalazły się pod jego prawną jurysdykcja ponad 50 lat temu, nadal pozbawia mieszkających tam  Arabów i Żydów ich podstawowych praw. Ta sama próżnia uniemożliwiła sformułowania przyszłościowej polityki korzystania z ziemi, ochrony środowiska, polityki zasiedlania i, co może najistotniejsze, wynegocjowanego rozwiązania statusu tego terytorium. Bez ustalenia, kto jest właścicielem czego, nie można przejść do sprawiedliwego podziału zasobów lub pokojowego rozwiązania konfliktu.


Izrael spędził tak wiele dziesięcioleci na unikaniu podejmowania jakichkolwiek działań, z obawy, że rzuci to na niego złe światło, że stworzył niewybaczalną próżnię w zakresie praw człowieka i zarządzania oraz czarną dziurę prawa i odpowiedzialności. To nadal zamienia życie każdego, kto mieszka na tych terenach, w biurokratyczny koszmar. Najwyższa pora wygnać przestarzałe duchy Osmanów, Jordańczyków i Brytyjskiego Mandatu, i wypełnić prawną próżnię w Judei i Samarii nowoczesnym, humanitarnym, demokratycznym systemem prawa dla wszystkich.  


[1]
 For a review and summary of the regulatory and legal processes still in effect in Judea and Samaria, see "Report of the Committee Examining the Issue of Land Registration in Judea and Samaria" (the Zamir Commission), 2005 (Hebrew).

[2] https://bit.ly/3sKAOPP (Hebrew)

[3] See Haim Sandberg, "Regulation of Property and Land Rights in the Land of Israel and the State of Israel" (Hebrew) (2000) for a history of the evolution of law in these areas and the evolution of Ottoman Land Law throughout the Middle East. Zandberg's describes the Ottoman Empire's attempt to replace the land registry system instituted in 1858 in favor of a cadastre-based system in 1913; this plan never came to fruition due to the outbreak of hostilities and the disbanding of the Empire following WWI (pp. 110-118).

[4] See Dr. Chagai Vinizky and Attorney Daniel Kramer, "Land Registries in Judea and Samaria" (Hebrew), in Land Law and International Law in Judea and Samaria (2013: The Adam v'Adamah Center), pp. 113-209).

 

Middle East: The Ghosts of Sovereigns Past

Gatestone Institute, 11 marca 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Naomi Linder Kahn

 

Dyrektorka oddziału Regavim, organizacji izraelskiej obserwującej prawne i organizacyjne procesy wykorzystania rezerw izraelskich gruntów.