Żydzi Afryki Północnej pod rządami muzułmańskimi


Ruthie Blum 2018-11-25


 

Książka Exile in the Maghreb, współautorstwa wielkiego historyka Davida G. Littmana i Paula B. Fentona, jest ambitną pracą, która zaprzecza mitowi o tym, że Żydzi żyli spokojnie w swoich ojczyznach na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, kiedy dostały się one pod rządy muzułmanów.


Ta książka dobitnie pokazuje, że ”Od Średniowiecza antyżydowskie prześladowania były endemiczne w muzułmańskiej Afryce Północnej”.


Littman, przed swoją przedwczesną śmiercią na białaczkę w 2012 r. planował, że książka o Maghrebie będzie pierwsza w serii, która omawiałaby społeczne warunki życia Żydów w Tunezji, Libii, Egipcie, Syrii, Palestynie, Iraku, Jemenie, Iranie i Turcji – ambitny projekt, którego już nie był w stanie doprowadzić do końca.  


Bodźcem do napisania tej książki, która została najpierw opublikowana po francusku w 2010 roku, a po angielsku w 2016, było pokazanie błędnego obrazu stosunków między Żydami z Maroka i Algierii, jaki prezentują niektórzy historycy. Jednym z takich historyków, cytowanych w Exile in the Maghreb, jest francuski orientalista, Claude Cahen, który z rozmarzeniem napisał w rozdziale o "Dhimma" w Encylopaedia of Islam:

"W średniowiecznym islamie nie ma niczego, co można by nazwać antysemityzmem… Islam, mimo wielu wstrząsów, okazał więcej tolerancji wobec Żydów pozostałych w krajach muzułmańskich niż Europa”.

Pomysł na książkę – olbrzymi zbiór osobistych świadectw, zdjęć i dokumentów obejmujący dziesięć wieków (from 997-1912) – przyszedł Littmanowi do głowy, kiedy był w humanitarnej podróży do Maroko w 1961 r. Littman napisał:

"Po uzyskaniu niepodległości kraju w 1956 r. Żydzi w Maroku zaczęli na nowo definiować swoje nadzieje dotyczące przyszłości. Podczas gdy na horyzoncie pojawiły się dla nich nowe możliwości, ze zdumieniem obserwowałem, że marokańscy Żydzi czynili wszystkie możliwe starania o opuszczenie swojej ziemi rodzinnej i wyemigrowanie do walczącego, małego państwa Izrael, a także do Europy, której społeczności nadal boleśnie odradzały się po tragediach II Wojny Światowej”.  

W artykule w ”Jerusalem Post” - zatytułowanym Exploding the myth of Moroccan tolerance [Obalając mit marokańskiej tolerancji] - Lyn Julius opisała antyizraelski film dokumentalny Al Dżaziry, w którym obwiniano Mosad z „odegranie kluczowej roli w przekonaniu tysięcy marokańskich Żydów, że są w niebezpieczeństwie i tajne ułatwianie ich wyjazdu” do nowo założonego państwa Izrael. Według autorów filmu „Żydzi zaczęli osiedlać się w Maroko ponad 2000 lat temu i przez stulecia oni i muzułmanie szczęśliwie tam koegzystowali”.  


Julius pisze, że Exile in the Maghreb dostarcza "korekty dla tego powszechnego wypaczenia historii”.  


Istnieje, na przykład, relacja Samuela Romanelliego (1758-1814), włoskiego Żyda, który odwiedził Maroko pod koniec rządów sułtana Sidi Mohammada III (1757-1790) i opisał swoje podróże w Oracle from an Arab Land (1792):

"Większość z nich [Żydów z Maroka] nigdy nie umiera śmiercią naturalną ani nie dzielą losu zwykłych śmiertelników: egzekucja, tortury, wywłaszczenie, uwięzienie jest ich losem. Ich ciała mogą być okaleczanie a ich domy zamienione w kloaki…”

W artykule What Is a ”Refugee”? The Jews from Morocco versus the Palestinians from Israel  [Kim jest „uchodźca”? Żydzi z Maroka a Palestyńczycy z Izraela], opublikowanym w tym roku, znany prawnik, Alan Dershowitz, pisze:

"Żydzi żyli w Maroku przez stulecia, zanim islam przybył do Casablanki, Fezu i Marrakeszu. Żydzi wraz z Berberami byli podstawą gospodarki i kultury. Obecnie ich historyczną obecność można zobaczyć głównie w setkach żydowskich cmentarzy i opuszczonych synagog, które są wszechobecne w miastach i miasteczkach w całym Maghrebie....


Obecnie są garstką w Maroku i zniknęli z innych krajów. Jedni dobrowolnie przenieśli się do Izraela po 1948 r. Wielu zmuszono do ucieczki groźbami, pogromami i dekretami prawnymi, i pozostawili za sobą nieruchomości warte miliardy dolarów oraz groby swoich przodków.


Dzisiaj żydowska populacja Maroka liczy mniej niż 5 tysięcy, a było ich w szczytowym momencie ponad 250 tysięcy. Zasługą króla Mohammada VI jest jego zdecydowanie, by zachować żydowskie dziedzictwo, szczególnie żydowskie cmentarze. Ma on lepsze stosunki z Izraelem niż inne kraje muzułmańskie, ale Maroko także nie uznaje Izraela i nie ma stosunków dyplomatycznych z  państwem narodu żydowskiego. Jest to proces, który trwa. Jego stosunki z małą społecznością żydowską, z których większość jest zapalonymi syjonistami, są znakomite..."

Exile in the Maghreb jest niezmiernie ważną książką, która pokazuje prawdę o losie Żydów po podbiciu tych krajów przez islam.


By zachęcić innych do kontynuowania jego pracy, Littman cytuje rabina Tarphona, który w Ethics of the Fathers napisał:"Na tobie nie spoczywa obowiązek dokończenia pracy, ale nie jesteś także upoważniony do zaprzestania jej”. Littman zakończył:

"Obowiązek dokończenia badań historycznej rzeczywistości żydowskiego życia pod Półksiężycem spoczywa na przyszłych pokoleniach badaczy, dla których, jak mam nadzieję, nasz skromny wkład będzie służył jako inspiracja”.

The Jews  of the North Africa under Muslim Rule

Gatestone Institute, 14 listopada 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Ruthie Blum 

Amerykańsko-izraelska dziennikarka, publicystka Jerusalem Post.