Technologia pomaga w kryzysach wodnych na całym globie

Ale ponad półtora wieku później nadal istnieją części świata, gdzie ludzie nie mają dostępu do czystej wody pitnej – czy jest to zachodnia Pensylwania, gdzie niektóre społeczności mają studnie zanieczyszczone płynami szczelinowymi, czy ubogie kraje, gdzie systemy zajmowania się odpadkami nie są na nowoczesnym poziomie. Jednym z takich krajów jest Kamerun, który latem bieżącego roku doświadczył epidemii cholery.  

Organizacje pomocy humanitarnej z całego świata ruszyły na pomoc, oferując medyczną ekspertyzę i inne wsparcie. Jedną z takich grup jest izraelska firma o nazwie NUFiltration, która stworzyła urządzenie, zamieniające zanieczyszczoną wodę z rzek w czystą wodę pitną. Sztuczka nie polegała na wynalezieniu nowego urządzenia, ale po prostu na znalezieniu nowego celu dla już istniejącego urządzenia medycznego.  

Przy pomocy wiedzy lekarza z akademii medycznej uniwersytetu w Tel Awiwie zespół odkrył magię filtrów do dializy. Ten produkt jednorazowego użytku można znaleźć właściwie w każdym szpitalu. Te proste obiekty można używać do oczyszczania wody. Filtry usuwają bakterie z zanieczyszczonych źródeł wody, zapobiegając cholerze. Filtry nie wymagają elektryczności, są przenośne i można je używać przez trzy lata. Pracownicy WHO (będącej agendą ONZ) testowali filtry i zezwolono na ich używanie w obozach uchodźców w Kongo i w Mali.

W ostatnich latach ta mieszcząca się w Cezarei firma NUFiltration dostarczyła także swój system ghańskiej społeczności wyspiarskiej Pediatorkorpe. Mieszkańcy wsi cierpieli na niewydolność nerek z powodu zanieczyszczonej wody. „Jest przedtem i jest potem” – wyjaśniał profesor Nathan Levin, jeden z najbardziej znanych nefrologów na świecie. – „Przedtem są infekcje. Jest odwodnienie mimo wszystkich starań. A potem to wszystko znika”.

"Gdy tylko zaczynasz pompować wodę z rzeki, natychmiast masz czystą wodę do picia i to było jak cud dla tych ludzi” – powiedział Omri Cohen, techniczny kierownik z NUF, który był zaangażowany w misję w Ghanie. – „Reakcja była naprawdę zdumiewająca”.

NUFiltration jest tylko najnowszą firmą wśród wielu innych, które pomagają w dostarczeniu czystej wody w wielu bardzo tego potrzebujących terenach na świecie. Izraelski startup o nazwie Water-Gen pomagał w zeszłym roku, kiedy huragan Maria zdewastował Puerto Rico. Ich maszyna tworzy czystą wodę z powietrza. Działa jak domowy nawilżacz powietrza, ale zamiast nawilżania wychwytuje i oczyszcza wilgoć. Jedno z miast na Florydzie używa tego urządzenia, by lepiej przygotować pomoc po przyszłych huraganach.

Izraelski przedsiębiorca Max Simonovsky używa podobnej techniki w swojej firmie. Firma, startup o nazwie Soapy, instaluje jednostki do mycia rąk, które pobierają powietrze i natychmiast zamieniają je w wodę. „Próbujemy robić te urządzenia tak tanio, jak to możliwe, ulepszamy je i chcemy, by były dostępne w najuboższych społecznościach”.  

Wisconsin – gdzie są dwa wielkie jeziora, Lake Michigan i Lake Superior – zaprosił izraelskie startupy, które zajmują się technologią wody, by testowały swoje produkty w tym stanie. Współpraca jest wynikiem podróży do Izraela delegacji ze stanu wraz z gubernatorem Scottem Walkerem.

Początkowe projekty skupią się na rozmaitych dziedzinach, a niektóre z nich pomogą wykrywać zanieczyszczenia w wodzie spływającej po burzach i usuwać zanieczyszczenia z wody. „To partnerstwo wzmocni sektor [wodny] w obu krajach i oczekujemy, że otworzy nowe rynki dla firm technologii wodnej w Wisconsin i w Izraelu" powiedział Walker.

Partnerstwo obejmuje kilka instytucji na obu kontynentach – włącznie z University of Wisconsin-Milwaukee i Marquette University w USA i Uniwersytet Ben-Guriona w Izraelu. W tym ostatnim mieści się Instytut Zuckerberga, największy i wiodący w Izraelu instytut zajmujący się wodą, który wysyła studentów na cały świat, by pomóc w sprawach niedostatków wody. Wisconsin idzie w ślady Kalifornii i Newady, dwóch stanów, które już korzystają z partnerstwa z izraelskimi firmami technologii wodnej.

Seth Siegel, były konsultant filmów Hanna-Barbera, stał się ekspertem w zawiłościach zarządzania wodą na obszarze Morza Śródziemnego. Jego książka Let There Be Water: Israel's Solution for a Water-Starved World, znalazła się na liście bestsellerów w „New York Times” i w „Los Angeles Times” i spowodowała, że zaproszono go, by przemawiał w kwaterze głównej Google. „Na całym świecie szybko rosnąca liczba społeczności doświadczających stresu wodnego może uczyć się na przykładzie Izraela” – powiedział do „From The Grapevine”. Podał kilka izraelskich technologii jako przykład tego, na co powinny patrzeć inne kraje – w tym nawadnianie kropelkowe, oszczędne toalety i odsalanie wody morskiej.

Na 250 stronach Siegel snuje narracje o tym, jak grupa niekonwencjonalnych wynalazców i radykalnych myślicieli – włącznie z śpiewakiem operowym, który stał się ekspertem kanalizacji – stworzyła niektóre z najbardziej na świecie wybijających się i trwałych technologii wodnych. "I oto odkryłem, że Izrael ma najbardziej zaawansowany na świecie system wodny – powiedział nam. – To jest naprawdę inspirująca historia”.  

Israeli tech helping with water crises all across the globe

From the grapevine, 11 września 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska


Benyamin Cohen 

Publicysta Grapevine.