Myślenie spiskowe i rozpoznawanie wzorów


Steven Novella 2017-11-02


Ludzie pasjami tworzą teorie spiskowe. Dopatrywanie się wszędzie spisków i wiara w spiski wydają się być fundamentalną częścią tego, jak działa nasz umysł. Psycholodzy próbują zrozumieć, dlaczego tak jest i jakie czynniki prognozują skłonność do wiary w spiski.

Niedawne badanie dodaje do tych czynników związek myślenia spiskowego z rozpoznawaniem wzorów. Badacze wykonali serię eksperymentów, w których pokazali, że wiara w jeden lub więcej spisków koreluje z tendencją do widzenia wzorów w przypadkowych danych, takich jak losowe rzuty monetą lub hałaśliwe sceny. Ponadto, kiedy badani czytali o teorii spiskowej, mieli nieco większą skłonność do potwierdzania innych teorii spiskowych i znajdowania wzorów w losowych dźwiękach. Piszą:

“Wnioskujemy, że iluzoryczna percepcja wzorów jest centralnym mechanizmem poznawczym, który odpowiada za teorie spiskowe i nadnaturalne przekonania”.

Ma to sens i dlatego psycholodzy zabrali się za badanie tej skłonności. Po pierwsze, wiemy, że ludzie ogólnie mają tendencję do szukania wzorów w losowych zdarzeniach. W ten sposób, po części, nasze mózgi nadają światu sens. Zasadniczo jesteśmy bombardowani różnymi strumieniami wrażeń zmysłowych. Nasze mózgi rozdzielają te strumienie najlepiej jak potrafią, odfiltrowując szum i nieważne rzeczy i szukając znanych wzorów. Kiedy znajdują możliwe dopasowanie, przetwarzają informację, by uwyraźnić postrzegany wzór. Ten wzór zostaje wtedy tym, co postrzegamy.


Ważne jest zrozumienie tego zjawiska – to twoja percepcja zmienia się, a nie tylko twoja interpretacja i ta zmiana jest podświadoma. Kiedy mózg odbiera szum przypominający mowę, próbuje znaleźć najlepsze dopasowanie, a potem te właśnie słowa słyszysz. Na ten proces wpływają również wskazówki wizualne (dosłownie czytanie z warg) i jest to w wysokim stopniu podatne na sugestię


 

To samo dzieje się z widzeniem. Twój mózg łączy dwa widoczne punkty, wypełnia brakującą informację, wzmacnia jedne linie i zamazuje inne, i buduje trójwymiarową interpretację z dwuwymiarowych wskazówek.


Sądzono więc, że może robimy to samo poznawczo – bierzemy strzępy informacji i szukamy związków, leżącego u podstaw wzoru, żeby nadać temu wszystkiemu sens. Następnie wypełniamy luki spekulacjami o tym, jak to wszystko do siebie pasuje.


Ten proces nie tylko pasuje do naszej funkcji mózgowej wyszukiwania wzorów, ale może być w wysokim stopniu adaptacyjny. Szczególnie dla zwierząt społecznych żyjących w skomplikowanych społecznościach zdolność przewidzenia możliwego zagrożenia lub zauważenia, kiedy inni działają przeciwko twoim interesom, byłoby bardzo korzystne.


W dodatku wydaje się, że mamy tendencję do popełniania błędów na korzyć widzenia wzorów, nawet jeśli są one iluzoryczne, których w rzeczywistości nie ma. Widzimy twarze w chmurach lub na fotografiach NASA z Marsa.


Osobne, ale związane zjawisko, nadaktywne wykrywanie sprawczości. Mamy tendencję do zakładania, że rzeczy dzieją się z jakiegoś powodu, że za zdarzeniami stoi świadomy czynnik. Kiedy, na przykład, widzimy, że krzak drży, zakładamy, że jest za nim drapieżnik raczej niż powiew wiatru.


Jeśli połączymy tendencję do widzenia wzorów z tendencją do zakładania sprawczości – mamy fundament teorii spiskowych.


Nie jest to jednak wszystko. Choć możemy mieć tendencje do widzenia iluzorycznych wzorów i do zakładania sprawczości, jesteśmy także wyposażeni w logikę i krytyczne myślenie. To są sprawności, których trzeba nauczyć się i praktykować. Dają nam możliwość oceny postrzeganych wzorów i decydowania, czy są rzeczywiste.


Tutaj także nie jest trudno nadać temu sens. Jeśli musisz zaprojektować maszynę, której zadaniem jest znajdowanie wszystkich wzorów, ale tylko rzeczywistych wzorów, jak to zrobić? To jest kwestia „czułość kontra specyficzność”, przed jaką stoją wszystkie testy diagnostyczne. Im czulsze twoje narzędzie do wykrywania, tym więcej wzorów wykryje, ale również będzie tym więcej fałszywie dodatnich [wynik wskazujący na stan np. choroby, który w rzeczywistości nie istnieje – M.K.] . Jeśli zmniejszasz czułość, fałszywie dodatnie wzory znikają, ale tracisz także niektóre prawdziwe.


Jednym ze sposobów rozwiązania tego dylematu jest postępowanie według dwustopniowego procesu. Pierwszy stopień jest bardzo czuły, znajduje wszystkie możliwe wzory, mimo że wynikiem będzie wiele fałszywych wzorów. Na następnym etapie jest filtr o wysokiej specyficzności, w którym usuwasz fałszywie dodatnie wzory. Pozostajesz z wszystkimi prawdziwymi.


Nasze superaktywne rozpoznawanie wzorów jest pierwszym etapem – jesteśmy bardzo wrażliwi na każdy możliwy wzór. Nasza logika i krytyczne myślenie są drugim etapem – oceniamy możliwe wzory, żeby zobaczyć, czy jest prawdopodobne, że są rzeczywiste. Czy te wzory mają sens, czy są prawdopodobne, czy są niezależnie zweryfikowane?


Dla psychologów palącą kwestią jest: czy ludzie, którzy mają podwyższoną tendencję do wiary w teorie spiskowe, mają podniesione zdolności rozpoznawania wzorów, obniżone myślenie krytyczne, czy też jedno i drugie? W psychologii zazwyczaj odpowiedź na obydwa pytania brzmi „tak”. Ludzie są zmienni i możemy zobaczyć wszystkie kombinacje.


To i inne badania pokazują, że ludzie, którzy mają tendencję do wiary w spiski, mają od początku większą tendencję do wykrywania wzorów. Prawdopodobnie nie wyjaśnia to w pełni spiskowego myślenia, ale jest jego częścią. 


Ponadto, tendencja do widzenia spisków nie jest stałą i niezmienną cechą osobowości. Wydaje się, że mogą ją modyfikować czynniki sytuacyjne. Zarówno to jak i inne badania sugerują, że wiara w jedną teorię spiskową powoduje, że taki człowiek jest bardziej podatny na uwierzenie w inne. Myślenie spiskowe narasta także, kiedy człowiek czuje się zagrożony lub niepewny, a więc jest częścią mechanizmu obronnego. Jednak myślenie spiskowe można łagodzić przez nauczenie krytycznego myślenia – przez większy sceptycyzm.


Czynnik krytycznego myślenia jest najbardziej dającą się zmodyfikować zmienną. Tego naprawdę można się nauczyć. Podstawowa znajomość nauk ścisłych także pomaga, bo jest użyteczna jako filtr realności.


Nic z tego nie znaczy, że w świecie nie ma rzeczywistych spisków.  Są (choć nie „wielkiego” typu spiski, faworyzowane przez fanatyków), ale musimy odfiltrować fałszywe wzory, żeby je znaleźć.

 

Conspiracy Thinking and Pattern Recognition

23 października 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Steven Novella


Neurolog, wykładowca na Yale University School of Medicine. Przewodniczący i współzałożyciel New England Skeptical Society. Twórca popularnych (cotygodniowych) podkastów o nauce The Skeptics’ Guide to the Universe.  Jest również dyrektorem Science-Based Medicine będącej częścią James Randi Educational Foundation (JREF), członek Committee for Skeptical Inquiry (CSI) oraz członek założyciel Institute for Science in Medicine.

Prowadzi blog Neurologica.