Lekcje z północnej Syrii


Jonathan Spyer 2019-10-09


Decyzja wycofania wojsk amerykańskich z Syrii potwierdza, że obecna administracja USA nie jest zainteresowana w przewodzeniu sojuszowi regionalnych sił przeciwko irańskiemu ekspansjonizmowi ani sunnickiemu politycznemu islamowi.

 

Oświadczenie o północnej Syrii, podane w niedzielę do wiadomości publicznej przez sekretarza prasowego Białego Domu, wydaje się torować drogę do od dawna spodziewanej tureckiej inwazji na północnowschodnią Syrię. Stanowi to katastrofę dla syryjskich Kurdów i nie całkiem nieoczekiwaną zdradę USA ich głównych sojuszników w walce przeciwko ISIS. Ta decyzja ma również konsekwencje dla Izraela, na poziomach zarówno taktycznym, jak strategicznym.


Na poziomie taktycznym, jeśli rozpocznie się turecka inwazja na kontrolowaną przez Kurdów północnowschodnią Syrię, skutkiem prawdopodobnie będzie wręczenie dużych części północnowschodniej Syrii w ręce reżimu Assada i jego irańskiego sojusznika. Będzie tak, ponieważ syryjscy Kurdowie, jeśli staną przed wyborem między Assadem a dżihadystycznymi siłami sunnickimi, które obecnie walczą pod turecką flagą, wybiorą Assada. Assad i Irańczycy zdławią całą niezależną polityczną i kulturalną działalność kurdyjską. Niemal z pewnością jednak nie przeprowadzą hurtowej czystki etnicznej kurdyjskiej populacji.  


Turcy i ich sojusznicy, sunniccy islamiści, dokonali czystki etnicznej 200 tysięcy Kurdów z ich domów w kurdyjskiej enklawie Afrin, którą Turcja zniszczyła w styczniu 2018 roku. Kurdowie mają dobre powody, by wierzyć, że turecki prezydent, Recep Tayyip Erdoğan, planuje podobny los dla Kurdów z północnego wschodu. Prawdopodobnie będą więc walczyć, by zatrzymać Turków na północy tak długo, jak to możliwe, organizując równocześnie szybkie poddanie się Assadowi, żeby umożliwić syryjskiemu reżimowi przejęcie panowania na terytoriami dalej na południe. Wynik: Syria na wschód od Eufratu, obecnie amerykański protektorat i bariera przeciwko Iranowi i ISIS, zostanie podzielona między Turków oraz islamistów na północy i Assada oraz irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej na południu. Południowa część stworzy wówczas część słynnego irańskiego „mostu lądowego” do Morza Śródziemnego, Libanu i przejścia granicznego Kunajtra (granicy Syrii z izraelskimi Wzgórzami Golan).   


Na strategicznym poziomie krok Amerykanów potwierdza, że obecna administracja USA nie jest zainteresowana w przewodzeniu sojuszowi sił regionalnych przeciwko irańskiemu ekspansjonizmowi i sunnickiemu politycznemu islamowi, jak niektórzy naiwnie wierzyli. Zamiast tego ta administracja prezydenta Trumpa, podobnie jak jej poprzedniczka, zajmuje się zarządzaniem imperialnego upadku (choć z inną retoryką niż administracja Obamy). To będzie lekcja  dobrze wyuczona przez zarówno sojuszników, jak wrogów USA na Bliskim Wschodzie.   


The lessons from northern  Syria

Israel Hayom, 8 października 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan Spyer


Pracownik naukowy w Global Research in International Affairs Center. Autor książki The Transforming Fire: The Rise of the Israel-Islamist Conflict.