Czy Uganda potrzebuje GMO? Naukowcy spoglądają na edytowanie genów, by przyspieszyć innowacje


Isaac Ongu 2017-09-20


Naukowcy ugandyjscy zebrali się latem tego roku w Kampali na forum biobezpieczeństwa zorganizowanym przez Narodową Radę Nauki i Technologii Ugandy, by podzielić się doświadczeniami w dziedzinie badań biotechnologicznych. Forum, na którym ustawodawcy i popularyzatorzy nauki spotykają się z naukowcami, odwiedził także profesor z Brazylii - Paulo Paes De Andrade. Jego obecność była bardzo cenna, szczególnie dzielenie się jego doświadczeniami w sprawie regulacji biobezpieczeństwa w Brazylii oraz trwającymi pracami nad edytowaniem genów.

To coroczne wydarzenie gromadzi tych, którzy rozwijają technologie oraz ustawodawców. Uganda ma największą liczbę prób transgenicznych w Afryce. Jednak brak wszechstronnego prawa o biobezpieczeństwie, powoduje, że naszym naukowcom trudno jest wyjść poza zamknięte poletka doświadczalne. Dla przyspieszenia działań rządu zwolennicy biotechnologii, którzy pracują z Narodową Radą Nauki i Technologii Ugandy, zaprosili wybitnego genetyka brazylijskiego, by przedstawił swój punkt widzenia.  

 

Brazylia jest jednym z wiodących ośrodków biotechnologii roślin uprawnych i Paulo Paes de Andrade,profesor genetyki z federalnego uniwersytetu Pernambuco, Recife, w Brazylii jest jednym z jego czołowych naukowców. Przyszłość rolnictwa, powiedział, nie leży w starzejącej się technologii transgenicznej, ale w edytowaniu genów.

 


Brazylijski profesor przemawia do naukowców ugandyjskich na Forum Biobezpieczeństwa w Kampali.
Brazylijski profesor przemawia do naukowców ugandyjskich na Forum Biobezpieczeństwa w Kampali.

De Andrade wyjaśnił, jak naukowcy pracowali razem, by przeciwstawić się kampaniom propagandowym anty-GMO, organizowanym przez finansowany z zagranicy Greenpeace i inne grupy nacisku – większość z Europy. Obecnie grupy anty-technologiczne koncentrują się na blokowaniu edytowania genów. 

 

Powiedział, że front bitwy stał się jasny w Cancun w Meksyku w 2016 r. na ONZ-owskiej Konferencji o Różnorodności Biologicznej (CBD). Kilka “dobrze znanych” głosów żądało moratorium na edytowanie genów, twierdząc, że ryzyko nie jest znane i konieczne jest “więcej badań”.

 

Czy CBD przyjmie “zasadę ostrożności” wobec edytowania genów, jak to zrobiono w Protokole z Kartageny o GE Biobezpieczeństwie?

 

Przedstawiciel Ugandy na tych rozmowach, David Hafashimana, który uczestniczył w konferencji CBD, potwierdził, że podniesiono kwestię moratorium, ale nie podjęto wiążącej decyzji. Oczekuje się, że będzie to zapalny temat na kolejnych spotkaniach członków CBD.

 

Aktywiści anty-GMO często przywołują tak zwaną “zasadę ostrożności” – ideologiczną koncepcję, według której, jeśli nie można potwierdzić absolutnego bezpieczeństwa stosowania nowej technologii, powinna ona być zakazana. Oczywiście, nie można udowodnić absolutnego bezpieczeństwa niczego na świecie. Ale poparcie dla tej idei ze strony krytyków biotechnologii doprowadziło do włączenia jej do Protokołu Kartageny o biobezpieczeństwie. Od tego czasu rozwinęło się to w potężne narzędzie używane przez przeciwników GMO, by nie dopuścić wprowadzenia biotechnologii do upraw w świecie rozwijającym się. Kilka krajów afrykańskich wprowadziło prawa, które powołują się na niejasne obawy, by uzasadnić zablokowanie lub spowolnienie badań. Z czasem kilka krajów afrykańskich – szczególnie Etiopia i Tanzania – odparły te reguły ostrożnościowe i propagandę paniki szerzoną przez aktywistów NGO, i wprowadziły poprawki do swoich praw. W tych krajach doświadczenia i próby są obecnie na zaawansowanym stadium. 

 

Uganda liczy na edytowanie genów (CRISPR/Cas9), by ulepszyć ryż i inne rośliny uprawne

 

Podczas gdy większość krajów afrykańskich zmaga się z kwestią, czy przyjąć rośliny uprawne GM, naukowcy globalnie zaczynają badać technologie edytowania genów, szczególnie CRISPR/Cas9 dla ulepszania roślin i lekarstw. Narodowy Instytut Badawczy Zasobów Roślin uprawnych w Ugandzie rozpoczął proces używania CRISPR, by stworzyć miejscowe odmiany ryżu odpornego na bakteryjną zarazę ryżu. Bakteryjną zarazę powoduje patogen o nazwie Xanthomonas campestris. Powoduje więdnięcie młodych roślin i żółknięcie i wysychanie liści.

 

Według International Rice Research Institute, straty plonów z powodu zarazy bakteryjnej mogą dochodzić do 70% tam, gdzie podatne na zarazę odmiany hoduje się w środowiskach przyjaznych chorobie. W Ugandzie większość ryżu uprawia się na nizinach, gdzie zaraza jest bardziej zjadliwa. Ryż staje się ważną rośliną uprawną w Ugandzie, częściowo dzięki dostępności kilku wydajnych obszarów wokół jezior słodkiej wody. Nie potrzeba też wiele energii, by przygotować posiłek z ryżu. Wzrost produkcji powoduje jednak degradację środowiska moczarów potrzebnych do chronienia Jeziora Wiktora przed zanieczyszczeniami, a także ułatwia gwałtowne ich osuszanie podczas przedłużonych susz, co prowadzi do braku wody dla zwierząt.

 

Inne kluczowe kwestie omawiane na Forum Biobezpieczeństwa 2017

 

Naukowcy ugandyjscy omawiali rozmaite inne sprawy. Omawiano kwestie przygotowania Ugandy do oceny wpływu przyjęcia upraw GMO na środowisko; dyskutowano o niedawnych postępach w badaniach genetycznych nad komarami i możliwościami kontrolowania malarii; mówiono o tym, jakie korzyści mogą odnieść Afryka i Uganda z biologii syntetycznej; postęp dokonany ku stworzeniu bananów wzbogaconych witaminą A i bananów odpornych na bakteryjne czernienie; oraz reagowanie na zmianę klimatu przez ulepszenie manioku i kukurydzy, by były odporne na wirusy i suszę.

 

Naukowcy wezwali członków parlamentu, by zatwierdzili prawo o biobezpieczeństwie, które pomoże farmerom tracącym zbiory z powodu pasożytów, chorób i suszy, a którzy odnieśliby korzyści z roślin GE, z których wiele jest na zaawansowanych stadiach prób polowych. To historyczne prawo, jeśli zostanie przyjęte, ma potencjał wprowadzenia Ugandy w epokę nowoczesnego rolnictwa.

 

Does Uganda need GMOs? Scientists look to gene editing to spur innovation

Genetic Literacy Project, 5 września 2017

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Isaac Ongu


Popularyzator nauki, zajmuje się agronomią i nowymi technologiami w rolnictwie oraz wyzwaniami dla rolnictwa w krajach rozwijających się. Związany z grupą  Genetic Literacy Project.