Gdzie był UNIFIL, kiedy Hezbollah kopał tunel terroru?


Daled Amos 2018-12-06



Długa historia niekompetencji UNIFIL-u w wypełnianiu mandatu utrzymywania południowego Libanu bez broni i terrorystów Hezbollahu nie jest zaskakująca przy braku najbardziej podstawowej uczciwości, niewypełnianiu obowiązków i niezachowywaniu neutralności.

Fakt, że Hezbollah mógł wykopać tunel do Izraela bez tego, by UNIFIL nabrał jakichkolwiek podejrzeń na temat wstrząsów dochodzących z niewielkiej odległości, mówi sam za siebie.

Izraelska armia dostarczyła zdjęcie lotnicze, pokazujące drogę tunelu, który zmusił Izrael do rozpoczęcia Operacji Północna Tarcza:



A gdzie był przez cały ten czas UNIFIL?
Na zdjęciu poniżej posterunek UNIFIL zaznaczony jest białym kółkiem, tylko kilkaset metrów od miejsca, gdzie kończy się tunel.


Najwyraźniej Hezbollah nie boi się UNIFIL-u.
Ale dlaczego mieliby się bać?

30 sierpnia 2018 r. Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła Rezolucję 2433 o przedłużeniu mandatu UNIFIL w południowym Libanie:

Potwierdzając zobowiązanie do pełnego wprowadzania w życie wszystkich postanowień rezolucji 1701 (2006), i w poczuciu odpowiedzialności za pomoc w zabezpieczeniu trwałego zawieszenia ognia i długoterminowego rozwiązania, jak przedstawiono w rezolucji

I kontynuuje, otwarcie wzywając Izrael do popierania zawieszenia ognia:

4. Powtarza swoje wezwanie do Izraela i Libanu, by popierali trwałe zawieszenie ognia i długoterminowe rozwiązanie oparte o zasady i elementy ustalone w paragrafie 8 rezolucji 1701 (2006);

Ciekawe, że, Rezolucja 2433, która odnawia mandat, wymienia Liban, ale  nie wspomina Hezbollahu.
W ogóle.
Ani w tym roku, ani w poprzednim.

Może się to wydawać nieco dziwne, biorąc pod uwagę fakt, że to atak Hezbollahu w 2006 r. był tym, co spowodowało konieczność tego rozszerzonego mandatu dla istniejącego już wówczas UNIFIL-u.

Na szczęście jest wzmianka o Hezbollahu w Rezolucji 1701, która ustanowiła ten mandat:

Wyrażając najwyższe zaniepokojenie trwającą eskalacją wrogich działań w Libanie i w Izraelu od ataku Hezbollahu na Izrael 12 lipca 2006 roku, która już spowodowała setki ofiar śmiertelnych i rannych po obu stronach, rozległe zniszczenia cywilnej infrastruktury i setki tysięcy przesiedleńców wewnętrznych, [podkreślenie dodane]

W artykule Hezbollah Ritually Humiliates the UN [Hezbollah rytualnie upokarza ONZ] Tony Badran opisuje, jak bardzo terroryści Hezbollahu lekceważą UNIFIL i ONZ:

4 sierpnia zgodnie z dobrze ustalonym modus operandi, Hezbollah zorganizował atak na patrol UNIFIL-u w mieście Majdal Zoun, na północ od Nakoura. “Lokalni” – ironiczny eufemizm na Hezbollah – zauważyli słowacką jednostkę, która robiła zdjęcia, otoczyli ją i zatarasowali jej drogę. Kiedy patrol próbował uciec, „lokalni” z Hezbollahu zaatakowali ich i uszkodzili ich pojazd. Kiedy patrol ruszył dalej, członkowie Hezbollahu z pobliskich wsi znowu odcięli im drogę, zaatakowali, skonfiskowali część broni, kamery i wyposażenie i podpalili ich pojazd w pobliżu kwatery głównej włoskiego kontyngentu. Później Hezbollah “negocjował” prośbę o zwrot wyposażenia za pośrednictwem LAF [armii libańskiej], dokładnie pokazując rolę, jaka LAF odgrywa w Libanie, czyli chłopców na posyłki Hezbollahu. 

Niemniej można by pomyśleć, że Hezbollah będzie miał nieco więcej szacunku dla UNIFIL-u. Przecież UNIFIL ma długą historię pomagania Hezbollahowi w jego walce przeciwko Izraelowi.

Podczas wojny 2006 roku "neutralny" UNIFIL grał zdecydowanie po jednej stronie.

...przez całą niedawną wojnę zamieszczał na swojej stronie internetowej informacje, żeby wszyscy zobaczyli wszystko o ruchach żołnierzy Izraelskich Sił Obronnych [IDF] i o ich broni i wyposażeniu, wskazując nawet dokładnie miejsca struktur obronnych i bezpieczeństwa IDF w ciągu kilku godzin od ich wzniesienia. Nowa informacja pojawiała się czasami w 30 minut, a nigdy później niż w 24 godziny od wydarzenia. 

Równocześnie UNIFIL nie zamieścił ani jednej informacji wywiadowczej dotyczącej sił Hezbollahu. Wypowiedzi o tym, że Hezbollah „wystrzelił dużą liczbę rakiet z różnych lokalizacji” i że rakiety Hezbollahu „wystrzelono  w znacznie większych ilościach z różnych lokalizacji” były najbardziej precyzyjnymi relacjami, jakie kiedykolwiek otrzymała druga strona.

Współpraca ONZ i UNIFIL z Hezbollahem jest jeszcze dawniejsza:

7 października 2000 roku siły Hezbollahu nielegalnie przekroczyły izraelską granicę z Libanem, mimo że ONZ patrolowała ten teren, i porwały trzech żołnierzy Izraelskich Sił Obronnych, Adiego Avitana, Binjamina Awrahama i Omara Souada. Żołnierze sił pokojowych UNIFIL filmowali to wydarzenie; ONZ zaprzeczała jednak posiadaniu takiej taśmy wideo przez niemal dziewięć miesięcy. 6 lipca 2001 r. ONZ przyznała, wbrew poprzednim zaprzeczeniom, że otrzymała ten film w 18 godzin po wydarzeniu. 

W owym czasie David Kopel z ”The Volokh Conspiracy” opisał,  jak daleko szło tuszowanie przez ONZ rażących zaniedbań UNIFIL-u:

Jeden z żołnierzy powiedział, że brygada powinna aresztować członków Hezbollah, ale brygada nie zrobiła niczego. 

Według indyjskiego żołnierza brygada UNIFIL na tym terenie ”mogła zapobiec porwaniu”.

"Bardzo mi przykro z powodu tego, co się zdarzyło, bo widzieliśmy, co się działo” – powiedział. Członkowie Hezbollahu "nosili nasze mundury i to bardzo źle, że nie zatrzymaliśmy ich”.

Okazuje się, że co najmniej czterech członków „sił pokojowych” UNIFIL, wszyscy z Indii, otrzymali łapówki od Hezbollahu, żeby asystować przy porwaniu przez pomoc w dostaniu się na miejsce porwania i znalezienie izraelskich żołnierzy. Część łapówki składała się z alkoholu i dostępu do libańskich kobiet.  

W indyjskiej brygadzie był potem zażarty spór wewnętrzny, bo niektórzy członkowie skarżyli się, że brygada zdradziła swój pokojowy mandat. Dochodzenie wdrożone przez rząd indyjski surowo skrytykowało zachowanie brygady.   

Istnieją dowody znacznie większych wypłat przez Hezbollah dla indyjskiej brygady, włącznie z setkami tysięcy dolarów za pomoc przy porwaniu i zatuszowaniu sprawy.

Tuszowanie sprawy przez ONZ zaczęło się niemal natychmiast.

Kopel kontynuuje pełen opis tego, jak ONZ nie tylko zataiła dowody przed Izraelem, ale również niszczyła je.   

Nie jest też tak, by strach przed Hezbollahem był jedyną motywacją UNIFIL-u zdradzenia swojej neutralności. Wikipedia informuje o incydencie w 1992 roku w oparciu o artkuł w YNet News, jak UNIFIL pomógł dwóm libańskim terrorystom, którzy uciekli z izraelskiego więzienia:

Opublikowana w 2010 roku książka norweskiego dziennikarza Odda Karsten Tveita ujawniła, że armia norweska była zamieszana w ucieczkę dwóch Libańczyków, którzy byli aresztowani przez izraelską armię i trzymani w więzieniu Chiam. Według autora tej książki w 1992 roku dwóch Libańczyków uciekło z więzienia Chiam [w południowym Libanie]. Żołnierze sił pokojowych, obawiając się, że uciekinierów mogą spotkać tortury lub egzekucja, jeśli zostaną złapani przez Izraelskie Siły Obronne lub Armię Południowego Libanu, przebrali uciekinierów w mundury ONZ i umieścili ich w konwoju UNIFIL-u, który wyjeżdżał z południowego Libanu przez izraelską blokadę drogową. Wkrótce potem dowódca armii izraelskiej, Mosze Tamir, przybył do obozu norweskiego batalionu i oskarżył norweskiego dowódcę Hagrupa Hauklanda o "chronienie terrorystów". Natychmiast po tej konfrontacji Libańczycy zostali przeszmuglowani do autobusu używanego przez norweskich członków sił pokojowych będących na przepustkach i zabrani do Bejrutu.  

Długa historia niekompetencji UNIFIL-u w wypełnianiu mandatu utrzymywania południowego Libanu bez broni i terrorystów Hezbollahu nie jest zaskakująca przy braku najbardziej podstawowej uczciwości, niewypełnianiu obowiązków i niezachowywaniu neutralności.

Fakt, że Hezbollah mógł wykopać tunel do Izraela bez tego, by UNIFIL nabrał jakichkolwiek podejrzeń na temat wstrząsów dochodzących z niewielkiej odległości, mówi sam za siebie.

Badran pisze, że w odróżnieniu od zeszłego roku, w tym roku ambasador US, Nikki Haley, nawet nie zawracała sobie głowy przychodzeniem na głosowanie w ONZ w sprawie przedłużenia mandatu UNIFILU, ani nie wydała potem żadnego oświadczenia.  

Najwyraźniej nie ma słów na opisanie fiaska jeszcze jednej organizacji ONZ.

 

Where Was UNIFIL While Hezbollah Was Digging Its Terror Tunnel?

Elder of Ziyon, 5 grudnia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 

Daled Amos
(Bennet Ruda) 


Amerykański bloger piszący o historii i problemach Bliskiego Wschodu, a w szczególności Izraela.  http://daledamos.blogspot.com/

 

 

Od Redakcji „Listów z naszego sadu”

 

Poniżej film, na którym izraelski robot filmuje wnętrze terrorystycznego tunelu.