Homeopatia, wibracje i oszustwo


Orac 2018-06-12


Wibracje. Toujours des vibrations. Zapytajcie tylko dra Williama Edwin Graya III.

 

Tak, jeśli chodzi o pewne rodzaje szarlatanerii, to zawsze są wibracje. Tym razem nie jest inaczej. Dość to zabawna forma szarlatanerii, której jakoś nie zauważyłem, kiedy pojawiła się w wiadomościach w zeszłym tygodniu. Uznałem, że po głębokim zanurzeniu się w ważną próbę kliniczną wczoraj, omówienie dziwacznego wibracyjnego znachorstwa może być sympatyczną przerwą, zanim znowu zabiorę się za coś trudnego. Ponadto występuje tu postać, którą znamy, a na dodatek dotyczy to homeopatii i otchłani idiotyzmu, do jakiej zstępują homeopaci.   

 


Spójrzmy najpierw na „dra” Williama Edwin Graya III:

Strona internetowa obiecuje, że nagranie może wyleczyć dziesiątki chorób – wśród nich biegunkę, lęki, bóle porodowe, malarię, a nawet infekcję u psów lub kotów. 


Dr William Edwin Gray III, homeopatyczny doktor, który praktykuje w Bay Area, sprzedaje te tak zwane eRemedies za 5 dolarów. Każde nagranie trwa 13 sekund i składa się z , jak to opisuje Gray, „syczącego dźwięku”.


“Trzydziestu sześciu z 37 ludzi wyleczyło się z objawów malarii w trzy do czterech godzin z kilkoma tylko dawkami – powiedział 75-letni Gray w wywiadzie. – To naprawdę dobrze działa w praktyce i nadal próbuję znaleźć inwestorów, żeby to promować i szerzej rozprowadzać”.

W tym momencie możecie zacząć zastanawiać się, co to ma wspólnego z homeopatią? Spokojnie, już informuję:

Ten lekarz twierdzi także, że wyleczył trzy przypadki gorączki ebola w 2014 r. „po prostu wielokrotnie odgrywając właściwą eRemedy przez godzinę”.


Jego strona internetowa opisuje terapię dźwiękiem jako homeopatyczną, choć homeopatia używa mikroskopijnych ilości naturalnych substancji w bardzo rozcieńczonych roztworach, by leczyć choroby. Gray podobno zbiera energię homeopatycznych mikstur przez zamienianie ich na fale dźwiękowe poprzez cewkę podłączoną do wzmacniacza i dyskretyzatora. Fale dźwiękowe są następnie magazynowane na urządzeniach takich jak .wav lub MP3.

OK, nawet według standardów homeopatii jest to dość śmieszne. Otworzyłem stronę Graya, żeby zobaczyć, o co chodzi. Jak dotąd, żadna informacja z mediów nie powiedziała mi, jak wiąże się to z homeopatią. Zasadniczo, tym, co robi Gray, jest zadanie szeregu pytań o stan pacjenta, a potem jego urządzenie robi… coś. Wynikiem tego „czegoś” jest pewnego rodzaju fala, która daje syczący dźwięk. Jak pytania dostarczają informację, która może dać taki dźwięk? Kto wie? A przynajmniej, kto wie, po czytaniu artykułów w prasie?


Pójdźmy więc do źródła, gdzie Gray twierdzi, że „eRemedies opierają się na tymczasowo opatentowanym systemie technologicznym opartym na homeopatycznych zasadach”, co, jak pisze, może pomóc przy gorączce, grypie, biegunce, ranach głowy, komplikacjach porodowych, chorobach ulubieńców domowych, zapaleniu dróg moczowych, malarii, tyfusie, cholerze. No! No! To dość wyczerpująca lista!


Następnie jest opis ogólnych zasad homeopatii. Zakładam, że moi stali czytelnicy wiedzą, że jest to Jedna Szarlataneria, Która Rządzi Wszystkimi, i dlaczego. Zasadniczo zakłada to, że można leczyć objawy czymś, co powoduje te objawy, i że rozcieńczanie leku, także rozcieńczanie do punktu, w którym nie pozostaje ani jedna cząsteczka oryginalnego leku, może uczynić lek silniejszym. Homeopatia opiera się na przednaukowych przekonaniach witalistycznych, zakorzenionych w pojęciach  magii sympatycznej.


No dobrze. Nie mogę oprzeć się pokusie. Gray wyjaśnia skrajne nieprawdopodobieństwo homeopatii i nie mogę powstrzymać się od drwiny:

Częstą krytyką homeopatii jest to, że środki są zrobione tak, że nie pozostaje nawet cząsteczka. Jak może to działać, skoro nie ma tam żadnego składnika chemicznego? No cóż, istnieje na to dobrze udokumentowana naukowa odpowiedź.


Kiedy coś jest w roztworze, cząsteczki wody tworzą skorupę wokół indywidualnych jonów i cząsteczek oryginalnej substancji. Energiczne potrząsanie rozłamuje te cząsteczki wody w małe zbitki nanometrowej wielkości. Kiedy są rozcieńczane (przez seryjne rozcieńczanie) ich wielkość wzrasta. Im bardziej roztwór jest potrząsany i rozcieńczany, tym więcej tworzy się takich zbitek. Co najważniejsze, te zbitki niosą tę samą energię, co oryginalna substancja, ponieważ tak właśnie tworzą się te zbitki! 


Zbitki oglądano pod mikroskopem elektronowym, mierzono ich rozmiary przez Atomic Force Microscopy, definiowano spektrofotometrycznie i potwierdzono w niezliczonych naukowych badaniach klinicznie.  


Tak więc środki homeopatyczne są eleganckim sposobem pozbycia się oryginalnej substancji, przy przeniesieniu jej energii do wody jako wehikułu. I ten elegancki proces jest używany od ponad dwóch stuleci!

Nie. Po prostu nie. Zbitki wody nie są mechanizmem, przez który homeopatia mogłaby działać. Proszę zauważyć, że Gray nie dostarcza ani jednego dowodu na poparcie swoich twierdzeń. Zbitki wody nie istnieją, a przynajmniej nie w sposób, w jaki homeopaci sądzą, że istnieją.


Jeśli rzeczywiście chcesz zabawy, zjedź niżej na tej stronie:

Jak opisano, energetyczny sygnał w środkach homeopatycznych może być wydobyty przez urządzenie składające się z prostej cewki połączonej do wzmacniacza i dyskretyzatora, a wynikający z tego sygnał można składować na komputerze jako .wav file lub MP3 file. Tę technikę wypracował w latach 1990 Jacques Benveniste, francuski badacz zajmujący się immunologią. Pokazał to w powtarzanych eksperymentach laboratoryjnych.


Oczywiście, zasady homeopatyczne wymagają wybrania właściwego środka w danej nagłej sytuacji, a więc Apps LLC podjął następny krok i zaprojektował algorytmy wyboru eRemedy w oparciu o zasady homeopatyczne. To wymaga odpowiedzi na bardzo szczegółowe i specyficzne pytania; wynikający wzór odpowiedzi jest unikatowy i zindywidualizowany dla użytkownika; algorytmiczna wyszukiwarka wybiera następnie i odgrywa odpowiednią eRemedy. Proces tworzenia eRemedies, a następnie używania ich dla ludzi przez telefon komórkowy lub komputer (w odróżnieniu od ograniczania ich użycia do laboratoryjnych eksperymentów) jest obecnie opatentowany przez Coherence Apps LLC.

Benveniste. Musiał powołać się na Benveniste. Jeśli pamiętacie, Benveniste był tak zafascynowany własnymi przekonaniami, że potrzeba było magika, Jamesa Randi, by pokazać, gdzie Benveniste pobłądził. Zasadniczo, nie ma tu żadnej nauki i jakikolwiek algorytm Gray wypichcił, jest on prawdopodobnie równie dobry jak jakakolwiek inna zmyślona bzdura. Włączenie różnych ilustracji i diagramów do ględzenia Graya nie imponuje.


Szczególnie sposób, w jaki Gray stworzył te homeopatyczne dźwięki jest zwyczajnie szalony:

Gray powiedział, że stworzył te nagrania przez umieszczanie fiolek z homeopatycznymi płynami na naelektryzowanej cewce i nagrywał wydawany dźwięk. Moc uzdrawiania płynu była transmitowana do fal dźwiękowych, które nagrywał.


Choć dostępnych jest 263 różnych nagrań, ucho ludzkie nie potrafi ich rozróżnić, powiedział, ale różne częstotliwości wibracji mogą być „odbierane przez ciało jako całość”.

Ujmijmy to w ten sposób: kiedy twoje twierdzenia zawstydzają innych homeopatów, naprawdę osiągnąłeś dno:

Robert Stewart, założyciel New York School of Homeopathy, zdystansował swoją szkołę od technik Graya.


“Jest dla mnie jasne, że to, co on robi, nie ma nic wspólnego z homeopatią – powiedział „Los Angeles Times”. – Działa na własną rękę”.

Co ja wam powiem… Nie da się czegoś takiego wymyślić przy zdrowym umyśle. Co gorsza, są jednak jeszcze bardziej szalone przypadki homeopatycznego zidiocenia i może je kiedyś opiszę. 


Vibrations. It’s always vibrations. And homeopathy. Thanks to dr William Edwin Gray III

Respectful Insolence, 6 czerwca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Orac


Lekarz onkolog i naukowiec, autor blogu Respectful Insolence, (w życiu codziennym David Gorski). Autor stanowczo podkreśla, że cokolwiek czytamy na jego blogu, to opinie Orca i tylko Oraca dodając, że nie reprezentuje niczyich interesów i krytykuje różne poglądy całkowicie niezależnie od sympatii politycznych ich autorów.