Co zabiło megafaunę Ameryki Północnej?


Steven Novella 2021-02-25


Około 13 tysięcy lat temu wielkie ssaki wędrowały po Ameryce Północnej – najsłynniejszy z nich to mamut, ale także olbrzymie bobry, olbrzymie leniwce, gliptodonty, amerykańskie gepardy i inne. Mniej więcej 11 tysięcy lat temu wszystkie zniknęły (38 rodzajów, głównie ssaków). Wymieranie jest naturalną częścią cyklu ekosystemów i żaden gatunek nie trwa wiecznie. Kiedy jednak paleontolodzy identyfikują nagły przypływ wymierania, nazywają to zagładą, a z taką sytuacją z pewnością mamy do czynienia. Wydarzenia zagłady wymaga wyjaśnienia – jaka była tego przyczyna?

W przypadku zagłady megafauny Ameryki Północnej są dwie główne hipotezy. Pierwszą jest hipoteza zdziesiątkowania przez człowieka – wymarcie zbiega się w czasie z przybyciem paleoindian na kontynent i to prawdopodobnie nie jest tylko zbiegiem okoliczności. Ogólnie mówiąc, przybycie ludzi do jakiegokolwiek ekosystemu koreluje z nagłym wymieraniem. Być może ludzie, którzy osiedlili się w Ameryce Północne byli myśliwymi na grubą zwierzynę i magafauna nie zdołała przystosować się wystarczająco szybko do tego sprytnego drapieżnika.  


Drugą główną hipotezą jest to, że zmiana klimatu była główną przyczyną wymierania. Ostatni wielki okres lodowcowy trwał od 125 000 do 14 900 lat temu, a potem rozpoczął się obecny okres międzylodowcowy (holocen). W Ameryce Północnej to ocieplenie przerwał jednak Młodszy Dryas, fala zimna, która trwała od 12 900 do 10 600 lat temu. Przyczyna tego okresu zimna również jest kontrowersyjna, a dwiema głównymi hipotezami są lokalny wpływ komety lub wpływ topnienia lodowców na prądy oceaniczne. Tak czy inaczej, kiedy zakończył się ten zimny okres, megafauny nie było.


Dla mnie najciekawsza w tej kontrowersji nie jest odpowiedź, ale sama kontrowersja. To jest wspaniały przykład tego, jak pracują naukowcy – zadają  dociekliwe pytanie i znajdują pomysłowe sposoby odpowiadania na te pytania. Nie jest tak, że wymyślają narrację i na tym poprzestają. Narracja jest tylko punktem wyjściowym, hipotezą, którą trzeba sprawdzić. Wśród pytań są następujące: czy paleoindianie rzeczywiście polowali na megafaunę? Czy są na to bezpośrednie dowody? Jak ściśle wymarcie koreluje ze zmianą klimatu versus przybyciem ludzi? Czy megafauna przeżyła poprzednie okresy międzylodowcowe, czyli czy jest to na ogół związane z wydarzeniem wymarcia?


Nie ma na te pytania definitywnej odpowiedzi. Częściowo jest tak dlatego, że zapis kopalny nadal jest stosunkowo niewielki. Jest wystarczająco pełny, by zobaczyć duży obraz, ale niewystarczający na korelacje. Paleontolodzy (poza szukaniem dowodów) próbują statystycznej analizy tych dowodów, które już mamy, by wyciągnąć z nich tyle informacji, ile się da. To jest przedmiot nowego badania, które stosuje nowe statystyczne podejście do tej kwestii.  


Pomysłem była ocena wielkości populacji ludzi i megafauny w tym okresie. Zasadniczo robi się to przez liczenie ilości materiału dającego się datować metodą radiowęglową i używania tego jako markera dla ogólnej wielkości populacji. Nie jest to doskonałe, ale daje jakiś wgląd w sprawę. Wyniki są jednak tylko tak dobre, jak statystyczne metody używane do oceny. Nowe badania używa nowej statystycznej metody, o której autorzy twierdzą, że jest poprawniejsza. Dla pokazania większej poprawności porównali to do symulacji populacji o znanych wielkościach i stwierdzili, że jest lepsza od starszej metody. W. Christopher Carleton, współautor badania, wyjaśnia:

“W rezultacie można zobaczyć trendy w danych, które w rzeczywistości nie istnieją, co czyni tę metodę nieprzydatną do zauważania zmian w poziomach populacji w przeszłości. Używając badań symulacyjnych pokazaliśmy, że nowa metoda nie ma tych samych problemów. Dlatego nasza metoda może wykonać znacznie lepszą robotę w wychwytywaniu zmian poziomów populacji w czasie przy użyciu danych z metody datowania radiowęglowego”.

Ich wyniki pokazują ścisłą korelację między wielkościami populacji megafauny i zmianą klimatu, stając po stronie hipotezy zmiany klimatu jako przyczyny wielkiego wymarcia. To z pewnością nie jest ostatnie słowo w tej sprawie. W 2015 roku naukowcy twierdzili, że wbili “ostatni gwóźdź do trumny” w tej debacie,  utrzymując, że korelacje wskazują na ludzi jako winnych. Teraz jednak mamy tę odpowiedź. Naukowcy łączą także wiele niezależnych linii dowodowych, by zajmować się takimi złożonymi pytaniami. Na przykład, jeśli znaleźlibyśmy miejsce, w którym ludzie rozbierali na kawałki zabite mamuty, przechyliłoby to skalę w drugim kierunku.  


Nie znaczy to, że nie ma dowodów na polowania na megafaunę przez ludzi. Jest, na przykład, miejsce w Meksyku z wieloma szczątkami mamutów. Była to prawdopodobnie pułapka, w którą wpadały mamuty. Czy ludzie zapędzali je do tej pułapki? Są dowody ludzkiej obróbki szczątków, ale czy znaczy to, że zabili mamuty, czy tylko żywili się padliną? Jest także bezpośredni dowód polowania, krzemienne ostrze dzidy w kości mamuta – w Polsce. Tak więc europejscy myśliwi zabijali mamuty, co czyni prawdopodobnym, że robili to także północnoamerykańscy myśliwi, ale nadal nie ma bezpośrednich dowodów z Ameryki Północnej.  


Jest także możliwe, że odpowiedzią na to pytanie jest – jedno i drugie. Zmiana klimatu mogła poddawać megafaunę stresowi i istnieją dowody na jej zmniejszenie się przed przybyciem ludzi. Wtedy ludzie mogli dodać swoje trzy grosze do stresu ekologicznego z zadać coup de grace. Mogli zrobić to przez bezpośrednie polowanie, albo mogli zrobić to przez pośrednie metody, taki jak zmiana ekosystemu w inny sposób.  


Wiele jest naukowych propozycji, które zapewniają, że debata prawdopodobnie będzie jeszcze trwała przez dziesięciolecia. Żaden pojedynczy dowód nie może być rozstrzygający. Waga dowodów będzie gromadzić się stopniowo, a w którymś momencie stanie się jasne po której stronie jest ich większość. Jest także prawdopodobne, że odpowiedź okaże się bardziej zniuansowana i złożona. W każdym razie, to jest wspaniała opowieść o nauce (właściwie wielowarstwowa opowieść naukowa), dziejąca się przez długi czas i znakomita do oglądania z boku.


What Killed North America’s Megafauna?

NeuroLogica Blog, 16 lutego 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Steven Novella 

Neurolog, wykładowca na Yale University School of Medicine. Przewodniczący i współzałożyciel New England Skeptical Society. Twórca popularnych (cotygodniowych) podkastów o nauce The Skeptics’ Guide to the Universe. Jest również dyrektorem Science-Based Medicine będącej częścią James Randi Educational Foundation (JREF), członek Committee for Skeptical Inquiry (CSI) oraz członek założyciel Institute for Science in Medicine. Prowadzi blog Neurologica.