Kiedy największa na świecie sunnicka instytucja religijne potępi swój kolonializm?

 


Saied Shoaaib 2019-02-24

Islamska dynastia Umajjadów rozpoczęła inwazję Hiszpanii; osmańscy Turcy poszli potem na podbój europejskich krajów, w tym Bułgarii, Serbii, Macedonii, Grecji, Czarnej Góry, Chorwacji, Kosowa, Węgier, Albanii i Gruzji. Byli także bliscy okupowania Paryża i Wiednia. Na zdjęciu: „Tureckie oblężenie Wiednia” w muzeum we Wiedniu. (Zdjęcie: Tyssil/Wikimedia Commons)
Islamska dynastia Umajjadów rozpoczęła inwazję Hiszpanii; osmańscy Turcy poszli potem na podbój europejskich krajów, w tym Bułgarii, Serbii, Macedonii, Grecji, Czarnej Góry, Chorwacji, Kosowa, Węgier, Albanii i Gruzji. Byli także bliscy okupowania Paryża i Wiednia. Na zdjęciu: „Tureckie oblężenie Wiednia” w muzeum we Wiedniu. (Zdjęcie: Tyssil/Wikimedia Commons)

W Kairze w październiku na międzynarodowym sympozjum zatytułowanym "Islam i Zachód: różnorodność i integracja” szejk Ahmed Al-Tajjeb -- obecny Wielki Imam uniwersytetu Al-Azhar, największej sunnickiej instytucji religijnej – wskazał na Andaluzję  (Hiszpanię pod rządami muzułmanów) jako model pokojowej koegzystencji między islamem, chrześcijaństwem i judaizmem. Był to osobliwy wybór: Andaluzja nie jest przykładem kooperacji; jest przykładem arabskiej kolonizacji Europy.

Andaluzję najechała umajjadzka gałąź plemienia Kurajszów (plemienia proroka Mahometa) z Półwyspu Arabskiego. Oni rozpoczęli inwazję; osmańscy Turcy poszli w ich ślady i podbili ziemie europejskie, włącznie z Bułgarią, Serbią, Macedonią, Grecją, Czarną Górą, Chorwacją, Kosowem, Węgrami, Albanią i Gruzją. Byli także bliscy zajęcia Paryża i Wiednia.


Podczas sympozjum szejk Al-Tajjeb, który wygłosił zagajające przemówienie, powiedział, że jego celem jest budowanie mostów między islamem a Zachodem.


Jeśli to jednak jest jego celem, zrobiłby lepiej przepraszając za okupowanie tej części Europy przez muzułmańskich Arabów, którzy w owym czasie nie spotkali się z jakąkolwiek zachodnią agresją.


Na tym sympozjum Watykan przeprosił i prosił Boga o wybaczenie błędów Kościoła przez minione 2000 lat, włącznie z wojnami prowadzonymi w imię chrześcijaństwa po upadku kolonialnego Imperium Osmańskiego. Było tam także wyraźne przeproszenie za krucjaty i za próbę Europy dotarcia do Jerozolimy i jej okolic -- kraju odebranego chrześcijanom i okupowanego przez Arabów z Półwyspu Arabskiego, których chrześcijanie próbowali odeprzeć; a potem raz jeszcze przez tych, którzy po nich nastąpili.  


Trudno jest znaleźć dzisiaj chrześcijańskich duchownych, którzy są dumni ze swojej kolonialnej przeszłości. W odróżnieniu od tego, wielu muzułmanów uważa islamski kolonializm i imperializm za wyzwolenie świętej ziemi i część ich religii. Istnieje nawet silny nurt w islamie, który wierzy, że zdobywanie ziemi innych jest drogą do przywrócenie potęgi i dobrostanu muzułmanów.  


Dlatego byłoby właściwe, gdyby Al-Tajjeb użył platformy sympozjum o stosunkach między islamem a Zachodem do przeproszenia za zbrodnie arabsko-muzułmańskiego imperium, do ”budowania mostów”, o których mówił. Chociaż jest prawdą, że w 2016 roku powiedział, że "w Koranie nie ma żadnego tekstu o kalifacie (islamskim imperium), a niektóre islamskie kalifaty nie były sprawiedliwe”, nigdy nie potępił islamskiej okupacji ani jej zbrodni. Zamiast tego powiedział: "Nie ulega wątpliwości, że kalifat jest pięknym marzeniem, które osiąga jedność muzułmanów i gwarantuje ich siłę”.


Innymi słowy, zamiast na konferencji o „Islamie i Zachodzie” przyjąć odpowiedzialność za podboje w przeszłości, oskarżono Zachód o winę za konflikt Wschodu z Zachodem.   


Według Al-Tajjeba (co brzmi jak psychologiczna projekcja), Zachód jest "globalną siłą pełną arogancji i [roszczeń] do prawa kontrolowania innych i ujarzmiania ich dla osiągnięcia własnych interesów z poczucia, że jest nieskalaną cywilizacją z absolutnym prawem przewodzenia wszystkim narodom”. To, jak powiedział, "byłopretekstem do starych kolonialnych najazdów na inne narody i ich majątek”.


Z pewnością Zachód popełniał grzechy, ale przeprosił za nie. Tymczasem szejk Al-Azhar twierdzi, że islam i muzułmanie są całkowicie niewinni i że jedynym winowajcą jest Zachód. Jest to stanowisko całkowitego ignorowania islamskiego imperium kolonialnego, które okupowało wiele krajów, rabowało ich bogactwo i dokonywało masakr. Od siódmego wieku muzułmanie najechali i obecnie panują nad byłym Cesarstwem Bizantyjskim (obecną Turcją, gdzie po dokonaniu w zeszłym stuleciu ludobójstwie Ormian i Greków pontyjskich dzisiaj pozostało niewielu chrześcijan), całą Afryką Północną i Bliski Wschód, jak również najechali Grecję, Węgry, Bałkany, Cypr i Hiszpanię. Ludobójstwo Ormian na początku dwudziestego wieku pochłonęło życie między milion a półtora miliona niewinnych ludzi.


muzułmańskim podboju Indii – między XII a XVI wiekiem – zniszczono miasta, masakrowano ludność, a kobiety i dzieci, które przeżyły, zamieniano w niewolników.


Podczas Masakry w Konstantynopolu z 1821 roku Osmanie dokonywali masowych egzekucji, burzyli kościoły i rabowali własność greckiej populacji.


Szejk Al-Tajjeb nie tylko nie przeprosił za wyliczone powyżej potworności, ale oto kilka przykładów tego, czego naucza jego uniwersytet:  

Dzisiaj głównym problemem Zachodu z wieloma islamskimi organizacjami – zarówno zbrojnymi, jak nieuzbrojonymi – jest to, że wiele z nich nadal marzy i planuje zaprowadzenie "islamskiego państwa" a następnie "islamskiego imperium kolonialnego” czyli kalifatu, na całym globie. Być może prośba o wybaczenie ze strony szejka Al-Azhar mogłaby być zaprzeczeniem religijnych podstaw dla takiego imperium. Al-Azhar ma 2383 egipskich studentów i 40 tysięcy studentów z różnych krajów islamskich. Ta instytucja szkoli i wysyła setki imamów, by nauczali islamu wszędzie na świecie. W dodatku wszystkie duże sunnickie instytucje edukacyjne, takie jak Dar al-Ulum w Indiach i Islamski Uniwersytet w  Pakistanie, trzymają się nauki Al-Azhar.


Jak długo szejk Al-Azhar będzie opiewać podboje, jakich dokonały imperia islamskie zamiast wyrzec się ich, jego instytucja i te, które są pod jego wpływem, nie będą „budować mostów”, ale będą kontynuować zrzucanie winy na Zachód – który, biernie i dziwacznie, nadal tę winę akceptuje. 


When Will the World’s Largest Sunni Religious Institution Disavow Colonialization?

Gatestone Institute, 13 lutego 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Saied Shoaaib

Pochodzący z Egiptu muzułmański pisarz i badacz specjalizujący się w historii islamu. Jest współautorem głośnej książkiSubmission: The Danger of Political Islam to Canada – With a Warning to America.