Artykuł o Gazie w farmaceutycznym piśmie jest niezgodny z medyczną etyką zawodową


Simon Plosker 2020-04-11


Według własnego opisu swojej działalności: “Pharmafile.com jest czołowym portalem przemysłu farmaceutycznego, dostarczając przemysłowi farmaceutycznych wiadomości, informacji o farmaceutycznych wydarzeniach, list farmaceutycznych firm usługowych i miejsc pracy w farmacji”.  

 

Z Pharmafile.com związane jest także pismo „Pharmafocus”. Raczej nie należałoby się spodziewać, że farmaceutyczne pismo zabłądzi w dziedzinę geopolityki. Niestety, to właśnie zrobiło w kłamliwie zatytułowanym artykule: Israeli blockade has made COVID-19 a “death sentence” in Gaza [Izraelska blokada spowodowała, że COVID-19 jest „wyrokiem śmierci” w Gazie].


Pharmafocus@Pharmafocus

Israeli blockade has made COVID-19
a “death sentence” in Gaza

https://bit.ly/3aI1YhH ;



1:41 PM - Apr 6, 2020

Twitter Ads info and privacy


Nikt nie powinien umniejszać potencjalnej powagi zagrożenia, jaki koronawirus stanowi dla Gazańczyków i dla wszystkich innych ludzi na świecie. Jednak medycy i ludzie w przemyśle farmaceutycznym zasługują na zgodne z faktami, oparte na dowodach informacje na temat oceny tego zagrożenia, zamiast hiperboli.


Przede wszystkim, obwinianie „izraelskiej blokady” za „wyrok śmierci” jest zwyczajną nieprzyzwoitością. W momencie pisania niniejszego Gaza ma 12 potwierdzonych przypadków koronawirusa i żadnego zgonu. Zarażenie wirusem, choć potencjalnie zagraża życiu, w żadnym razie nie jest wyrokiem śmierci, jak pokazują globalne statystyki. Na szczęście większość ludzi zarażonych koronawirusem zdrowieje. Warto także zauważyć, że stosunkowo młoda populacja Gazy (średni wiek około 17 lat) wskazywałaby na potencjalnie wyższy wskaźnik przeżycia.


Autor twierdzi, że ”izraelska blokada i ataki na Hamas, których wynikiem często są cywilne ofiary, doprowadziły system opieki zdrowotnej regionu na krawędź upadku”. Nigdzie jednak nie wspomina, że Ministerstwo Zdrowia w Gazie podlega Hamasowi, organizacji terrorystycznej. Nigdzie nie zdaje pytania, dlaczego rządzący Gazą Hamas nie inwestował w opiekę zdrowotną i jej infrastrukturę, jak w szpitale i wyposażenie. Czy może być tak, że wydano olbrzymie sumy pieniędzy na rakiety, broń, tunele terroru i infrastrukturę terroru  kosztem zwykłych Gazańczyków? Czy może być tak, że organizacja terrorystyczna jest zdolna do straszliwie złego zarządzania zasobami?


Artykuł zawiera także rażące sprzeczności. W pierwszych akapitach wiele jest rozwodzenia się nad cytatami, w których Gaza nazywana jest „klatką”. Co to za rodzaj klatki, skoro zaledwie kilka akapitów dalej mamy informację, że jest „wielu podejrzanych o zarażenie się wirusem podczas wizyty w Egipcie, na Zachodnim Brzegu i w Izraelu”?


Rzeczywiście, z powodu zagrożenia koronawirusem, kierowane przez Hamas Ministerstwo Zdrowia wezwało w marcu 2020 Palestyńczyków w Strefie Gazy, by unikali podróży za granicę. “Wzywamy obywateli, by nie opuszczali Strefy Gazy – poza absolutnie niezbędnymi wypadkami – w celu zachowania ich zdrowia” – oświadczyło ministerstwo.  Ponadto w dalszym ciągu możliwy jest ruch ludzi, choć ograniczony do tych, którzy mają pozwolenie od władz izraelskich oraz tych kilkuset dziennie, których władze egipskie przepuszczają przez przejście graniczne Rafah.  

 

Co doprowadza nas do drugiej rażącej sprzeczności. Autor pisze, że „izraelska blokada Strefy Gazy została narzucona przez Izrael i Egipt”.  


Skoro blokadę narzuciły Izrael i Egipt, to z pewnością nie jest to wyłącznie „izraelska blokada”?!  

W każdym razie nie ma żadnych ograniczeń transportu leków i wyposażenia medycznego z Izraela do Strefy Gazy. Gdyby autor pofatygował się i zajrzał poza nagłówki i propagandę, byłby niewątpliwie zdumiony odkryciem, że to nie Izrael ale Autonomia Palestyńska od 2017 roku narzuca sankcje na Strefę Gazy. Hamas wezwał Autonomię Palestyńską do zniesienia tych sankcji, które obejmują niedopuszczanie do Gazy usług medycznych, by móc walczyć z koronawirusem.


Autor pisze, że “Izrael dostarczył Gazie 200 zestawów do testowania, choć był w stanie zdobyć 500 tysięcy z nieujawnionego kraju na własny użytek”. [Od czasu napisania artykułu Izrael przekazał wiele więcej dodatkowych zestawów do testów na koronawirusa. Przyp. tłum.] Izrael zawsze pozwalał Gazańczykom na wjazd do Izraela na leczenie lub z powodów humanitarnych. Jest także w pełni świadomy potencjalnie katastrofalnych skutków epidemii koronawirusa w Strefie Gazy. Mimo jednak tego, co piszą autorzy, Izrael nie ma powodu do kajania się za dokonywanie wszelkich starań, by zapewnić niezbędne medyczne zasoby dla własnej populacji, szczególnie przy obecnych ponad dziewięciu tysiącach potwierdzonych przypadkach koronawirusa.


Pharmafile.com i stowarzyszone z nią pismo „Pharmafocus”, zamiast obwiniać Izrael za wszystkie bolączki Gazy i za „wyrok śmierci” na Gazańczyków z powodu epidemii koronawirusa, która jeszcze nie wybuchła i miejmy nadzieję nie wybuchnie tam, powinni trzymać się spraw, na których rzeczywiście znają się.


Pharmaceutical Magazine’s Gaza Story is Medical Negligence

Honest Reporting, 7 kwietnia 2020

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Simon Plosker

 

Izraelski dziennikarz związany z Times of Israel i redaktor naczelny strony HonestReporting.