Czy pakistańska broń atomowa wpadnie w ręce dżihadystów?


Tufail Ahmad 2017-09-07


Trzeciego sierpnia 2017 r. pakistańska organizacja dżihadystyczna, Dżamaatud Dawa, ogłosiła zamiar założenia partii politycznej[1]. Dżamaatud Dawa, która działa jako organizacja charytatywna, kierowana jest przez Hafiza Muhammada Saeeda, dowódcę dżihadystycznego, który założył grupę terrorystyczną Laszkar-e-Taiba (LeT). W 2012 r. USA wyznaczyły nagrodę w wysokości 10 milionów dolarów za informację prowadzącą do aresztowania i skazania Hafiza Saeeda i nagrodę w wysokości 2 milionów dolarów prowadzącą do znalezienia zastępcy dowódcy LeT, Hafiza Abdula Rahman Makkiego.[2]

Według gazety w języku urdu, „Roznama Ummat”, decyzja założenia partii politycznej została podjęta w konsultacji z przywódcami różnych religijnych partii i organizacji, w tym: Maulaną Abdulem Ghafoor Haiderem, wiceprzewodniczącym Senatu i przywódcą Dżamiat Ulema-e-Islam (F); Siradżulem Hakiem, emirem Dżamaat-e-Islami Pakistan; Maulaną Samiulem Hakiem, przewodniczącym Rady Difa-e-Pakistan, który zawsze popierał ideę religijnej partii politycznej; i wieloma innymi przywódcami religijnymi[3]. Rada Difa-e-Pakistan czyli Rada Obrony Pakistanu, jest platformą, która obejmuje 40 religijnych partii i organizacji z całego Pakistanu.


7 sierpnia przywódcy Dżamaatud Dawa ogłosili formalne założenie partii politycznej o nazwie Muzułmańska Liga Milli (MML). Na konferencji prasowej oświadczyli także, że przedłożono dokumenty Komisji Wyborczej Pakistanu w celu rejestracji MML.[4] Saifullah Chalid, który został nazwany prezesem Muzułmańskiej Ligi Milli, powiedział prasie, że partia będzie działała w koordynacji z wszystkimi partiami i grupami religijnymi, które wierzą w ideologię Pakistanu, według której Pakistan jest państwem frontowym muzułmańskiej umma. Według doniesień, Chalid oświadczył także, że “walka będzie trwała aż do skompletowania Pakistanu (przez włączenie Kaszmiru) i że Liga Muzułmańska Milli będzie odgrywać pełną rolę w udaremnianiu spisków (w Pakistanie) przeciwko wolności Kaszmiru"[5].


Ten rozwój sytuacji w sąsiedztwie Indii tworzy długoterminowe zagrożenie nuklearne dla pokoju światowego, a nie tylko dla Indii. Pakistan jest jedynym krajem islamskim, który posiada broń nuklearną. Przywódcy pakistańscy jednak twierdzili także, że broń nuklearna jest bezpieczna i nie może wpaść w ręce dowódców dżihadystycznych, takich jak Hafiz Saeed.


W grudniu 2016 r. dr Samar Mubarakmand, przewodniczący projektu gazyfikacji prowincji Sindh w Pakistanie, powiedział na konferencji: "Cywilny program nuklearny Pakistanu nie jest używany do celów militarnych. Żadna kradzież materiału nuklearnego nigdy nie miała miejsca w Pakistanie"[6]. W 2011 r., po zabiciu przywódcy Al-Kaidy, Osamy bin Ladena w rajdzie armii USA na wojskowe miasto pakistańskie, Abbottabad, oficer służby wywiadowczej Pakistanu (Inter-Services Intelligence, ISI) powiedział Amerykanom: “Ze wszystkich rzeczy na świecie, o które możecie się martwić, najmniej powinniście martwić się o bezpieczeństwo naszego programu nuklearnego"[7].


Ten pogląd zakłada, że organizacje dżihadystyczne wejdą ukradkiem nocą, by ukraść pakistańską broń nuklearną. Ta koncepcja “ukrywać się i kraść” zawodzi wobec faktu, że ISI już pomaga przy narodzinach, chronieniu i prowadzeniu organizacji terrorystycznych. Obecnie Hafiz Saeed i Dżamaat-e-Islami Pakistan mają dużą liczbę jednostek organizacyjnych w całym Pakistanie. Działają one jako grupy studenckie, organizacje charytatywne, grupy pomocy międzynarodowej i tym podobne. Także inne grupy dżihadystyczne, jak Dżaisz-e-Muhammad i Taliban mają solidną sieć oficerów w armii pakistańskiej. W innym miejscu autor niniejszego argumentował, że Al-Kaida jest gałęzią Inter-Services Intelligence (ISI).[8]


Właściwym pytaniem jest więc: co będzie, jeśli organizacje dżihadystyczne wejdą frontowymi drzwiami w pełnym świetle dnia, by przejąć broń nuklearną Pakistanu? Tu właśnie wkroczenie Hafiza Saeeda do polityki w Pakistanie rodzi długoterminowe zagrożenie nuklearne dla Indii. Hafiz Saeed założył Laszkar-e-Taiba, a później zaczął działać poprzez nią pod szyldem organizacji charytatywnej o nazwie Dżamaatud Dawa. Kiedy nasiliły się naciski międzynarodowe, założył Fundację Falah-i-Insaniat, na wypadek zakazania działalności Dżamaatud Dawa. Funkcjonariusze z obu tych grup są przyjaciółmi Hafiza Saeeda. Członkowie Fundacji Falah-i-Insaniat pracowali ostatnio w obozach uchodźców Rohingya w Indonezji i Mjanma (Birmie). Ta grupa dżihadystyczna jest także obecna w Syrii i Gazie.


12 marca 2013 r. zeznając przed komisją Senatu USA ds. wywiadu, ówczesny dyrektor wywiadu krajowego USA, James R. Clapper, wyraził pogląd, że pakistańskie grupy dżihadystyczne uzyskają trwałą obecność w Pakistanie. Powiedział: "Pakistańska Laszkar-e-Taiba (LeT) będzie nadal najbardziej wielopłaszczyznową i problematyczną z pakistańskich wojujących grup… Ta grupa ma długoterminowy potencjał rozwinięcia trwałej, przypominającej Hamas/Hezbollah obecności w Pakistanie"[9]. Obecnie Laszkar-e-Taiba zrodziła Ligę Muzułmańską Millii jest gotowa do wystartowania w wyborach w Pakistanie. Jeśli odniesie sukces wyborczy, nie będzie to pierwszy raz, kiedy grupa dżihadystyczna przechwyci władzę. 


Już istnieje w Pakistanie znaczne poparcie społeczne, religijne, militarne, wywiadowcze i polityczne dla Ligi Muzułmańskiej Milli. W artykule w gazecie w języku urdu, “Roznama Express” znany publicysta pakistański, Abdul Kadir Hasan, ostrzegał niedawno: "Siły zbrojne Pakistanu przysięgły bronić kraju założonego w imię islamu. I nasza armia islamska z bombą islamską jest zawsze gotowa walczyć z wrogiem"[10]. Obecnie więc Pakistan posuwa się ku sytuacji, w której na najmniejszą aluzję ISI, która koordynuje grupy dżihadystyczne w Pakistanie, Hafiz Saeed może błyskawicznie doprowadzić do przejęcia władzy przez partie religijne, być może poprzez bezkrwawy zamach stanu, przejmując tym samym kontrolę nad bronią nuklearną Pakistanu.


Nie można zbywać zagrożenia nuklearnego ze strony Ligi Muzułmańskiej Milli jako czegoś nierealnego. Już zaprząta ono umysły obserwatorów Azji Południowej. 8 sierpnia, w dzień po założeniu MML, grupa tysiąca duchownych islamskich zgromadziła się w Madrassa Darul Uloom Ali Hasan Ahle Sunnat w Mumbaju i przyjęła rezolucję wzywająca ONZ do działania przeciwko Hafizowi Saeedowi. Dr Abdur Rahman Andżaria, przewodniczący mieszczącej się w Mumbaju NGO Islamic Defence Cyber Cell, powiedział: "Hafiz Saeed i organizacja terrorystyczna, której przewodzi, są zagrożeniem pokoju globalnego. Nazywa Indie największym wrogiem, ale to on jest wrogiem islamu i ludzkości"[11]. Na tym spotkaniu Abdul Manzar Chan Aszrafi, dyrektor madrasy w Mumbaju, Saki Naka, ostrzegał: “Pakistan jest krajem z bronią nuklearną i jeśli ludzie tacy jak Saeed dojdą w wyborach do władzy, będzie wielkim zagrożeniem nie tylko dla Indii, ale dla świata. Będzie on próbował wpłynąć na opinię muzułmańską globalnie i zradykalizować więcej młodzieży"[12].


Dżihadyści i islamskie organizacje religijne przejęły kontrolę lub dzielą władzę w wielu regionach świata islamskiego, szczególnie Chomeinici w Iranie, Hamas w Gazie, Erdoganiści w Turcji, Bractwo Muzułmańskie w Egipcie i Hezbollah w Libanie. W kwestii bezpieczeństwa Indii najbliższą paralelą historyczną jest doświadczenie Iranu, gdzie Chomienici przejęli władzę w Rewolucji Islamskiej w 1979 r. i od tego czasu grożą istnieniu państwa Izrael. W obu wypadkach – Chomeinitów w Iranie i Ligi Muzułmańskiej Milli Hafiza Saeeda w Pakistanie – jedyną ideą, która stanowi ich siłę napędową, jest idea globalnego kalifatu, którego istnienie przyjdzie, ich zdaniem, poprzez islamizm – pokojową ekspansję religijną – i dżihadyzm, zbrojną wersję islamizmu. Tak więc natura nowego, długoterminowego zagrożenia dla Indii jest egzystencjalna i podobna do tej, przed jaką stoi w ostatnich dziesięcioleciach Izrael ze strony Iranu.   

 

Przypisy (nie spolszczone):

[1] Roznama Ummat (Pakistan), August 4, 2017.

[2] Ndtv.com (India), April 4, 2012.

[3] Roznama Ummat (Pakistan), August 4, 2017.

[4] Roznama Ummat (Pakistan), August 8, 2017.

[5] Roznama Ummat (Pakistan), August 8, 2017.

[6] Dawn.com (Pakistan), December 28, 2016.

[7] The Atlantic (U.S.), December 2011.

[8] Firstpost.com (India), September 26, 2016.

[9] Economictimes.indiatimes.com (India), March 13, 2013.

[10] Roznama Express (Pakistan), July 27, 2017.

[11] TimesofIndia.indiatimes.com (India), August 9, 2017.

[12] TimesofIndia.indiatimes.com (India), August 9, 2017.



Źródło: MEMRI, Badania I Analizy 1338, z 31 sierpnia 2017.

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

Odwiedź polska stronę MEMRI: http://www2.memri.org/polish/

 

 

 

 



Tufail Ahmad

Dziennikarz brytyjski urodzony w Indiach, współpracownik wielu pism w Indiach, były dziennikarz BBC World Service, obecnie jest analitykiem MEMRI Islamism and Counter-Radicalization Initiative