Spotkanie w BBC Davida Baddiela z profesorem z SOAS, który usprawiedliwia palestyńską negację Holocaustu


Adam Levick 2021-02-26

Gilbert Achcar – brytyjski myśliciel, nauczający o sprawach orientalnych. (Zdjęcie z Wikipedii)
Gilbert Achcar – brytyjski myśliciel, nauczający o sprawach orientalnych. (Zdjęcie z Wikipedii)

Program nadany w zeszłym miesiącu w BBC 2 (“Confronting Holocaust Denial with David Baddiel”) zwierał wiele mówiącą wymianę słów, którą chcemy naświetlić. Baddiel jest Żydem, brytyjskim komikiem i pisarzem, który niedawno opublikował książkę o antysemityzmie.


W 33 minucie programu Baddiel mówi, że w oparciu o globalne sondaże, negowanie Holocaustu (twierdzenie, że Holocaust jest wyolbrzymiany lub że jest mitem) jest bardzo niskie w Europie, włącznie z Wielką Brytanią, z marginalnym procentem ludzi deklarujących takie przekonanie. Najwyższy poziom negacji widzimy według tych danych na terytoriach palestyńskich, gdzie 82% populacji zaprzecza (w różnym stopniu) Holocaustowi.


Baddiel stara się znaleźć odpowiedź na ten niezwykle wysoki poziom zaprzeczania Holocaustowi wśród Palestyńczyków i rozmawia z profesorem SOAS [School of Oriental and African Studies] Gilbertem Achcarem, który opublikował książkę zatytułowaną Arabs and the Holocaust.


Tutaj jest wymiana zdań między Achcarem i Baddeilem:

Achcar:  Szczerze mówiąc, nie sądzę, że można ogólnie, bez jakiejś dawki patologii… być w Europie negacjonistą Holocaustu. Można jednak być całkowicie zdrowym umysłowo i być negacjonistą Holocaustu na Bliskim Wschodzie z powodu ignorancji w tym temacie i wyznawania poglądu, który mówi, że Izraelczycy, syjoniści, wyolbrzymili  liczby i to wszystko w celu szantażowania zachodnich rządów. Wyobraź sobie, że jesteś w Gazie, jeśli jesteś Palestyńczykiem i  walą w ciebie i masz te wszystkie wojny prowadzone przez izraelskie państwo, zabijające tysiące ludzi i wszystko inne. Kiedy tam żyjesz, negacja Holocaustu jest postawą. To nie jest coś, co… To nie jest przekonanie ludzi, to jest bardziej rodzaj prowokacyjnej postawy. Uciskasz mnie codziennie, jak mogę cię zranić? Przez zaprzeczenie…  

Baddiel: Centralna część twojej tożsamości?

Achcar: Tak.

Baddiel: To, co mówisz, jest zawołaniem politycznym. To jest zawołanie polityczne i społeczne. To jest powiedzenie „fuck you” i twoją świętą rzecz?

Achcar: Właśnie tak…To właśnie tak funkcjonuje. I to bardzo różni się od negacji Holocaustu w krajach zachodnich.

(Dla wyjaśnienia: Baddiel próbował jedynie poprawnie scharakteryzować to, co mówił Achcar. W żadnym razie nie zgadzał się z tym.)

Rozłóżmy analizę profesora SOAS na czynniki pierwsze:


Podczas gdy negowanie Holocaustu jest patologią, kiedy ten pogląd wyznaje ktoś w Europie, nie jest nią, gdy ten sam pogląd wyznaje Palestyńczyk. Palestyńczycy mogą być całkowicie zdrowi psychicznie głosząc negację Holocaustu. U Palestyńczyków pogląd, który normalnie zostałby określony jako irracjonalny i antysemicki, powinien być uważany za jedynie „prowokacyjną postawę” lub „polityczne zawołanie” w reakcji na przemoc zadawaną im przez Izrael.


W zasadzie, Achcar daje Palestyńczykom – i tylko Palestyńczykom – moralne przyzwolenie na zaprzeczanie Holocaustowi, ponieważ dzisiaj rzekomo uciskają ich Żydzi. Niezależnie więc od tego, co rzeczywiście sądzą o zaprzeczaniu, jakie głoszą, jest to usprawiedliwione faktem, że jest to właściwie retoryczny akt “oporu”. Kiedy Palestyńczycy wygłaszają negację Holocaustu, nie pokazują rzeczywistego, antyżydowskiego rasizmu, ale raczej rodzaj performatywnego antysemityzmu – sygnalizowanie cnoty z pominięciem cnoty.


Jednak, nawet gdybyśmy mieli zgodzić się na tę absurdalną racjonalizację, jak wyjaśnić inne antysemickie postawy, które są (według sondaży) endemiczne w społeczeństwie palestyńskim? Czy 88% Palestyńczyków, którzy zgadzają się, że “Żydzi mają zbyt wielką kontrolę nad globalnymi mediami”, 89% którzy zgadzają się, że “Żydzi mają zbyt wielką kontrolę nad międzynarodowymi rynkami finansowymi” i 78% którzy zgadzają się, że “Żydzi są odpowiedzialni za większość wojen na świecie” nie to mają na myśli?


Czy Palestyńczycy, którzy powiedzieli ankieterom, że wierzą w serię klasycznych, antysemickich teorii konspiracyjnych, także angażują się w kolektywne trollowanie izraelskich „ciemiężców”?


Wysiłki zachodniej kadry akademickiej, dziennikarzy i dyplomatów, by wymazać, lub jak w wypadku Achcara, zdjąć piętno patologii z palestyńskiego antysemityzmu i irracjonalnego myślenia o przyczynach i skutkach, zajmują się tym, co była izraelska posłanka do Knesetu, Einat Wilf określiła jako “westplaining“ [protekcjonalne wyjaśnianie przez człowieka z Zachodu tym, o których sądzi, że wiedzą mniej od niego]. To jest tendencja do zbywania tego, co Palestyńczycy rzeczywiście mówią, kiedy jest to sprzeczne z pożądaną narracją, i podsuwanie alternatywnego wyjaśnienia, nie opartego na żadnych dowodach, ale brzmiącego lepiej w zachodnich uszach.  


Tutaj jest znacznie bardziej prawdopodobne wyjaśnienie: kiedy przytłaczająca część Palestyńczyków mówi, że wyznają rasistowskie teorie o Żydach, włącznie z negacją Holocaustu, wiedzą dokładnie, co mówią i mówią dokładnie to, co myślą.


On BBC David Baddiel encounters SOAS professor excusing Palestinian Holocaust denial

CAMERA-UK, 19 lutego 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Adam Levick

Urodzony w USA wspólzałożyciel i publicysta CAMERA-UK