Pani biskup i jej fałszywe świadectwo


Richard Landes 2018-08-28

Biskup Gayle Harris w środku.
Biskup Gayle Harris w środku.

Niedawno w Kościele episkopalnym zdarzył się skandal w sprawie rezolucji o bojkocie Izraela. Pani biskup pomocnicza, Gayle Harris, wygłosiła mowę na rzecz bojkotu, przedstawiając Izrael jako brutalny reżim, nadużywający swojej przewagi ogniowej, by w straszliwy sposób uciskać Palestyńczyków. Między innymi opowiedziała szczegółowo historię jak to izraelscy żołnierze, zirytowani pytaniami palestyńskiego chłopca, wielokrotnie strzelili mu w plecy i mówiła tak, że wszyscy, którzy jej słuchali, odnieśli wrażenie, że ona sama była  naocznym świadkiem tego wydarzenia.  

Historia o strzeleniu 10 razy w plecy Palestyńczyka.

 

Kiedy wiadomość wydostała się poza kręgi BDS, gdzie radośnie przyjęto tę śmiercionośną narrację, która przyczyniła się do podjęcia rezolucji, ludzie, którzy wiedzą jak  niedorzeczna jest ta opowieść, zażądali, by biskup Harris podała gdzie i kiedy zdarzyły się te „niemożliwe” historie. Zmuszona do podania szczegółów, jakich podać nie mogła, dobra pani biskup przeprosiła za to, że “nieumyślnie”  zrobiła wrażenie, jakby była naocznym świadkiem wydarzenia, podczas gdy nim nie była, a biskup Gates z diecezji bostońskiej wyraził ubolewanie z powodu tego incydentu. Także ”Boston Globe” napisał o tym, choć poczekali aż mieli happy end w postaci ugrzecznionego przeproszenia i zaakceptowania go przez przywódców społeczności żydowskiej.

 

Dwóch spośród konsekwentnych krytyków świadectwa biskup Harris, Dexter Van Zile z CAMERAi rabin Elchanan Poupko, wyrazili uczucie niepokoju w sprawie jakości tych przeprosin. Zamieszczam mój list jako poparcie ich zastrzeżeń:

 

Szanowny Biskupie Gates,

 

Chciałbym dołączyć się do głosu niepokoju rabina Poupko. Cały ten incydent uważam za głęboko niepokojący, włącznie z próbami przeprosin ze strony pani biskup Harris i Pana.

 

Po pierwsze, uważam za problematyczne słowa biskup Harris, kiedy mówi o  “nieumyślnym sformułowaniu”,  podczas gdy jej słowa były wyraźnie słowami naocznego świadka: “Byłam tam, kiedy nastolatek…” Jest winna sobie i wszystkim innym przyznanie się do dawania fałszywego świadectwa z zamiarem przydania wiarygodności tej opowieści i zwrócenia słuchaczy przeciwko Izraelowi. Z jej przeprosin nie wynika, czy jest świadoma tego, że jej świadectwo, wszystko jedno czy z pierwszej, czy z drugiej ręki, może być (i niemal z pewnością jest) fałszywe. Czy ona sama lub ktoś inny w kościele próbował się tego dowiedzieć?

 

Ponadto, jej zapewnienia o bezstronności brzmią pusto, kiedy pomija brutalną kampanię zamachów samobójczych  skierowanych przeciwko izraelskim kobietom i dzieciom, prowadzoną zarówno przez Hamas, jak OWP, i zamiast tego redukuje palestyńską przemoc do ”rzucania kamieniami, palenia opon i [malowania] graffiti…”!! 

 

Po drugie, uważam Pana przeprosiny za dość przygnębiające: przeprasza Pan za „zranienie” naszych „uczuć”, za „szkody uczynione stosunkom” z nami, za wzbudzenie bolesnej pamięci „długiej historii podżegania do wrogości i przemocy przeciwko” nam … 

 

Nie przeprasza Pan za własny udział w ożywianiu tej prastarej nienawiści, która, jak Pan mówi, „rozlega się alarmująco w naszych dniach”. Nie przeprasza Pan za atmosferę, w której biskup Harris czuła się całkowicie upoważniona – dopóki nagle nie zakwestionowano jej słów – do przedstawiania fałszywego świadectwa przeciwko nam w nowoczesnej wersji „oszczerstwa o mordzie rytualnym” – tj., że Żydzi umyślnie zabijają nieżydowskie dzieci. Nie przeprasza Pan za powtarzanie oszczerstw wrogów, którzy żywią do nas morderczą nienawiść i pragną, by podzielał Pan ich nienawiść.  

 

Mogę mylić się co do postaw Pana i biskup Harris i waszych przeprosin. Jeśli jednak mylę się, można to dowieść czynem. 

 

Anulujcie decyzję podjętą w następstwie wprowadzającego w błąd i fałszywego świadectwa biskup Harris. I zanim podejmiecie tak jednostronną rezolucję, sprowadźcie jej (palestyńskich) świadków i pozwólcie armii izraelskiej odpowiedzieć na te twierdzenia. Innymi słowy: sprowadźcie świadków z ”obu stron”, by opowiedzieli swoją wersją historii, a także świadków z innych miejsc na świecie, których los ignorujecie w waszej obsesji tą jedną sprawą. 

 

Jesteście to winni waszej moralności i waszemu twierdzeniu, że mówicie o niesprawiedliwości, jak również jesteście to winni ludziom na całym świecie, którzy cierpią z powodu niesprawiedliwości, a których głosem chcielibyście być.

 

Z przyjemnością zaproponuję wam nazwiska ludzi, którzy mogą poinformować was o rzeczywistości w terenie tutaj, na tej ziemi między rzeką a morzem…

 

Z góry przepraszam, jeśli moja krytyka zraniła Pana uczucia. Nie miałem takiego zamiaru.

 

Richard Landes

Senior Fellow,

Bar Ilan Center for International Communication

 

Response to Episcopalian Bishops on the matter of bearing false witness about Israel

The Augean Stables, 24 sierpnia 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Richard Allen Landes


Amerykański historyk, wykładowca na Boston University, dyrektor bostońskiego Center for Millennial Studies. Autor szeregu książek o średniowieczu i ruchach apokaliptycznych. Obserwator konfliktu na Bliskim Wschodzie (to on ukuł pojęcie „Pallywood” na wyprodukowane ze statystami filmy mające być „dowodami” przeciwko Izraelowi). Jest również autorem dwuczęściowej druzgoczącej analizy  tzw. „Raportu Goldstone’a”.