Gazeta “Guardian” w pełni naśladuje Electronic Intifada


David Collier 2020-11-13


“Guardian” właśnie opublikował artykuł, który mógł być napisany przez aktywistów propagandowej szmaty, Electronic Intifada. Artykuł opisuje łamiącą serce sytuację 41 dzieci, których izraelska armia pozostawiła bez domów, kiedy zniszczyła ich „wioskę”.

 

W artykule opowiadają nam, że 73 wieśniaków straciło swoje domy i że jest to “największe wyburzenie ostatniego dziesięciolecia”. Są zdjęcia pozostałego po wyburzeniu łóżka (i kołyski, na dokładkę), stojącego bezdomnie na pustyni, wraz ze zdjęciami wieśniaków, “grzebiących w swoich wyrzuconych rzeczach”, kiedy zaczyna padać „pierwszy deszcz”. Artykuł “Guardiana” szybko rozszedł się jak ogień po prerii, i już w ciągu pierwszych kilku godzin przekazano go dalej tysiące razy. A podobnie jak przy każdym propagandowym kawałku, który podaje tylko część sprawy i dehumanizuje Izrael, przyszły nikczemne reakcje. Istnieje wyraźna korelacja. Kłamstwa o Izraelu – demonizacja żydowskiego państwa – logicznie tworzy nienawiść do syjonistów.



[justitiepal2014 Odpowiadając na @guardian i @OamrSShakir #BDS dla nazistów!!! #Stop syjonizmowi!!!Garth Odpowiadając na @guardian Ktoś niech wyrzuci tych terrorystów z Palestyny. To trwa wystarczająco długo.Fearas […] Odpowiadając na @guardian i @OmarSShakir To wróci do ciebie Izraelu, i z nawiązką, czekaj tylko! Twój zbrodniczy reżim osadników apartheidu rozkruszy się. Zasada przyczyny i skutku, inaczej mówiąc, Karma jest realna!]

[justitiepal2014 Odpowiadając na @guardian i @OamrSShakir #BDS dla nazistów!!! #Stop syjonizmowi!!!

Garth Odpowiadając na @guardian Ktoś niech wyrzuci tych terrorystów z Palestyny. To trwa wystarczająco długo.

Fearas […] Odpowiadając na @guardian i @OmarSShakir To wróci do ciebie Izraelu, i z nawiązką, czekaj tylko! Twój zbrodniczy reżim osadników apartheidu rozkruszy się. Zasada przyczyny i skutku, inaczej mówiąc, Karma jest realna!]



Nie chodzi o to, czy zgadzasz się z izraelską polityką wobec Beduinów w Dolinie Jordanu, czy nie. Chodzi o gazety, które mają obowiązek mówienia prawdy. “Guardian” świadomie propaguje antyizraelską propagandę. 


“Guardian” i Chirbet Humsa


Nazwę wsi podają jako ‘Chirbet Humsa’. W artykule jest także link do wideo B’tselem, który pokazuje pojazdy na drodze zbliżające się złowrogo – potem szybkie cięcie do obrazu - łóżka i kilku innych przedmiotów leżących po zniszczeniu. Czego tam nie ma, to widoku samego niszczenia wsi. Dlaczego wideo B’tselem tego nie pokazuje?

 

Ćwiczenie 1 – Google, wpisz “Chirbet Humsa” i kliknij na zdjęcia. Szybko zrozumiesz, dlaczego nikt nie pokazuje obrazów z wsi przed zniszczeniem. Nie ma jej. Będziesz szczęściarzem, jeśli znajdziesz zdjęcia namiotu. A opublikowanie zdjęć paru namiotów niezmiernie zmniejszyłoby wpływ tej propagandowej historii. A to wywołuje pytanie. Zbierając materiały do tego artykułu dziennikarz Oliver Holmes MUSIAŁ widzieć zdjęcia tej „wsi”. Niemniej w artykule brakuje JAKIEJKOLWIEK wzmianki, że ta wieś to tylko kilka tymczasowych szałasów.  

 

Jeśli dokonasz historycznego przeszukania hasła “Khirbet Humsa”, szybko zrozumiesz, że te kilka namiotów od dziesięcioleci jest upolitycznionym polem bitwy. Nie ma w ogóle żadnych informacji o tej “wsi” – poza kontekstem tego konfliktu. Jest dość oczywiste, że reporter “Guardiana” MUSIAŁ zrobić takie podstawowe poszukanie danych. Niemniej w artykule wszystko to ukrył przed czytelnikami.


Upolityczniony argument


Ten obszar wzdłuż granicy jordańskiej został wkrótce po wojnie 1967 roku ogłoszony jako teren wojskowy. Dzisiaj kilka klanów Beduinów, wypasa tam swoje stada. Przez dziesięciolecia Izraelczycy próbowali ich stamtąd usunąć. Odmawiają odejścia. Łącznik wojskowy Izraela z Palestyńczykami powiedział, że armia “zniszczyła struktury wzniesione nielegalnie na terenie strefy zagrożenia żywym ogniem IDF”.

 

Te namioty są postawione nielegalnie w strefie wojskowej, a ponieważ ta sprawa trwa, powraca od czasu do czasu w prasie. Popatrz na relacje z 2015, 20162018 roku. Antyizraelskie media nieustannie publikują propagandowe kawałki o tym, jak mieszkańcy Chirbet Humsa muszą opuszczać swoje „domy” z powodu manewrów armii. Niczego z tej historii nie ma w artykule.

 

Beduini wnieśli sprawę do Sądu Najwyższego – co jest ich pełnym prawem. Zrobili to kilka razy – i przegrali. Dlaczego w artykule “Guardiana” nie ma ani słowa o tej bitwie prawnej? Podczas gdy “izraelskie prawo wojskowe zabrania eksmisji stałych mieszkańców” ze strefy ognia, Sąd Najwyższy orzekł, że „Mieszkańcy Chirbet Humsa nie spełniają tego warunku”. Sąd stwierdził, że „skarżący nie mają uznanego prawa własności na tych terenach. Są intruzami, którzy używają tych terenów do wypasu”.

 

Autor artykułu w “Guardianie” pominął to wszystko. Najwyraźniej miał propagandowy zamiar pokazania, że ci ludzie nie mają żadnej możliwości odwołania się do prawa. A to jest kłamstwo. 


Ta sprawa jest wyraźnie częścią szerszego sporu i każda ze stron trzyma się swoich pozycji. Jest tu historia, jest kontekst, jest polityka i zdecydowanie zbyt wiele faktów pomija artykuł w “Guardianie”, by go traktować poważnie. „Guardian” podaje tylko historię dzieci rzekomo wyrzuconych z ich domów po zniszczeniu ich wsi przez brutalną armię. Jest to pozbawiony kontekstu, wyprany z faktów artykuł, który opowiada kłamstwa i demonizuje państwo żydowskie.


Jak powiedziałem, nie ma znaczenia, jaki jest twój pogląd polityczny w tej sprawie – gazety mają obowiązek mówienia prawdy swoim czytelnikom i pozwolenia im na samodzielne decydowanie. Szerzenie kłamstw, nienawiści i demonizowanie państwa żydowskiego jest normalnym działaniem propagandowych szmat, takich jak Electronic Intifada. Z każdym mijającym dniem “Guardian” coraz bardziej przypomina jedną z nich.


The Guardian newspaper goes full Electronic Intifada

5 listopada 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

David Collier

Brytyjski bloger śledzący antysemityzm w Wielkiej Brytanii.