Parkland i antysemityzm


Qanta Ahmed 2018-03-30

Uczniowie z Marjory Stoneman Douglas High School i Westglades Middle School zebrali się pod pomnikami w parku, gdzie maszerowali w ramach krajowego marszu szkół dla uczczenia pamięci 17 uczniów i nauczycieli zabitych w liceum w Parkland na Florydzie. (zdjęcie: REUTERS)
Uczniowie z Marjory Stoneman Douglas High School i Westglades Middle School zebrali się pod pomnikami w parku, gdzie maszerowali w ramach krajowego marszu szkół dla uczczenia pamięci 17 uczniów i nauczycieli zabitych w liceum w Parkland na Florydzie. (zdjęcie: REUTERS)

Masakra w Marjory Stoneman Douglas High School w Parkland na Florydzie w zeszłym miesiącu nie tylko była masowym morderstwem, ale antysemickim atakiem. W wiadomościach ujawniono, że na magazynkach amunicji mordercy były wyryte swastyki.  


Podczas gdy Amerykanie borykają się z następstwami masakry i na nowo rozgorzała debata o broni, antysemityzm strzelającego nie przyciągnął uwagi.

Być może profil jest zbyt znajomy? Nikolas Cruz, jak podaje miejscowy rabin z Chabad, jest zwolennikiem białej supremacji. Był jawnym antysemitą, jak pokazują jego posty w mediach społecznościowych i wybrał za cel swoją byłą szkołę, gdzie 40 procent dzieci jest Żydami.


Grupa białych nacjonalistów, Republic of Florida Militia, przyznaje, że Cruz był jej członkiem.

Cruz podobno wyrażał antysemickie uczucia wobec swojej biologicznej matki (o której wiedział, że jest Żydówką) i otwarcie deklarował nienawiść do Żydów w mediach społecznościowych. Natalie Lifson opisując w “Haaretz” antysemityzm Cruza, wskazuje, że pięcioro z 17 zabitych przez niego ludzi było Żydami.

 

Kiedy morderca opróżniał magazynki swojego AR-15, strzelając do swoich byłych kolegów klasowych, inni uczniowie w Stoneman Douglas High School byli na lekcji historii Holocaustu.

Konkretnie, analizowali Olimpiadę 1936 r. według programu i-Witness na materiałach stworzonych przez USC Shoah Foundation i koncentrujących się na świadectwach ocalałych z Holocaustu. Uczyli się o empatii i tolerancji poprzez wspomnienia ocalałych ze świata przesiąkniętego nienawiścią.

Przed końcem lekcji dwoje z uczniów biorących w niej udział straciło życie, także jako ofiary antysemityzmu.

Plaga antysemityzmu powróciła i szerzy się w USA. Jawny antysemita, Arthur Jones, ubiega się o miejsce w Kongresie we wstępnych wyborach republikańskich jako “narodowy socjalista”.   

W pełnym jadu wystąpieniu w telewizji Jones twierdził, że “dwupartyjny, żydopartyjny system panuje w Stanami Zjednoczonych”. Dodał: „Tak, zaprzeczam Holocaustowi. To jest  wymuszanie pieniędzy... Nic poza międzynarodowym wymuszaniem pieniędzy przez Żydów... by wciągnąć nas w jedną wojnę po drugiej na Bliskim Wschodzie”.

Jeszcze bardziej szokujące jest to, że Jones nie jest sam; co najmniej czterech innych Amerykanów związanych ze zwolennikami białej supremacji startuje w wyborach w Stanach Zjednoczonych.

Anti-Defamation League informuje o największym wzroście antysemityzmu w 2017 r. od czasu, kiedy zaczęto prowadzić badania 40 lat temu.

Wzrastające obawy w wielu grupach w Ameryce, szczególnie wśród amerykańskich Żydów, nieustannie nasilają się od wyboru prezydenta Donalda Trumpa.

Minęło sześć miesięcy od wiecu Unite the Right w Charlottesville w Virginii, gdzie neonaziści maszerowali skandując “Żydzi nas nie zastąpią” i “Krew i ziemia” i szokującej reakcji Trumpa.   

Powrót antysemityzmu jest wyjątkowo przerażający. Choć wiele narodów jest przedmiotem ksenofobii i prześladowań, antysemityzm różni się tym, że inspiruje ludobójstwo na bezprecedensową skalę. 

Miliony zginęły w Holocauście. Masowe rozstrzeliwania, zagłodzenie, śmierć przez przymusowe prace, marsze śmierci, komory gazowe i krematoria, eutanazja chorych i zdrowych ludzi, także dzieci i palenie w budynkach włącznie z synagogami – te i niezliczone inne potworności złożyły się na ludobójstwo sześciu milionów Żydów, niemal w całości wyniszczając Żydów europejskich.

Po siedemdziesięciu latach mamy uzasadnione podstawy do ponownego strachu. Wyraźny wzrost liczby krajów, w których Żydzi są nękani, stał się niezaprzeczalny.

Badanie Pew Forum ujawniło, że nękanie Żydów – przez państwo lub pozapaństwowe organizacje albo osoby – występowało w 77 krajach czyli w 39% państw. To był szczyt w ciągu siedmiu lat. Według Pew poszczególne osoby lub grypy obywatelskie nękały Żydów znacznie częściej niż organy państwowe.

Media społecznościowe odzwierciedlają to odrodzenie antysemityzmu w języku najczęściej używanym do uwłaczania Żydom w mediach społecznościowych: „Żydzi, Holocaust, Hitler, naziści, Holohoax, gaz”.

“Patrzcie, kto wrócił”, satyryczny film niemiecki z 2015 r. przedstawia wizję Adolfa Hitlera, powracającego do Niemiec w XXI wieku. Na równi komiczny, jak niepokojący, ujawnia niezwykły odzew współczesnych Niemiec na nazistowski antysemityzm – i ma paralele w USA.

Kiedy kraj jest w żałobie po zabitych na Florydzie i zmaga się z strategiami zapobieżenia powtórce tego, niezbędne jest zrozumienie antysemickiej natury tego ataku.

Pilne jest zrozumienie czynników, które ośmielają zwolenników białej supremacji i antysemitów.

Ta nienawiść naraża na niebezpieczeństwo jedną z najbardziej narażonych mniejszości Ameryki. Przy liczebności zaledwie 4,2 miliona w Stanach Zjednoczonych Żydzi amerykańscy stanowią mniej niż 1,8% populacji USA, niemniej ponoszą olbrzymie brzemię   56,8% wszystkich przestępstw nienawiści, według danych FBI z 2014 r. o atakach antyżydowskich.

Choć często możemy czuć się bezsilni w obliczu takiej nienawiści, możemy pójść w ślady dzieci z Stoneman Douglas High School, które studiowały historię Holocaustu, kiedy zbliżał się morderca.  

Uczniowie rozpoczęli ruch #Nigdywięcej, powtarzając temat United States Holocaust Memorial Museum i zwrot używany od II Wojny Światowej.

Razem możemy ogłosić moc tych dwóch słów i mieć nadzieję, że staną się prawdą.

 

Parkland and Antisemitism

Jerusalem Post, 15 marca 2018

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Qanta Ahmed

Profesor medycyny, zatrudniona w State University of New York (Stony Brook). Autorka słynnej książki 'In the Land of Invisible Women' (Sourcebooks 2008), przez kilka lat pracowała w Arabii Saudyjskiej, od 2009 roku prowadzi swój blog przy Huffington Post gdzie zajmuje się głównie politycznym islamem, Bliskim Wschodem i terroryzmem. Jest i pierwszym lekarzem, i pierwszą Muzułmanką, która została zaproszona do programu Fundacji Templetona dla dziennikarzy. Badania mają na celu wzbudzenie publicznej dyskusji dotyczącej relacji między nauką i religią. Pochodzi z Pakistanu.