Kondor wielki: ptak, który rzadko kiedy macha skrzydłami


Jerry A. Coyne 2020-07-28


Kondor wielki (Vultur gryphus) jest ptakiem o jednej z największych rozpiętości skrzydeł na świecie – około 3,3 metra. Średnia waga wynosi 11, 3 kg, z samcami ważącymi około kilograma więcej niż samice. Wikipedia notuje, że jego rozpiętość skrzydeł “przekracza tylko rozpiętość skrzydeł czterech morskich i wodnych ptaków – z grubsza 3,5 m maksimum u albatrosa wędrownego, albatrosa królewskiego, pelikana różowego i pelikana kędzierzawego”.


Kondory są mieszkańcami Andów i padlinożercami, obecnie żerującymi na dużych, padłych zwierzętach, takich jak krowy i bydło, choć przed przybyciem ludzi z pewnością ucztowały na zwłokach rodzimych roślinożerców, takich jak gwanaki andyjskie.


Nowy artykuł w “PNAS” (patrz poniżej) podaje dane zdobyte dzięki zamontowaniu elektronicznych urządzeń na ośmiu kondorach, które notowały ich wysokość, machnięcia skrzydłami (mierzone przez przyspieszeniomierz) i przebytą odległość (do czego użyto GPS). Wyniki są zdumiewające: kondory rzadko kiedy machają skrzydłami poza startem. Wyprzedzam jednak samego siebie. Obejrzyjcie najpierw szybujące zachowanie tego ptaka na 2½-minutowym wideo. Można zobaczyć jedno niedbałe machnięcie w 36. sekundzie i drugie w 2:20. I to wszystko.



Można przeczytać artykuł w “PNAS” (swobodny dostęp) przez kliknięcie na link pod zrzutem z ekranu poniżej; pdf jest tutaj.



https://www.pnas.org/content/early/2020/07/09/1907360117


Oraz w The Conversation, gdzie jeden z autorów, Emily Shepard, opisuje te badania przystępnym jezykiem dla laików.



https://theconversation.com/we-tagged-andean-condors-to-find-out-how-huge-birds-fly-without-flapping-142472


Autorzy schwytali młodociane kondory przez zwabienie je do padłych owiec, a potem przyczepili im sprytne elektroniczne pudełka, zaprojektowane tak, by odpadły po kilku dniach. Zebranych danych było tak dużo - 320 informacji na sekundę, że nie mogli zapisywać tego w rzeczywistym czasie. Musieli odzyskać pudełka z miejsc noclegowych i ściągnąć dane w ten sposób.


Tutaj jest montowanie pudełka na ptaku (dwa zdjęcia poniżej są z The Conversation piece)



I odzyskiwanie pudełka z danymi:



Wyniki są niezaskakujące w jednym sensie, ponieważ odkryli (co już wiedzieliśmy), że te ptaki szybują przez wykorzystywanie kominów termicznych – wznoszącego się, ciepłego powietrza – jak również wiatrów wiejących do góry, kiedy napotykają na szczyty górskie (prądy wstępujące). Zaskoczeniem jednak dla wszystkich było to, jak rzadko kondory machają skrzydłami, kiedy szukają padliny.


Zanotowano 235 godzin lotu (1,3 miliarda punktów danych!) i autorzy odkryli, że kondory spędzają około trzy godziny dziennie szybując między miejscem noclegowym a miejscem żerowania, szukając padliny. Tylko przez około 1% czasu w powietrzu machały skrzydłami. Uderzające dane dotyczyły jednego z ptaków, który w ogóle nie poruszył skrzydłami przez 317 minut (5 godzin 17 minut), niemniej przeleciał 172 kilometry.  


To jest najniższa częstotliwość machania skrzydłami u jakiegokolwiek latającego ptaka i, oczywiście, redukuje to ilość energii potrzebnej do utrzymania tak dużego ptaka w powietrzu. In toto, badacze wyliczyli, że 21% dziennego kosztu lotu pochłaniało machanie skrzydłami w powietrzu, podczas gdy 75% pochłaniało wzbijanie się w powietrze, każdy taki start zużywał odpowiednik 3,3 minut trzepotania skrzydłami. Start jest uciążliwy, czasochłonny i niebezpieczny, ponieważ, jak piszą autorzy, kondory są wówczas narażone na drapieżnictwo (przypuszczalnie ze strony dużych kotów, taki jak pumy).  


Tutaj jest 25-minutowy zapis jednego szybującego kondora, zawierający trzy informacje: wysokość (na górze), kierunek (pośrodku) i machanie skrzydłami (“acc”  czyli przyspieszenie), na dole. Wydaje się, że było siedem lub osiem machnięć skrzydłami.



Niesłychanie niska częstotliwość machania skrzydłami, używanie tylko 1% czasu na latanie i posługiwanie się kominami termicznymi i prądami wstępującymi wyjaśnia, jak tak ciężki ptak może zachować swój styl życia bez wydatkowania nadmiernej ilości energii. A wysoki koszt startu wyjaśnia (wraz z obecnością drapieżników) dlaczego te ptaki nocują i budują gniazda na wysokich półkach skalnych, skąd właściwie nie muszą wzbijać się w powietrze, ale mogą po prostu skoczyć z półki i zacząć szybować.


Jakie są implikacje tej pracy? Autorzy wspominają wymarłego ptaka lądowego, Argentavis magnificens, który podobno ważył około 72 kg – ponad sześciokrotnie więcej niż kondor wielki. (Wiadomo o tym z jednej kości ramiennej, która jest równie długa jak u człowieka.) Tutaj jest ilustracja jego wielkości w stosunku do człowieka i kondora wielkiego:



Wikipedia podaje szczegóły i dodaje, że obecnie znaleziono nowy gatunek kopalny z jeszcze większa rozpiętością skrzydeł!:  

Oszacowania rozpiętości skrzydeł Argentavisa różnią się znacząco zależnie od używanej metody: metody regresji czy porównań z kondorem kalifornijskim. Dawniejsze publikacje podają rozpiętość skrzydeł od 7,5 do 8 m, ale późniejsze oszacowania podają rozpiętość skrzydeł na 5,09 do 6,5 m. Współczesne autorytety mówią, że jest niepewne, czy rozpiętość skrzydeł dochodziła do 7 m. W momencie opisywania Argentavis był największym skrzydlatym ptakiem, o którym wiedziano, że istniał, ale obecnie wiadomo, że przewyższał go inny wymarły gatunek, Pelagornis sandersi, opisany w 2014 roku o typowej rozpiętości skrzydeł 7 do 7,4 m. Wysokość stojącego na ziemi Argentavisa jest z grubsza odpowiednikiem człowieka o wzroście 1,5 do 1.8 m, cała długość (od czubka dziobu do końca ogona) wynosiła w przybliżeniu 3,5 metra. 

Argentavis był z pewnością ptakiem latającym, a obecna praca z kondorami pokazuje, że prawdopodobnie unosił się dzięki szybowaniu. To z kolei sugerowałoby, że był padlinożercą, a nie drapieżnikiem, ponieważ to drugie wymagałoby znacznie aktywniejszego lotu, który byłby niemożliwy dla takiego ptaka. Widziałem kiedyś kondora wielkiego w Argentynie i chociaż był bardzo wysoko na niebie, nadal był imponujący, Wyobraźcie więc sobie widok  szybującego Argentavis magnificens!

____________

H. J. Williams, E. L. C. Shepard, Mark D. Holton, P. A. E. Alarcón, R. P. Wilson, S. A. Lambertucci. 2020. Physical limits of flight performance in the heaviest soaring bird. Proceedings of the National Academy of Sciences Jul 2020, 201907360; DOI: 10.1073/pnas.1907360117

 

The Andean condor: a-bird that hardly ever flaps its wings

Why Evolution Is True, 16 lipca 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jerry A. Coyne

Emerytowany profesor na wydziale ekologii i ewolucji University of Chicago, jego książka "Why Evolution is True" (Polskie wydanie: "Ewolucja jest faktem", Prószyński i Ska, 2009r.) została przełożona na kilkanaście języków, a przez Richarda Dawkinsa jest oceniana jako najlepsza książka o ewolucji.  Jerry Coyne jest jednym z najlepszych na świecie specjalistów od specjacji, rozdzielania się gatunków. Jest również jednym ze znanych "nowych ateistów" i autorem książki "Faith vs Fakt". Jest wielkim miłośnikiem kotów i osobistym przyjacielem redaktor naczelnej.