Iran otrzymał status państwa nuklearnego


A. Savyon i Yigal Carmon 2019-05-22


JCPOA nie jest porozumieniem ekonomicznym; jego ekonomiczne korzyści dla obu stron, choć ważne, nie są zasadnicze. Tym, co Iran starał się osiągnąć przez JCPOA było uznanie jego statusu państwa nuklearnego. W rzeczywistości warunkiem wstępnym do wejścia w dwustronne rozmowy z administracją Obamy było to, że USA dostarczą pisemnej gwarancji, że uznają prawo Iranu do wzbogacania uranu i prezydent Obama dostarczył takiego uznania przed rozpoczęciem rozmów w 2012 roku i raz jeszcze przy ich zakończeniu. Iran zapewnił sobie także zakotwiczenie tego uznania w rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ zamiast w dwustronnych lub wielostronnych porozumieniach, które zależą od woli stron. Status JCPOA (Nr 2231) zapewnia, że nie można go unieważnić, ponieważ w istniejącym globalnym układzie Rosja i Chiny niewątpliwie zawetują każdą próbę anulowania tej rezolucji[1].

Tak więc groźby Iranu, że wycofa się z porozumienia nuklearnego, są pozorne i niepokój europejskich partnerów, że wycofa się, jeśli nie otrzyma kompensaty za wznowione sankcje USA, są bezpodstawne[2].

 

Irański najwyższy przywódca, Ali Chamenei, wyraził stanowisko Iranu w tej sprawie 29 sierpnia 2018 r., kiedy powiedział:  "Porozumienie nie jest celem [samo w sobie], ale jest narzędziem. Jeśli dojdziemy do wniosku, że to narzędzie nie zabezpiecza naszych narodowych interesów, odłożymy je na stronę"[3]. Należy podkreślić raz jeszcze, że porozumienie uznaje status Iranu jako państwa nuklearnego i w ten sposób na zawsze służy narodowym interesom irańskiego reżimu. Ponadto Chamenei powstrzymuje się od wyraźnego powiedzenia, że wycofa się z porozumienia i mówi jedynie, że „odłoży je na stronę”.   

 

Ekonomiczny wymiar porozumienia nuklearnego był zawsze drugorzędny  

 

JCPOA nigdy nie było zamierzone jako ekonomiczne porozumienie, ale zostało z góry zdefiniowane przez administrację Obamy i przez Europejczyków jako historyczny kamień milowy dla kontroli broni nuklearnej i dla globalnego pokoju i stabilności. Ekonomiczne korzyści, jeśli w ogóle wspominane, były drugorzędne wobec głównego osiągnięcia powitania Iranu w klubie nuklearnym, usuwając równocześnie z zapisów jego znane pogwałcenia w dziedzinie militarnej działalności nuklearnej i prezentując porozumienie jako ochronę świata przed nuklearnym niebezpieczeństwem.  Co nie znaczy, że Iran nie starał się zdobyć tym porozumieniem ważnych korzyści ekonomicznych i istotnie zdobył je do czasu, kiedy USA wycofały się z porozumienia w maju 2018 r. Ponieważ USA wycofały się z JCPOA w sposób, który uniemożliwia także Europejczykom kontynuowanie handlu z Iranem, Iran próbuje zdobyć za to rekompensatę. Ale nawet niepowodzenie w uzyskaniu rekompensaty nie skłoni Iranu do wycofania się z porozumienia.  

 

Europa – która przez cały czas rozmów prowadzonych z Iranem przez EU3 (Wielka Brytania, Francja i Niemcy) w czasach przed Obamą, stanowczo odmawiała przyznania Iranowi prawa do wzbogacania uranu – odłożyła na bok ten pryncypialny sprzeciw, kiedy prezydent Obama zwolnił ją z moralnego obowiązku unikania współpracy z irańskim reżimem. Obama przedstawił także reżim irański jako prawomocnego i legalnego członka społeczności międzynarodowej i przekształcił go z kraju oskarżonego o pogwałcenie praw dotyczących broni nuklearnej, a więc obłożonego sankcjami Rady Bezpieczeństwa ONZ, w prawomocnego i równego partnera w negocjacjach. Po usunięciu moralnej bariery Obama obiecał także Europejczykom, że osiągną ekonomiczne korzyści z porozumienia. Twierdzenie jednak, że ekonomiczne dywidendy są głównym motywem Europy, jest mitem, ponieważ w roku kalendarzowym 2017 wielkość wymiany handlowej między Unią Europejską (UE) a USA wynosiła 1,1 biliona dolarów, na co składał się import UE z USA w wysokości 528 miliardów dolarów i eksport z UE do USA w wysokości 629 miliardów dolarów.    

 

Jako kontrast do tego handel między UE a Iranem za ten sam rok wynosił w całości 23,9 miliardów dolarów, na co składał się import o wartości 11,56 miliarda dolarów i eksport do Iranu oceniany na 12,33 miliarda dolarów[4]. Dlatego wypowiedzi rzeczników UE, że będą przeciwdziałać sankcjom USA nałożonym na Iran w sposób, który daje priorytet handlowi z Iranem przed handlem z USA, są absurdalne. Fakt, że duże firmy, europejskie i inne, opuszczają irański rynek, jest tego dowodem.

 

Wypowiedzi europejskich przedstawicieli dotyczące JCPOA są więc pomyślane jako uderzenia w administrację Trumpa, jako część ich politycznej walki przeciwko USA i przeciwko prezydentowi, którego uważają za marnego gatunku przywódcę i którego władza i dyktaty dotyczące polityki zagranicznej i globalnego handlu są nie do zaakceptowania.

 

Aneks: Iran nie zrezygnuje z porozumienia nuklearnego


Poprzednie raporty MEMRI dotyczące irańskich gróźb wycofania się z JCPOA, jeśli nie zostaną spełnione jego żądania:

 

Badania i analizy Nr 1306, https://www2.memri.org/polish/iran-nie-anuluje-jcpoa-poniewaz-jcpoa-przyznaje-iranowi-status-panstwa-nuklearnego-i-jest-zachodnia-gwarancja-przetrwania-rezimu/8657, 6 kwietnia 2017

Badania i analizy Nr 1397, https://www2.memri.org/polish/wobec-nowej-wszechstronnej-strategii-przeciwko-iranskiemu-rezimowi-trzyma-sie-on-kurczowo-jcpoa-i-europy-jako-parasola-ochronnego-przeciwko-usa/10895, 25 maja 2018.

Inquiry & Analysis No. 1400, Facing New U.S. Comprehensive Strategy Against It, Iranian Regime Officials Cling To JCPOA – Which Gives Iran Nuclear State Status Under UN Security Council Resolution, May 29, 2018.

Badania i analizy Nr 837, https://www2.memri.org/polish/cel-chameneiego-w-rozmowach-nuklearnych-zabezpieczenie-przetrwania-jego-rezimu-autorka-a-savyon/2398, 15maja 2012.

 

 

[1] Nawet jeśli Iran zostanie przyłapany na pogwałceniu JCPOA, może otrzymać karę, ale nie zmieni to pryncypialnego uznania go za państwo nuklearne.

[2] To utrzymuje się w mocy nawet jeśli USA lub Izraela zbombardują Iran. Także przy takim scenariuszu nie wycofa się z porozumienia, ale będzie wolał utrzymać je jako wiążącą rezolucję społeczności międzynarodowej, uznająca jego status nuklearny,

[3] Farsi.khamenei.ir, 29 sierpnia 2018.

[4] Dane zaczerpnięte z Directorate General for Trade of the European Commission, European Union, Trade with Iran (2017).

 

Odwiedź polską stronę MEMRI: http://www2.memri.org/polish/

MEMRI, Badania i analizy 1415, 10 maja 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

* A. Savyon jest dyrektorką MEMRI Iran Media Project; Y. Carmon jest prezesem MEMRI.


Od redakcji ‘Listów z naszego sadu”


Prezydent Iranu podczas spotkania z przywódcami religijnymi kraju w poniedziałek 20 maja 2019r. powiedział, że Islamska Republika Iranu nie zamierza podejmować rozmów ze Stanami Zjednoczonymi, ale nie wycofa się z „porozumienia nuklearnego”, gdyż naraziłoby to ją na sankcje nie tyko Ameryki, ale również ONZ i  innych.


Prezydent Islamskiej Republiki skarżył się, że jego kraj niesłusznie obwinia się za powodowanie napięć. Równocześnie zaledwie kilka dni wcześniej władze irańskie ogłosiły, że zamierzają zatrzymywać nadwyżki ciężkiej wody, jak również, jak pisała agencja IRNA, irańska produkcja uranu wzbogaconego do poziomu 3,67 wzrosła czterokrotnie.