Francuski uniwersytet wyrzuca homeopatię


Steven Novella 2018-09-08


Francja jest największym na świecie konsumentem homeopatycznych środków. Według badania Edzarda Ernsta:


Wyniki pokazują, że w sumie 6 705 420 pacjentów otrzymało co najmniej jeden zwrot kosztów środka homeopatycznego w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Stanowi to 10,2% francuskiej populacji. Dominują kobiety (68%), a największą częstotliwość obserwujemy u dzieci w wieku 0-4 lat (18%).


Homeopatia jest wyłącznie pseudonauką, która kosztowała francuskich podatników 279 milionów euro w jednym tylko roku. Są jednak również dobre wiadomości – homeopatia jest w odwrocie na całym świecie, przynajmniej w kategoriach oficjalnego uznania i finansowania przez refundację kosztów pacjentom. W Wielkiej Brytanii zamykają szpitale homeopatyczne, FDA zdecydowała wreszcie rozpocząć regulowanie przynajmniej najgorszych homeopatycznych „klinik”, a teraz francuski uniwersytet – Lille – postanowił zawiesić wydawanie dyplomów z homeopatii na rok akademicki 2018-19.


Wreszcie (i, moim zdaniem, jest to bardzo pouczające) wszystko to dzieje się głównie w reakcji na raporty naukowców, którzy poświęcają czas na recenzowanie homeopatii i dowodzą, że nie jest oparta na nauce i nie działa.


Co więc stało się we Francji, gdzie homeopatia jest tak bardzo popularna? No cóż, w marcu 2018 r. 124 francuskich lekarzy podpisało oświadczenie zawierające ostre stanowisko nie tylko przeciwko homeopatii, ale przeciwko wszystkim rodzajom pseudonauki w medycynie. Warto przeczytać całe oświadczenie, ale tutaj jest kilka najważniejszych punktów:

Obowiązek uczciwości jest zapisany w kodeksach etyki zawodów medycznych i w kodeksie zdrowia publicznego (artykuł 39 Kodeksu etyki i artykuł R.4127-39 Kodeksu zdrowia publicznego). Kodeksy zakazują szarlatanizmu i oszustwa, nakazują przepisywanie i stosowanie tylko dowiedzionych terapii. Kodeksy zakazują również używanie tajemnych remediów bez podawania informacji o substancjach, jakie zawierają. Rada Lekarska jest odpowiedzialna za zapewnienie, że jej członkowie nie używają swojego tytułu do promowania praktyk, których naukowość nie została dowiedziona jako pożyteczne lub które są wręcz niebezpieczne. Rada musi zapewnić, że lekarze nie stają się przedstawicielami handlowymi  pozbawionych skrupułów przedsiębiorstw.  


Homeopatia, podobnie jak inne praktyki nazywane ”medycyną alternatywną” w żaden sposób nie jest naukowa. Te praktyki opierają się na wierze i obietnicach cudownego i bezpiecznego zdrowienia.

Następnie wspominają niedawny przegląd naukowych dowodów w sprawie homeopatii, dokonany przez Europejską Radę ds. Badań Naukowych. W streszczeniu czytamy, między innymi:

Naukowe mechanizmy działania – tu doszliśmy do wniosku, że twierdzenia homeopatii są nieprzekonujące i niezgodne z ustalonymi pojęciami naukowymi.


Kliniczna skuteczność
– przyznajemy, że efekt placebo może pojawiać się u indywidualnych pacjentów, ale zgadzamy się z wcześniejszymi  ocenami, że nie istnieją znane choroby, dla których są solidne, powtarzalne dowody, że homeopatia jest skuteczna ponad efekt placebo. Związany z tym jest niepokój o świadomą zgodę pacjenta i o bezpieczeństwo, to drugie związane z marną kontrolą jakości w przygotowywaniu środków homeopatycznych.

Jest to zgodne z innymi przeglądami dokonanymi przez (by użyć ich słów) „autorytatywne i bezstronne” panele ekspertów. W raporcie z 2010 r. z Wielkiej Brytanii wnioskiem było, że homeopatia jest w zasadzie “czarami” i powinna być całkowicie zarzucona. Wniosek w raporcie rządu australijskiego z 2013 r. brzmiał, że nie ma przekonujących dowodów, że homeopatia działa na jakąkolwiek chorobę lub zaburzenie.


Raport z systematycznych przeglądów z 2010 r.
 przedstawił ten sam wniosek – „Wyniki przeglądu Cochrane’a obecnie dostępnych badań homeopatii nie pokazują, by leki homeopatyczne miały jakikolwiek efekt poza placebo”.


Był także szwajcarski raport z 2012 r., ale jest on rodzajem wyjątku. Początkowo rząd szwajcarski, podobnie jak wszyscy inni, doszedł do wniosku, że dowody nie popierają homeopatii, ale homeopatom nie podobał się ten wniosek. Stworzyli więc panel złożony z homeopatów, by otrzymać pożądany wynik. Jak pisałem wówczas:

Szwajcarski raport jest stronniczym przeglądem, dokonanym głównie przez homeopatów, którzy zmienili zasady dowodu w celu stwierdzenia, że homeopatia działa. Inni homeopaci przedstawiają następnie ten przegląd jako bezstronny i rozstrzygający. Jest to zachowanie, które spowodowałoby rumieniec wstydu u najbardziej pozbawionego skrupułów przedstawiciela farmaceutycznego.

Nie był to więc ani autorytatywny, ani bezstronny przegląd. Szwajcarski panel w zasadzie przyznał, że wysokiej jakości dowody nie pokazują, że homeopatia działa (nawet oni musieli to przyznać), ale z powodów, które nie są jasne, uznali za właściwsze poleganie na słabszych dowodach (rodzaju nie przeznaczonego do oceny skuteczności). Zdecydowali obwiniać same badania za  negatywne wyniki, a nie pseudonaukową naturę homeopatii.


Mimo jednak tego, że nadal czasami udaje im się przeważyć szalę fałszywymi wynikami, homeopaci wydają się walczyć w przegranej bitwie. Jest zdecydowanie za wcześnie, by ogłosić zwycięstwo, ale sytuacja zwróciła się przeciwko pozwalaniu ludziom na sprzedawania magicznej wody jako lekarstwa. Nawet we Francji, która jest bastionem homeopatii, udało się zawstydzić uniwersytet do tego stopnia, że zrezygnował z przyznawania  „dyplomów z bredni”.


Uniwersytet Lille jednak tylko zawiesił te studia, czekając na kolejny przegląd naukowych dowodów o homeopatii rządu francuskiego, który ma być gotowy w lutym 2019 r. Pytanie brzmi – czy będzie to bezstronny przegląd dokonany przez prawdziwych naukowców (jak w Wielkiej Brytanii, Australii i UE), czy zafałszowany przegląd dokonany przez francuskich homeopatów (według szwajcarskiego modelu). Mamy pewne wskazówki - Ernst informuje o wypowiedzi francuskiej minister zdrowia z kwietnia 2018 r.:

“Istnieje ciągła ocena medycyny, którą nazywamy komplementarną. Grupa robocza* w moim ministerstwie sprawdza, czy wszystkie te praktyki nie są niebezpieczne. Jeśli terapia nadal przynosi korzyści bez szkód, nadal będziemy zwracać koszty… Francuzi są bardzo przywiązani [do homeopatii]; jest to prawdopodobnie efekt placebo. Jeśli może to zapobiec używaniu toksycznego lekarstwa, uważam, że wszyscy wygrywamy. To nie szkodzi”.

Tak więc, podobnie jak wielu apologetów alternatywnej medycyny, przyznaje ona, że homeopatia prawdopodobnie jest tylko placebo (co w żargonie lekarskim znaczy ”nie działa”). Podkreśla jednak, że Francuzi lubią ją, co jest całkowicie nieistotne. Co gorsza, argumentuje, że homeopatia jest nieszkodliwa i że może zastąpić toksyczne lekarstwa. Homeopatia nie jest nieszkodliwa i może zastąpić lub opóźnić skuteczne leczenie. Nie jest także nieszkodliwe promowanie pseudonauki w medycynie, bo ma to daleko idące negatywne skutki.


Ponadto, lekarstwa i standardy opieki są regulowane tak, że powinny przynosić korzyści wyższe od ryzyka, a więc zastąpienie ”toksycznej” terapii nie ma żadnego sensu. Jeśli leczenie jest netto rzecz biorąc, negatywne, to nie powinno być stosowane. Nie musimy zastępować go magiczną wodą.


Wypowiedź pani minister niepokoi mnie. Mam jednak nadzieję, że nauka zwycięży. Musimy poczekać i zobaczyć.


Największą lekcją z tego wszystkiego jest jednak to, że naukowcy i specjaliści, szczególnie w dziedzinie medycyny, muszą wyjść ze swoich wież z kości słoniowej i zaangażować się w społeczeństwo w sprawach pseudonauki. Istnieje silny konsensus wśród lekarzy, akademików i naukowców medycyny, że terapia powinna być oparta na nauce (możemy sprzeczać się o szczegóły, co to bardzo dokładnie znaczy, ale ogólna myśl jest zaakceptowana). Jeśli jednak będziemy milczeć lub sądzić, że pseudonauka jest wystarczająco na marginesach, byśmy jej nie musieli poświęcać uwagi, to pseudonauka powoli wślizgnie się do medycyny, co już się dzieje.  


Kiedy naukowcy zbierają się i po prostu mówią to, co im wydaje się oczywiste, może to mieć potężne skutki oczyszczenia powietrza z wszelkiego pomieszania i błędów tworzonych przez  dostarczycieli nonsensu. Potrzeba nam tego dużo więcej.


French University Dumps Homeopathy

4 września 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Steven Novella 

Neurolog, wykładowca na Yale University School of Medicine. Przewodniczący i współzałożyciel New England Skeptical Society. Twórca popularnych (cotygodniowych) podkastów o nauce The Skeptics’ Guide to the Universe. Jest również dyrektorem Science-Based Medicine będącej częścią James Randi Educational Foundation (JREF), członek Committee for Skeptical Inquiry (CSI) oraz członek założyciel Institute for Science in Medicine. Prowadzi blog Neurologica.