Wydział studiów antyizraelskich


Vic Rosenthal 2019-06-30

Profesor <span>Cary Nelson</span>
Profesor Cary Nelson

Spotkałem profesora Cary’ego Nelsona w poniedziałek [17 czerwca]. Nelson, emerytowany profesor angielskiego z University of Illinois, jest byłym przewodniczącym American Association of University Professors i autorem wielu książek i artykułów na rozmaite tematy.

Nelson pokazał nam swoją nową książkę:  Israel Denial: Anti-Zionism, Anti-Semitism, & the Faculty Campaign Against the Jewish State. Tylko ją przerzuciłem, ale Elder of Ziyon ma pełną recenzję tutaj. Ja napiszę trochę o świecie akademickim, który uczynił, że taka książka była niezbędna.

Jest to próba odparcia zdumiewająco wszechobecnego uczestnictwa zachodniej kadry uniwersyteckiej wydziałów humanistycznych i nauk społecznych w procesie demonizacji Izraela. Dzisiejsi studenci są jutrzejszymi przywódcami politycznymi i biznesowymi, a fakt, że większość zachodnich uniwersytetów jest monolitycznym, antyizraelskim środowiskiem nie zachęca do optymizmu na przyszłość.


Najważniejszą częścią książki jest szczegółowe obalenie twierdzeń Judith Butler, Stevena Salaity, Sareego Makdisiego i Jasbir Puar, przeciwko Izraelowi. Z wyjątkiem Salaity, którego praca jest tak poniżej wszelkich standardów, a publiczne obelgi tak wulgarne, że nie mógł znaleźć i utrzymać akademickiego stanowiska, pozostali mają niezmiernie prestiżową pracę i nie mają żadnych trudności z publikowaniem tego, co napiszą, w najlepszych pismach i wydawnictwach. Butler i Puar są wręcz gwiazdami, z licznymi nagrodami i dowodami najwyższego uznania.

Nelson, który pamięta czasy, kiedy trzymano się standardów naukowych – sprawdzano fakty zanim były podawane, artykuły sprawdzano dokładnie przed publikacją, kandydatów na akademickie stanowiska oceniano na podstawie kryteriów naukowych, nie zaś politycznych i było dążenie do szukania obiektywnej prawdy – był zaszokowany całkowitym upadkiem naukowych standardów w naukach humanistycznych i społecznych. Było to szczególnie widoczne w związku z konfliktem izraelsko-muzułmańskim*.

Na przykład, Jasbir Puar, opublikowała niedawno książkę pod tytułem The Right to Maim: Debility, Capacity, Disability (2017), w której oskarża Izrael o umyślne i sadystyczne głodzenie, karłowacenie i okaleczanie palestyńskiej populacji w celu osiągnięcia „biopolitycznego celu” złamania ciała i ducha Palestyńczyków, by zakończyć ich „opór”. Jeden z recenzentów nazwał tę książkę „nowoczesnym oszczerstwem o mordzie rytualnym”, podobnym do średniowiecznych oskarżeń, że Żydzi mordowali chrześcijańskie dzieci, by używać ich krwi do pieczenia macy.

Puar wygłosiła wykład w Vassar College w 2016 roku, podczas którego twierdziła, że Izrael truje Palestyńczyków ołowiem, uranem i fosforem, i że IDF zabija Palestyńczyków, żeby zabrać ich narządy do przeszczepów – (co, jak pokazuje Nelson, jest medycznie niemożliwe). Groziła pozwem każdemu, kto opublikuje nagranie z tego wykładu.

Nelson wyjaśnił, że twierdzenia Puar o zagłodzeniu i karłowaceniu może szybko obalić licealista uzbrojony wyłącznie w dostęp do Google. Można łatwo pokazać, że odżywianie palestyńskich Arabów należy do najlepszych w świecie arabskim i niesłychanie poprawiło się od 1967 roku (by pogorszyć się nieco na obszarach panowania Hamasu od 2007 roku). Jej twierdzenie, że IDF celuje w nogi uczestników rozruchów, jest prawdziwe – ale tylko o tyle, że są to sytuacje, w których alternatywą byłoby strzelanie, żeby zabić. Dla większości jej oskarżeń po prostu nie ma absolutnie żadnych dowodów. Puar zwyczajnie zmyśla fakty, jakich potrzebuje, a potem ”wyjaśnia” je nikczemną fikcją o Żydach jako nazistach.

Książkę Puar opublikowała szacowna Duke University Press. Nelson dziwi się, dlaczego redaktorzy nie byli w stanie sprawdzić faktograficznych twierdzeń. Dziwi się, dlaczego jej podobnie wadliwe artykuły przechodzą przez recenzje specjalistów wymagane przez pisma naukowe i dlaczego otrzymuje honory, profesurę, stypendia i inne prestiżowe i zyskowne  korzyści mimo jej zamiłowania do zmyślania faktów i używania ich jako podpórek dla superstruktury demonizowania kraju i jego narodu.

Ja się nie dziwię.

Kilka lat temu nieżyjący już Barry Rubin powiedział mi o zaniku intelektualnej i naukowej uczciwości w jego dziedzinie badań Bliskiego Wschodu. Zauważył, że kiedy był studentem, mógł spodziewać się, że jego nauczyciele, czasami o diametralnie przeciwnych poglądach do jego poglądów, będą oceniać jego pracę obiektywnie. Potem jednak – z powodu fundowania katedr i przyjmowania darów krajów arabskich – skład wydziałów zmienił się, a kandydaci byli wybierani głównie na podstawie ich poglądów politycznych. Znakomity Rubin, autor niezliczonych książek i artkułów, miał trudności ze znalezieniem pracy na uniwersytecie.

Tak wygląda obecnie sytuacja na wielu wydziałach nauk humanistycznych i społecznych, choć niekoniecznie z powodu arabskich pieniędzy. Szczególnie źle dzieje się na wydziałach badań praw kobiet lub gender (Jasbir Puar jest profesorką na takim wydziale w Rutgers University), badań etnicznych itd., ale nie tylko na nich. Są tu trzy wyjaśnienia.

Pierwsze, postmodernistyczne rozumienie natury rzeczywistości, które stało się powszechne poza naukami ścisłymi (gdzie możesz wysadzić laboratorium w powietrze, jeśli tworzysz własne fakty), pozwala na podporzadkowanie rzeczywistości narracji. Każda grupa tożsamościowa – szczególnie uciskane mniejszości – widzi świat inaczej i żadne spojrzenie na świat nie jest prawdziwsze niż jakiekolwiek inne. Terrorysta dla jednych jest bojownikiem o wolność dla innych i prawda jednego człowieka  jest kłamstwem innego. Rzeczywista jest narracja i jest akceptowalne zmyślanie ”faktów”, jeśli ją popierają.  

Po drugie, wprowadzenie (nieco zniekształconego) pojęcia intersekcjonalności, zgodnie z którym każdy członek uciskanej grupy musi popierać walkę każdej takiej grupy, wydaje się zachęcać każdą ”prześladowaną” osobę do mówienia w imieniu innych ofiar, niezależnie od swojej wiedzy. Na przykład, Jasbir Puar, jako “queer” “kobieta kolorowa”, widocznie ma prawo mówić – a nawet pisać książki – popierające Palestyńczyków, mimo że nie ma powodu sądzić, że wie o nich cokolwiek.  

Po trzecie i najważniejsze: choć postmodernistyczna destrukcja naukowego przedsięwzięcia dotknęła inne przedmioty badań, nic innego nie było przedmiotem tak skoncentrowanej negatywnej energii, jak rzekomo złe traktowanie Palestyńczyków przez Izrael. Żaden inny bezpaństwowy naród nie ma tak wielu (lub w ogóle jakichkolwiek) gorących sympatyków na zachodnich uczelniach, a żadne państwo poza Izraelem – nawet Korea Północna – nie jest tak często oczerniane i szkalowane przez tak wielu członków kadry uniwersyteckiej. Jest w tym coś bardzo znajomego. To zawsze jest o Żydach, prawda? 

Jakakolwiek jest tego przyczyna, wirusowe memy mizosyjonu (skrajnej, irracjonalnej nienawiści do Izraela) i zły stary antysemityzm mają solidne zakotwiczenie na zachodnich uniwersytetach, a strefą zerową są wydziały badań tożsamości.  

Dokonane przez Cary’ego Nelsona staranne zdemaskowanie kłamstw, na których opierają się wściekłe ataki,  jest niezbędnym sprostowaniem, Jest to jednak tylko punkt wyjścia i nie jestem optymistą. Jedną odpowiedzią na pytanie Nelsona, dlaczego nikt w Duke University Press nie poddał manuskryptu Jasbir Puar procedurze sprawdzania faktów, może oznaczać, że w sprawie Izraela i Palestyńczyków fakty nie mają znaczenia. Po co zawracać sobie głowę sprawdzaniem faktów, kiedy wszyscy wiedzą, że Izrael jest sadystycznym oprawcą Palestyńczyków, nawet jeśli jakieś szczegóły są błędne?

__________________________
* Najczęściej używane wyrażenia: “konflikt arabsko-izraelski” lub ”konflikt izraelsko-palestyński” są zbyt wąskie i nie chwytają tego, co ja widzę jako jego prawdziwą naturę: oparte na religii odrzucenie żydowskiej suwerenności gdziekolwiek na Bliskim Wschodzie przez niemal cały świat islamski, włącznie z Arabami, ale także z islamistycznymi reżimami w Turcji i w Iranie.

 

The Department of Anti-Israel Studies

20 czerwca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Vic Rosenthal


Studiował informatykę i filozofię na  University of Pittsburgh. Zajmował się rozwijaniem programów komputerowych. Obecnie jest na emeryturze, mieszka w Izraelu. Publikuje w izraelskiej prasie. Jego artykuły często zamieszcza Elder of Ziyon.