Palestyńczycy: gdzie oni się podziali?


Shoshana Bryen 2018-01-07

Uliczne święto w lipcu 2015 r. w libańskim obozie Ain al-Hilweh, który jest administrowany przez  UNRWA. (Zdjęcie: Geneva Call/Flickr) 

Uliczne święto w lipcu 2015 r. w libańskim obozie Ain al-Hilweh, który jest administrowany przez  UNRWA. (Zdjęcie: Geneva Call/Flickr)

 


Wielkość populacji palestyńskich uchodźców jest sporna – ale kiedy 285 535 ludzi znika z tak małego kraju, takiego jak Liban, powinno to wywołać konsternację.  


UNRWA w Libanie informuje na swojej witrynie internetowej, że pod jej opieką w 12 obozach żyje 449 957uchodźców, ale badanie Centralnego Urzędu Statystycznego Libanu wraz z palestyńskim Centralnym Biurem Statystycznym doliczyło się zaledwie 174 535. Rząd libański powiedział, że pozostali “wyjechali”. No dobrze, może to zrobili – Liban ogranicza ich niemiłosiernie, więc to miałoby jakiś sens. Co NIE ma sensu, to że ONZ przydziela dla UNRWA budżet w oparciu o liczbę niemal pół miliona ludzi, podczas gdy w rzeczywistości jest ich dużo mniej niż ćwierć miliona. Kto płaci i kto dostaje pieniądze?  


My płacimy i oni dostają.


Witryna internetowa UNRWA
pokazuje budżet 2,41 miliardów dolarów razem za rok finansowy 2016 i 2017. USA dostarczają ponad 300 milionów dolarów do UNRWA rocznie, około jednej czwartej całości. W sierpniu 2017 r. UNRWA twierdziła, że ma deficyt w wysokości 126 milionów dolarów. Były pracownik Departamentu Stanu powiedział, że niedobory budżetowe są chroniczne, ale że "fundusze w końcu przybywają" po naciskaniu na innych, by dali więcej pieniędzy – część tych dodatkowych pieniędzy pochodzi z USA.


Amerykańskie finansowanie UNWRA jest problematyczne samo w sobie, ponieważ ta organizacja jest nierozerwalnie spleciona z Hamasem w Gazie i Hezbollahem w Libanie; patrz tutaj, tutaj i tutaj. Szczególnie w Libanie ten związek idzie wstecz do 2007 r. Zostańmy jednak z „płynną” populacją.


Olbrzymia rozbieżność co do liczby uchodźców w Libanie sugeruje, że UNRWA może mieć kłopoty z liczeniem uchodźców również na Zachodnim Brzegu, w Jordanii, Gazie i Syrii. (Chwilowo damy im spokój z Syrią.) Problem nie jest nowy, ale fakt, że palestyńskie urzędy przeprowadzały ten spis, może pomóc Stanom Zjednoczonym w przezwyciężeniu własnego wieloletniego uporu w sprawie liczenia i płacenia.


Dziesięć lat temu na forum na Capitol Hill ówczesny senator, Mark Kirk, wezwał do międzynarodowego audytu w UNRWA. Kirk przyznał, że nie udało mu się zmobilizować podobnych żądań od swoich kolegów mimo takich anomalii w księgowości jak 13 milionów dolarów na “niesprecyzowane wydatki” w audycie przeprowadzonym przez zarząd samej UNRWA. Poprawka do 2006 Foreign Assistance Act wzywała do 2 milionów dolarów dodatkowych funduszy dla UNRWA, specjalnie na zbadanie jej finansów, ale została wycofana na żądanie Departamentu Stanu.


Jako senator Kirk przedstawił poprawkę wzywającą Departament Stanu do dostarczenia Kongresowi dwóch liczb: liczby Palestyńczyków fizycznie przesiedlonych z ich domów na terenach, które zostały państwem Izrael w 1948 r. oraz liczby ich potomków pod opieką UNRWA. Departament Stanu potępił tę poprawkę i oznajmił:

"Ta proponowana poprawka byłaby uważana na całym świecie jako działanie Stanów Zjednoczonych do osądzenia z góry i ustalenia wyniku drażliwej kwestii".

Nie przesądzając wyniku przegląd stanu liczebnego palestyńskich “uchodźców” na świecie i zobowiązań świata wobec nich dostarczyłby uczciwej podstawy do ustalenia dalszej polityki.


W 1950 r. ONZ zdefiniował palestyńskich “uchodźców” jako ludzi przesiedlonych z terytorium, które stało się Izraelem, po tym, jak mieszkali tam przez dwa lata lub więcej – co różni się od każdej innej populacji uchodźców, którzy muszą być wysiedleni ze swoich długoterminowych miejsc zamieszkania. Ponadto Palestyńczycy są jedyną grupą „uchodźców”, która przekazuje status uchodźcy kolejnym pokoleniom, aż do rozwiązania problemu statusu pierwotnej grupy – i dlatego zarządza nimi UNRWA; wszystkimi innymi uchodźcami opiekuje się Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców (UNHCR), którego mandatem jest osiedlenie uchodźców, by stali się obywatelami w nowych krajach. UNRWA, naturalnie, produkuje jedyną populację uchodźców, która rośnie w postępie geometrycznym wraz z upływem czasu, zamiast maleć, kiedy pierwotni uchodźcy umierają, a ich dzieci nie są dłużej bezpaństwowe. (Patrz Osiedlenie wietnamskich uchodźców jako przykład, jak to działa dla innych.)


Pierwotną populację uchodźców oceniano w 1950 r. na 711 tysięcy. Jak się wydaje dzisiaj pozostało 30-50 tysięcy pierwotnych uchodźców i UNRWA twierdzi, że opiekuje się 4,950 milionami ich potomków. Ale wydaje się, że 285 tysięcy z nich zniknęło z Libanu.


Od dawna wiedziano, że informacje o zgonach w obozach uchodźców UNRWA są zaniżone – przyznanie się do zgonu oznacza, że UNRWA traci człowieka z księgowości przedstawianej międzynarodowej społeczności. Podważa również twierdzenia palestyńskie, że jest 6 milionów uchodźców (zamiast 5 milionów podawanych przez UNRWA) i że dodatkowy milion ludzi nie został zarejestrowany, ale nadal powinien mieć “prawo powrotu” do domów, o których ich rodzice, dziadkowie i pradziadkowie twierdzą, że mieli w granicach Izraela.


Gra w liczby dotyczy także ludzi, którzy nie żyją w obozach uchodźców. Autonomia Palestyńska liczy jako swoich rezydentów 400 tysięcy Palestyńczyków, którzy żyją za granicą przez ponad rok i według wiceministra spraw wewnętrznych, Hassana Illwiego, ponad 100 tysięcy dzieci urodzonych za granicą zarejestrowano jako mieszkańców Zachodniego Brzegu – jedno i drugie sprzecznie z normami liczenia populacji. Palestyńczycy w Jerozolimie są liczeni podwójnie – raz jako rezydenci Autonomii Palestyńskiej i raz jako izraelscy Palestyńczycy. Ponadto AP twierdzi, że emigracja z jej terytoriów jest netto zerowa; statystyka rządu izraelskiego mówi coś innego.


Ilu Palestyńczyków doliczonoby się na tych terytoriach, gdyby przeprowadzono porządny spis? Ilu „uchodźców” zniknęłoby z list UNRWA, jak to zrobili w Libanie? Jak wpłynęło by to na budżet?  


Czy moglibyśmy się dowiedzieć?


Palestinians: Where Have They Gone?

Gatestone Institute, 26 grudnia 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Shoshana Bryen 

Badaczka i członek kierownictwa amerykańskiej organizacji Jewish Policy Center.